Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jak Yanoosh z Mięgusza spozierał...czyli MSW dr. po głazach.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=13682
Strona 1 z 2

Autor:  Yanoosh [ Wt lip 10, 2012 3:01 pm ]
Tytuł:  Jak Yanoosh z Mięgusza spozierał...czyli MSW dr. po głazach.

W Środę 27.06 dojeżdżam do Zakopanego. Piękna pogoda, tłumów jeszcze nie ma, w sobotę zlotowe urodziny Rogera72, więc trzeba by gdzieś wleźć zanim kielecko-wołomińsko-wrocławsko-darłowsko-radomsko-zgorzelecka część forumowiczów nie zmasakruje do końca, mocno już nadwyrężonej mej wątroby.

W Roztoce czeka już zyl3k, z którym to wspominki z Odrodzeniowego spotkania nabierają więcej i więcej cech czegoś co na TG określa się chyba ZTGM. Skutkiem powyższego, dnia następnego, atakujemy Włosienicę :twisted:

Obrazek

Tutaj odbieram dziwny tel z RPA od pana, który twierdzi, że wygrałem 950.000 $. Pyta czy chce przylecieć po odbiór nagrody do Johannesburga, czy może odebrać ją za pośrednictwem prawnika. Lekko zdziwiony wybieram opcję nr 2. Mam czekać na maila :roll:

Obrazek

Jako, że humor nam dopisywał postanawiamy przejść się na Wrota Ch. Pogoda póki co nie była rewelacyjna, więc brak widoków rekompensujemy sobie tytoniowo-chmielowymi używkami.

Obrazek

Chwilami było nawet coś widać :)

Wieczorem dociera do nas kolega Adaś. Miejscowy rozbójnik, z którym na FB wcześniej umawiamy się na zdobycie któregoś z Mięguszy. Wybór szybko pada na tego największego. Adaś był tam już na początku maja, w warunkach jeszcze dość zimowych. Tym razem chce iść drogą po głazach od MPpCh i zejść Hińczowym żlebem.

Po średnio przespanej nocy (4 starsze panie głośno dość żegnały sie z Roztoką + ósemka pobolewała ) o godzinie 5:30 wychodzimy na szlak. Zyl3k zostaje z przyczyn chyba gastrycznych. Szybko i sprawnie maszerujemy pod zaspane jeszcze MOko. Z Włosienicy nasz cel prezentuje sie wyśmienicie.

Obrazek

Potem najbardziej przez nas nielubiany odcinek pod Czarny Staw. Mijamy kilka osób a na morenie spotykamy młodych pozujących do ślubnych zdjęć. Chwila odpoczynku i zaczynamy podejście pod Chłopka. Byliśmy już tu kiedyś razem. We wrześniu poznaliśmy na tym szlaku rabe i machała_jurę, skutkiem czego był mały offroadzik na słowacką stronę nazwany Hińczowym mlekiem a potem wspólna wyrypa na Elbrus.

Pod Chłopka jak zawsze idę z przyjemnością. Mamy lampę, więc widoki powalają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idzie się świetnie. Płat śniegu zagradza nam drogę tylko w jednym miejscu.

Obrazek

Obrazek

Na Przełęczy krótki popas. Wciągamy stringi, zakładamy garnki, focimy, pecik i w drogę.

Obrazek

Obrazek

Adaś zapewnia, że to najłatwiejsza opcja wejścia na MSW i nie powinienem mieć problemów. Jednak, już po kilkudziesięciu metrach zrobiło się jakoś tak, bardziej lufiasto niż się tego spodziewałem. Miejsce ów to, zwana Trawersem Westwalewicza, jedynkowa grzęda o dużej przepaścistości. Na szczęście było to jedyne miejsce w stronę na szczyt, gdzie postanowiłem skorzystać z asekuracji. Kolejne grzędy były dużo łatwiejsze i w suchym terenie można iść w miarę spokojnie na żywca. Droga po Głazach prowadzi głębokim trawersem omijając Pośredniego Mięgusza po stronie Hińczowej Doliny. Ścieżka momentami była dobrze widoczna, zwłaszcza z wysokości, miejscami oznaczona kopczykami wiodła niezbyt trudnym, czasem jedynkowym terenem, chyba głównie ze względu na ekspozycję. Jedyna zmyła wynikła z szukania miejsca, w którym można było pokonać żebro opadające z Pośredniej Mięguszowieckiej Ławki. Za szybko się wbiliśmy do góry i straciliśmy jakieś 45min. na odnalezienie przejścia.

Jakieś 100m pod szczytem dostaję tel od zapłakanej siostry, że tato miał wypadek. Chwila konsternacji, zawahania, postanawiamy iść dalej, bo zagrożenia życia nie było więc co tam po mnie w szpitalu. O 12:09 meldujemy się na szczycie. Adaś nie pozwala się rozsiąść na dłużej bo rozsądek i Jego podhalański nos podpowiadają mu, że zmieni się pogoda.

Obrazek Obrazek
Faktycznie nadciągnęły chmurzyska. Były jednak dość wysoko. Pochłaniamy trochę energetycznego żarełka, wpisujemy się do książki. Był to 10 wpis z tego roku. W tym co najmniej 3 były ludków z TG. W oczy rzucił mi się też wpis GEKONÓW z 2009 roku bo notes dzięki ZTGMowskiej naklejce właśnie tam się otwiera :) Fajne to uczucie dokonać swojego pierwszego wpisu...

Obrazek

Kiedy po raz pierwszy stanąłem przed MOkiem w 98r. nawet nie wiedziałem, że Miegusze to Mięgusze, ale pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie te 3 wielkie góry. Spełniło się z jedno moich marzeń. Stać tam to na prawdę zayebiste uczucie !!! :arrow:Krótki filmik ze szczytu Na Cubrynę bardzo powoli gramoliła się jakaś szóstka z przewodnikiem lub grupa kursantów.

Obrazek

Na śniegu po słowackiej stronie Hińczowego żlebu hasał sobie świstak.

Pogoda okazuje się dla nas łaskawa i się nie pogarsza. Można więc spokojnie schodzić. Adasiowi wszystko idzie ładnie i składnie. Drogę w tę stronę zna już dokładnie. W trzech miejscach mnie asekuruje bo gładkie i lekko opadające półki działają na psychę. Dochodzimy do żlebu. Jest jeszcze sporo śniegu, ale raki postanowiliśmy zostawić w schronie. Spokojnie wszystko dało się jednak obejść. W Dolince za Mnichem zwijamy sprzęt i chwile odpoczywamy. Potem biegiem do Roztoki. Dzień zaliczam do najbardziej udanych w Tatrach. Wieczorem mam co świętować zwłaszcza, że zjechała się forumowa ekipa:


Obrazek

Obrazek

Wieczór był pełen mocnych wrażeń. Począwszy od nurkowania w roztoczańskim potoku, tańce, śpiewy i gitarowanie Eliszki po tort i wizytę Ronaldo. Było na prawdę super Was wszystkich spotkać.

Rańcem część idzie na Rysy, część pod Rysy, a ja wraz z KWAQiem, Klinem i CzarnąMychą z wielkim wysiłkiem docieramy do Rusinowej Polany gdzie czeka już na nas karciaa. Konsumujemy wielorakie napitki, Klin stawia po oscypku. Dostaje też reprymendę od siostrzyczki zakonnej za zbyt dużą ilość łaciny, byczymy się na trawce, karciaa ucieka do Roztoki przez Gęsią, a my dostawczą ścieżką przez mostek Yanoosha :)

Obrazek
Karciaa
Obrazek
CzArNaMyChA

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wieczorem typowy melanż na mostku by dnia następnego udać sie do 5 stawów, gdzie o dziwo miejsca są. Karciaa bierze NŻ, dochodzą inni poznani w Roztoce, poznajemy użytkownika yaqp wraz z żonką więc ciągle trzymamy poziom godny ZTGM, ale tę część wyjazdu pozostawiam do spisania rogerusowi72 :evil:

Obrazek

Obrazek

Autor:  KWAQ9 [ Wt lip 10, 2012 3:21 pm ]
Tytuł: 

A ja Ci powiem jedno: jesteś MISTRZEM!!! :mrgreen:

Autor:  cZaRnaMyChA [ Wt lip 10, 2012 3:22 pm ]
Tytuł: 

Ciebie również super było spotkać, ponownie :P ... echh też mieliśmy plany żeby wejść tam w niedziele...tylko ktoś (już nie będę wskazywała palcem kto) uatrakcyjniał nam noc "pomrukiwaniami" i to nie był niedźwiedź :wink:

ps. Janusz pamiętasz o podzieleniu się wygraną? :wink:

Autor:  Sofia [ Wt lip 10, 2012 3:25 pm ]
Tytuł: 

Pięknie, bardzo pięknie :)
cZaRnaMyChA napisał(a):
też mieliśmy plany żeby wejść tam w niedziele...tylko ktoś...

Zwalaj na innych zwalaj :lol:

Autor:  Krzysiek1980 [ Wt lip 10, 2012 4:28 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
A ja Ci powiem jedno: jesteś MISTRZEM!!!
Potwierdzam jak cholera :mrgreen:

Gratuluję wyjścia! Było zabrać Adasia na jedno lub dwa, do Roztoki :)

Autor:  zyl3k [ Wt lip 10, 2012 4:28 pm ]
Tytuł: 

:)
Yanoosh napisał(a):
Zyl3k zostaje z przyczyn chyba gastrycznych

też ...... ja miałem mniej ambitne palny a zlocik faktycznie udany :)

Krzysiek1980 napisał(a):
Było zabrać Adasia na jedno lub dwa, do Roztoki

a był był :)

Autor:  Yanoosh [ Wt lip 10, 2012 4:52 pm ]
Tytuł: 

cZaRnaMyChA napisał(a):
ps. Janusz pamiętasz o podzieleniu się wygraną?


Oczywiście :) Miejscówa gdzieś w okolicach Zakopanego będzie bez opłat dla zasłużonych forumowiczów !!!

Co do Adasia to jak Zyl3k napisał był nawet nie na 2 a na 3 kufelki. Niestety miał spotkanie klubu o 20 więc śmignął tam, a z tego co wiem we wtorek zrobił drogę Stanisławskiego na Ganek czy gdzieś tam.

Dzięki bracia i siostry za gratulacje. Ja wiem, że gdyby nie Adaś na pewno bym tam nie poszedł ...

Autor:  kaarcia84 [ Wt lip 10, 2012 5:23 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Spełniło się z jedno moich marzeń. Stać tam to na prawdę zayebiste uczucie !!!


Gratulacje!... któreś z kolei ;) Te emocje odczuwalne były nawet przez telefon... :)

Yanoosh napisał(a):
Wieczór był pełen mocnych wrażeń.


Zgadzam się! Był zaiwaniaszczy! Do wyżej wymienionych zaliczam również:
(ktoś)
cZaRnaMyChA napisał(a):
uatrakcyjniał nam noc "pomrukiwaniami" i to nie był niedźwiedź


Nawet nie wiesz ile ja człowieku namęczyłam się aby Cię uciszyć tej nocy :P A rano i tak dostało mi się od towarzyszy piętrówki, że to przez NAS się nie wyspali... Zero wdzięczności za zatykanie Ci nosa :lol:

Yanoosh napisał(a):
Było na prawdę super Was wszystkich spotkać.


True. Byle do paździocha! :) Tudzież września (Yanoosh), tudzież sierpnia (aankaa) :D

Świetna relacja :!:

Autor:  Krabul [ Wt lip 10, 2012 6:34 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
już po kilkunastu metrach zrobiło się jakoś tak, bardziej lufiasto
No jest takie miejsce, trawers małego żlebiku tuż przed Przeł. pod Chłopkiem. My akurat robiliśmy w drugą stronę, więc to była ostatnia trudność.
Yanoosh napisał(a):
ZTGMowskiej naklejce
Tuż obok tej naklejki jest mój pierwszy wpis w życiu. Nie mogę uwierzyć, że to już 3 lata.
Yanoosh napisał(a):
Stać tam to na prawdę zayebiste uczucie !!!
I to jest najprawdziwsza prawda, serdeczne gratulacje!

Autor:  kozica szwedzka [ Wt lip 10, 2012 7:22 pm ]
Tytuł: 

Ale fajnie, gratuluje wejscia i innych atrakcji... :D
Troche zazdroszcze... :roll:

Autor:  Auralis [ Wt lip 10, 2012 7:42 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
A ja Ci powiem jedno: jesteś MISTRZEM!!! :mrgreen:

To samo chciałem napisać :mrgreen:

Ale skromniacha jak nie wiem, zrobił więcej niż cały zlot razem wzięty, a wspomniał w niedzielę popijając coca colę na trawce ;)

Autor:  zephyr [ Śr lip 11, 2012 8:59 am ]
Tytuł: 

kiedyś muszę się wybrać na tą grań :wink:. Co z tą wygraną :?: :P

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 9:12 am ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Ale skromniacha jak nie wiem


Bez przesady. Kto słuchał ten wiedział :)

zephyr napisał(a):
Co z tą wygraną


A no znów się kontaktowali...tyle póki co :wink:

Autor:  rafi86 [ Śr lip 11, 2012 9:13 am ]
Tytuł: 

pogratulować złojenia dupska Wielkiego i ekipy oczywiście :)

Autor:  rabe [ Śr lip 11, 2012 1:46 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
. który twierdzi, że wygrałem 950.000 $


Pamiętaj Janek na co wygrane idą z Totka i innych gier
:D

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 1:57 pm ]
Tytuł: 

rabe napisał(a):
Yanoosh napisał(a):
. który twierdzi, że wygrałem 950.000 $


Pamiętaj Janek na co wygrane idą z Totka i innych gier
:D


Oooo druga Jakubowska się znalazła :D Totka pamiętam. Innych gier już nie bardzo. :evil:

Autor:  marek_2112 [ Śr lip 11, 2012 2:10 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
muszę się wybrać na tą grań

może jeszcze w tym sezonie... :?:
druga dobra akcja w ostatnim czasie z rejonu MOka
Janusz gratki :)

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 2:14 pm ]
Tytuł: 

marek_2112 napisał(a):
Janusz gratki


Dzięki marek_2112. A jak tam Wasze Dolomity ?

Autor:  marek_2112 [ Śr lip 11, 2012 2:19 pm ]
Tytuł: 

Dolomity zostały odwołane, był GrossGlockner granią Studlgrat i GrossVenediger.... i w sumie prawie 10 dni łażenia z namiotem po Taurach
pzdr :)

Autor:  rafi86 [ Śr lip 11, 2012 3:08 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Jednak, już po kilkudziesięciu metrach zrobiło się jakoś tak, bardziej lufiasto niż się tego spodziewałem


Obrazek
faktycznie lufiasto to wygląda...

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 3:28 pm ]
Tytuł: 

rafi86 napisał(a):
faktycznie lufiasto to wygląda...


Dokładnie o to miejsce mi chodziło. Moja pierwsza myśl była, że gdzie ja się kuźwa ładuję, skoro zaczynamy już od takich parapetów, to co będzie wyżej, ale potem faktycznie było dużo mniej problemowo.

Autor:  m__s [ Śr lip 11, 2012 5:23 pm ]
Tytuł:  Re: Jak Yanoosh z Mięgusza spozierał...

Yanoosh napisał(a):
Kiedy po raz pierwszy stanąłem przed MOkiem w 98r. nawet nie wiedziałem, że Miegusze to Mięgusze, ale pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie te 3 wielkie góry. Spełniło się z jedno moich marzeń. Stać tam to na prawdę zayebiste uczucie !!! :arrow:


Świetna sprawa! Doskonale Cie rozumiem.

Fajna relacja - czuć emocje jak się to czyta. Bardzo podoba mi się widok z góry na schronisko. Musze też się tam kiedyś wybrać z aparatem! :)

Autor:  Zombi [ Śr lip 11, 2012 7:19 pm ]
Tytuł: 

Życzę, żeby rzekoma nagroda nie okazała się jakąś totalną ściemą.
Relacja - fajna!

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 7:24 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Życzę, żeby rzekoma nagroda nie okazała się jakąś totalną ściemą.


Zauważyłem, że u wielu ta nadzieja jest większa niż u mnie :)

m__s napisał(a):
Fajna relacja


Zombi napisał(a):
Relacja - fajna!


Fajnie :)

Autor:  zyl3k [ Śr lip 11, 2012 7:35 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Zauważyłem, że u wielu ta nadzieja jest większa niż u mnie

eeeee jak nie mogłeś się dogadać z kolesiem to widziałem potem iskierkę w oku ;) ba nawet już rozmarzyliśmy o pensjonaciku pod Tatrami (ze zniżkami dla TG ) hehhe

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 8:32 pm ]
Tytuł: 

zyl3k napisał(a):
Yanoosh napisał(a):
Zauważyłem, że u wielu ta nadzieja jest większa niż u mnie

eeeee jak nie mogłeś się dogadać z kolesiem to widziałem potem iskierkę w oku ;) ba nawet już rozmarzyliśmy o pensjonaciku pod Tatrami (ze zniżkami dla TG ) hehhe


Ta iskierka, gdzieś tam głęboko jeszcze się tli, dlatego opóźniam moment rozczarowania się, a pensjonacik już upatrzony. Przypadkiem usiedliśmy w Zapiecku koło ogłoszenia :)

Autor:  kaarcia84 [ Śr lip 11, 2012 10:46 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Przypadkiem usiedliśmy w Zapiecku koło ogłoszenia


Z tego co kojarzę to ze cztery tam były... Nie zakodowałam, który tak wpadł Wam w oko - ten najdroższy??? :P

Autor:  Yanoosh [ Śr lip 11, 2012 11:04 pm ]
Tytuł: 

kaarcia84 napisał(a):
ten najdroższy???


No raczej kaarcia84

Autor:  kaarcia84 [ Cz lip 12, 2012 7:16 am ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
No raczej kaarcia84


No to wyczekuj tego kolejnego telefonu.... Potrzeba będzie duuużo hajsu ;) Chyba, że na TG zrobimy zrzutkę :D

Autor:  Yanoosh [ Cz lip 12, 2012 7:55 am ]
Tytuł: 

kaarcia84 napisał(a):
Chyba, że na TG zrobimy zrzutkę


Aż tak drogi to on nie był 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/