Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Walenie Zmarzłego na Ławce bez Końca http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12063 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kasia86 [ Wt sie 16, 2011 2:11 pm ] |
Tytuł: | |
Ładna panoramka ![]() |
Autor: | rogerus72 [ Wt sie 16, 2011 2:21 pm ] |
Tytuł: | |
jak zwykle enigmatyczny tytuł zachęcił mnie do przeczytania i obejrzenia relacji ![]() ale Wam w dupę dała pogoda, ja pierdziu... miała być fajna akcja górska, a zrobiła się dupówa... |
Autor: | grubyilysy [ Wt sie 16, 2011 2:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Walenie Zmarzłego na Ławce bez Końca |
Ogólnie luz i monotonia, ponure standardowe łojenie, ale to Rohu napisał(a): ...siedzimy w trójkę pod jedną peleryną niczym bohaterowie Brokeback Mountain...
brzmi przerażająco i mrozi krew w żyłach... ![]() |
Autor: | Mooliczek [ Wt sie 16, 2011 2:36 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu, niezłe dupsko! Upór godny uznania ![]() |
Autor: | nutshell [ Wt sie 16, 2011 2:36 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Postanowiliśmy się wybrać na kolejną lajtową weekendową wycieczkę Aha, to znaczy że będzie się działo ![]() Rohu napisał(a): ...siedzimy w trójkę pod jedną peleryną niczym bohaterowie Brokeback Mountain...
O, na ten przykład ![]() Pokręcone to lato w tym roku, więcej słońca na kolejnych wypadach życzę i niech każdy pamięta o własnej pelerynce;) |
Autor: | Jacek [ Wt sie 16, 2011 3:02 pm ] |
Tytuł: | |
Niezły mrok. Kiedy byliście ? Kasia86 napisał(a): Ładna panoramka
Ładne światło. |
Autor: | 'Krzysiek' [ Wt sie 16, 2011 3:04 pm ] |
Tytuł: | |
Widzę, że Was pogoda nie rozpieszczała. Pewnie długo będziecie pamiętać tą akcję. Przygodę na Ostrym do dzisiaj wspomina Killer, choć muszę z przykrością przytoczyć niedawno wypowiedziane jego słowa: "Na ostrym to był light, można było parówki gotować" ![]() |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 3:55 pm ] |
Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Ładna panoramka To zasługa aparatu. Nie moja. Zwykła małpka ![]() Ja tylko nacisnąłem guzik. rogerus72 napisał(a): ale Wam w dupę dała pogoda 'Krzysiek' napisał(a): Pewnie długo będziecie pamiętać tą akcję. Nie było aż tak źle. Całe szczęście, że w burzy nie byliśmy na grani, tylko kilkadziesiąt metrów poniżej. 'Krzysiek' napisał(a): muszę z przykrością przytoczyć niedawno wypowiedziane jego słowa: "Na ostrym to był light, można było parówki gotować"
Już co nieco słyszałem. Czekam na waszą relację. |
Autor: | Chariot [ Wt sie 16, 2011 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu, przepraszam za smiale pytanie, ale czy byles kiedykolwiek na jakiejs wycieczce/wspinaczce, na ktorej nic sie dzialo specjalnego, swiecilo slonko, wszystko szlo idealnie i zgodnie z planem? jakos zawsze, kiedy widze Twoja nowa relacje, wiem, ze bedzie mrok i rozne dziwne nieprzewidziane przygody ![]() |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 4:32 pm ] |
Tytuł: | |
Chariot napisał(a): Rohu, przepraszam za smiale pytanie, ale czy byles kiedykolwiek na jakiejs wycieczce/wspinaczce, na ktorej nic sie dzialo specjalnego, swiecilo slonko, wszystko szlo idealnie i zgodnie z planem?
Rzadko się to zdarza, ale jednak tak ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Wt sie 16, 2011 4:38 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Rzadko się to zdarza, ale jednak tak
I to na pewno była wycieczka z Luką, Kilerem i Golanem. |
Autor: | Chariot [ Wt sie 16, 2011 4:51 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Chariot napisał(a): Rohu, przepraszam za smiale pytanie, ale czy byles kiedykolwiek na jakiejs wycieczce/wspinaczce, na ktorej nic sie dzialo specjalnego, swiecilo slonko, wszystko szlo idealnie i zgodnie z planem? Rzadko się to zdarza, ale jednak tak ![]() to wszystko przez to, ze jezdzicie na chybil-trafil proponuje przed kazda wyprawa zadzwonic do- http://www.youtube.com/watch?v=jSmkVOtVYVQ sukces gwarantowany ![]() |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 5:04 pm ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): I to na pewno była wycieczka z Luką, Kilerem i Golanem. Z nimi to sobie akurat takiego zdarzenia nie przypominam ![]() Chariot napisał(a): to wszystko przez to, ze jezdzicie na chybil-trafil
Jak to ktoś kiedyś powiedział: "Nie mam wpływu na pogodę, postanowiłem więc ją ignorować." ![]() |
Autor: | Chariot [ Wt sie 16, 2011 5:11 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Jak to ktoś kiedyś powiedział:
"Nie mam wpływu na pogodę, postanowiłem więc ją ignorować." ![]() |
Autor: | Gustaw [ Wt sie 16, 2011 5:17 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): "Nie mam wpływu na pogodę, postanowiłem więc ją ignorować."
http://www.youtube.com/watch?v=D1ZYhVpdXbQ |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 5:22 pm ] |
Tytuł: | |
Gustaw napisał(a): Rohu napisał(a): "Nie mam wpływu na pogodę, postanowiłem więc ją ignorować." http://www.youtube.com/watch?v=D1ZYhVpdXbQ Jakoś nam bardziej w głowie grała taka piosenka http://www.youtube.com/watch?v=j6TrCAw0x5c ![]() |
Autor: | Gustaw [ Wt sie 16, 2011 5:27 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): w głowie grała taka piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=4aL9f-Hghdo ![]() |
Autor: | Ivona [ Wt sie 16, 2011 5:48 pm ] |
Tytuł: | |
Ładne okolice zwiedzaliście,domyślam się,że owa grań długo czekać nie będzie na swój finał ![]() Z tego co pamiętam z października, to na przełęczy pod Drągiem był kamień z repami,można było z niego zjechać do Batyżowieckiej doliny co uczyniliśmy. Pojedyńcza 50tka (zjazd 25m) starczyła do około połowy tego żlebu ,przynajmniej na ten najbardziej stromy odcinek.Dalej zejście już po śniegu,aczkolwiek nie wiem jak ten żleb wygląda latem.Na pewno jest mniej stromo niż od Złomisk. |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Wt sie 16, 2011 8:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Walenie Zmarzłego na Ławce bez Końca |
Rohu napisał(a): Maciek jest nieco mniej optymistyczny:
- Rozwiąż się i schowaj linę, bo zaraz cała zmoknie. Kropienie zamienia się w kapuśniaczek. Siedzimy w kurtkach przeciwdeszczowych skuleni kilka metrów pod przełęczą. Maciek sceptycznie podchodzący do wszelkich optymistycznych prognoz pogody, siedzi przykryty nieprzemakalną peleryną. ![]() "Lodowy bez chmur-słabo to widzę, Łomnica ,w chmurach -idziemy" czy coś w tym stylu, ważne jest przesłanie ![]() Ale trudno się dziwić mam podobnie teraz ![]() Pozatym akcja bardzo fajna- ten szczyt ostatnio był wymieniany w gronie potencjalnych celów,padło na co innego ,może i dobrze, ale zdecydowanie miejsce ciekawe i konieczne do odwiedzenia |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 8:20 pm ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): Z tego co pamiętam z października, to na przełęczy pod Drągiem był kamień z repami,można było z niego zjechać do Batyżowieckiej doliny co uczyniliśmy. Pojedyńcza 50tka (zjazd 25m) starczyła do około połowy tego żlebu ,przynajmniej na ten najbardziej stromy odcinek.Dalej zejście już po śniegu,aczkolwiek nie wiem jak ten żleb wygląda latem
Na przełęczy był kamień z którego można zjechać z długiej pętli. W żlebie spadającym bezpośrednio z przełęczy do Doliny Batyżowieckiej widać było kilkumetrowy próg. Wydawało nam się, że 30 metrowa lina nie wystarczy nam, żeby dojechać do tego miejsca i przekroczyć próg. Co było dalej nie bardzo widzieliśmy bo byliśmy w chmurze i widoczność na to nie pozwalała. W WHP-ie jest opis zejścia sąsiednim żlebem (0+) spadającym z niewielkiej przełączki między wierzchołkami Zmarzłego szczytu. Próbowaliśmy do niego trawersować z przełęczy koło Drąga, ale po obfitym deszczu było tam bardzo ślisko. Trawers przebiegał po trawkach nad kilkunastometrową płytową ścianką, więc zrezygnowaliśmy i postanowiliśmy zejść Stwolską Ławką. Poza tym mieliśmy nadzieję, że przestanie padać i wyjdziemy z Ławki na Dziurawą Przełęcz, a z niej granią na Kończystą. W najgorszym wariancie zakładaliśmy wyjście na Wyżnią Stwolską Przełęcz i zdobycie szczytu w deszczu. Burza jednak zweryfikowała nasze plany. |
Autor: | jck [ Wt sie 16, 2011 8:31 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Ja tylko nacisnąłem guzik.
Nawiązując do Brokeback Mountain: zajebiście naciskasz guzik... ![]() Cóż Panowie, kawał dobrej wycieczki, poprosimy jeszcze o jakąś fotkę peleryny. |
Autor: | Rohu [ Wt sie 16, 2011 8:38 pm ] |
Tytuł: | |
jck napisał(a): Nawiązując do Brokeback Mountain: zajebiście naciskasz guzik... Wink Niestety nigdy nie oglądałem tego filmu ![]() jck napisał(a): poprosimy jeszcze o jakąś fotkę peleryny.
Maciek próbował zrobić jakieś zdjęcie spod peleryny jak padał największy grad. Jak wróci (w czwartek lub piątek) to może coś wrzuci. Ale zdjęcia całej peleryny pewnie nie ma. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |