Następuje zmiana partnera wspinaczkowego. Idę z kumplem co akurat przyjechał ze sprzętem by się powspinać. Jako że każdy z nas robił Filar Staszla ostatni raz na kursie postanowiliśmy zrobić tą drogę raz jeszcze. Wychodzimy po 7. Przed 9 jesteśmy pod ścianą. Drogę blokuje nam duży płat śnieżny. Postanawiamy przejść po nim asekurując się w ten sposób że jeden zakłada stan asekuruje 2 po czym następuje zmiana.
Na tym płacie można by było nieźle pojechać. Po przejściu przez niego rozpoczynamy wspin. Kolega prowadzi 1 wyciąg. Coś mu długo idzie zaczynam se myśleć - co jest? Jak w końcu ruszyłem to się okazało że jest jakiś zespół przed nami i blokowali nam miejsce na stan.
2 wyciąg był mój który prowadził po romboidalnej płycie. Całą drogę prowadziliśmy na zmianę, nieraz czekając aż zespół przed nami zwolni nam miejsce na założenie stanu. Ostatni wyciąg był mój, który prowadził po ( V ) płycie ale nawet szybko poszło. Po ostatnim wyciągu wiążemy się liną na lotną i ruszamy do szlaku.
Wychodzimy przy zielonym szlaku prowadzącym na Zadni Granat, pakujemy klamoty do plecaka i szlakiem w dół złazimy do Betlejemki.
Foty tu:
http://picasaweb.google.com/BogdanKrzys ... V15072010#