Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Rest na Col Rosa (2166 m n.p.m.)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=14056
Strona 1 z 1

Autor:  Madness [ Śr wrz 19, 2012 7:23 pm ]
Tytuł:  Rest na Col Rosa (2166 m n.p.m.)

Col Rosa (2166 m n.p.m.)
Droga: Via Ferrata Ettore Bovero (difficile)


Obrazek
Źródło: alavigne.net /nasza droga/

Budzimy się na kempingu „Olympia”. Po trzech dniach wspinania miał to być „dzień restowy”. Około godziny 11.00 zaczęliśmy się jednak już trochę męczyć tym odpoczywaniem i postanowiliśmy zafundować sobie krótką wycieczkę. Po szybkich oględzinach mapy, wybór padł na pobliski szczyt o wdzięcznej nazwie Col Rosa, na który prowadzi ferrata E.Bovero. Prawdę mówiąc nigdy wcześniej nie słyszeliśmy o tym szczycie, a już tym bardziej o prowadzącej na niego drodze – przy wyborze kierowaliśmy się tylko i wyłącznie długością trasy. Założyliśmy jednak, że to musi być łatwiutka, spacerowa droga i stwierdziliśmy, że darujemy sobie uprzęże, lonże i inne graty. Zdecydowaliśmy iść zupełnie na lekko zabierając tylko wodę, kijki, batonika i ewentualnie aparat. Dzień był tak gorący, że przez pewien czas zastanawiałem się nawet czy iść w sandałach, ale ostatecznie zdecydowałem się na podejściówki.

Obrazek
Col Rosa (2166 m n.p.m.)

Po przejściu przez bramę kempingu, praktycznie od razu wchodzimy na szlak 417. Następnie odbijamy w szlak nr. 408, który doprowadza do samego startu ferraty. Droga zakosami prowadzi przez las i systematycznie pnie się w górę. Z nieba „leje się” istny żar. Z jednej strony jesteśmy zadowoleni, że idziemy w cieniu, z drugiej zaś strony nie możemy się doczekać, aż wyjdziemy ponad granicę lasu, by poczuć orzeźwiający powiew wiatru. Podejście mija jednak szybko i wkrótce dostajemy się pod start ferraty E.Bovero.

Prawdę mówiąc spodziewałem się w tym miejscu płaskich półek lub jakiś łatwych „schodków”, które łatwo wyprowadzą nas na szczyt. Zastaliśmy jednak zupełnie coś innego… Ferrata Ettore Bowero okazała się śmiałą linią, poprowadzoną po niemal pionowych, litych płytach oraz pięknym, bardzo eksponowanym filarem, po pokonaniu którego trzeba wykonać jeszcze powietrzny trawers. Wspinamy się „na żywca” bez użycia stalówki, w ciągowych trudnościach, które oceniłbym na mocną trójkę z plusem, także całe przejście dostarcza nam dużo emocji, zwłaszcza, że lufa za plecami naprawdę robi wrażenie. Po pokonaniu tego niezbyt długiego, aczkolwiek pięknego odcinka, wychodzimy na niewielkie, porośnięte kosówką wzniesienie, gdzie robimy przerwę na uzupełnienie płynów i podzielenie się wrażeniami.

Obrazek
Początkowy odcinek

Obrazek
Wyjście z filarka

Następnie idziemy wygodną ścieżką, by po chwili dotrzeć do dalszej części ferraty, która na tym odcinku wyposażona jest w wiele klamer, prętów i innych tego typu ułatwień. Po przedarciu się przez całe to żelastwo docieramy na szczyt Col Rosa (2166 m n.p.m.), który mamy tylko dla siebie. Pogoda jest przepiękna – widoczność mamy aż po horyzont. Z tej perspektywy ładnie prezentuje się grań między Tofaną di Mezzo a Tofaną di Dentro, którą robiliśmy w ubiegłym roku. Podziwiamy także, widoczną w oddali, potężną sylwetkę samego Króla Cadore – Antelao, który kilka dni wcześniej zafundował nam chwile grozy.

Obrazek
Na szczycie

Obrazek
Z Tofanami w tle

Obrazek
Też się na zdjęcie załapałem :)

Obrazek
Spojrzenie na Cortinę d’Ampezzo – w oddali Antelao

Na szczycie Col Rosa spędzamy sporo czasu – w końcu dziś miał być „rest”, więc brak pośpiechu jest jak najbardziej wskazany.

Po tym błogim lenistwie zaczynamy drogę powrotną. Idziemy szlakiem 447, który na końcu łączy się ze szlakiem doprowadzającym do kempingu (417). W ten sposób robimy ciekawy trawers całego masywu.

Więcej zdjęć na stronie: Col Rosa

Autor:  Miniooshka [ Śr wrz 19, 2012 7:59 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Około godziny 11.00 zaczęliśmy się jednak już trochę męczyć tym odpoczywaniem i postanowiliśmy zafundować sobie krótką wycieczkę

Odpoczywanie jest męczące racja ;)
Gratulację! To chyba najlepszy sposób odpoczynku jaki widziałam :)

Autor:  kaarcia84 [ Śr wrz 19, 2012 10:23 pm ]
Tytuł: 

Super fotki! Ostatnie ujęcie jest boskie! Ja podziwiałam w zeszłym roku Olimpię z lewej strony - z masywu Pomagagnon ;)
No i te Tofany 8)
Gratki za fajne ferratki :)

Autor:  _Sokrates_ [ Cz wrz 20, 2012 6:40 am ]
Tytuł: 

Twoje zdjęcia wgniatają w ziemię!

Autor:  stan-61 [ Cz wrz 20, 2012 9:31 am ]
Tytuł: 

Choć to "tylko" C. :shock:

Autor:  Krabul [ Cz wrz 20, 2012 9:47 am ]
Tytuł: 

Już mi się nudzi pisać w każdej Twojej relacji, że zaje.bista trasa, foty itp. Ale to wszystko prawda.

Autor:  Madness [ Cz wrz 20, 2012 10:19 am ]
Tytuł: 

kaarcia84 napisał(a):
Ja podziwiałam w zeszłym roku Olimpię z lewej strony - z masywu Pomagagnon

Z tej strony również oglądałem - z Punta Fiames prezentuje się zdecydowanie ładniej :)

Krabul napisał(a):
zaje.bista trasa

Powiem tak: Nigdy by mi do głowy chyba nie przyszło żeby wybrać się tam specjalnie - to był totalny spontan, ale wyszła bardzo przyjemne droga, która pozytywnie mnie zaskoczyła.

stan-61 napisał(a):
Coć to "tylko" C. Shocked

Trochę nie kumam o co Ci chodzi ;)

Autor:  stan-61 [ Cz wrz 20, 2012 10:48 am ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Trochę nie kumam o co Ci chodzi
"h" mi się gdzieś zapodziało. :lol:

Autor:  zephyr [ Cz wrz 20, 2012 12:06 pm ]
Tytuł: 

niezły mi odpoczynek :P. Ładna ta ferrata :wink:.

Autor:  PrT [ Cz wrz 20, 2012 12:50 pm ]
Tytuł: 

A ja poczekam aż skończysz relację i wyleję swoją żółć... ale już teraz powiem Ci że co do zdjęć to się nie postarałeś... Nieostre, słabo skadrowane, kiepsko nasycone, poprzepalane i do tego wszystkiego pełno blików... do dupy robota...




:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Madness [ Cz wrz 20, 2012 2:00 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
niezły mi odpoczynek

Luz, wróciliśmy na obiad akurat ;)

PrT napisał(a):
A ja poczekam aż skończysz relację

Myślałem, że zdążę przed pierwszym śniegiem, a tu jeb... :mrgreen:

PrT napisał(a):
już teraz powiem Ci że co do zdjęć to się nie postarałeś... Nieostre, słabo skadrowane, kiepsko nasycone, poprzepalane i do tego wszystkiego pełno blików... do dupy robota...

Przepraszam :oops:

Autor:  rambler [ Cz wrz 20, 2012 9:36 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Z tej strony również oglądałem - z Punta Fiames prezentuje się zdecydowanie ładniej :)

Wchodziłeś może na Punta Fiames ferratą Strobel? Zastanawiam się czy ferrata Bovero jest trudniejsza technicznie od Strobel.
Nocując kiedyś na campingu Olimpia zastanawiałem się którą ferratę zrobić - Strobel czy Bovero (obie położone w sąsiedztwie campingu). W końcu wybraliśmy tę pierwszą i byłem mile zaskoczony że krótka ferrata tak blisko cywilizacji może sprawić tyle satysfakcji. Z Twojej relacji wnioskuję że F. Bovero jest równie ciekawa. Zdjęcia jak zwykle - rewelacja :)

Autor:  Madness [ Cz wrz 20, 2012 9:52 pm ]
Tytuł: 

rambler napisał(a):
Wchodziłeś może na Punta Fiames ferratą Strobel?

schodziłem tą ferratą ;)

rambler napisał(a):
Zastanawiam się czy ferrata Bovero jest trudniejsza technicznie od Strobel

Wydaje mi się, że ferr. Strobel jest trudniejsza.

rambler napisał(a):
Twojej relacji wnioskuję że F. Bovero jest równie ciekawa

Mi się podobała jako przyjemne "zabicie czasu". Na główny cel wycieczki zapewne bym jej nigdy nie wybrał, ale na taki lajtowy dzień to jak najbardziej polecam.

Autor:  rambler [ Cz wrz 20, 2012 10:06 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Mi się podobała jako przyjemne "zabicie czasu".


:) Fajnie byłoby móc częściej tak "zabijać czas".

Autor:  Madness [ Cz wrz 20, 2012 10:14 pm ]
Tytuł: 

rambler widzę, że wspólną znajomą mamy ;)

Autor:  rambler [ Cz wrz 20, 2012 10:26 pm ]
Tytuł: 

Pewnie chodzi Ci o Olę (nutshell)? :)

Autor:  PrT [ Pt wrz 21, 2012 9:32 am ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Myślałem, że zdążę przed pierwszym śniegiem, a tu jeb...

No właśnie... i cały misterny plan w pi... nie tylko Twój... :evil:
Madness napisał(a):
Przepraszam

No dobra juz dobra... wystarczy tego gadania... "więcej roboty, a mnie pierd******" :mrgreen:

Ale serio... kończ tą relację... :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/