Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 6:19 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lip 25, 2012 9:37 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Znudziły mi się skałki... :)

http://wyrypy.blogspot.com/2012/06/zadn ... konta.html

Obrazek

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 7:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Kasia86 napisał(a):
Znudziły mi się skałki... :)


I słusznie!

Najfajniejsza droga na Hali jaka do tej pory robiłem. Gratuluję!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:18 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Pięknie. To pobrykałaś troszkę ;)

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Najbardziej mi się podoba Twoje zacieszanie na każdym zdjęciu. :D

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 8:44 am 
Kombatant

Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 6:17 am
Posty: 437
Lokalizacja: Kraków
bardzo fajnie, i najważniejsze, że tyle radości dostarczyło :-)

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 9:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14899
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Cytuj:
...Potem zboczyliśmy z deczka w stronę Załupy...

:-) Bo to trzeba najpierw stanąć w pewnym oddaleniu od ściany, wyjąć schemat i poświęcić te 5-10 minut na dokładne obejrzenie ściany z oddalenia ze schematem w ręku. Nie zawsze to coś daje ale akurat na Patrzykoncie gdybyście zlustrowali ścianę ze schematem w dłoni raczej od razu poszlibyście prawidłowo w prawo :)

Cytuj:
...nawet trawers V nie wydaje mi się taki trudny :) ...

Jesli poszłaś w prawo trawersem za krawędź obok spita i do góry, to było IV. :) V jest jak się pójdzie "do góry" przez mokrą ściankę i za próg do stanowiska.

Cytuj:
Trzeci wyciąg to już sama przyjemność :) Koło 18.00 kończymy drogę

I tu jest dla mnie cos ciekawego bo Patrzykont ma 4 wyciągi, przy czym dla mnie ten ostatni właśnie zawiera najtrudniejsze miejsce na drodze - przewinięcie przez żeberko.
Mam pytanie czy wyszliście:
a) zakończeniem Patrzykonta (przewinięcie - krótka ścianka - trójkowe zacięcie (stary hak na wejściu do niego ze ścianki) i na koniec łączka i spit na głazie.)
b) czy de facto zakończeniem Załupy H (przed żeberkiem w lewo - w "głazowisko" - na łączkę
?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Ostatnio edytowano Cz lip 26, 2012 9:19 am przez grubyilysy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 9:14 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn kwi 20, 2009 11:34 pm
Posty: 1491
Lokalizacja: zdecydowanie za daleko
Krabul napisał(a):
Najbardziej mi się podoba Twoje zacieszanie na każdym zdjęciu.

Mi także :)
Gratki Kasiek i Kret!

_________________
wiśnia jest wiśnia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 11:46 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
grubyilysy napisał(a):
Cytuj:
...Potem zboczyliśmy z deczka w stronę Załupy...

:-) Bo to trzeba najpierw stanąć w pewnym oddaleniu od ściany, wyjąć schemat i poświęcić te 5-10 minut na dokładne obejrzenie ściany z oddalenia ze schematem w ręku. Nie zawsze to coś daje ale akurat na Patrzykoncie gdybyście zlustrowali ścianę ze schematem w dłoni raczej od razu poszlibyście prawidłowo w prawo :)

W ścianie było mnóstwo haków ( jak się później okazało z wycofów) więc Marcin poszedł tamtędy. Ja myślałam, że jakieś obejście znalazł, ale jak się potem okazało była to ścianka VI/VI+ wg naszej wyceny prowadząca do Załupy H gdzie wspinałam się podciągając na taśmach i ekspresach :) Po urobieniu przeze mnie połowy tego cholerstwa i krótkich pertraktacjach zjechaliśmy stamtąd i wróciliśmy na Patrzykonta. Tu kawałek ścianki, gdzie się bawiłam w prusikowanie :)

Obrazek

grubyilysy napisał(a):
Cytuj:
...nawet trawers V nie wydaje mi się taki trudny :) ...

Jesli poszłaś w prawo trawersem za krawędź obok spita i do góry, to było IV. :) V jest jak się pójdzie "do góry" przez mokrą ściankę i za próg do stanowiska.

W sumie to chyba masz rację :)

grubyilysy napisał(a):
Cytuj:
Trzeci wyciąg to już sama przyjemność :) Koło 18.00 kończymy drogę

I tu jest dla mnie cos ciekawego bo Patrzykont ma 4 wyciągi, przy czym dla mnie ten ostatni właśnie zawiera najtrudniejsze miejsce na drodze - przewinięcie przez żeberko.
Mam pytanie czy wyszliście:
a) zakończeniem Patrzykonta (przewinięcie - krótka ścianka - trójkowe zacięcie (stary hak na wejściu do niego ze ścianki) i na koniec łączka i spit na głazie.)
b) czy de facto zakończeniem Załupy H (przed żeberkiem w lewo - w "głazowisko" - na łączkę
?


Całego Patrzykonta zrobiliśmy bo ja powiedziałam, że do Załupy nie chcę :) Z tego co pamiętam od ostatniego stanu był najpierw filarek, potem małe zacięcie i na końcu trawki i ten spit o którym mówisz. Przewinięcia nie pamiętam. Mi się wydaje, że przewinięcie było wcześniej na III wyciągu zaraz przed rysą ze stanowiskiem wiszącym, ale z tego co pamiętam to mi to nie sprawiło żadnych trudności, ino samą radość:

Obrazek

Dla mnie najgorsze były te trawersy, bo było czuć lufę pod sobą. No i jak było mało przelotów to się wahadełka bałam. Reszta była super, w niektórych momentach można było wbiegać do góry, ale ja całość przeszłam na drugiego, więc komfort psychiczny jest wtedy o wiele większy :wink: Efekt jedynie psuł ciężki plecak który miałam (z butami, kurtkami i 3l wody, której nie wypiliśmy) bo postanowiliśmy, że bierzemy tylko jeden plecak. Ale już kupiłam sobie podejściówki więc następnym razem będzie lżej 8) I picia też nie bierzemy, na Prawym Żeberku mieliśmy tylko litr wody i też nie wypiliśmy.

kilerus napisał(a):
Najfajniejsza droga na Hali jaka do tej pory robiłem. Gratuluję!

Póki co moja też 8)

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 12:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14899
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Kasia86 napisał(a):
...Z tego co pamiętam od ostatniego stanu był najpierw filarek, potem małe zacięcie i na końcu trawki i ten spit o którym mówisz. Przewinięcia nie pamiętam. Mi się wydaje, że przewinięcie było wcześniej na III wyciągu zaraz przed rysą ze stanowiskiem wiszącym...

Ano właśnie wszystko się zgadza. Stanowisko półwiszące, po czym startuje czwarty wyciąg, najpierw ukośna rysa aż dochodzimy do rodzaju niewielkiej półki, w lewo łatwo można zakończyć drogę wchodząc do Załupy H, przed nami filarek (*) przez który trzeba się przewinąć, za nim ścianka i nią trzeba nieco podejść do zaciątka (dużego na tylke że człowiek się w nim w zasadzie mieści po szyję) którym juz na łatwy teren.

I tutaj (* - filarek) mam ważne dla mnie pytanie - przeszłaś to wprost "poziomo", czy obchodząc nieco dołem? Pytam bo to dla mnie ciekawe, istnieją różnice na schematach tego miejsca a mi tam akurat było cholernie trudno.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 12:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Wydaje mi sie, że my troszkę sobie utrudniliśmy zadanie. Dla mnie ten moment też wydał się jakiś bardzo trudny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 1:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14899
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
kilerus napisał(a):
Wydaje mi sie, że my troszkę sobie utrudniliśmy zadanie. Dla mnie ten moment też wydał się jakiś bardzo trudny.

Właśnie niuans jest taki, że na schemacie w "Kościelcach" Kiełkowskiego stoi napisane "obniżyć się dwa metry". Natomiast w Kardasiu-Święcickim tego nie ma.
Dlatego ciekawią mnie właśnie opinie różnych osób na temat tego miejsca.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 1:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
grubyilysy napisał(a):
Właśnie niuans jest taki, że na schemacie w "Kościelcach" Kiełkowskiego stoi napisane "obniżyć się dwa metry".


Czyli, że trzeba zejść tam pod przewieszkę na prawo.
No kurcze, taki szybki przechwyt, jak tam był, to ja bym za IV+ nie wycenił za cholerę. Z resztą IV+ dla mnie nie stanowi żadnego wyzwania, a tam się lekko zestresowałem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 2:38 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
grubyilysy napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
I tutaj (* - filarek) mam ważne dla mnie pytanie - przeszłaś to wprost "poziomo", czy obchodząc nieco dołem? Pytam bo to dla mnie ciekawe, istnieją różnice na schematach tego miejsca a mi tam akurat było cholernie trudno.

grubyilysy napisał(a):
Właśnie niuans jest taki, że na schemacie w "Kościelcach" Kiełkowskiego stoi napisane "obniżyć się dwa metry". Natomiast w Kardasiu-Święcickim tego nie ma.

Nic takiego nie robiliśmy. My mieliśmy tylko topo Kardasia. Od pół-wiszącego stanowiska szłam cały czas prosto do góry "pionowo" :wink:
Filarek był fajny tylko trzeba było chwilę pomyśleć gdzie dać ręce i nogi żeby było wygodnie. W zacięciu też mi się podobało, mimo że w skałkach takich ciasnych miejsc nie lubię.

kilerus napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Właśnie niuans jest taki, że na schemacie w "Kościelcach" Kiełkowskiego stoi napisane "obniżyć się dwa metry".


Czyli, że trzeba zejść tam pod przewieszkę na prawo.
No kurcze, taki szybki przechwyt, jak tam był, to ja bym za IV+ nie wycenił za cholerę. Z resztą IV+ dla mnie nie stanowi żadnego wyzwania, a tam się lekko zestresowałem.

Jeśli Ty się stresowałeś, a ja to przeszłam na luza, to na 100% jakoś inaczej poszliście :)

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 3:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14899
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
grubyilysy napisał(a):
mi tam akurat było cholernie trudno.

Kilerus napisał(a):
Dla mnie ten moment też wydał się jakiś bardzo trudny.


Kasia86 napisał(a):
Filarek był fajny tylko trzeba było chwilę pomyśleć gdzie dać ręce i nogi żeby było wygodnie.


Paweł, myślę że czas powoli poszukać jakiegoś nowego forum, żeby zaistnieć na TG to my nie mamy najmniejszej szansy... :(

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 4:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Hehehe, starość nie radość!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 5:12 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Żebym tak jeszce chociaż kawałek tego Patrzykonta poprowadziła, to byście tak mogli pisać :lol:

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lip 26, 2012 6:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
Pojechałaś z tymi relacjami jak Brajan po miesiącu na Hali :D

Ładnie,szczerze gratuluje!

grubyilysy napisał(a):
Paweł, myślę że czas powoli poszukać jakiegoś nowego forum, żeby zaistnieć na TG to my nie mamy najmniejszej szansy... Sad

Ja pamiętam jak Rohu (chyba) życzył przy okazji jakiegoś MA,żeby dziewczyny z forum nie tylko istniały w konkurencji "miss" ale także w "górskiej". No i masz...babo placek :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 31, 2012 12:53 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Z drogi Patrzykona pamiętam tyle, że fajna :oops:
A dziś spotkałem samego Patrzykonta - jedzie na miesiąc w Himalaje. Temu to dobrze...

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 10:08 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 17, 2005 9:35 pm
Posty: 1125
Kasia86 napisał(a):
ale ja całość przeszłam na drugiego, więc komfort psychiczny jest wtedy o wiele większy

nie kusilo zeby jakis wyciag urobic? czy partner byl taki zaborczy :)

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 10:46 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Burza napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
ale ja całość przeszłam na drugiego, więc komfort psychiczny jest wtedy o wiele większy

nie kusilo zeby jakis wyciag urobic? czy partner byl taki zaborczy :)

Plan zakładał, że partner prowadzi Patrzykonta a później idziemy na Gnojka i ja prowadzę (ponieważ ja jestem słaby zawodnik i chciałam coś prostego na początek). Niestety się nie wyrobiliśmy czasowo :(
Za to ostatnim razem sobie poprowadziłam po jednym wyciągu na Zamarłej i na Kozim 8)

_________________
Keep calm and carry on.


Ostatnio edytowano Cz sie 09, 2012 10:48 am przez Kasia86, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 10:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Brawo Kaśq. Dobra robota. Miss forum na ten rok masz zaklepane. :lol:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 3:02 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 18, 2009 3:07 pm
Posty: 1641
Lokalizacja: MARCIN NH Kraków
:thumright:

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 7:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
:thumright: :D

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 9:09 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
"zacieszanie" jest the best :thumleft: reszta zresztą też :lol:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 09, 2012 10:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Bo to była najfajniejsza droga jaką do tej pory robiłam więc i zacieszania było dużo :wink:
Teraz żałuję, ze sobie pierwszego wyciągu nie poprowadziłam, bo był strasznie łatwy... Na upartego można go było skrócić i zrobić stan przed tym V trawersem :)

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL