Forum portalu turystyka-gorska.pl

A skończyło się za Polskim Grzebieniem. Nie doszliśmy nawet do Wielckiego, a na Rohatke i Małą Wysoką w ramach pocieszenia już nie mogliśmy.

http://gekony.wordpress.com/2011/11/11/ ... -grzebien/

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

ujnia

Przynajmniej wiesz z kim i gdzie masz porachunki do wyrównania

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli

Jak to mawiał Arni "I'll be back."

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Ojjjjj Lalunie, TANAPu się słuchacie???

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Hahaha

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

jeśli powiesz że nie mówiłem że niema warunków na taki trip - to jutro zajadę do LM i Ci nakopię w pupala

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

kefir, a próbowaliście im coś tłumaczyć, że na wspinaczkę idziecie?

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

Próbowali ale... po czesku.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Byliśmy związani liną, obwieszeni szpejem więc chyba nie wygladaliśmy jak Jozin z Bazin Typ się przyczepił to zaczęliśmy palic głupa.

! - byłeś malo przekonujący
Ch.. nie będzie mocnego zakończenia roku...

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

no jasne lepiej sprawdzić w terenie,czy kolega w . nie robi

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

No ten odcinek w tych warunkach, to ja bym sam nie próbował. Toż to niezły mrok musi być. Wystarczy mi, że szedłem z odrobiną szronu z jednej strony.

Niedawno widziałam oszpejonych osobników na Baranich Rogach - wchodzili najprostszą drogą i nie szli dalej na Durny ani nic z tych rzeczy Więc może strażnicy przywykli już do nadmiaru asekuracji w war. lodowo-śniegowych i każdego profilaktycznie maglują.
W ogóle jaką drogę planowaliście robić? Trochę nie chce mi się wierzyć, że gdybyście zadeklarowali im wtedy cokolwiek 'dwójkowego', dalej by kazali zawracać.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.

A gdzie chcieliście skończyć?

oj Kefir Kefir...Cel jak zwykle ambitny tylko ze skutecznością gorzej

_________________
,,To wspaniała rzecz wiedzieć, że wciąż możesz jeszcze siebie zadziwić. Daje do myślenia, co jeszcze możesz, a zapomniałeś wcześniej."

Swoją jedyną (odpukać) przygodę z filancem miałem kilka lat temu w tejże właśnie dolinie, 10 listopada... Po wymianie uwag, uprzejmości i wskazówek kontynuowaliśmy wycieczkę.

Z drugiej strony: Polski Grzebień też fajny.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Wyczaił że żaden z jogurta horolezec

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

Może to i lepiej, że was zawrócili, ja bym tej trasy nie widział w szklankę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Tak patrząc z perspektywy to za wiele pewnie byśmy nie urobili.
Miała być Martinovka na którą mieliśmy mega ciśnienie, a zainspirowała mnie relacja Mazia jak z Killerusem, Rohem i kimś tam jeszcze szli.
Zakładaliśmy, że plan minimum to Polski Grzebień i piwo, optimum - Litworowy, a spełnienie marzeń i to faktycznie bliżej marzeń niż jako cel Martinovka od A do Z.
Przynajmniej zwierzątek dużo było i widoki pikne.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Ja własnie robiłem Martinovkę w listopadzie... z kiblem. A drugiego dnia i tak doczołgaliśmy się tylko do Tetmajera...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

chciał sprawdzić to sprawdził- skoro nie miał wiarygodnych informacji
człowiek uczy się na błędach ,tylko po co je robić jak nie ma takiej potrzeby..

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Napiszę szczerze, że jest to mrok. Wystarczy popatrzeć ogólnie na forum... posucha, a tutaj taka trasa?

Z drugiej strony, wstawać rano, żeby se z filancem pogadać?
Kefir, szkoda, że nie wyszło, bo trasa warta polecenia, choć w bieżących warunkach to faktycznie solidna droga...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Nie tak, że nie było wiarygodnych informacji albo nie wiedziałem czego się spodziewać. Po prostu chciałem zaryzykować. To miało być coś w stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=vQP4E1nGwLw

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

POLSKI GRZEBIEŃ

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Made in Germany

_________________
Moje Tatry

Życie jest piękne. To ludzie są pojebani.

"Słabe stopnie są jak puszczalska dziewczyna. Jak im zaufasz to ci dadzą, a jak nie, to będą częściej zdradzały." - Mechanior

to podróba

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Ale kolor ma mroczny. Do tego błyszczy, pewnie zimowe zalodzenie...

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Ale numer pewno temu, że i data taka oni głównie w długie weekendy (PL) częściej sprawdzają ale jak pech to pech a co do warunków to rzeczywiście dzikie ale szkoda czasu i sił wiadomo.

Co do grzebienia piękna polska?! robota

_________________
Góry http://climber.rafalantoniewski.pl/