Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Gładka Przełęcz - Niżni Kostur 29.01.2012r.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12983
Strona 1 z 1

Autor:  marek_2112 [ Wt lut 07, 2012 1:33 pm ]
Tytuł:  Gładka Przełęcz - Niżni Kostur 29.01.2012r.

Pomysł przejścia granią od Gładkiej Przełęczy do Niżnego Kostura urodził się w naszych głowach dnia poprzedniego, kiedy to przechodziliśmy przez Zawrat z tobołami z Murowańca do schroniska w 5-tce. Pierwotnie w planie było wejście na Kozi Wierch lecz patrząc na wydeptany szlak stwierdziliśmy, że byłoby nudno w tych warunkach tam pchać się... A tutaj granią, zawsze coś nowego... Oceniając przejście od dołu zagadkę stanowiło zejście z turniczki nad Czarną Ławką, rozważaliśmy powrót po śladach...

Niedziela rano, około 9-tej wychodzimy ze schroniska, pogoda piękna, stabilna bardzo. Dużo ludzi wybiera wejście na Kozi co utwierdza nas w przekonaniu, że nie tędy wiedzie nasza droga...

Zdjęcia pokazujące przebyty szlak były robione dzień wcześniej (z Doliny 5 Stawów) lub dzień później (robione z podejścia na Szpiglasową): linia ciągła: szliśmy granią, linia przerywana: trawersy od słowackiej strony (tak to zapamiętałem, być może miejscami trzeba byłoby zrobić korektę...)
Obrazek

Obrazek

na Gładką Przełęcz wbijamy się ciut powyżej
Obrazek

pierwszy etap: trawersujemy Gładki Wierch do Gładkiej Ławki, gdzie robimy przerwę na jedzenie, gorącą herbatę... następnie wiążemy się liną, dalej idziemy na lotnej miejscami zakładając przeloty
Obrazek

drugi etap: również przeważnie trawersy, miejscami wychodzimy na grań zaglądając do 5-tki
Obrazek

trzeci etap: 50% trawersy, 50% granią, kłopotliwe przejście 3 metrowego odcinka nawianego śniegu na przełączce, w obie strony schodzą żleby, śnieg tworzy półkę na szerokość stopy, na szczęście jest twardy, mocno zbity...
Obrazek

czwarty etap: przechodzimy praktycznie ściśle granią, po drodze ponownie przełączka szerokości 3 metrów, tym razem skały nie są zasypane, są ostre tworząc małego "konika", dosiadamy go i czochramy się na tyłkach;
Obrazek
dalej ponownie granią pomiędzy skałami; stajemy nad Czarną Ławką i ... jedyny sposób zejścia na nią to około 10-15 metrowy zjazd; robi się już późno, o odwrocie nie ma co marzyć, do tego zaczyna trochą mocniej wiać wiatr i sypać przewiewanym śniegiem; zakładamy stanowisko i zjeżdżamy na Czarną (niektóre robiły to po raz pierwszy), na zegarku jest około 17.30...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
idziemy w stronę Niżnego Kostura, robi się coraz ciemniej więc rezygnujemy z wejścia na szczyt, przed wierzchołkiem trawersujemy na grań opadającą w stronę Czarnego Stawu; niebo jest rozgwieżdżone, świeci księżyc, bez odpalania czołówek dochodzimy do schroniska jest 20.30
Obrazek

w wyprawie brali udział: Gosia, Wiesiek, marek2112
czas przejścia nie rewelacyjny (zresztą nie było parcia na szybkość przejścia), wszyscy w pewnym stopniu uczymy się obchodzenia z liną :)
szlak godny polecenia zwłaszcza przy dobrej pogodzie, trochę trudności, piękne widoki na polską i słowacką stronę...

i jeszcze kilka zdjęć z samej grani, niestety za Gładką Ławką aparat nie wytrzymał "ciśnienia", temperatury i padł...

z 5-tki w stronę przełęczy
Obrazek

z Gładkiego na Gładką, Walentkowy, Świnicę...
Obrazek

z Gładkiego w stronę Zachodnich
Obrazek

po zejściu z Gładkiego w stronę Gładkiej Ławki; ślady kozic prowadziły praktycznie prawie po nawisach, około 1,5m w bezpieczniejszą stronę były ślady kotowatego (prawdopodobnie ryś :?: ), my wybraliśmy "kota" za szlakowego :) Obrazek

w stronę Kosturów...
Obrazek

po śniadaniu pora na zmiany...
Obrazek

na grani...
Obrazek

jeden z trawersów...
Obrazek

zaglądamy do 5-tki
Obrazek

Autor:  rynnn [ Wt lut 07, 2012 1:38 pm ]
Tytuł: 

piękna relacja i zdjęcia...

Autor:  comb [ Wt lut 07, 2012 2:57 pm ]
Tytuł: 

Ciekawy pomysł i fajna relacja :)
Którędy podchodziliście na Szpiglas dnia następnego?

Autor:  mobiline [ Wt lut 07, 2012 3:49 pm ]
Tytuł: 

nietuzinkowo, niecodziennie i odmienne widoczki. Super pieknie:)

Autor:  Zombi [ Wt lut 07, 2012 4:39 pm ]
Tytuł: 

Ślicznie! :-D

Autor:  Hania ratmed [ Wt lut 07, 2012 5:05 pm ]
Tytuł: 

Ładne-rispekt :)

Autor:  Krabul [ Wt lut 07, 2012 5:11 pm ]
Tytuł: 

To jest jedna z lepszych tras jakie można zrobić z Piątki zimą. Fajnie, że Wam się udało i powodzenia w przyszłości.

Autor:  marek_2112 [ Wt lut 07, 2012 5:26 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
To jest jedna z lepszych tras jakie można zrobić z Piątki zimą

teraz już wiem... myślimy o kontynuacji... :)
rynnn napisał(a):
relacja

taka z rozpiską, być może komuś się przyda...

comb napisał(a):
Którędy podchodziliście na Szpiglas dnia następnego?

masz na zdjęciu, nasze podejście prosto od Przedniego Stawu, poprzez Brzuchaty Piarg na czerwono, na zielono podchodził na Miedziane ktoś poprzedniego dnia i granią na Szpiglasową...
Obrazek
EDIT: zielonej kreski (i śladów) być nie powinno, wprowadza ona w obszar ściśle chroniony, który obejmuje stoki i grań Opalonego Wierchu przez Miedziane kończący się na Szpiglasowej Przełęczy

Autor:  zephyr [ Wt lut 07, 2012 6:04 pm ]
Tytuł: 

ładna trasa i świetne widoki :wink: od jakiegoś czasu myślę nad jej przejściem ale aż do Wrót.

Autor:  rogerus72 [ Wt lut 07, 2012 7:41 pm ]
Tytuł: 

marek_2112 - szacun. porównując Waszą wyprawę, to nasz Zadni Granat był tylko atrapą granatu, hehe

Autor:  keff79 [ Wt lut 07, 2012 7:43 pm ]
Tytuł: 

No... to się nazywa dobrze spędzony dzień (no i się wyspaliście ;)))

Autor:  matragona [ Wt lut 07, 2012 8:48 pm ]
Tytuł: 

To jest coś!
Gratki:)
Aż żal,że w tak doskonałe warunki nie było ekipy żeby się zebrać w Tatry...:/

Autor:  gulogulo [ Śr lut 08, 2012 12:33 am ]
Tytuł: 

marek_2112 napisał(a):
stajemy nad Czarną Ławką
... na Małej Kotelnicy nad Niżnią Czarną Ławką.
Potem jest łatwa kilkusetmetrowa grań (Czarna Kotelnica) i dopiero szeroka przełęcz, z łatwymi żlebami na obie strony to Czarna Ławka.

Autor:  Lechuu [ Śr lut 08, 2012 1:40 am ]
Tytuł: 

Przywitałem was na tarasie;) miło wiedzieć, że forumowicze! ahoj!:)

Autor:  marek_2112 [ Śr lut 08, 2012 8:12 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
od jakiegoś czasu myślę nad jej przejściem ale aż do Wrót

również...z
rogerus72 napisał(a):
nasz Zadni Granat

ale Wasz początkowy żleb bardzo ciekawy...
gulogulo napisał(a):
... na Małej Kotelnicy nad Niżnią Czarną Ławką

dzięki za info, nie mam aż tak szczegółowych map, w necie również nie znalazłem...
Lechuu napisał(a):
Przywitałem was na tarasie

mam nadzieję, że odpowiedziałem; gdzie to było :?: :)

Autor:  kefir [ Śr lut 08, 2012 5:42 pm ]
Tytuł: 

Super trasa, od dłuższego czasu chodzi mi po głowie :)

Autor:  Lechuu [ Śr lut 08, 2012 8:29 pm ]
Tytuł: 

na tarasie przed schronem w piątce, jak wróciliście, widziałęm szpej ale bez dziab więc wydedukowałem, że pewnie jakaś graniówka, no i zapytałęm, i zgadłem:)

Autor:  marek_2112 [ Śr lut 08, 2012 9:32 pm ]
Tytuł: 

Lechuu napisał(a):
na tarasie przed schronem w piątce

a... zagadaliśmy nawet trochę :)
kefir napisał(a):
chodzi mi

...powodzenia :)

Autor:  Mazio [ Śr lut 08, 2012 10:05 pm ]
Tytuł: 

Hmm. Warto chyba tylko napisac, ze warunki sa chyba wyjatkowo sprzyjajace i nie nalezy bezmyslnie brac przykladu bez wystarczajacego doswiadczenia. Ta czerwona nitka na Szpiglas to mi przypomniala zasypanych w lawinie toprowcow jaki czas temu.

Pozytywnie zazdraszczam i tez mi sie bardzo podoba. Bardzo bym chcial takich wycieczek w Szkocji. Niestety kolejny wolny dzien i prognoza zniecheca. Nie wiem czy kolejny tydzien nie zostaniemy w domu. Przynajmniej mozna popatrzec na to jak sie wszyscy odkuwacie w Tatrach.

Autor:  marek_2112 [ Cz lut 09, 2012 11:05 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
warunki sa chyba wyjatkowo sprzyjajace i nie nalezy bezmyslnie brac przykladu

święte słowa :thumleft:
na dany dzień warunki były sprzyjające, nawet bardzo, i nie tylko my je tak oceniliśmy... :)

Autor:  comb [ Cz lut 09, 2012 12:44 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za foto z drogą. Co do tego wariantu przez Miedziane - jak z trudnościami technicznymi, można iść bez liny?

Autor:  marek_2112 [ Cz lut 09, 2012 12:50 pm ]
Tytuł: 

comb napisał(a):
jak z trudnościami technicznymi

nie chcę wprowadzać w błąd... widziałem tylko założony ślad... :)

Autor:  Mazio [ Cz lut 09, 2012 12:56 pm ]
Tytuł: 

Poza tym sam kiedyś popełniłem ten błąd niewiedzy i dostałem po uszach - trzeba mieć świadomość, że Miedziane i Opalone to ścisły rezerwat. Oczywiście gdyby to kogoś interesowało.

Autor:  comb [ Cz lut 09, 2012 1:27 pm ]
Tytuł: 

Dzięki. Żeby było zabawniej, to myślałem, że można tam chodzić, bo kiedyś przeczytałem relację stamtąd na twoim blogu :) Ale nie doczytałem komentarzy.

Autor:  Mazio [ Cz lut 09, 2012 1:41 pm ]
Tytuł: 

No tak, teraz jeszcze zwalasz na mnie. :roll: :)
Faktycznie, kiedyś z rozpędu odwiedziliśmy Miedziane latem, zupełnie inną drogą i ktoś nas nieźle pouczył. Teraz zanim wybiorę coś na Tatry nie popełnię już błędu.

Autor:  marek_2112 [ Cz lut 09, 2012 3:09 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
kiedyś z rozpędu odwiedziliśmy Miedziane latem

pod zdjęciem wpisałem wyjaśnienie
marek_2112 napisał(a):
EDIT: zielonej kreski (i śladów) być nie powinno, wprowadza ona w obszar ściśle chroniony, który obejmuje stoki i grań Opalonego Wierchu przez Miedziane kończący się na Szpiglasowej Przełęczy

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/