Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Giewont
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12552
Strona 1 z 2

Autor:  dobrodziej [ Wt lis 08, 2011 11:26 pm ]
Tytuł:  Giewont

Po

Autor:  Explorer [ Śr lis 09, 2011 8:27 am ]
Tytuł: 

Do TANAPu jeszcze napisz i wyślij zdjęcia ze szczytu.

Inteligentny lans. Wydupczaj z tym.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 09, 2011 9:11 am ]
Tytuł: 

bandytyzm - ja bym takiej wycieczki nie wymyślił... :lol:

Tak serio -to jest niepisana ,a może pisana zasada że publicznie nie piszemy relacji z rezerwatów (nawet tak naciąganych jak te słowackie)
Kolega pewnie o tym nie wiedział ,to już, teraz wie -niema co oficjalnie propagować takich wejść na ogólnopolskim forum.
pozdr

Autor:  LigeiRO [ Śr lis 09, 2011 10:03 am ]
Tytuł: 

Godne napiętnowania. Jeżeli ktoś utworzył rezerwat, miał idee taką by ludzka stopa tam nie stanęła a Ty w swoich bezmyślnych działaniach zbrukałeś to sanktuarium!

Autor:  rogerus72 [ Śr lis 09, 2011 10:48 am ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
Do TANAPu jeszcze napisz i wyślij zdjęcia ze szczytu.

! napisał(a):
Tak serio -to jest niepisana ,a może pisana zasada że publicznie nie piszemy relacji z rezerwatów (nawet tak naciąganych jak te słowackie)
Kolega pewnie o tym nie wiedział ,to już, teraz wie -niema co oficjalnie propagować takich wejść na ogólnopolskim forum.
pozdr

LigeiRO napisał(a):
Godne napiętnowania. Jeżeli ktoś utworzył rezerwat, miał idee taką by ludzka stopa tam nie stanęła a Ty w swoich bezmyślnych działaniach zbrukałeś to sanktuarium!

przecież napisał, że mieli zezwolenie:
dobrodziej napisał(a):
Po dwóch miesiącach starań jest wreszcie zgoda na wejście na szczyt i to od razu dla dwóch osób. Taktownie czekamy, bo pozwolenie zostało w samochodzie.

no chyba, że ja sie wpierdzielam między wódkę a zakąskę i nie wiem, że tam pozwoleń nie dają...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 09, 2011 10:51 am ]
Tytuł: 

zezwolenie nie zezwolenie -przyjęto że nie piszemy o rezerwatach ,mógł nie wiedzieć dlatego nie drę ryja jak cham z imprezy :wink:

inna sprawa że te wszystkie pozwolenia, zezwolenia itp istnieją i dla mnie to zwyczajna hipokryzja 8)
tak jak nowiutki ring zjazdowy między płaczliwą a hawraniem o którym słyszałem czy gdzieś czytałem -dla kogo to robią?

Autor:  LigeiRO [ Śr lis 09, 2011 11:04 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
przecież napisał, że mieli zezwolenie:


Taaa... już to widzę jak zostało w samochodzie. Idiota tylko by poszedł bez papierów z premedytacją w górę. Także w żadne pozwolenie nie wierzę.

Autor:  rogerus72 [ Śr lis 09, 2011 12:03 pm ]
Tytuł: 

ja tam nie wiem...
po rezerwatach mimo wszystko bym nie chodził - nie wolno, to nie wolno.

Autor:  PrT [ Śr lis 09, 2011 12:16 pm ]
Tytuł: 

A może to było zezwolenie od żony? :shock:
Jeżeli dobrodziej miał faktycznie zezwolenie to niech pisze bo nie łamał zakazu... Panowie... wprowadzacie większą cenzurę niż "npm";p

Autor:  Olga [ Śr lis 09, 2011 12:31 pm ]
Tytuł: 

Dobrodziej, może opisz w takim razie, jak takie zezwolenie załatwiałeś, jakie ew. opłaty, itd. (o ile to wszystko prawda :wink: ).

Autor:  Krabul [ Śr lis 09, 2011 12:40 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
to było zezwolenie od żony

Olga napisał(a):
Dobrodziej, może opisz w takim razie, jak takie zezwolenie załatwiałeś
Idzie się do kwiaciarni, kupuje ładny, niebanalny bukiet kwiatów, przygotowuje romantyczną kolację przy świecach, następnie trzeba się wykazać umiejętnościami ars amandi. Przed zaśnieciem należy zapewnić jak bardzo kocha się żonę, zrobić oczy kota ze "Shreka" i błagać o wyjazd w góry. Jeśli nie działa - zmienić żonę.

Autor:  Olga [ Śr lis 09, 2011 12:47 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Idzie się do kwiaciarni, kupuje ładny, niebanalny bukiet kwiatów, przygotowuje romantyczną kolację przy świecach, następnie trzeba się wykazać umiejętnościami ars amandi. Przed zaśnieciem należy zapewnić jak bardzo kocha się żonę, zrobić oczy kota ze "Shreka" i błagać o wyjazd w góry. Jeśli nie działa - zmienić żonę.


Czyli mówisz, że u Ciebie działa ? :lol:

A teraz zupełnie serio - funkcjonują w ogóle tego typu zezwolenia dla zwyczajnych turystów/taterników? Jeśli tak, to na jakich zasadach je przyznają?

Autor:  LigeiRO [ Śr lis 09, 2011 12:56 pm ]
Tytuł: 

Takie zezwolenia istnieją, owszem ale proste do załatwienia nie są. Ja obecnie staram się o zezwolenie do jednej z jaskiń. Generalnie wydawane są przede wszystkim na badania naukowe (tym zajmuję się dział naukowy TPN) i łatwiej dostaję się z papierem z uczelni, instytutu.
Na swoję widzimisie bo chcesz sobie tam wejść, to zapomnij. Pozwolenie należy mieć zawsze przy sobie.

Autor:  grubyilysy [ Śr lis 09, 2011 1:04 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
A może to było zezwolenie od żony? :shock:
Jeżeli dobrodziej miał faktycznie zezwolenie to niech pisze bo nie łamał zakazu... Panowie... wprowadzacie większą cenzurę niż "npm";p

Bo my jesteśmy lepszym, górskim medium.
Poza tym, zdziwiłbys się, ale - w zalezności jak liczyć - bardziej poczytnym.

Autor:  PrT [ Śr lis 09, 2011 1:10 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Poza tym, zdziwiłbys się, ale - w zalezności jak liczyć - bardziej poczytnym.

To jest realne i wcale by mnie nie zaskoczyło...:)
grubyilysy napisał(a):
Bo my jesteśmy lepszym, górskim medium.

Wiem to... i dlatego precz z cenzurą... :mrgreen:

A tak całkiem poważnie to macie dużo racji. Pewne rozmowy odbywały się tutaj nie jeden raz i chyba nie ma sensu ich znów prowadzić. :)

Autor:  Krabul [ Śr lis 09, 2011 2:49 pm ]
Tytuł: 

Olga napisał(a):
Czyli mówisz, że u Ciebie działa ? Laughing
Ja rozpocząłem działania na długo zanim została żoną i teraz "Stara! W góry jadę!" w zupełności wystarcza.

Autor:  Chariot [ Śr lis 09, 2011 4:18 pm ]
Tytuł: 

dobrodzieju, podpadles elicie forum :D
to wszystko przez to, ze jestes Nowy i nie masz tu kolegow
jak Starzy Wyjadacze z Tysiacami Postow pisza relacje ze scislych rezerwatow, nikt sie nie odezwie z pretensjami, tylko zwyczajowe ochy, achy i poklepywanie po plecach :mrgreen:

Autor:  Krabul [ Śr lis 09, 2011 4:33 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
tylko zwyczajowe ochy, achy i poklepywanie po plecach
Zapomniałeś o ssaniu fiutów i lizaniu po jajkach, ale to chyba dlatego, że ciągle przeżywasz "syndrom odrzucenia".

Autor:  kilerus [ Śr lis 09, 2011 4:39 pm ]
Tytuł: 

Chariot, to wróć na Brytana. Tam cię przynajmniej rozumieją! :mrgreen:

Autor:  zołzaa [ Śr lis 09, 2011 6:46 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
dobrodzieju, podpadles elicie forum :D
to wszystko przez to, ze jestes Nowy i nie masz tu kolegow
jak Starzy Wyjadacze z Tysiacami Postow pisza relacje ze scislych rezerwatow, nikt sie nie odezwie z pretensjami, tylko zwyczajowe ochy, achy i poklepywanie po plecach :mrgreen:


Zgadzam się w całej rozciągłości :mrgreen: toć to klika z piekła rodem :P

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 09, 2011 7:38 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
to wszystko przez to, ze jestes Nowy i nie masz tu kolegow
mrgreen:

a ty jesteś stary masz ponad 1000 postów i też nie masz tu kolegów ..

musisz napisać do bravo może dr lucyna ci pomoże bo nie możesz się pozbierać psychicznie po koszu jaki dostałeś od Kilera :lol:

Autor:  arturp [ Śr lis 09, 2011 7:40 pm ]
Tytuł: 

Cz tylko ja widzę rozwijającą się dyskusję na temat relacji, która została usunięta przez autora ?

Autor:  cezaryol [ Śr lis 09, 2011 7:42 pm ]
Tytuł: 

arturp napisał(a):
Cz tylko ja widzę rozwijającą się dyskusję na temat relacji, która została usunięta przez autora ?

Jest takie pojęcie: "Rozmawiać o niczym" :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 09, 2011 7:43 pm ]
Tytuł: 

jak usunięta?
nie widzisz jej?
dziwne

Autor:  arturp [ Śr lis 09, 2011 7:57 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
jak usunięta?
nie widzisz jej?
dziwne


Obrazek

Może dobrodziej się pokajał ?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 09, 2011 8:00 pm ]
Tytuł: 

ja mam ciągle relacje- pewnie Twój komputer opanował jakiś wirus

Autor:  PrT [ Śr lis 09, 2011 8:21 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
ja mam ciągle relacje- pewnie Twój komputer opanował jakiś wirus

No może być... zobacz, że zdjęcia Explorera też nie ma... :shock:

Autor:  Krabul [ Śr lis 09, 2011 8:21 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
nie widzisz jej?
dziwne
Bo używa IE. W Firefoxie i Operze się wyświetla normalnie. Kolega musi sobie zainstalować chyba.

Autor:  Auralis [ Śr lis 09, 2011 8:36 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
ja mam ciągle relacje- pewnie Twój komputer opanował jakiś wirus

Gdyż jesteś starym wyjadaczem, młodzi wyjadacze nie są godni.

Krabul napisał(a):
Bo używa IE.

Tych to podziwiam... Chociaż jest lepiej niż kiedyś.

Autor:  piomic [ Śr lis 09, 2011 9:53 pm ]
Tytuł: 

To ktoś jeszcze używa IE? Od kiedy Chroma załadowałem IE i FF używam tylko do sprawdzenia jak strona wygląda u konkurencji. Rozwala mnie czas otwarcia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/