Prognozy straszyły prawdziwym atakiem zimy. Skończyło się na strachu, bo nawet wysoko w Tatrach nic specjalnego się nie wydarzyło. Mimo wszystko pierwszy śnieg zawsze wywołuje ciekawość – zwłaszcza wśród dzieci.
Tym razem zamiast górskiej wycieczki zapraszam na spacer do nowotarskiego rezerwatu Bór na Czerwonem, gdzie spodziewałem się zobaczyć klasyczną białą pierzynę na drzewach i torfach. Chyba jednak zabrakło jeszcze kilku centymetrów świeżego puchu, stąd mały niedosyt, aczkolwiek sama przechadzka jak najbardziej wskazana w każdych warunkach.
|