Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 12:37 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 10:36 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Od sześciu lat łażę po Sudetach z kijami trekingowymi, zaczynałam jak typowa stonka w jakichś adidaskach nie mając pojęcia o turystyce.Tatry, przez cały czas mnie tam nie ciągnęło; miałam takie przeświadczenie, że prawdziwi turyści jeżdżą w Sudety a w Tatry cała reszta 8) , życie jednak weryfikuje sporo poglądów...We wrześniu tego roku tak się złożyło, że miałam okazję pojechać do Zakopanego z bratem i bratową, zbrodnią byłoby nie skorzystać więc jedziemy.Wyjeżdźamy z domu gdzieś po piętnastej, brat oznajmia beztrosko, że będziemy w trzy godziny(miejscowość pod Wrocławiem, jakieś 300km do Zakopanego), na miejsce docieramy przed...północą po ok.ośmiu godzinach jazdy :twisted: No i szukamy noclegu w nocy o północy w Zakopanem, na szczęście znajdujemy i upojeni wrażeniami idziemy w kimę.Wstaję o piątej licząc na jakiś autobus do Kużnic o szóstej, oczywiście mając plan miasta błądzę po ciemku szukając dworca pks, całe szczęście udaję mi się go wkońcu znależć.Okazuje się, że niepotrzebnie się tak wczas zrywałam bo pierwszy autobus jest dopiero za godzinę, jakiś góral z napisem NOCLEGI proponuje mnie podwieźć już zaraz, ale wolę zaoszczędzić 17zł i poczekać na busa :P Jazda busem parę minut i wkońcu ruszam na szlak.Idę zielonym na Kasprowy i ciągle nie mogę uwierzyć, że jestem w Tatrach, powoli to do mnie dociera gdzieś między Czarnym Stawem Gąsienicowym a szlakiem w dół przez Boczań.Pogoda tego dnia nie jest idealna, bo szczyty toną w chmurach, ale i tak mój zachwyt sięga zenitu.Po południu Krupówki, obiad, oglądanie zdjęc z przebytej wędrówki i lulu.Następnego dnia wstaję przed szóstą i idę na busa do Palenicy Białczańskiej, skąd ruszam do Morskiego Oka.Asfalt jest okropny i zastanawiam się dlaczego zamiast męczyć konie nie zrobią wypożyczalni rowerów czy czegoś w tym guście(wtedy nie wiem jeszcze, że był taki pomysł).Po dwóch godzinach docieram wkońcu do MOKA, trochę fotek i zachwytów i ruszam przeż Świstówkę do Piątki.I na tym szlaku mój zachwyt nad tymi górami doprowadza mnie niemal do obłędu i rodzi się twarde postanowienie: JA TU MUSZĘ WRÓCIĆ! :lol: I to na tydzień co najmniej.Od wyjazdu minął przeszło miesiąc, a ja myślę cały czas o Tatrach, czy ja zwariowałam? 8) Jeszcze w żadnym miejscu w Sudetach nie doświadczyłam uczucia, że oto wróciłam do siebie, do źródła, do pełni szczęścia, cholera nie wiem jak to nazwać.Tak, ja zwariowałam, nie chcę się leczyć :twisted: .
I trochę wybranych fotek:
https://picasaweb.google.com/apodsiadlo ... directlink

https://picasaweb.google.com/apodsiadlo ... directlink

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 10:59 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Czas zmienić nick, miło, że się zaraziłaś jedynymi słusznymi górami ;)

Stonka sudecka napisał(a):
dlaczego zamiast męczyć konie nie zrobią wypożyczalni rowerów czy czegoś w tym guście


A widziałaś kiedyś amatorski, niezorganizowany ośmiokilometrowy peleton? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 13, 2011 11:04 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Tak, byłoby nieciekawie, swoją drogą do Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie dowożą fajnymi mini autkami, niech zainstalują coś takiego w MOKU :P też nierealne i tylko koni żal, bo ja i paru innych się przejdzie z buta a reszta d...nie ruszy.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 1:54 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Stonka sudecka Teraz w rubrykach z pytaniami o choroby wpisuj świnia lub mianiaczka tatrzańska :)

Ps. Kolejna dolnoslązaczka na TG :) Rośniemy w siłę hehe :)

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Stonka sudecka napisał(a):
ja zwariowałam
Nie przejmuj się
Stonka sudecka napisał(a):
miejscowość pod Wrocławiem, jakieś 300km do Zakopanego
To chyba bardzo pod. Albo bardziej pod Opolem.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:24 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
Stonka sudecka napisał(a):
mój zachwyt nad tymi górami doprowadza mnie niemal do obłędu i rodzi się twarde postanowienie: JA TU MUSZĘ WRÓCIĆ! Od wyjazdu minął przeszło miesiąc, a ja myślę cały czas o Tatrach, czy ja zwariowałam?

typowe objawy
90% userow na tym forum jest uzaleznionych od Tatr
nawet doktor piomic nic tu nie pomoze, sam tez w szponach nalogu
moze doktor Zombi cos poradzi-np. zmiane otoczenia na Julijske Alpe

fajna relacja
pozdrawiam i zycze kolejnych pieknych dni w Taterkach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 10:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Stonka sudecka napisał(a):
tylko koni żal

Dlaczemu?
Przecież w ten sposób zarabiają na paszę. Zaręczam Ci, że pracując przy wyrębie byłyby mniej zadbane a i robota znaacznie cięższa.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 6:57 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
Tak, tyle, że jest różnica między zarabianiem na paszę a zarobieniem zwierzaka na śmierć dla kasy.Niech się górole trochę szacunku do zwierząt nauczą bo następnym razem jak przyjadę to usiekę jednego z drugim ciupagą :roll: .

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:35 pm 
Swój

Dołączył(a): N sie 28, 2011 12:01 am
Posty: 66
Lokalizacja: Łódź
Ile ja się o tych koniach nasłuchałem. Ludzie myślą, że ten koń to tylko nieprzerwanie do Moka i z powrotem siedem dni w tygodniu, a górale mają z tego nie wiadomo jaką kasę.
FAKTY
Po pierwsze: Oni mają tam kolejkę. Jak taki woźnica wyjeździ cztery dni w miesiącu to jest szczęśliwy. A jak mu wypadnie deszczowy poniedziałek to grosza nie zarobi.
Po drugie: Każdy z nich aby do tej kolejki się wogóle dostac musi miec trzy pary koni. Dwie jeżdżą, jedna odpoczywa. W domku, nie na Palenicy.
Po trzecie: Dla tych koni pociągnąc taki wózek to pikuś. Jeśli wyglądają na zmęczone to od ruchu, nie od ciężaru.
Rodzice mieli gospodarstwo. 20 lat koniem w polu robiłem zanim mechanizacja nastała, to i wiem ile może taki koń, a co dopiero dwa.
Larum kiedyś się w narodzie zrobiło, bo koń na drodze do Moka ochwatu dostał i smród się za tym wciąż ciągnie. A równie dobrze ten koń mógł paśc na łące brykając i z tej samej przyczyny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:40 pm 
Swój

Dołączył(a): N sie 28, 2011 12:01 am
Posty: 66
Lokalizacja: Łódź
Kapuściński kiedyś opisywał jak nie mógł się przełamac by wiozło go dziecko rykszą. Potem zrozumiał, że dając się wieźc, pozwala temu dziecku przeżyc.
Z tymi końmi i góralami też tak trochę jest. To jest praca, jak każda inna. Świadczenie usług.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 7:51 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
A dupa tam, nie chodzi tylko o tego konia, co padł wtedy pod MOKIEM, jakoś nie dowierzam, że w szczycie sezonu, gdy ludzi jest tumult nie eksploatują koni ponad normę, można znaleźć choćby na jutubie filmy gdzie np.turystów wysadzili bo konie ze zmęczenia nie chciały iść dalej.To niech gorale zaprzęgą się do bryczek, też będzie świadczenie usług, praca jak każda inna, mniej na paszę trzeba wydać. :twisted:

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:01 pm 
Swój

Dołączył(a): N sie 28, 2011 12:01 am
Posty: 66
Lokalizacja: Łódź
Zabiła byś mnie, gdybyś widziała co ja z koniem robiłem jak wozu z sianem nie chciał ciągnąc, a szła burza. Ale to forum o górach więc PAX. Dośc o tym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 14, 2011 8:18 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
To lepiej nie mów :twisted: P Póki co, gdy przyjdzie mi znowu przemieszczać się w stronę MOKA asfaltem to padnę a piechotą pójdę, wkońcu po coś ma się te kończyny dolne.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL