Forum portalu turystyka-gorska.pl • Zobacz wątek - wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Strona 1 z 1

[ Posty: 8 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

amazonka

Tytuł: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 4:11 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk

koniec sierpnia 2012-Madness zabrał pogodę więc w takich se warunkach weszliśmy na ten piękny szczyt.Niestety nie udało nam się go zobaczyć w całej okazałości.Jedynym plusem było to, że przy niesprzyjających prognozach w górach byliśmy sami :mrgreen:

krótki filmik :
http://youtu.be/iqMZNGOnsQI

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Góra

Madness

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 4:53 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482

amazonka napisał(a):

Madness zabrał pogodę

Sorry

Fajnie, że udało się wejść mimo niesprzyjających warunków.

Agner to rzeczywiście piękny szczyt, a jakie piękne drogi tam są, a jakie długie... Może kiedyś

_________________

Góra

Zombi

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 4:58 pm

Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620

Moim zdaniem Mt. Agner ma jedną z najpiękniejszych ścian. Jest bosssski!

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Ostatnio edytowano N lut 10, 2013 5:05 pm przez Zombi, łącznie edytowano 1 raz

Góra

amazonka

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 5:00 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk

Madness napisał(a):

amazonka napisał(a):

Madness zabrał pogodę

Sorry

Madness następnym razem jak się będziesz wybierał w Dolomity daj znać-przynajmniej pogoda będzie gwarantowana :mrgreen:

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Góra

zephyr

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 5:53 pm

Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka

fajna ta ferrata

. Jaka to jest mniej więcej wycena na skalę austryjacką :?:

. Ile zajęło Wam wyjście :?:

_________________
Galeria zdjęć

Góra

amazonka

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: N lut 10, 2013 6:54 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk

Wyjście z zejściem cały dzień.Ale byliśmy po całonocnej podróży na miejsce.I wyciąg , na który liczyliśmy nie działał.Jest trochę podejścia-do samego schroniska chyba 700 m.Potem jeszcze trochę pod ferratę.Po ferracie do schronu taki powiedzmy jedynkowy teren-i łatwa ferratka na szczyt.
http://www.wdolomitach.pl/fer_b_ste.html
Sama ferrata jest krótka, jakieś 200m w pionie-włoska wycena D, na skalę austriacką może C/D?

wejście na szczyt od biwaku -250 m w pionie, wyceniłabym na B
No i cholernie trudne zejście żlebem Canelone.....

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Góra

viking59

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: Śr lut 13, 2013 11:07 am

Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243

Amazonko, z tą oceną (zejście Canalone), to ciut ją zawyżyłaś :wink:

jasne, że dłuższy "normal" jest łatwiejszy, jednak
przecież znasz gorsze zejściowe żleby, choćby w porównaniu
ze zejściem z Króla Jodlarzy, to ono jest "pikuś"

Góra

amazonka

Tytuł: Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner

Napisane: Śr lut 13, 2013 10:10 pm

Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk

viking59 napisał(a):

Amazonko, z tą oceną (zejście Canalone), to ciut ją zawyżyłaś :wink:

jasne, że dłuższy "normal" jest łatwiejszy, jednak
przecież znasz gorsze zejściowe żleby, choćby w porównaniu
ze zejściem z Króla Jodlarzy, to ono jest "pikuś"

no ale zejście nie należy do prostych turystycznych szlaków-szczególnie że ma się już trochę w nogach

jeszcze inne dość trudne zejście pamiętam z Civetty-tzw Via Normale

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 8 ]

Strona główna forum » góry i turystyka » Relacje

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów