Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Rodzinnie na Podhalu
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12456
Strona 1 z 1

Autor:  maciej76 [ Cz paź 20, 2011 2:54 pm ]
Tytuł:  Rodzinnie na Podhalu

Relacja z drugiej połowy lipca.

W czerwcu "wykończyłem" rodziców w Tatrach. Teraz nadszedł czas na żonę i 4 letniego synka:)
Zakwaterowaliśmy się w Kirach u pewnego przewodnika- Super dom i klimat.
-W dzień przyjazdu po męczącej 9 godzinnej podróży. Maluchowi nie brakuje sił więc odwiedzamy kościeliską scenę na Chotarzu i przylegający plac zabaw:
Obrazek
- Dzień drugi, atakujemy Nosal. Budzę Filipa przed 8 a on do mnie tekst "Na śćyt! Idziemy na śćyt"
Obrazek
Synek pobudzany czekoladą, melduje się na szczycie niemalże równo z czasem ze szlakowskazu!
Obrazek
My oczywiście razem z nim
Obrazek
-Dzień trzeci, regeneracja małych nóżek na kąpielisku przy Polanie Szymoszkowej:
Obrazek
- Dzień czwarty. Po burzliwych negocjacjach utargowałem samotne wyjście. Jeżeli tak to w grę wchodziła tylko dłuższa wyrypa. Rysy czy Bystra. Rzut monetą i... O 3.50 pobudka i po nocnej burzy w niepewnej pogodzie ruszam na Palenicę
Obrazek
Dalej na Rysy. Drogę z parkingu do Moka pokonuję w...50 minut. Dzięki panom opróżniającym Toi-toje dojeżdżam Starem do Wanty:) Na Rysach jestem zupełnie samiutki o godz. 9.30.
Obrazek
W tym czasie żona z synem dojeżdżają do Palenicy busem i dalej koniem do Włosienicy gdzie na nich czekam po zejściu z Rysów. Później jeszcze raz z rodzinką do Moka.
Obrazek
Powrót pieszo. Maluch całą drogę do Palenicy dzielnie maszeruje poza kilkusetmetrowym odcinkiem na którym wybłagał na mnie niesienie "na barana".
-Dzień piąty, Dolina Chochołowska i odbicie na malownicza Polanę Jamy. Na której dopada nas burza. Na szczęście na polanie był pasterski szałas w którym sie chronimy z trochę wystraszonym synem przed piorunami i straszną ulewą.
Obrazek
Obrazek
Zejście do Chochołowskiej po stromym szlaku zamienionym w potok, niosąc małego na plecach.
Obrazek
Po południu się rozpogadza więc zaliczamy jeszcze połowę Kościeliskiej
Obrazek
-Dzień szósty. Muzeum parowozów w Chabówce i Wesołe miasteczko w Rabce.
Obrazek
Obrazek
Pożegnalna fotka z okolic Witowa:
Obrazek
Wracając wykupujemy nocleg w Krakowie i zwiedzamy Rynek, Kazimierz i Wawel. Na zakończenie rejs łajbą po Wiśle
Obrazek
Podsumowując: Wyjazd udany pogoda w kratkę. Jednak najważniejsze, że młody "się zaraził" i po zeszłorocznym wjeździe na Gubałówkę w tym roku zrobił cos konkretniejszego. Za rok zapowiada atak na szczyt Gęsiej Szyji i Giewontu. Zobaczymy :D

Autor:  rafi86 [ Cz paź 20, 2011 3:40 pm ]
Tytuł: 

widok takich maluszków jak Twój maszerujących dzielnie w górę jest przezejabisty, nie ma to jak zarazić syna/córkę górskim bakcylem ;) wypad fajny, szkoda tylko, że pogoda nie dopisała ;)

maciej76 napisał(a):
Zakwaterowaliśmy się w Kirach u pewnego przewodnika- Super dom i klimat.


jakbyś miał tel, to podeślij na prv, bo za rok w Kirach będziemy stacjonować ze dwa dni pewnie...

Autor:  maciej76 [ Cz paź 20, 2011 4:24 pm ]
Tytuł: 

rafi86 napisał(a):
jakbyś miał tel, to podeślij na prv, bo za rok w Kirach będziemy stacjonować ze dwa dni pewnie...

Poszło na PW :wink:

Autor:  rafi86 [ Cz paź 20, 2011 7:22 pm ]
Tytuł: 

maciej76 napisał(a):
Poszło na PW Wink


dzięki, w sumie to często te strone odwiedzam, a jakoś nie wpadłem na pomysł, aby tam poszukać ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/