Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Brestova i Chata terego - 2 fotorelacje http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12304 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Mariusz888 [ N wrz 25, 2011 8:11 pm ] |
Tytuł: | Brestova i Chata terego - 2 fotorelacje |
Zapraszam - linki poniżej (nie ma sensu chyba przyklejać zdjęć 2x) ![]() ![]() Wrzucam razem bo Brestowa świeża jeszcze (z wczoraj), a Terinka to już ma chyba 3 tygodnie ![]() ![]() W planach był Salatyn ale że 3 na 4 osoby ekipy wczoraj były na wpół chore to trasa uległa skróceniu (za to ja wczoraj gnałem jak zły - jakoś miałem taki przypływ sił hehe) - po za tym potraktowałem to jako rekonesans przed większą pętlą ![]() Brestowa http://mariuszlysien.wordpress.com/2011/09/25/tatry-zachodnie-brestowa/ Chata Terego http://mariuszlysien.wordpress.com/2011/09/07/trasa-do-chaty-teryego/ |
Autor: | matragona [ N wrz 25, 2011 8:24 pm ] |
Tytuł: | |
Mariusz888 napisał(a): Brestowa świeża jeszcze
Eh,fajne fotki.Ja właśnie z trasą Brestova-Banikov zalegam,i to 3 tygodnie..jakoś nie zdążyłam napisać,ale mieliśmy piękną pogodę.Podobało się. |
Autor: | rogerus72 [ Pn wrz 26, 2011 8:45 am ] |
Tytuł: | |
matragona napisał(a): Mariusz888 napisał(a): Brestowa świeża jeszcze Eh,fajne fotki.Ja właśnie z trasą Brestova-Banikov zalegam,i to 3 tygodnie..jakoś nie zdążyłam napisać,ale mieliśmy piękną pogodę.Podobało się. dawaj Kasiu, dawaj relację - ja byłem w Zachodnich Słowackich końcem sierpnia i początkiem września, jak dostanę komplet zdjęć, to coś wrzucę. a interesuje mnie ten rejon, bo z całości to tylko od Białych Skał do Brestowej udało mi sie przejść... |
Autor: | Krabul [ Pn wrz 26, 2011 8:55 am ] |
Tytuł: | |
rogerus72 napisał(a): z całości to tylko od Białych Skał do Brestowej udało mi sie przejść... Czemuż to? Pogoda nie przypasiła?
|
Autor: | gouter [ Pn wrz 26, 2011 9:03 am ] |
Tytuł: | |
Brestowa dla mnie to jeden z najbardziej widokowych szczytów w Zachodnich. Bardzo lubię widok stąd na Rohacką Dolinę. Ładne kadry, tyle, że jak dla mnie trochę przekolorowane. Ale każdy ma inny gust. Podejście z okolic Zverovki dość konkretne. |
Autor: | Mariusz888 [ Pn wrz 26, 2011 9:46 am ] |
Tytuł: | |
No my od Zverovki szliśmy - pierwotnie to planowałem w ogóle iść od Zverovki na Brestową -> Salatyn -> Spalona -> Banikove Sedlo i w dół do Zverovki, ale reszta ekipy stwierdziła, że "to se ne da" ![]() |
Autor: | rogerus72 [ Pn wrz 26, 2011 10:59 am ] |
Tytuł: | |
Krabul napisał(a): rogerus72 napisał(a): z całości to tylko od Białych Skał do Brestowej udało mi sie przejść... Czemuż to? Pogoda nie przypasiła?głównie chodziło o to, że jednego dnia tak wiało, że na grani mogłoby być nieciekawie, więc odpuściliśmy. nie wiem, czy słusznie i raczej się nie dowiem. innym razem za wcześnie (tak, tak - za wcześnie) ruszyliśmy dupska z kwatery mając w planach atak na Rohacze od Wołowca i napotkaliśmy takie mleko na Rakoniu, że zmieniliśmy plan i wylądowaliśmy w schronie w Chochołowskiej na obiadku. a potem, gdy wleźliśmy przez Wyżnią Chochołowską na przełecz między Rakoniem a Wołowcem to pogoda była żyleta, po prostu miód malyna, ale czasowo było już ciut późnawo... był jeden dzień na jaskinie w Dolinie Demanovskiej i pieprzona Tatralandia (nie lubię takiego czeguś, ale co miałbym samemu robić w szczerym polu na Słowacji? więc i ja pomoczyłem dupsko w gorących basenach). no i ta nieudana wycieczka na Rohacze doprowadziła do ogólnowewnętrznego roztroju organizmu jednego z uczestników zakończonego wizytą wewnątrz karetki pogotowia i cały wyjazd uległ skróceniu... za rok tam wracamy, w być może większym składzie, ale już nikt mi nie rozpiździ logistyki (nie pozwolę), ani nie namówi mnie na jakieś tam baseny i inne pierdy (skoro na kwaterze jest sauna). i nikt, ale to nikt nie zmusi mnie do wypicia kubka wody z górskiego potoku, skoro w plecaku są dwa litry wody... |
Autor: | gouter [ Pn wrz 26, 2011 12:33 pm ] |
Tytuł: | |
rogerus72 napisał(a): głównie chodziło o to, że jednego dnia tak wiało, że na grani mogłoby być nieciekawie
Jakoś często tam wieje. Zarówno przechodząc przez Trzy Kopy do Przełęczy Banikowskiej, jak i drugi raz gzbite Pachoł - Brestowa, miałem zawsze mocny wiatr, czasem rzeczywiście chiało mnie zwiać stamtąd. Ale później zwykle się trochę uspokajało. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |