Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mala Mojstrovka - cz.5
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12255
Strona 1 z 1

Autor:  zephyr [ Cz wrz 15, 2011 10:59 am ]
Tytuł:  Mala Mojstrovka - cz.5

Nadszedł ostatni dzień naszego pobytu w Słowenii :(. Przed wyjazdem do domu postanawiamy jeszcze zrobić jakaś krótką i fajną trasę. Wybór pada na Małą Mojstrovke. Dzień wcześniej wymeldowaliśmy się z kampingu i rano mogliśmy wcześniej wyjechać. Pogodę zapowiadali niezbyt pewną ale rano okazało się, że jest super :). Kierujemy się na przełęcz Vrsic. Zbieramy graty i idziemy w stronę przełęczy Vratca.
Obrazek

Trasa ta jest dość oblegana więc ludzi sporo zwłaszcza, że jest sobota. Dochodzimy pod ścianę ferraty Hanzova pot.
Obrazek

Akurat cały tłum jest za nami więc nie czekając, szybko wchodzimy w ścianę. Trasa jest bardzo fajnie poprowadzona :).
Obrazek

Czasem są bardziej wymagające fragmenty co nas cieszy.
Obrazek

Ferrata się kończy i zostaje ostatni odcinek wspinaczki po skałach.
Obrazek
Obrazek

Wariantów jest dużo więc każdy idzie jak go puszcza. Trzeba uważać jednak na ludzi poniżej bo kruszyzna spora.
Obrazek

Po ok. 2 godz jesteśmy na szczycie :). Widoki rewelacyjne :).
Obrazek
Obrazek

Za długo nie możemy siedzieć na szczycie bo trzeba jeszcze pokonać ponad 700km do domu. Ciężko jednak nam się rozstać z takim pięknym widokiem. Schodzimy już zwykłą drogą która jest beznadziejna. Jedna wielka kruszyna i każdy idzie jak chce a na dodatek słońce mocno grzeje.
Obrazek

Później jest już trochę lepiej.
Obrazek

Po jakiejś godzinie jesteśmy na parkingu.
Trasa bardzo nam się podobała i zdecydowanie była to najfajniejsza ferrata jaką przeszliśmy podczas naszego pobytu w Julijskich :).
Niestety trzeba już wracać do domu. Pomimo tego, że nie udało się zdobyć Jalovca i Skrlaticy jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu. Pogoda i zdrowie dopisało.
Zachwyciły nas Julijskie oraz Słowenia.
Oprócz gór udało się zwiedzić i zobaczyć parę fajnych miejsc. Polecam jezioro Bohinjskie ;). Moim zdaniem ładniejsze niż to ciągle zatłoczone w Bledzie.
Do Słowenii na pewno jeszcze wrócimy bo mamy tam niedokończone sprawy ;).

Autor:  Vision [ Cz wrz 15, 2011 11:24 am ]
Tytuł: 

Fajne miejsce, warte odwiedzenia. Szkoda, że to już koniec relacji o Julijskich.

Zgodzę się, że Słowenia zachwyca - szczególnie jak mijasz granicę z Włochami. Tam sklepy, pizzerie a tutaj nagle wieś, czas tak spokojnie i powoli płynie sobie w ciszy.

Mówisz, że masz niedokończone sprawy - więc co w planach?

Autor:  zephyr [ Cz wrz 15, 2011 11:44 am ]
Tytuł: 

Vision napisał(a):
Zgodzę się, że Słowenia zachwyca - szczególnie jak mijasz granicę z Włochami. Tam sklepy, pizzerie a tutaj nagle wieś, czas tak spokojnie i powoli płynie sobie w ciszy.


zgadza się z tym w 100% ;).

Co do planów to w Kamnickich została mi trasa Jezerska Kočna-Grintovec-Dolgi Hrbet (w czerwcu musieliśmy zawrócić z powodu złych warunków i burzy)
A w Juliskich na pewno Jalovec, Skrlatica, Jof Fuart, Razor+Planja, Prisojnik, Rjavina+Cmir i Spik. Zostało tego trochę jeszcze na jakieś 2 tygodnie ;).

Autor:  PrT [ Cz wrz 15, 2011 4:26 pm ]
Tytuł: 

Wszystko fajnie... tylko te tłumy... echhh...

Autor:  Zombi [ Cz wrz 15, 2011 4:57 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
Wszystko fajnie... tylko te tłumy... echhh...

W sierpniu - owszem. W słoneczne weekendy - też. Na Triglavie - również. Kiedy indziej, gdzie indziej jest raczej kameralnie.

Autor:  Łukasz T [ Pt wrz 16, 2011 6:08 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
PrT napisał(a):
Wszystko fajnie... tylko te tłumy... echhh...

W sierpniu - owszem. W słoneczne weekendy - też. Na Triglavie - również. Kiedy indziej, gdzie indziej jest raczej kameralnie.


Potwierdzam.

Będąc pierwszy raz w życiu ( początek czerwca ) w Słoweni widziałem naszą czwórkę i obsługę punktu meteo w Triglavskim Domie. Teraz poza trasą na Triglav, przez pozostałe 4 dni, spotkaliśmy z 25 osób i 7 koziorożców.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/