Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Komu w drogę temu rakiety-Beskid Mały
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=13057
Strona 1 z 1

Autor:  matragona [ N lut 19, 2012 6:49 pm ]
Tytuł:  Komu w drogę temu rakiety-Beskid Mały

Długo myślałam co by i gdzie,warunki ni zapowiadały się na weekend zbyt urokliwe..okazało się,że ekipę-Endrju,Pustego i mnie łączy posiadanie rakiet. Nawet mnie ucieszył fakt,że swoje rakiety odkurzę..;-)
Obrazek

Padło więc na rakietowanko w Beskidzie Małym.
W sobotę po 13:00 ruszyliśmy zielonym szlakiem z Andrychowa. Początkowo z drzew kapało na głowy i jakoś tak nie bardzo było..ale już na podejściu pod Gancarz zaczęło się robić znów zimowo a chwilowe przebłyski słońca pozwoliły szybko to "mordercze"podejście załatwić... :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok z Gancarza:
Obrazek

Dalej kierowaliśmy się zielonym szlakiem w stronę Gronia Jana Pawła II,i schroniska Pttk "Leskowiec",gdzie dotarliśmy na 18tą.Na posiedzenie przy piwku i przesuszenie rzeczy..Piwko tam po 6zł,schronisko zdało się być puste..
Obrazek

Potem szybko poczłapaliśmy na Leskowiec i zamontowaliśmy legowisko w wiacie na szczycie. Miało być spanie w namiocie,ale Menel narobił ostatnio tyle chęci na jakieś wiatowanie,że postanowiliśmy potestować śpiwory;-)
Obrazek

Całą noc przespałam snem sprawiedliwego,nie obudziło mnie tym razem nic..Rano,o 7:00 termometr pokazywał -7 stopni,nie było więc aż tak zimno.Efekt chłodu wzmacniał silnie wiejący wiatr. No,i brak jednej deski w dachu wiaty;-)
Obrazek

Poranek przywitał nas dość mroczny.Szybkie śniadanie w schronisku (obiecaliśmy się pokazać pani ze schroniska,wręcz to na nas wymogła jak wieczorem nas wypytała gdzie śpimy:)
Ruszyliśmy przez Leskowiec za czerwonym szlakiem.Dziś rakiety okazały się nieocenione.Momentami śniegu tyle,że aż wierzyć się nie chce..i do tego ktoś tamtędy pieszo chadzał..o rany,śmialiśmy się,że chyba jako pokutę;-)
Trasa z dziś wiodła nas przez Potrójną,Łamaną Skałę,przełęcz na Przykrej,przełęcz Zakocierską aż na Potrójną (Czarny Groń). Dodam,że wyciąg "Praciaki" na chodzie,ładnie utrzymane stoki i chętnych na zjazdy nie brakowało. Spotkaliśmy skiturowca,małżeństwo na nartach, i czworo pieszych..
a po drodze mieliśmy tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pod Potrójną dotarła do nas smsowa wieść od Igiego o lawinie w Tatrach..my byliśmy już nieźle umęczeni a najgorsze było przed nami.
Na Potrójnej:
Obrazek
Przez las na Jawornicę:
Obrazek
Okazało się,że żółty szlak do Targanic,przez Jawornicę,jest zawiany i tu było solidne torowanie.
O godzinie 14:10 zjawiliśmy się na przystanku w Targanicach skąd szybko busikiem pognaliśmy do Andrychowa. Rakiety okazały się nieocenione,Endrju zadowolony z zapoznania z Beskidem Małym i testowania nowego sprzętu. Fajny i mega aktywny weekendowy czas :D

Autor:  Endrju [ N lut 19, 2012 6:54 pm ]
Tytuł: 

Dało w kość, ale i tak było zajebiście. Wiating zakończony pomyślnie , testy wyszły bardzo dobrze ,aż za ciepło było :)

Dzięki Wam za udany weekend, dobre towarzystwo i dużo śniegu :)
Pozdrawiam

Autor:  aankaa [ N lut 19, 2012 6:58 pm ]
Tytuł: 

a więc brakuje mi:
- kondycji
- rakiet
- kondycji
- śpiwora
no iii:
- kondycji :mrgreen:

brawo mili Państwo brawo!!! :brawo:

ps. ale w góry kiedyś pojedziecie??? :twisted:

Autor:  matragona [ N lut 19, 2012 7:10 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
ps. ale w góry kiedyś pojedziecie??? Twisted Evil

aanka,do powyższej listy się nie odniosę,ale do ps muszę...moja droga,toć bywam w górach co tydzień... :)

Autor:  aankaa [ N lut 19, 2012 7:20 pm ]
Tytuł: 

taaa, jasne... :fiuuu: :fiuuu: :fiuuu:

z racji tego, że tam mieszkasz - to się nie liczy... :evil:





za to ja jeżdżę średnio co dwa - o! :mrgreen:

Autor:  Madness [ N lut 19, 2012 7:32 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Potem szybko poczłapaliśmy na Leskowiec i zamontowaliśmy legowisko w wiacie na szczycie.

Obrazek

Autor:  mobiline [ N lut 19, 2012 7:57 pm ]
Tytuł: 

matragona
Jak przeczytałem "Beskid Mały" to pomyślałem , "jak to i nie dałaś znac ??"
ale wiem że wiesz że brakuje mi:
aankaa napisał(a):
- kondycji
- rakiet
- kondycji
no iii:
- kondycji



dlatego ulżyło mi:)
Gratki fajowo :D :D

Autor:  matragona [ N lut 19, 2012 8:04 pm ]
Tytuł: 

mobiline,ucioraliśmy się miejscami solidnie.Mały ale dał popalić ten Beskid:) zresztą nie pierwszy już raz tam byłam zimą,ale to poważnie przerosło moje śnieżne oczekiwania.
Oczywiście w kilku miejscach marzyłam o nartach,zjechałoby się rewelacyjnie :wink:
A powiedz,Ty się orientujesz czy Chatka pod Potrójną działa zimą? Widziałam,że ścieżka do niej solidnie przedeptana.Byłam tam kiedyś latem na noc,podobało mi się tam szalenie :wink:

Autor:  Endrju [ N lut 19, 2012 8:07 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
zjechałoby się rewelacyjnie

Tekst wyjazdu :mrgreen:


matragona napisał(a):
ucioraliśmy się miejscami solidnie.

Były momenty ... ;)

Autor:  mobiline [ N lut 19, 2012 8:22 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
A powiedz,Ty się orientujesz czy Chatka pod Potrójną działa zimą?


Odpowiem niejednoznacznie ale zgodnie z moją wiedzą. Raz tam byłem ( oczywiście mowa o warunkach zimowych ) i dane było mi zagrzac dupsko ( było to w sobote) , ale 2 tyg potem był znajomek i tylko cmoknął klamke. Więc od czego zależy nie mam pojęcia, a warunki wiele się nie zmieniły, a aktualnych ( czy jest otwarte czy nie ) nie mam :(

Autor:  Ivona [ N lut 19, 2012 9:38 pm ]
Tytuł: 

Pięknie :wink: jesteś nie do zdarcia :D

Autor:  Luiza [ N lut 19, 2012 9:45 pm ]
Tytuł: 

Kacha, dajesz :oklaski:

Autor:  zephyr [ Pn lut 20, 2012 7:15 am ]
Tytuł: 

że też Wam się chce :wink:

Autor:  sprocket73 [ Pn lut 20, 2012 8:41 am ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
i do tego ktoś tamtędy pieszo chadzał..o rany,śmialiśmy się,że chyba jako pokutę

chyba wiem kto ;)

Autor:  chief [ Pn lut 20, 2012 11:41 am ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Momentami śniegu tyle,że aż wierzyć się nie chce..

matragona napisał(a):
zresztą nie pierwszy już raz tam byłam zimą,ale to poważnie przerosło moje śnieżne oczekiwania

Jest to chyba najładniejsza zima w Beskidach od wielu lat, gdyż juz od dawna przymierzałem się do "rakietowego" Beskidu Małego.

Autor:  rogerus72 [ Pn lut 20, 2012 8:03 pm ]
Tytuł: 

ładnie psze Państwa, ładnie.
pogratulować rakietowania, pogratulować :oklaski:

Autor:  menel [ Pn lut 20, 2012 8:06 pm ]
Tytuł: 

Matragona,jak to miło popatrzeć na normalne i jakże klimatyczne miejsca noclegowe. :D
PS. Nie lepiej było posiedzieć przy Chipsach i zimnych napojach przed TV? :mrgreen:

Autor:  Rohu [ Pn lut 20, 2012 8:28 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio od pewnego czasu marzy mi się taki samotny wyjazd z biwaczkiem w jakiejś wiacie, albo szałasie. Niestety albo czasu albo zdrowia brak, więc powiem szczerze, że wam mocno zazdroszczę.
Ale oczywiście też szczerze gratuluję i życzę dalszych pięknych wyjazdów.

Autor:  matragona [ Pn lut 20, 2012 9:08 pm ]
Tytuł: 

Dzięki Wam za miłe słowo :) faktycznie taki wypad cieszy,nie trzeba daleko jechać,a się udaje. Dodam,że na początku pogoda nas nieco dobijała,po słonecznych weekendach ten zdawał się być smętny i ponury..w Andrychowie to nawet w żarcie zapytałam chłopaków czy nie lepiej pójść do baru i nie ruszać w żadne góry..;-)a na końcu Targanice powitały nas deszczem.W górach jednak fajna i piękna zima,towarzystwo i przygoda na plus :)
Ali,dzięki za namiary,kusi mnie tam wybrać się z nartami i zawinąć do chatki.

Autor:  keff79 [ Pn lut 20, 2012 10:31 pm ]
Tytuł: 

Fajna akcja.

Ale powiedz... na takich rakietach to chyba źle się zjeżdża?

Autor:  matragona [ Pn lut 20, 2012 10:36 pm ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
Ale powiedz... na takich rakietach to chyba źle się zjeżdża?

Wrrr..... :mrgreen:

Autor:  Ivona [ Pn lut 20, 2012 11:01 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Dodam,że na początku pogoda nas nieco dobijała,po słonecznych weekendach ten zdawał się być smętny i ponury..

no mówiłam że weekend na picie :lol:

Autor:  matragona [ Pn lut 20, 2012 11:05 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
no mówiłam że weekend na picie Laughing

Ty się tam kuruj,bo nie znasz dnia i godziny kiedy jednak stwierdzę,że potorować trzeba w Sądeckim:) teraz chyba najbardziej wystraszył mnie dojazd,szkoda,bo nie byłoby tak źle.w niedzielę w okolicy padał deszcz a drogi były znośne,a u Ciebie?
Ciekawe jak tam z frekwencją na szlakach w Sądeckim?:)

Autor:  Ivona [ Pn lut 20, 2012 11:12 pm ]
Tytuł: 

spoko,zrobiłam szybką kurację w sobotę i już jestem zdrowa :D

acha ugotowałam też kapuśniak,także byłam przygotowana bojowo jakbyś jednak przetorowała trasę w zadupie Sądeckie :mrgreen:

edit

było ślisko,taka breja,wieczorem padał deszcz ze śniegiem i marzł

Autor:  Carcass [ Pn lut 20, 2012 11:16 pm ]
Tytuł: 

Pięknie aż mięknie :).

Autor:  matragona [ Pn lut 20, 2012 11:17 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
acha ugotowałam też kapuśniak,także byłam przygotowana bojowo jakbyś jednak przetorowała trasę w zadupie Sądeckie Mr. Green

Ojej... :cry: a nie można go zamrozić??? :oops:
Uwielbiam!!
Ciekawe też co to za kuracja??:)

Autor:  Ivona [ Pn lut 20, 2012 11:28 pm ]
Tytuł: 

jeszcze będzie okazja coś przygotować :wink:
dziś np smażyłam pstrągi...z pobliskiej hodowli,świeżutkie pyszniutkie.. :wink:

kuracja pt:witamina C 1000,herbata z wkładką,aspiryna i pierzyna :mrgreen:

Autor:  Zombi [ Wt lut 21, 2012 7:56 pm ]
Tytuł: 

Nie ma to jak rakiety! http://www.youtube.com/watch?v=fhJ0ub9wJbE choc w moim tegorocznym wydaniu rakiety koncza sie jakos tak ;-) http://www.youtube.com/watch?v=zVeFkakU ... re=related porazka ;-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/