Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

z pamiętnika dyrektora cyrku: 2011
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12811
Strona 1 z 2

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 7:06 pm ]
Tytuł:  z pamiętnika dyrektora cyrku: 2011

Ładny tu macie zwyczaj, to i ja się przyłączę :) ograniczając się do tego co mam na picasie

zaczynając od sylwestra 2010, czyli Gorce na śladówkach:

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... ylwestrowy

koniec stycznia, piękna wycieczka na nartach przez Halę, Kasprowy granią do Kondratowej, następnego dnia na Kopę - dobry to był zjazd :) przy okazji nocleg pod chmurką przy -18, na werandzie budki w Suchej Wodzie

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... uraOdorowa

26 luty - szybki śmig na Kasprowy i zjazd ze Skrajnej Przełęczy, na zmrożonym śniegu w górze żlebu było trochę nerwów :D

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... jnaPrzeEcz

Początek marca - znakomity weekend w pięciu stawach, wycieczka z Kuźnic przez Zawrat, zjazd z Małego Koziego, następnego dnia z Dużego - jeden z fajniejszych zjazdów w tym sezonie :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... i2RazyKozi

Koniec marca - wdrapujemy się na Zadni Granat i zjeżdżamy po świetnym firnie, śniegu mało ale przyjemność wielka :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... dniGranat#

Połowa kwietnia - świętuję obronę dniem w skałach + zgrzewka piwa. To jest życie :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... gisterski#

Święta majowe: wykorzystujemy na wypad na Ukrainę, Bieszczady Wschodnie; wychodzi tak, że i Lwów uda się odwiedzić :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... hodnieLwow

Koniec maja - bacujemy na Jasieniu. Ciężko wyruszyć na szlak, więc zamiast w dwa dni lecimy stąd do Nowego Targu w jeden. Piękna wiosna w Gorcach i Beskidzie Wyspowym.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... asieniowe#

31 maj - nosi mnie, zabieram znajomych na Mnicha drogą przez płytę.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... 4529/Mnich

Początek czerwca - sezon w Tatrach rozpoczęty na dobre. Prowadzę "warianty semowa" na prawym żeberku Granatów ;) piękna letnia droga mikstowa :P

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... weZeberko#

W połowie czerwca, wraz z kolegami z liceum szlajamy się po Gorcach z namiotem. Ot, taka turystyka piwakowa :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... xpedyszyn#

Długi weekend z okazji Bożego Ciała: po pracy wsiadamy do auta i lecimy do Rumunii. W Alpy Rodniańskie. Cały wyjazd zajął 102 godziny :P

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... 02Godziny#

A że trzeba od czasu do czasu poczuć co to są tłumy w górach - Kozi Wierch. Puszczamy bańki mydlane ;)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... kiNaKozim#

Połowa lipca, ekipa się skrzyknęła, docieramy do Kals z zamiarem przejścia Studlgrat na Grossglocknerze. W nocy sypnęło śniegiem, zmieniamy więc plany na drogę normalną, też jest wesoło :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... Normalweg#

Połowa sierpnia: przychodzi wreszcie czas na DUŻY WYJAZD, czyli przez Rygę do Tadżykistanu. O tym już pisaliśmy, uysy wrzucał :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... dzykistan#

Część ekipy zwija się do Polski, ja z Pawłem - niezbyt górsko, ale wciąż egzotycznie - przemieszczamy się do Uzbekistanu. Łącznie 5 tygodni w Azji Środkowej :D

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... Zbekiston#

Koniec września, korzystamy jeszcze z letniej pogody i wdrapujemy się drogą Stanisławskiego na zachodniej Kościelca.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... Koscielca#

Tydzień później znów weekend w Tatrach, idziemy na zacięcie Wrześniaków na Zamarłej, które rok temu mniej więcej przegoniło nas kiepską pogodą, później zamiast na klasyczną na Mnichu człapiemy z Wrót na Szpiglasowy. Pogoda piękna, ludzi od groma.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... naRoztoka#

Długi weekend listopadowy: dyżur w Bacówce pod Gorcem a potem spacer przez Turbacz do Krościenka. Złota jesień w Gorcach :)

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... gJesienny#

W Tatrach już przypruszyło, warun dosyć dziwny, dobra okazja żeby wreszcie wybrać się na Rysy, bo trochę wstyd :P

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... 529/IRysy#

Znów długi weekend - 11.11.11. Wszędzie tłumy, ale co tam - w Zachodnich zawsze rozlezą się po szlakach, gór jest dużo :) Lecimy do Chochołowskiej.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... ska111111#

Tydzień przed świętami, Groszki mają wolne więc kombinujemy jak koń pod górę gdzie jechać. Lodów za mało, śniegu za dużo, staje więc na opcji południowej i nie bez przygód wdrapujemy się w zimowych warunkach (wreszcie!) na Triglav. O tym już Groszek pisał, a uysy wrzucał.

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... 29/Triglav

30 grudnia udaje się wreszcie rozpocząć sezon skiturowy na Hali Kondratowej - wcześniejsza próba sprzed kilku dni zakończyła się zmyciem przez deszcz na Goryczkowej :P Dupówa, szreń, ale co robić - Tatry to Tatry :P

Obrazek

https://picasaweb.google.com/1161201671 ... atowa3012#

I tym narciarskim akcentem muszę niestety zakończyć, a przy okazji takich podsumowań nasuwają się i życzenia dla wszystkich: jak najwięcej udanych dni w górach, w rozpoczynającym się roku i następnych :)

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 7:21 pm ]
Tytuł: 

Super:) podoba mi się,bo nie tylko skały i wielkie góry,ale i namiotowanie i bacowanie i trekingowanie nie tylko za granicą ale też w naszych pięknych górach :) dobre towarzystwo,ładne fotki,udane wyprawy-udany rok :)
A co do nart to podpatruję z zaciekawieniem,zaczynam niebawem- lajtowo,żadnych szalonych zjazdów :)
Owocnego w wyprawy 2012 roku życzę:)

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 7:43 pm ]
Tytuł: 

Wszystko ładnie i ciekawie... faktem jest, że duże zróżnicowanie, które zasługuje na szczególną uwagę... Nie pozostaje życzyć niczego innego jak tylko jeszcze więcej czasu i kasy na realizację górskich planów w nowym roku i kolejnego Tadżykistanu... :wink:

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 8:14 pm ]
Tytuł: 

aaa, bo te góry nudne jakieś takie, trzeba sobie urozmaicać :twisted:

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 9:08 pm ]
Tytuł: 

Fajny, bardzo urozmaicony sezon! Gratuluje, sam tak lubię!
W swoim sprawozdaniu zapomniałem o nartach śladowych.... wiele w nich nie poczłapałem, ale w tym roku pewnie nawet tyle się już nie uda... GDZIE JEST ŚNIEG?! [oczywiście, wiem, ze na stacji "Wostok", ale to za daleko...]

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 9:14 pm ]
Tytuł: 

w Bieszczadach ponoć, Karkonoszach - wbrew pozorom nie jest tak źle

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 9:19 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
w Bieszczadach ponoć

Oh,gdyby tam był lepszy dojazd to bym w czwartek powiedziała-jadę... :) ale jak pomyślę o tej trasie... :oops:
Zombi,już Ty się nie stresuj,znajdziemy ten śnieg niebawem :)

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 9:27 pm ]
Tytuł: 

Kurcze, gdyby nie ten fatalny dojazd skoczyłbym w Bieszczady raz-dwa! Ostatnim razem bylem tam będąc jeszcze kaczorkiem. Byl to w ogóle mój drugi wyjazd w góry. Cały czas padało, wojskowe trepy grzęzły mi w błocie, ale było fajnie :-D

Autor:  looky [ Wt sty 03, 2012 9:42 pm ]
Tytuł: 

Gratuluję roku, szkoda, że nie wszyscy mają tyle czasu na wyjazdy :)

matragona napisał(a):
Oh,gdyby tam był lepszy dojazd to bym w czwartek powiedziała-jadę... Smile ale jak pomyślę o tej trasie... Embarassed


Nie ma źle. Problemy są za Krakowem, potem "czwórka" już w miarę odnowiona. Od Rzeszowa w Bieszczady jest elegancko, byleby jechać przez Cisną. Wariant przez Ustrzyki Dolne jest mniej widokowy, a i droga gorsza. Przez Cisną jak po stole. Chyba, że uderzasz przez Niu Sącz i Krosno, to gorzej... :)

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 9:47 pm ]
Tytuł: 

looky napisał(a):
Nie ma źle.

Wierzę na słowo :wink: marzy mi się w tym roku obrać kurs na Bieszczady..tym bardziej,że dostałam mapę:
http://www.e-beskidy.com/nowosci-wydawn ... odowy.html

Semow,widzisz co się co w Twoim wątku porobiło :wink: :roll:

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 9:53 pm ]
Tytuł: 

cała przyjemność po mojej stronie ;)

zresztą, Bieszczady miałem na celowniku na ten weekend nawet przez moment... koniec końców będzie Hala, ale może jeszcze w przyszłym tygodniu Wielka Fatra?
Ostatnie tygodnie wolności :evil:

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 10:00 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
ale może jeszcze w przyszłym tygodniu Wielka Fatra?
Ostatnie tygodnie wolności Evil or Very Mad

Wielka...fantastycznie :) tylko trzeba zerkać na zagrożenie lawinowe jeśli miałoby sypnąc śniegiem-choć wątpię w taki wielki opad,tam w niektórych rejonach bywa różnie..(Płoska,Borysow).Kiedyś przy 3ce lawinowej z Wielkiej uciekałam w Małą..samą mnie będzie męczyć wytargać moje nowe sprzęty,pewnie padnie na Słowację,bo bliżej mam niż w Karkonosze:-)
A z tą wolnością co to? :D

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 10:03 pm ]
Tytuł: 

Etat :evil:
na razie jest malejące, ale że ma sypnąć pewnie się podniesie, trzeba obserwować... ludzie jeżdżą na Płoskę, reklamują że fajnie i warunki dobre, trzeba sprawdzić!
W Wielkiej jeszcze nie byłem

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 10:06 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
Etat Evil or Very Mad
na razie jest malejące, ale że ma sypnąć pewnie się podniesie, trzeba obserwować... ludzie jeżdżą na Płoskę, reklamują że fajnie i warunki dobre, trzeba sprawdzić!
W Wielkiej jeszcze nie byłem

Ha,ha,pół biedy,że etat..;-) czasem wolność górską ogranicza coś innego :mrgreen: dasz radę z etatem,jam na to dobry przykład!!
Oby się udało w Wielkiej.Na weekend fajny wypad
:)

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 10:23 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
dasz radę z etatem,jam na to dobry przykład!!

Oj bo Ty nie rozumiesz już tego... w pewnym wieku się o tym zapomina...;p wypiera się pewne fakty... no ale teraz się zastanów... kiedy ostatnio miałaś kilka/kilkanaście wypadów w roku w tym jeden 5 tygodniowy? Jakby nie patrzeć Semow jest świadomy, że ten rok mógł być (chociaż nie musiał) ostatnim tak dobrym pod tym względem... :wink:

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 10:23 pm ]
Tytuł: 

Ja to wszystko, co piszecie, czytam! ;-) I ostrze sobie zombi! ;-) Na Biesy i Mala Fatre!

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 10:27 pm ]
Tytuł: 

PrT,wypadu 5 tygodniowego w tym nie miałam,ale pracując na etacie miałam w zeszłym 3 tygodniowy wypad a w tym mam cały sierpień wolny i planuję wyjazd :) w w tym roku może z 5 weekendów (sob i nd) nie byłam w górach :wink: więc jak mówię z etatem się da :) mając chęci i zrozumienie u szefostwa-czego Semow Ci życzę-się da!! :)

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 10:27 pm ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
matragona napisał(a):
dasz radę z etatem,jam na to dobry przykład!!

Oj bo Ty nie rozumiesz już tego... w pewnym wieku się o tym zapomina...;p wypiera się pewne fakty... no ale teraz się zastanów... kiedy ostatnio miałaś kilka/kilkanaście wypadów w roku w tym jeden 5 tygodniowy? Jakby nie patrzeć Semow jest świadomy, że ten rok mógł być (chociaż nie musiał) ostatnim tak dobrym pod tym względem... :wink:

Przynajmniej na jakiś czas, niestety :) no ale coś za coś, pocieszam się że w alpy przynajmniej blisko :P

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 10:34 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
w tym roku może z 5 weekendów (sob i nd) nie byłam w górach

No tak... zapomniałem, że Ty grasz raczej w tej lidze co Ryssy79...;) Ale tak... udowadniasz, że z etatem się da...:) tylko potrzebne jest jeszcze:
matragona napisał(a):
zrozumienie u szefostwa

i bliskość gór...;)
semow napisał(a):
pocieszam się że w alpy przynajmniej blisko

Ta... a ja na Lofoty... :mrgreen:

Autor:  matragona [ Wt sty 03, 2012 10:43 pm ]
Tytuł: 

PrT,udaje się póki co te czynniki wiązać ,ale ta bliskość gór to fakt :) korzystam ile się da :) udaje mi się zawsze jakoś dojść do porozumienia,bo szefowie też mają pasje i rozumieją moje pomysły,ale i bywa,że czasem się martwią co ja tam wymyślam i życzą udanych powrotów-to fajne:)
Zombi,ostrz,ostrz..:D wiesz jak jest..;-)

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 10:44 pm ]
Tytuł: 

PrT, najbliższe skały to masz chyba na Bornholmie? :mrgreen:

Autor:  semow [ Wt sty 03, 2012 10:47 pm ]
Tytuł: 

Kolega mi za przykład daje ekipę, która jest w stanie obrócić w Karpaty Ukraińskie na weekend
podobno człowiek jest w stanie przystosować się do najcięższych warunków :P

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 10:47 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
PrT, najbliższe skały to masz chyba na Borhnolmie?

Bądźmy poważni... tam to najwyżej baldy jakieś...;p

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 10:50 pm ]
Tytuł: 

No co ty. z 20 m. Prawie jak na Sarydnii
Obrazek

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 10:53 pm ]
Tytuł: 

I taki film z Bornholmu http://www.youtube.com/watch?v=jxPZV4__I9c :-D

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 10:56 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
No co ty. z 20 m.

No to mówię, że baldy... :mrgreen:
A tak całkiem poważnie to gdybym miał się wybierać na Bornholm to raczej wolałbym ruszyć na Lofoty jednak.

Autor:  Zombi [ Wt sty 03, 2012 11:02 pm ]
Tytuł: 

A ja obejrzałem http://www.youtube.com/watch?v=tRTj8MTv ... re=related i nabrałem smaka :-D Podobno dobre maja ryby :-D

Autor:  Auralis [ Wt sty 03, 2012 11:07 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
A ja obejrzałem http://www.youtube.com/watch?v=tRTj8MTv ... re=related i nabrałem smaka :-D Podobno dobre maja ryby :-D

To czekam pókim nad morzem, ode mnie chyba jest najbliżej, łódeczka, cztery wiosła i jesteśmy :D
Może chociaż do zdjęć się przydam ;)

Autor:  PrT [ Wt sty 03, 2012 11:09 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Może chociaż do zdjęć się przydam

- Chłopaki... Daleko jeszcze na Bornholm?
- Nie marudź! WIOSŁUJ!
:mrgreen:
Widzisz... nie tylko do zdjęć...:D To kiedy płyniemy? :mrgreen: Bo ja też się zacząłem nakręcać... :mrgreen:

Autor:  zephyr [ Śr sty 04, 2012 9:16 am ]
Tytuł: 

fajnie spędziłeś rok :wink: świetne zdjęcia jak zawsze :). Ja w góry mam blisko więc się nie odzywam :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/