Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Narty i plastry na odciski-moja pierwsza tura.Beskid Śląski
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12932
Strona 1 z 1

Autor:  matragona [ So sty 28, 2012 8:27 pm ]
Tytuł:  Narty i plastry na odciski-moja pierwsza tura.Beskid Śląski

Po zeszłotygodniowym treningu zjazdowym wyruszyłam dziś na małą turę. Jako,że samotnie,to zdecydowałam,że musi być blisko i łatwo..padło na Górki-Błatnia-Klimczok i powrót tą samą drogą. Droga tam,świetnie,bo pod górę,z przystankiem w schronisku na Błatniej,gdzie z goprowcem wymieniamy uwagi na temat butów i akcji ratunkowej z zeszłego tygodnia..dodatkowo zostaję rozpoznana z facjaty,chłopacy,którzy weszli do jadalni, czytają TG i mnie poznali :)
Co ciekawe w drodze z Błatniej na Klimczok spotykam tylko narciarzy..no i jeszcze coś było,ale nie na nartach...;-)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dopiero przed Klimczokiem uaktywniają się Ci od skuterów,robia hałas,smród benzyny i wredne muldy,które utrudniają chodzenie i zjeżdżanie..czyli nic dobrego.
Ale cóż..
Na Klimczoku trochę ludzi,wyciąg działa.Widać Babią,Tatry i Pilsko,pieknie,więc opalam paszczę i posilam się.Coś zaczynam odczuwać obtarcia na stopach..hmm,a przecież botki uformowane termicznie..może skarpeta zła,albo moje nogi?? :evil:
Obrazek
Tym razem nie zjeżdżam na dół,szkoda-to byłby zjazd;-) muszę wrócić do samochodu..
Widoki po drodze cudne:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak sobie idę ,tudzież zjeżdżam (nawet dość dość mi to idzie,raz tylko gleba i raz bliskie spotkanie z drzewem,ale kontrolowane,powtarzam sobie na głos-"tylko nie nerwowo" i jest nieźle) ale zaczynają mnie stopy boleć..oj,końcówka drogi to już masakra..a jeszcze muszę podejść asfaltem do wozu..
Co by nie było,otarcia są,ale to znak,że trzeba sprawę przemyśleć,no i kupić duuużo dobrych plastrów na obtarcia!! Dawno nie byłam taka zmęczona,ale tak pozytywnie,spotkałam fantastycznych ludzi,pogadałam o nartach i górach i udała mi się ta moja pierwsza solo wycieczka!!To był świetny dzień :D :wink:

Autor:  semow [ So sty 28, 2012 8:34 pm ]
Tytuł: 

Pierwsza krew, but musi się dotrzeć ;)
ale pogoda się udała za to!

Autor:  matragona [ So sty 28, 2012 8:35 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
Pierwsza krew, but musi się dotrzeć Wink

Właśnie,myślisz,że to się jakoś uleży?? już kombinuję nad zakupem jakichś skarpetek "mięciutkich jak kaczuszka" :wink: (było takie hasło chyba,no nie??;-))

Autor:  semow [ So sty 28, 2012 8:48 pm ]
Tytuł: 

Jest duża szansa :) botek trochę się dopasuje, noga przyzwyczai, trzeba też obserwować reakcję na różne metody zapinania do chodzenia - ja zostawiam luz na klamrach ale wcześnie solidnie dociskam taśmę.

tymczasem plastry compeed można nosić - będzie bolało trochę mniej ;)

Autor:  'Krzysiek' [ So sty 28, 2012 9:31 pm ]
Tytuł: 

Pogoda w sam raz na turę. Pięknie :)

Autor:  rogerus72 [ N sty 29, 2012 11:51 am ]
Tytuł: 

Brawo Kaśka, brawo! moje gratulacje i tak trzymaj!

Autor:  matragona [ N sty 29, 2012 5:02 pm ]
Tytuł: 

Dziś rano stwierdziłam,że nawet stopy nie bolą mnie bardzo..pogoda zapowiadana była równie fajna jak wczoraj.Zebrałam się,rajd po skoczowskich aptekach,w dyżurującej zakup magicznych plastrów i do Brennej.
Około 11:00 było tak:
Obrazek
Wymyśliłam sobie krótką trasę,żeby tych nóg nie zamęczyć w ten weekend,wejść na Stary Groń i zjechać..;-)
Podejście jak zawsze-cieszyło,nawet plastry pomogły!Na Groniu spotkałam parę na "piekielnych maszynach",ale sympatyczni ludzie to byli;-) Poszłam jeszcze z pól godziny w stronę Grabowej..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powrót tak samo,tyle,że w dół..i tu już nie było tak ekstra.Zjazdy nieco stromsze niż wczoraj..tylko w jednym miejscu dałoby radę pięknie zjechać,to oczywiście tam zaliczyłam glebę w puchu..haha!! potem powoli ścieżką ujeżdżoną przez skutery jakoś zjechałam..eh :oops:
Najważniejsze jest dla mnie,że się nie zniechęciłam,dużo jeszcze przede mną zjazdów z bijącym sercem..ale nie dam się!! I doszłam też do wniosku,że fajnie znów czerpać radość z takiej małej wycieczki..niby znam te okolice,z buta chodziłam tu nie jeden raz..ale na nartach to zupełnie coś innego,nowego,fajnego.
:D

Autor:  marekm [ N sty 29, 2012 5:06 pm ]
Tytuł: 

byle tak dalej :thumright: :)

Autor:  looky [ N sty 29, 2012 8:02 pm ]
Tytuł: 

Jak tak patrze na te Twoje i wujka_NT nartowe wypady to nabrałem ochoty, żeby nauczyć się jeździć na takich nartach.

Te narty co masz to są biegówki czy skitourowe? I na co zwracać uwagę przy wyborze takich nart, żeby móc pochodzić po takich trasach jak te wyżej? Na przygotowane trasy biegowe też bym chętnie poszedł... Z tego co widzę, to nie jest to drogi interes. Na allegro używane można dostać już od 80zł :)

Pozdrawiam

Autor:  matragona [ N sty 29, 2012 9:18 pm ]
Tytuł: 

looky,wiesz,cieszę się,że Cię zainspirowało wędrowanie po górach na nartach,ale z pytaniami to lepiej do doświadczonych w tym temacie a mamy na forum takich :) ja to jestem początkująca w temacie;-)

Narty to bandity Rossignola,z fokami fajnie się na nich chodzi,nie mogę porównać,bo to moje pierwsze,kupiłam w super promocji,doradzał skiturowiec,dla początkującego jak ja starczy..za to mam w miarę lekkie wiązania i buty,więc całość chyba ok :)
Powodzenia!

Autor:  amazonka [ N sty 29, 2012 10:11 pm ]
Tytuł: 

heh piknie matragona
chyba i mnie zmobilizowałaś :wink:
5 lat temu kupiłam skitury i od tej pory ....sezonują na strychu

a na odciski najlepsze plasterki COMPEED :wink:

Autor:  Krabul [ Pn sty 30, 2012 8:44 am ]
Tytuł: 

matragona w Karkach i tak było ładniej. Jaki wczoraj wschód słońca spod Małego SZyszaka... :D

Autor:  zephyr [ Pn sty 30, 2012 8:55 am ]
Tytuł: 

fajne wypady :wink:. Wczoraj byłem na Wielkim Krywaniu to ludzi na skiturach masa :shock:. Coraz bardziej mi się podoba ta zabawa ale jak na razie mnie nie stać na kupno sprzętu.
Muszę sobie pożyczyć od kogoś i spróbować czy warto się brać za ten temat. Nart na nogach nie miałem z 6lat.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn sty 30, 2012 1:27 pm ]
Tytuł: 

byłem tam raz w zimie i na sankach jeździłem :lol:
jakieś 20 lat temu :wink:

Autor:  keff79 [ Pn sty 30, 2012 5:17 pm ]
Tytuł:  Re: Narty i plastry na odciski-moja pierwsza tura.Beskid Ślą

matragona napisał(a):
może skarpeta zła,albo moje nogi??


Z góry przepraszam za zabrany czas :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=aeQkbjAg-gQ

Autor:  matragona [ Pn sty 30, 2012 5:28 pm ]
Tytuł: 

keff79,rozłożę filmik na czynniki pierwsze i wyciągnę jakieś wnioski :D :wink:

Autor:  Kasia86 [ Pn sty 30, 2012 9:56 pm ]
Tytuł: 

To ja dołączę do trio i powiem, że i mnie buty obtarły :(

Autor:  Zombi [ Śr lut 01, 2012 1:54 pm ]
Tytuł: 

No! fajnie! :-D W weekend ruszam do lasu, na swoich śladówkach poczłapię :-D Kampinos nie Beskidy, śladówki nie ski-tury, ale lepszy rydz w garści, niż nic na dachu ;-)

Autor:  amazonka [ Śr lut 01, 2012 3:35 pm ]
Tytuł: 

a my się wybieramy właśnie na biegówkach w Karkonosze :wink:
da się :mrgreen:

Autor:  aankaa [ Śr lut 01, 2012 3:40 pm ]
Tytuł: 

matragona - nie nadążę za Tobą nigdy

bravo!!! :thumright:

Autor:  PrT [ Śr lut 01, 2012 4:57 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
lepszy rydz w garści, niż nic na dachu

Taaaa.. lepszy rydz w garści niż grzyb na suficie... :wink:

Autor:  matragona [ N lut 05, 2012 4:44 pm ]
Tytuł: 

Dzisiejszy poranek wydawał się zachęcający na coś małego w okolicy,mróz tylko -10,więc stwierdziłam,że bardzo może nie zaszkodzi moim odmrożonym kostkom policzkowym :oops:
Krótka wycieczka na Równicę:
Obrazek

W międzyczasie się zachmurzyło i nawet coś lekko prószyć zaczęło.Równica szara,ponura..:
Obrazek
Powrót zajął mi dosłownie chwilę,wprowadziłam dziś próby jazdy lasem-ktoś zjeżdżał może wczoraj,podążyłam po śladach..ha,szybko poszło i nawet dość sprawnie,gleba tylko raz na samym końcu zjazdu,się zamyśliłam czy wjeżdżać na pole czy nie..i już było bum w śnieg:wink:
Obrazek

Obrazek

Coraz bardziej mi się to podoba,aczkolwiek jeszcze trasy w Beskidach dość zalesionych wydają mi się nie łatwe jeśli chodzi o zjeżdżanie;-)
Mam klika kolejnych typów na takie małe tury..ale marzy mi się Płoska w Wielkiej Fatrze,wyczytałam,że tam to zjazd w miarę łagodny i szeeeroki..może za tydzień?:)

Wsi spokojna...
Obrazek

Autor:  Tomix [ N lut 05, 2012 8:47 pm ]
Tytuł: 

Mnie też trochę ryło i palce(bardziej) wczoraj na Skrzycznem odmroziło... Ech.. ale kusisz tymi turami, kusisz! Szkoda tylko, że to takie drogie.. :(

Autor:  mobiline [ Wt lut 07, 2012 3:17 pm ]
Tytuł: 

Równica,ehhh. matragona rispekt za kondyche :) Dobra z Ciebie motywatorka;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/