Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Kant Klasyczny
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=14103
Strona 1 z 1

Autor:  semow [ N wrz 30, 2012 5:31 pm ]
Tytuł:  Kant Klasyczny

Zdjęcia tragiczne, niestety wymiana małego aparatu na jakiś sprawniejszy jest coraz bardziej pilna :( za to droga bardzo fajna. Ciekaw jestem, jak inni widzą wycenę Kantu?

http://wertykalnie.wordpress.com/2012/09/30/215/

Autor:  kaziuuu [ N wrz 30, 2012 5:38 pm ]
Tytuł: 

A czy ta droga to czasami nie była uważana za jedną z trudniejszych w Tatrach http://wypoczynek.turystyka.pl/tatry.html a jak ją obili to trochę straciła na renomie. Przynajmniej coś takiego pamiętam z opowiadań żony Andrzeja Zawady.

Autor:  semow [ N wrz 30, 2012 5:48 pm ]
Tytuł: 

Książki nie czytałem, ale domyślam się że o coś innego musiało chodzić - może Wariant R? Tutaj, w opcji ze startem jak tutaj http://drytooling.com.pl/baza/topo/tatr ... czny-mnich (bo dobrze widać), asekuracja jest całkiem dobra - przynajmniej 3 pierwszych wyciągów.

Autor:  Lukasz_ [ N wrz 30, 2012 6:34 pm ]
Tytuł: 

Droga bardzo fajna :) Gratuluje ! To chyba pierwsza skrajnie trudna droga w Tatrach jeśli mi dobrze świta w pamięci.

Kołek w rysie dalej jest ? :)

Autor:  Mazio [ N wrz 30, 2012 6:38 pm ]
Tytuł: 

Fajnie, że jest opis jakiejś walki, bo z reguły wszystko wygląda na takie proste. Pzdr.

Autor:  'Krzysiek' [ N wrz 30, 2012 6:43 pm ]
Tytuł: 

Droga pikna, foty słabe. Mimo wszystko GRATY!!!

Autor:  semow [ N wrz 30, 2012 6:52 pm ]
Tytuł: 

Lukasz, kołek jest, wygląda jak kawałki drewna na morskiej plaży - taki wymyty.
Z tą pierwszą VI to jest dziwna sprawa, wróciłem do artykułu Folty w sierpniowych GÓRACH gdzie pisze między innymi o wprowadzeniu stopnia skrajnie trudnego. Kant jest jedną z dwóch dróg wskazanych przez Stanisławskiego, których wycena została utrzymana. Ciężko takie twierdzenie utrzymać, skoro topa podają jednak V+ :mrgreen: Co prawda trudności jak dla mnie są sporo powyżej tych V, które dotychczas robiłem, ale też ciężko mi się odnieść do VI, jako że z takowymi jeszcze nie miałem styczności.

Krzysiek, z dwojga złego wolę nosić byle jaki aparat niż żaden, tak czy inaczej już się rozglądam za jakimś kompaktem do użycia w ścianie, kiedy lustrzanki targać nie ma sensu...

Autor:  Lukasz_ [ N wrz 30, 2012 7:23 pm ]
Tytuł: 

Z tym V+ to też sie spotkałem ale większość stawia VI-. No i po tych paru drogach co przeszedłem to V+ raczej tam nie pasuje :)

Autor:  kaarcia84 [ N wrz 30, 2012 8:20 pm ]
Tytuł: 

Gratki, droga wygląda na dość 'wymagającą'... :shock:

Autor:  semow [ N wrz 30, 2012 8:40 pm ]
Tytuł: 

hmm, to jest pojęcie względne ;)

Autor:  Zombi [ N wrz 30, 2012 8:59 pm ]
Tytuł: 

Ja bym chyba dawał raczej sześć minus niż piec plus - walcząc pod kołkiem użyłem słowa powszechnie uważanego za wulgarne. Na mniej niż szóstkach mi się to nie zdarza ;) z drugiej strony od razu przeprosiłem słuchaczy za ten eksces. Stad minus ;)

Autor:  semow [ N wrz 30, 2012 9:51 pm ]
Tytuł: 

no to mnie trochę uspokoiliście :)
na pewno będę chciał jeszcze raz tam skoczyć w przyszłym sezonie, wyrównać rachunki z tymi rysami...

Autor:  rumpel [ Pn paź 01, 2012 8:33 am ]
Tytuł: 

Także bym dał VI- temu krótkiemu odcinkowi na 3 rysie. Na VI troszkę za łatwe, a V+ robiłem łatwiejsze :-)

I w ogóle gratuluje drogi. Kurcze a tak pod ścianą sobie myślałem, skąd ja tą twarz znam? :P

pzdr

Autor:  semow [ Pn paź 01, 2012 8:57 am ]
Tytuł: 

"z twarzy podobny zupełne do nikogo" :P

dzięki!

Autor:  Burza [ Pn paź 01, 2012 9:40 am ]
Tytuł: 

Panowie!!! Nie ma sie co spierac trzab wciagac VI i nie bedzie problemu :) Co do wycen to odniesieniem moga byc klasyki: Motyka na Zamarlej (V) oraz Dziedzielewski na Koscielcu (VI).

Autor:  semow [ Pn paź 01, 2012 9:45 am ]
Tytuł: 

Hmm, jak tu porównywać, jak Kant jest bardziej klasyczny, bo starszy? :P

Motyka ma zresztą też wyceny V albo V-, to nie jest takie oczywiste :D ale tak ogólnie stoję na stanowisko, że te pół stopnia jest tak płynne, że w sumie na jedno wychodzi. Akurat w takich rysach kompletnie obycia nie mam, za to na płytach czy kominkach (jak te V wyciągi Motyki) czuję się świetnie, to wystarczy do zaburzenia widzenia ;)

Autor:  Burza [ Pn paź 01, 2012 9:50 am ]
Tytuł: 

Kazdy ma jakies formacje, ktore mu lepiej "leżą",...hmm wynika z tego, ze do punktu odniesienia wyceny jest potrzbny klasyk o podobnym charakterze wspinania :)

Autor:  semow [ Pn paź 01, 2012 10:01 am ]
Tytuł: 

Ale też dokładnie takiej samej formacji nie znajdziesz, temu lepiej w wąskich rysach, temu brak stopni bardziej przeszkadza... pytanie rzuciłem ot tak, z ciekawości o subiektywny punkt widzenia, wycena to wycena i nie da się dać jednoznacznej, konkretnej odpowiedzi...

Autor:  rumpel [ Pn paź 01, 2012 10:23 am ]
Tytuł: 

Porównując do VI na Wacławie, czy tej na Sprężynie to Kant jest w mojej opinii łatwiejszy.

Inną V+/VI- na Mnichu jest Zacięcie Mogielnickich, i ono wydało mi się troszeczkę trudniejsze niż ten odcinek na Kancie. Ale nie na tyle by Kant uznać za V+ ;-)

Zresztą to chyba nie ważne, liczy się to czy droga się podobała, i czy można się fajnie powspinać :-)

pzdr

Autor:  Explorer [ Pn paź 01, 2012 1:23 pm ]
Tytuł: 

Jak ktoś się wcześniej w rysach za dużo nie wspinał, to automatycznie trudności mogą wydać się większe niż są na prawdę.
Zwłaszcza gdy dochodzą połogie i 'gładkie' płyty, powiedzmy że w mniejszym lub większym stopniu na tarcie.
Cały Mnich...

Gratulacje!

Autor:  Jacek [ Pn paź 01, 2012 7:05 pm ]
Tytuł: 

rumpel napisał(a):
liczy się to czy droga się podobała, i czy można się fajnie powspinać

Dokładnie 8)

Autor:  Mroczny [ Wt paź 02, 2012 7:10 am ]
Tytuł: 

Przymierzaliśmy się do Kantu lub Międzymiastowej na kursie we wrześniu, niestety odnowiony uraz barku partnera, wymusił zmianę planu i wybraliśmy dużo łatwiejszą ale też ładną Drogę Orłowskiego.
Kant w przyszłym sezonie już na własną rękę.

Ładna akcja! :)

Autor:  semow [ Wt paź 02, 2012 7:31 am ]
Tytuł: 

Orłowski też ciekawy, szczególnie kominek z zaklinowanym friendem ;)

W sumie to już trzeci raz na Mnichu byłem, coraz mniej mnie dziwi że jest tak oblegany. Ale może to wynika z tego, że w gruncie rzeczy całkiem lubię wspinanie sportowe.

Autor:  PrT [ Wt paź 02, 2012 8:43 am ]
Tytuł: 

semow elegancko... ;)

Autor:  semow [ Wt paź 02, 2012 8:48 am ]
Tytuł: 

elegancko to nie do końca... bloki były niestety :( ale satysfakcja jest, przy moim poziomie VI w Tatrach to jednak jest COŚ.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/