Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wyprawa GAC na Pik Gomułki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12210
Strona 1 z 2

Autor:  Łukasz T [ Pn wrz 05, 2011 8:39 am ]
Tytuł:  Wyprawa GAC na Pik Gomułki

Dzień dobry.

Plany były. Ambitne i zagmatwane. Ale się szybko zmieniły. W sobotę zmieniły się na widok kolejki do kolejki. Nawet członkowie GAC tyle by nie wystali co by potem iść na Świnicę i Zawratową Turnię oraz Kołową Czubę. A takie były zamiary. Poszlismy na Halę Kondratową. Z niej jeden członek GAC oraz członkini na przyuczeniu udali się na Kopę Kondracką. Ja nie. Reszta tego dnia jest milczeniem.

Wstaje niedziela 4 września 2011 roku. W planach Krzyżne od 5 Stawów Polskich. Już w grupie 4 osobowej. Przybył szef GAC. Na początek stwierdził, że kondycji nie ma, źle z nim, i w ogóle to nie czy wyjdzie ze schroniska. Wyszedł. Ale to dopiero za około 8 godzin.

Plan wejścia do 5 Stawów upadł przed Łysą Polaną. Na widok tam już parkujących aut ( było to przed 9 rano ). W wyniku burzy mózgów ( aż czterech ) dochodzimy do wniosku, że atakujemy Gomułkę. Pik Gomułki, jeden z Czerwonych Wierchów, aż 2 096 metrów. Docieramy do Kir. Ludzi w sumie mało. Tubylców też. W doskonalym stylu docieramy do Cudakowej Polany, potem na Zahradiska, przełazimy most i ruszamy w górę. Znak drogowy szczerzył kły: 3 godziny 50 minut na Ciemniak. To szef GAC wymyślił. Bo bez kondycji jest ... Taaaaaa ... A ja jestem fanem rapu ... Nic to - nie zabił nas, weszliśmy. Poprzez Adamicę, Upłaźniański Wierszyk, Polanę Upłaz ( można się popaść ), z boku Upłaźniańskiej Kopki, dojebaliśmy do Pieca, potem Równią nad Piecem, koło Źródlisk docieramy do Chudej Turni. Rzeczywiście - lekko zmizerowana. Nic to - nie wszystko musi kwitnąć. Z Chudej Przełączki ruszamy ( w trójkę bo szef GAC zniknął w chmurach ) na Twardą Kopę. Zasiekaliśmy. No i czas na Pik. Przechodzimy cały Twardy Grzbiet i meldujemy się szefowi GAC na szczycie Ciemniaka vel Pik Gomułki. Jest milusio, radośnie i wiaterek nie wieje w mordeczki. A i sporo widać. Zachodnio i Wysoko. Co do braku kondycji ... Pierwszy zameldował się tam po 2 godzinach i 15 minutach. Pozostali najpóźniej po 3 godzinach. Mapy i drogowskazy kłamią !!!

Sesja zdjęciowa na szczycie, rozmowy o życiu, planowanie kolejnej wycieczki GAC - u, itd. Czas wracać. Tym razem na zielono przez Tomanową do Ornaku. Z widokiem na Turnie ponad Krakowem, Kominiarski, Bystrą, Kamienistą, Osobitą, i od groma innych. Idziemy pod Czerwonymi Żlebkami, nad Czerwonym Żlebem, pod Głazistą Turnią, itd. Docieramy do miejsca gdzie w lewo odbijał szlak na Tomanową Przełęcz. Źli ludzie go zamknęli. No nic - poszlismy w prawo na zielono. Przez Wyżnią i Niżnią Tomanową Polanę. Potem strumyk zaczął szumieć, mostki ułatwiły drogę, szczyty się ładnie prezentowały, lasy również. Docieramy do rozsatju dróg przed Ornakiem. Czasy znów kłamały ... Zasłużony odpoczynek przy stole przed schroniskiem, dysputy, pomoc medyczna, odzyskanie sił. I w dół. Jak jest Dolina Kościeliska to wie każdy więc zamilknę . W Kirach pożegnania nadszedł czas. Dobranoc.

P.s. GAC to Geriatic Alpine Club. Co by należeć trzeba mieć minimum 35 lat ( meny ) i trochę mniej ( womeny ). I zniszczone zdrowie ... :wink:

Serdecznie pozdrawiamy - Ali 7 ( szef ), Ligeiro i Łukasz T. Oraz Magda - na przyuczeniu.

Autor:  cZaRnaMyChA [ Pn wrz 05, 2011 8:51 am ]
Tytuł:  Re: Wyprawa GAC na PIK Gomułki

Łukasz T napisał(a):
. Reszta tego dnia jest milczeniem.

myśle, że tak będzie najlepiej :wink:

Autor:  Chariot [ Pn wrz 05, 2011 9:27 am ]
Tytuł:  Re: Wyprawa GAC na Pik Gomułki

Łukasz T napisał(a):
Co do braku kondycji ... Pierwszy zameldował się tam po 2 godzinach i 15 minutach. Pozostali najpóźniej po 3 godzinach.

:shock: :shock:
Łukasz T napisał(a):
GAC to Geriatic Alpen Club. Co by należeć trzeba mieć minimum 35 lat
gdzie moge zlozyc CV??
chcialbym dodac, ze bylem juz na Giewoncie i Kasprowym kolejka
zdarza mi sie topograficznie bladzic we mgle-nawet w dobrej pogodzie
mam nadzieje, ze sprowadzicie mnie na dobra droge
PS. jestem pijący.

Autor:  Jacek [ Pn wrz 05, 2011 9:36 am ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
PS. jestem pijący.

A jest Ci dopiero powód do dumy.

Autor:  Mooliczek [ Pn wrz 05, 2011 6:17 pm ]
Tytuł: 

Mocne.

Łukasz T napisał(a):
dojebaliśmy do Pieca

I to jak ;)

Łukasz T napisał(a):
GAC to Geriatic Alpine Club

Legitymacja ze zdjęciem ąfas jest?

Autor:  KWAQ9 [ Pn wrz 05, 2011 8:12 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Reszta tego dnia jest milczeniem.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  don [ Wt wrz 06, 2011 6:24 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ali 7 ( szef ), Ligeiro i Łukasz T. Oraz Magda - na przyuczeniu.

Można aplikację na honorowe członkostwo(prezesowanie)?

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 6:31 am ]
Tytuł: 

Donie złóż CV, opinię ( niepokalaną ) od kilku świadków, wpisowe, wyznaj czynny żal ( tak na przyszłość ). Rozpatrzymy to.

Mooliczku - zdjęcia nam zrobią na łóżku szpitalnym.

Autor:  don [ Wt wrz 06, 2011 6:41 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
złóż CV, opinię ( niepokalaną ) od kilku świadków, wpisowe, wyznaj czynny żal ( tak na przyszłość ).

Kurfa, Ta Instytucja zjebała Ci psychikę. Nie można tak normalnie, po ludzku, po starej znajomości? Chyba porozmawiam z Prezesem.

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 6:43 am ]
Tytuł: 

Prezes to dopiero jest służbista ...

Autor:  don [ Wt wrz 06, 2011 6:54 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Prezes to dopiero jest służbista ...

To się nie dziwię zdobyczom i czasom. Ja do Was nie chcę...

Autor:  Krabul [ Wt wrz 06, 2011 6:56 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Pierwszy zameldował się tam po 2 godzinach i 15 minutach. Pozostali najpóźniej po 3 godzinach.
Czasojebcy... :mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 6:58 am ]
Tytuł: 

Ale całkowicie przypadkowo. I to nie Orla co by się tym szczycić :mrgreen:

Widzisz Donie co się z tym Alim porobiło ...

Autor:  Mooliczek [ Wt wrz 06, 2011 6:59 am ]
Tytuł: 

A może gdzieś mu się spieszyło zwyczajnie? Taka potrzeba, jeśli silna, potrafi mocno zmotywować...

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 7:00 am ]
Tytuł: 

Nie. Z racji bycia kierowcy nie mógł napić się piwa w Ornaku. Po prostu oszalał.

Autor:  Basia Z. [ Wt wrz 06, 2011 7:01 am ]
Tytuł: 

A zastanawiałam się czy się wybrać w ten weekend na Kondratową, tymczasem zwyciężył "rozsądek" - tyle mam do zrobienia w domu, syn wraca z Norwegii, mam kupę sprzątania - i nie pojechałam.

No i oczywiście warunki były świetne, wszyscy znajomi byli gdzieś w Tatrach, spotkanie pewnie też fajne, a ja i tak nic w domu nie zrobiłam.

A już tyle razy sobie mówiłam "rezygnowanie z gór na rzecz pracy jest głupotą".

B.

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 7:11 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
A już tyle razy sobie mówiłam "rezygnowanie z gór na rzecz pracy jest głupotą".


No i człowiek nie za często uczy się na tej głupocie :wink:

W temacie zdjęć to na powitanie pozdrowienia :wink: od Gacownika : Obrazek

Autor:  don [ Wt wrz 06, 2011 7:13 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
co się z tym Alim porobiło ...

On tu się pojawi... nie wiem, czy będziesz miał wtedy takie przemyślenia!
To nie PZPN.

Autor:  LigeiRO [ Wt wrz 06, 2011 7:41 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
W temacie zdjęć to na powitanie pozdrowienia Wink


No a Ci!! To dopiero ryje!

Obrazek

Autor:  LigeiRO [ Wt wrz 06, 2011 8:11 am ]
Tytuł: 

Kilka moich dokonań artystycznych:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  keff79 [ Wt wrz 06, 2011 8:31 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Co by należeć trzeba mieć minimum 35 lat ( meny )


a takie np. 32 latki to idą do klubu juniora?

Autor:  Luiza [ Wt wrz 06, 2011 8:35 am ]
Tytuł: 

Aplikację pocztą elektroniczną, zwykłą, czy osobiście?

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 10:29 am ]
Tytuł: 

Panie Keff - powoli. Blisko już masz, referencje od jednego GAC - owca również.
Luzio - czekam w sobotę. Adres znasz.

Kilka ujęć:

Osobniczka na przyuczeniu przemierza Polanę Upłaz Obrazek

Słuszna twarz Giewonta Obrazek

Dojebaliśmy do Pieca Obrazek

Ta góra wyraźnie prowokuje etosowców Obrazek

W środku "ser szwajcarski" Obrazek

motyla noga jak Babia Góra Obrazek

Wyłoniły się z mroku Obrazek

Krakowa z góry nie widać Obrazek

Irokezy Krakowa Obrazek

Szczuplaczki Obrazek

Ładne ujęcie Tatr Zachodnich Obrazek

Martwa natura z Trzema szczytami i Owadem Obrazek

Twardy typ Obrazek

Witaj Gomułko Obrazek

Zachodnio Obrazek

Zachodnio ponownie Obrazek

Zachodnio Wysoko Obrazek

Wysoko Obrazek

Znowu mieszanka Obrazek

Po środku Czerwono Obrazek

Droga w dwie strony Obrazek

Narada GAC - u na szczycie Obrazek

Czujne spojrzenie GAC - ownika Obrazek

Może by tu coś ... Obrazek

Precz z rezerwatami !!! Obrazek

Milusia dróżka do Tomanowej Obrazek

Turysto kryj się !!! Wlazło atakuje !!! Obrazek

Skalno-łagodnie Obrazek

Rogato Obrazek

Rogato 2 Obrazek

Faliście Obrazek

Kiedyś te mury runą !!! Obrazek

Polanka sielanka 1 Obrazek

Polanka sielanka 2 Obrazek

O jeden most na Tomanowym Potoku za dużo Obrazek

Przybornik GAC - owca Obrazek

Ekolodzy mu to zrobili Obrazek

Dolina Gąsienicowa Obrazek

Polecam odwiedzenie tych Okien Obrazek

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt wrz 06, 2011 10:52 am ]
Tytuł: 

:lol: no proszę a wydawało się że góra z góra się nie zejdzie, po tym co się kiedyś nasłuchałem .
papież byłby z Was dumny ...

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 11:06 am ]
Tytuł: 

Przypadek. Tatry są małe :D A, że nie jestem umysłowym pyciusiem to z każdym nawiązałem dialog ekumeniczny. Święty jak spirytus :wink:

Autor:  Luiza [ Wt wrz 06, 2011 11:27 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Martwa natura z Trzema szczytami i Owadem Obrazek


Autoportret ze słoweńską naturą, Vrbanovą Spicą i owadem ;) Obrazek

Autor:  peepe [ Wt wrz 06, 2011 11:33 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Milusia dróżka do Tomanowej

Bardzo, ale tylko w kierunku wybranym przez GAC.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt wrz 06, 2011 12:27 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Przypadek. Tatry są małe

w sumie racja -bo już nabierałem podejrzeń że to słońce grzało za mocno :lol:

Autor:  Jacek [ Wt wrz 06, 2011 12:33 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
słońce grzało za mocno

To pewnie też miało na to wpływ :lol:

Autor:  Łukasz T [ Wt wrz 06, 2011 12:43 pm ]
Tytuł: 

I dlatego, Mroczusiu, poszlismy do schroniska. A co niektórzy poszli odpoczywać ... :wink:

Luiza - ten owad na zdjęciu wygląda wręcz militarnie :shock:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/