Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Krotko.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=13602
Strona 1 z 1

Autor:  kozica szwedzka [ Pt cze 22, 2012 8:37 pm ]
Tytuł:  Krotko.

I wyjazd krotki i relacja tez bedzie zwiazla (po pierwsze nie mam czasu na pisanie dlugiej, po drugie ostatnio niektorzy wytykali mi zbyt dluga relacje :roll: )

A wiec byl to wypadzik minimum, ale na wiecej nie bylo czasu. Ja jechalam z Bialowiezy, gdzie obecnie zamieszkalam na 2 miesiace (podroz to 11 h, ale mialam przerwe na nocleg w Warszawie u znajomych), a M ze Szczecina (podroz: jakies 15 h :shock: )

15 czerwca
Docieramy do Zakopca po 14, cos tam jemy, kupujemy kijki dla mnie (moje 12-letnie Kohle dostaje w spadku M) i ruszamy do Dol. Strazyskiej. Taka rozgrzewka - nieco na okolo do schroniska na Hali Ornak - Strazyska, Sciezka nad Reglami i Koscieliska.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

16 czerwca
Wychodzimy ze schroniska chwile przed 8 i idziemy przez Iwaniacka Przelacz na Ornak, potem Starorobocianski, itp., itd, grania az do Wolowca, skad schodzimy w dol

Obrazek
Obrazek

Od poczatku jest przepiekna pogoda - slonce tak pali, ze juz o 8 rano idziemy w krotkich rekawkach i podwijamy spodnie/odpinamy nogawki. Widoki rowniez przecudne, a do tego nie ma ludzi (do Siwej Przeleczy spotykamy 2 pary i tyle), potem nieco wiecej ale i tak przez caly dlugi dzien nie spotykamy wiecej niz z 30 osob...


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tutaj M udaje, ze jest duzo sniegu :wink:
A tak w ogole to te platy sniegu sie przydaly, jadlysmy go troszke, bo na ten caly dlugi dzien wzielysmy tylko po 1 litrze wody na osobe. Dzwigac sie nam nie chcialo... :roll: A jak milo bylo dotrzec do strumienia po prawie 10 h... :roll:
Obrazek

Roznych szczytow po drodze bylo kilka, nie chce mi sie teraz dochodzic, ktory jest ktory na zdjeciu, zreszta na pewno sami rozpoznacie :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Podejscie na Wolowiec jest strasznie nuzace, okropnie nam sie juz nie chcialo isc...
Obrazek

Na szczescie na samym szczycie czekala nagroda w postaci dwoch kozic, ktore sie w ogole nie baly ludzi (niestety wiekszosc zdjec byla robiona pod slonce i niezbyt dobrze wyszla)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pod szczytem byl tez polski akcent, tuz przed meczem
Obrazek

A nastepnie dlugie zejscie w dol (na szczescie juz byla woda :roll: )
Obrazek

17 czerwca
Juz niestety musimy wracac, bo obie wieczorem musimy byc z powrotem...
Obrazek


(wracalysmy samolotem, bo jednak tyle godzin w pociagu to duuuza przesada...)

Autor:  marx [ Pt cze 22, 2012 11:06 pm ]
Tytuł: 

(wow jestem pierwszy)
Gratuluję! Szybciutkiej spontanicznej akcyjki. W końcu te kilkanaście godzin w PKP to znaczny procent czasu w stosunku do akcji stricte górskiej. Dobre wstrzelenie w okno pogodowe. Pozazdrościć...:)

Autor:  kozica szwedzka [ So cze 23, 2012 5:52 am ]
Tytuł: 

No wlasnie, gdyby nie ta pogoda co sie wyjatkowo udala, nie byloby sensu jechac taki kawal. Z kupieniem biletow czekalysmy do ostatniego momentu, sledzac prognozy :roll:

Autor:  KWAQ9 [ So cze 23, 2012 7:32 am ]
Tytuł: 

Te kozy powyżej też szwedzkie??? :mrgreen:
Ogólnie extra wypad z Kościeliskiej do Chocho, kilka razy planowałem to samo ale zawsze pogoda brała górę. Mimo wszystko bardzo sympatyczny wyjazd! 8)

Autor:  Yanoosh [ So cze 23, 2012 7:49 am ]
Tytuł: 

Pozazdrościć pogody ! Też już się nie mogę doczekać powrotu w Tatry. Szkoda, że nie udało się Wam zahaczyć o zlot alkoholików :twisted:

Autor:  rogerus72 [ So cze 23, 2012 11:44 am ]
Tytuł: 

bardzo fajna wycieczka, pogratulować.

kozica szwedzka napisał(a):
15 czerwca
Docieramy do Zakopca po 14, cos tam jemy, kupujemy kijki dla mnie (moje 12-letnie Kohle dostaje w spadku M) i ruszamy do Dol. Strazyskiej.

kijki BD Trail z anty-shockiem?


Yanoosh napisał(a):
Szkoda, że nie udało się Wam zahaczyć o zlot alkoholików :twisted:

:scratch: :krzyk:

Autor:  kaja45 [ So cze 23, 2012 2:21 pm ]
Tytuł: 

Fajna wycieczka no i na czasie, pozazdrościć. :D

Autor:  kozica szwedzka [ N cze 24, 2012 3:33 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Te kozy powyżej też szwedzkie??? :mrgreen:

Szwedzka jest tylko jedna! :roll:

Yanoosh napisał(a):
Szkoda, że nie udało się Wam zahaczyć o zlot alkoholików :twisted:

czy ja wiem, czy szkoda... :roll: ja tam lubie po gorach pocchodzic :oops:

rogerus72 napisał(a):
kijki BD Trail z anty-shockiem?

Dokladnie :D

kaja45 napisał(a):
Fajna wycieczka no i na czasie, pozazdrościć. :D

Fakt, pogoda wymarzona :D

Autor:  newborn77 [ Pn cze 25, 2012 8:21 am ]
Tytuł: 

Ty i M. potraficie idealnie wstrzelić się w pogodę w Tatrach! Tylko pozazdrościć:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

Autor:  Ewelajka88 [ Pn cze 25, 2012 2:57 pm ]
Tytuł: 

Super widoki i pogoda :) oby i mi taka dopisała już za niecały miesiąc :) też wybieram się na Starorobociański :)

Autor:  Yanoosh [ Pn cze 25, 2012 3:04 pm ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Yanoosh napisał:
Szkoda, że nie udało się Wam zahaczyć o zlot alkoholików

czy ja wiem, czy szkoda... ja tam lubie po gorach pocchodzic


Dlatego też przyjeżdżam wcześniej :)

Autor:  rogerus72 [ Pn cze 25, 2012 4:15 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
kozica szwedzka napisał(a):
Yanoosh napisał:
Szkoda, że nie udało się Wam zahaczyć o zlot alkoholików

czy ja wiem, czy szkoda... ja tam lubie po gorach pocchodzic


Dlatego też przyjeżdżam wcześniej :)

dlatego też ja dla odmiany zostaję dłużej :wink:

Autor:  raffi79. [ Pn cze 25, 2012 5:36 pm ]
Tytuł: 

Piękne widoczki :) :mrgreen:

Autor:  kozica szwedzka [ Śr cze 27, 2012 9:13 am ]
Tytuł: 

Ewelajka88 napisał(a):
Super widoki i pogoda :) oby i mi taka dopisała już za niecały miesiąc :) też wybieram się na Starorobociański :)

to zycze pogody!

rogerus72 napisał(a):
Yanoosh napisał(a):
Dlatego też przyjeżdżam wcześniej :)

dlatego też ja dla odmiany zostaję dłużej :wink:


no wlasnie, jak sie ma czas to mozna i po gorach pochodzic i popic. A jak ma sie malo czasu, to trzeba wybierac :cry:

btw, zapomnialam napisac, ze w Chocholowskiej w damskiej lazience zupelnie przypadkiem spotkalam jedna forumowiczke :D W koncu zobaczylam kogos z was twarza w twarz :D

Autor:  rogerus72 [ Śr cze 27, 2012 11:08 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
btw, zapomnialam napisac, ze w Chocholowskiej w damskiej lazience zupelnie przypadkiem spotkalam jedna forumowiczke

a co Pani robiła w damskiej łazience? no, słucham? :wink:

Autor:  kozica szwedzka [ Śr cze 27, 2012 12:10 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
a co Pani robiła w damskiej łazience? no, słucham? :wink:

:oops:

Nie przyznam sie!!! :roll:

Autor:  kafka5 [ Cz cze 28, 2012 4:01 pm ]
Tytuł: 

Fajna relacja i fotosy. Gratuluję udanego wypadu.
Ja też byłam w Chochołowskiej, ale Ciebie chyba nie widziałam (nawet w damskiej łazience :D ).
Pogoda rzeczywiście była super (bo musiała być :D). Na pohybel pogodowym Kasandrom.
A skąd leciałyście (Kraków czy Poprad) i ile czasu zabrało Wam dostanie się z Zakopanego do lotniska? Też rozważałam opcję powietrzną, ale ostatecznie zdecydowałam się na 11h podróży pociągiem...

Autor:  kozica szwedzka [ Pn lip 09, 2012 10:57 am ]
Tytuł: 

kafka5 napisał(a):
Fajna relacja i fotosy. Gratuluję udanego wypadu.
Ja też byłam w Chochołowskiej, ale Ciebie chyba nie widziałam (nawet w damskiej łazience :D ).
Pogoda rzeczywiście była super (bo musiała być :D). Na pohybel pogodowym Kasandrom.
A skąd leciałyście (Kraków czy Poprad) i ile czasu zabrało Wam dostanie się z Zakopanego do lotniska? Też rozważałam opcję powietrzną, ale ostatecznie zdecydowałam się na 11h podróży pociągiem...


Lecialysmy z Krakowa. Do Krakowa to wiadomo ile sie jedzie z Zakopca. Potem z dworca na lotnisko jest co pol godziny pociag, ktory jedzie jakies 20 minut, plus dodaj do tego kilka minut na autobus (z pociagu do hali odlotow), czyli razem z dworca okolo pol godziny.

Autor:  gosia_ [ Pn lip 09, 2012 11:45 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
kozica szwedzka napisał:
btw, zapomnialam napisac, ze w Chocholowskiej w damskiej lazience zupelnie przypadkiem spotkalam jedna forumowiczke

a co Pani robiła w damskiej łazience? no, słucham?


nawet nie wiesz, ile rzeczy mozna sie dowiedziec ;p przegapilysmy 1 polowe meczu PL-CZE <chociaz byla relacja na zywo w postaci okrzykow kibicow> a mi uciekla kolacja...

pozdrawiam sympatyczna imienniczke i zycze czestych powrotow w gory <i z powrotem w niziny> :)

Autor:  kozica szwedzka [ Pn lip 09, 2012 1:12 pm ]
Tytuł: 

gosia_ napisał(a):
rogerus72 napisał(a):

a co Pani robiła w damskiej łazience? no, słucham?


gosia_ napisał(a):
nawet nie wiesz, ile rzeczy mozna sie dowiedziec ;p przegapilysmy 1 polowe meczu PL-CZE <chociaz byla relacja na zywo w postaci okrzykow kibicow> a mi uciekla kolacja...

:roll:

gosia_ napisał(a):
pozdrawiam sympatyczna imienniczke i zycze czestych powrotow w gory <i z powrotem w niziny> :)

jaka imienniczke, kozica jestem :twisted:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/