Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 1:47 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N wrz 18, 2011 8:25 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Na wstępie muszę napisać, iż bardzo liczyliśmy że uda się nam przejść tę grań w drugą rocznicę jej zdobycia przez Łukasza T i dona ;) Taka ładna data. Niestety 10.09 Kościelce sprytnie opatuliły się mgłą i odstraszały mżawą, tak więc zrobiliśmy jedynie mały rekonesans w rejonie "pojezierza", wypatrując podejścia na Mylną i planując odwet na czwartek.

Obrazek

Zgodnie z prognozami, 15.09 Hala prezentowała się zgoła sympatyczniej :-)
Śniadamy w okolicach Murowańca i ruszamy kierując się szlakiem na Świnicka Przełęcz, z którego odbijamy gdzieś na wysokości Zadniego Stawu Gąsienicowego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po czasie docieramy mega upierdliwym podejściem do pierwszej dla nas niewiadomej, czyli krótkiej ścianki wyprowadzającej na Przełęcz Mylną...

Obrazek

... której pokonanie, jak sie okazuje, nie sprawia żadnych problemów.

Obrazek

Wchodzimy na Przełęcz i zaczyna się właściwa zabawa, na początek słynna Szafa :-)

Obrazek

Obrazek

Zakładam baletki, bo pewniej czuję się gdy wiem co mam pod stopami, natomiast Bartek pokonuje całą drogę w podejściówkach. "Dzielimy się" granią, tj. mnie przypada prowadzenie na Szafie i Kościelcu, a Bartkowi odcinki graniowe na lotnej. Na samym początku mija nas męski team i aż do samego Kościelca, mimo tak pięknej pogody, są to jedyne osoby jakie spotykamy na grani :)

Obrazek

Pierwsza wspinaczka po dłuższej przerwie i pierwsze bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki :D ale za to daje super tarcie.
Zakładam stanowisko i ściągam do siebie Bartka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy na lotnej do Zadniego i robimy krótki popas. Mały tłumek skuszony dzisiejszą aurą grasuje na Kościelcu.
Niesamowicie jest oglądać go z tej perspektywy... :)
Zaczyna siadać bateria w cyfrówce i to co wydarzyło się na Grani K. od tej chwili zarejestrowała już głównie kamerka. Jak posiądę podstawową umiejętność posługiwania się jakimkolwiek programem do edycji video, to zaprezentuję na łamach tej relacji ten film grozy ;)

Tymczasem przed nami najmniej przyjemny, w moim odczuciu, fragment grani, czyli zejście z Zadniego Kościelca. Schodzimy z niego kilkunastometrową ścianką na niewielką przełączkę i dalej, starając się trzymać grani, na Kościelcową Przełęcz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnie kilkadziesiąt metrów wspinu i równo po 4 godzinach od rozpoczęcia akcji stajemy na szczycie Kościelca :) Pierwszą graniówkę w Tatrach opijamy wodą i przegryzamy ogórkiem, po czym schodzimy na coś konkretniejszego do Muro ;)

Obrazek

Obrazek

Podsumowując, bardzo piękna to droga, której przejście przypisuję sobie na poczet prezentu post-urodzinowego ;)

No i cóż, pozostaje wyczekiwać kolejnego sezonu...
:salut:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2011 8:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Ładna tatrzańska klasyka. Gratulacje.

nutshell napisał(a):
pierwsze bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki

W porównaniu z wapieniem jest jedyny i słuszny ;)

Do grani Kościelców podchodziłem chyba trzy razy zanim się w końcu udało.
Za pierwszym razem przeszkodził krótki jesienny dzień - oblodzenia po drodze na Zawrat i na zejściu z Zawratowej Turni nas nieco zwolniły.
Drugim razem na ostatnim odcinku nieco za Kościelcową Przełęczą złapała nas burza z gradem i solidnym deszczem.
I udało się to dopiero za trzecim.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2011 9:04 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
Gratuluję ponownie :D Jak zwykle piękne foty.
nutshell napisał(a):
bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki


ja bym powiedziała,że dopiero wtedy człowiek wie co dobre :wink:
Rohu napisał(a):
I udało się to dopiero za trzecim.


to chyba będę miała podobnie. Za pierwszym razem w czerwcu tego roku pod zachodnią ścianą dopadła nas chyba najgorsza burza jaką przeżyłam w Tatrach,na szczęście nie zdążyłyśmy się nawet wbić w cokolwiek. O dziwo burza była już o 7 rano.
Za drugim razem akcje z kolegą opóźnił helikopter,który skutecznie zagłuszał komendy na płycie Lerskiego,a potem 2 zespoły na grani.Także skończyło się na Kościelcowej przełęczy.
Ale może jeszcze kiedyś zachce mi się wrócić na niego,niekoniecznie granią.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2011 9:20 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
nutshell napisał(a):
przed nami najmniej przyjemny, w moim odczuciu, fragment grani, czyli zejście z Zadniego Kościelca. Schodzimy z niego kilkunastometrową ścianką


Już ponad rok minął, ale pamiętam to zejście.
Moje treki z zaokrąglonymi 'szubkami' miały spore problemy z lokalizowaniem stopni, tak więc ręce musiały wykonywać 200% normy hehe

Graniówki to sól wycieczek tatrzańskich, dobrze że jest ich kilka :)

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2011 9:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
No ładnie, ładnie... cieszcie się...:) ja tam już mówiłem o tej wycieczce... szkoda, że mi się w tym roku nie udało dokończyć drogi rozszerzając ja o GK... Ale tą bezproblemową ściankę na Mylną pamiętam w zejściu i lekko wilgotną...;p Zespół przede mną zjeżdżał...:) Ja nie mogłem sobie na to pozwolić i z rozdupconym achillesem się trochę nagimnastykowałem...:D tą wycenę 0+ często powtarzałem sobie pod nosem...;p

:thumright:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2011 11:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Zdjęcia super, wycieczka super, ja chciałam w tym roku zrobić Grań Praojców, ale się nie udało...

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 7:13 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
W nadziei na jak najszybsze poznanie sztuki posługiwania się tajemniczym sprzętem w postaci kolorowych sznurków i metalowych klipsów, wpisuję GK na listę dróg do przejścia :)

Zdjęcia jak zwykle wymiatają nutschel :wink:

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 7:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W imieniu Dona i mym bardzo dziękuję za próbę przejścia 10 września :salut:

Zdjęć oczywiście nie widzę :wink:

P.s. ... z wapieniami, granity jesteśmy z Wami!!! :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 7:38 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
Łukasz T napisał(a):
Zdjęć oczywiście nie widzę ;)

Mam ten sam problem ;)

Fajna ta grań, tzw. "must have" :)
nutshell napisał(a):
"...pierwsze bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki

Bluźnisz. Zobaczysz, jeszcze go pokochasz, z wzajemnością ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 9:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Fajnie :)

nutshell napisał(a):
pierwsze bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki

No wiesz jak możesz ;) Jeszcze zmienisz zdanie :)


Kasia86 napisał(a):
ja chciałam w tym roku zrobić Grań Praojców, ale się nie udało...

Nie mów hop..

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Jacek napisał(a):
Jeszcze zmienisz zdanie

Taa...
Jak będzie musiała zostawić pętlę przy zjeździe bo ewidentny blok sam z siebie daje takie tarcie, że liny nie ruszysz.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:11 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Rohu napisał(a):
nutshell napisał(a):
pierwsze bliskie spotkanie z granitem. W porównaniu z wapieniem jest brudny, zły i brzydki

W porównaniu z wapieniem jest jedyny i słuszny ;)

Ivona napisał(a):
ja bym powiedziała,że dopiero wtedy człowiek wie co dobre ;)

Łukasz T napisał(a):
P.s. . z wapieniami, granity jesteśmy z Wami!!!

Mooliczek napisał(a):
Bluźnisz. Zobaczysz, jeszcze go pokochasz, z wzajemnością

Jacek napisał(a):
No wiesz jak możesz Jeszcze zmienisz zdanie

No i masz, człowiek coś nieśmiało zasugerował, delikatnie napomknął... i momentalnie zawiązało się Koło Obrońców Tatrzańskiego Granitu :mrgreen:
Ale wierzę Wam doświadczeni Koleżanki i Koledzy, choć już teraz widzę, że miłość ta będzie trudna, burzliwa, usłana ciernistymi porostami... :wink:
PrT napisał(a):
szkoda, że mi się w tym roku nie udało dokończyć drogi rozszerzając ja o GK...

Co się odwlecze... :)
PrT napisał(a):
Ale tą bezproblemową ściankę na Mylną pamiętam w zejściu i lekko wilgotną...;p Zespół przede mną zjeżdżał...

Co pogoda potrafi zrobić z niewinnego kawałka skały. Właśnie dlatego w czwartek daliśmy sobie spokój. Gdybyśmy tam wleźli jakimś cudem, ja dodatkowo w swoich mega śliskich butach (które właśnie zrecenzowałam w sprzęcie;p), to chyba by nam przyszło wycofywać się na czworakach :lol:
Kasia86 napisał(a):
ja chciałam w tym roku zrobić Grań Praojców, ale się nie udało...

Póki nie ma śniegu to jest nadzieja :) Po cichu liczę na kilka słonecznych dni w październiku.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:13 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
piomic napisał(a):
Jacek napisał(a):
Jeszcze zmienisz zdanie

Taa...
Jak będzie musiała zostawić pętlę przy zjeździe bo ewidentny blok sam z siebie daje takie tarcie, że liny nie ruszysz.

Co tam pętla, kości panie, kości :lol:

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
dresik napisał(a):
kości panie, kości

Kości mogą zostawać — dopóki nie własne.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:16 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Nie oddam bez walki, ani własnych ani nabytych :bron9mm:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:28 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
nutshell napisał(a):
miłość ta będzie trudna, burzliwa, usłana ciernistymi porostami... Wink


bo prawdziwa miłość taka właśnie jest :D a Tatry to nie bezpieczny i ciepły trawnik pod skałką :wink:

także napierajcie koleżanko :salut:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
nutshell napisał(a):
Nie oddam bez walki, ani własnych ani nabytych :bron9mm:


Doktor sam zabierze.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:36 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Ivona napisał(a):
Tatry to (...)trawnik

Święte słowa, wiem coś o tym, a Wy zaprawdę wierzcie na słowo...;p

nutshell napisał(a):
Nie oddam bez walki, ani własnych ani nabytych

Ci przede mną też tak myśleli, ale w końcu oddali taśmę... Mi... Chociaż ogólnie ten wyjazd nie zaliczy się na finansowy plus...;p

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:37 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
PrT napisał(a):
Chociaż ogólnie ten wyjazd nie zaliczy się na finansowy plus...;p

A co, TOPR zaczął wystawiać faktury? ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:46 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Mooliczek napisał(a):
A co, TOPR zaczął wystawiać faktury?

Jeszcze tylko tego by brakowało...;p No ale przy tylu metrach to wiesz jak jest, spodnie, plecak i koszulka poszły się dymać. Do tego oczywiście okulary i telefon. Zostałem też okradziony (z całą pewnością nie przez TOPR i za to ręczę i wiem że chłopaki są niezywkle honorni i uczciwi) już nie sugeruje publicznie kogo bo to rozmowa na 4 oczy. Poszedł też aparat, sporo gotówki bo jeszcze miałem siedzieć w schro ponad tydzień, pulsometr i zegarek, okulary polaryzacyjne itd. ogólnie straty to na pewno ponad 4 tys.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 10:57 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz sie 06, 2009 5:37 am
Posty: 795
PrT napisał(a):
straty to na pewno ponad 4 tys

Auć.
Ale lepsze 4k, niż trumna.

PrT napisał(a):
Zostałem też okradziony

:shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 11:01 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
PrT napiszesz coś od siebie o okolicznościach tego wypadku?

oczywiście moje najszersze życzenia powrotu do zdrowia.

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 11:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Brawo za klasyka forumowego - witaj w klubie. :wink:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 11:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
stan-61 napisał(a):
Brawo za klasyka forumowego - witaj w klubie. :wink:

trzeba jakas legitkę wydrukować :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 11:59 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
I znaczki do wpięcia w/pod klapę marynarki. :lol:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 12:02 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
stan-61 napisał(a):
I znaczki do wpięcia w/pod klapę marynarki. :lol:

oraz rabat na suszone śliwki koło pksu zakopane :!:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 12:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
bardzo piękna trasa :wink: może uda się ją kiedyś zrobić :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 2:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Ivona napisał(a):
nutshell napisał(a):
miłość ta będzie trudna, burzliwa, usłana ciernistymi porostami... Wink

bo prawdziwa miłość taka właśnie jest :D

Właśnie do niej dojrzewam;)
Ivona napisał(a):
także napierajcie koleżanko :salut:

:salut:
Mooliczek napisał(a):
lepsze 4k, niż trumna

Święte słowa.
stan-61 napisał(a):
Brawo za klasyka forumowego - witaj w klubie.

Dziękuję :)
! napisał(a):
oraz rabat na suszone śliwki koło pksu zakopane

O, na śliwki to ja się piszę;)

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano Pn wrz 19, 2011 2:53 pm przez nutshell, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 2:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Na prośbę (czytaj: wymuszenie, szantaż i niecne pogróżki) jednego z miłych Kolegów, zamieszczam filmik z grani. Zero obróbki, czysty zrzut z kamery, dlatego wygląda tak jak wygląda:

http://vimeo.com/30231701

Uprzedzając gromy i baty - tak, czasem lina zbyt luźno i beztrosko miedzy nami wisi, i tak, miejscami powinniśmy zakładać więcej przelotów. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że było to nasze pierwsze samodzielne przejście z lotną od czasu kursu zimowego, i musimy jeszcze nieco popracować nad synchronizacją... :oops:

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano So paź 08, 2011 4:35 pm przez nutshell, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 19, 2011 2:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
No ładnie tam. Apetyt na tą grań mam od dawna, niby bliżej już nie można a jednak nie po drodze.

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL