Forum portalu turystyka-gorska.pl

Styczeń: Beskid Śląski (Czantoria, Barania Góra)



Maj: Beskid Żywiecki (Rachowiec, Wielka Racza, Babia Góra)



Czerwiec: Tatry Zachodnie (Giewont, Kopa Kondracka, Kasprowy Wierch)



Lipiec: Beskid Żywiecki (Pilsko, Krawców Wierch, Wielka Rycerzowa)



Sierpień:

1. Trekking w Dolomitach (głównie dojścia do przełeczy plus wejście na Piz Boe)



2. Gorce (Turbacz, Gorc, Lubań)



3. Pieniny (Wysoka, Sokolica, Okrąglica)



4. Tatry Wysokie (Świstowa Czuba, Szpiglasowy Wierch, Zawrat)



Wrzesień: Tatry Zachodnie (Świnicka Przełęcz, Czerwone Wierchy)



Listopad: Beskid Żywiecki (Wielka Racza)



Tak jak widzicie żadnych hardcorów nie było ale i tak jestem zadowolony
Pierwsza zima w górach, pierwsza góra 'zagraniczna', pierwszy szczyt w Tatrach Wysokich.
Prawie miesiąc w górach!

Życzę sobie i wszystkim aby 2013 rok był lepszy niż 2012 ale zarazem gorszy niż 2014

_________________
Wiem, że nic nie wiem

No to w 2013 r. życzę innych górskich pierwszych razy!

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

pięknie- jak dla mnie szacun za pozytywną zajwkę i podróże z Białego..
Pamiętam jeszcze jak na Jagę jeździłem ,to tylko piwo nas ratowało w podróży pkp

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

A no właśnie Sokratesie - chyba również po raz pierwszy byłeś w 2012 r. na białostockiej ściance, prawda?

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

a przede wszystkim pierwszego razu w Alpach Julijskich
zapomniałeś dodać .....

Sokrates ja dołączam do gratulacji i życzę od siebie w 2013 jakiejś pierwszej wypasionej via ferraty

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Graty. Faktycznie kawał drogi masz.

Już pierwszy 'pierwszy raz' był - tak więc rok zaczął się dobrze



Jeśli przyjeżdżałeś za czasów Preto to może nawet kiedyś przypadkiem piliśmy razem



No tak. O tym zupełnie zapomniałem. Nad tą formą aktywności też będzie trzeba popracować



Był nawet wakacyjny plan na Julijskie ale na razie zostaje przesunięty na bliżej nieokreśloną przyszłość. A co do wypasionej via ferraty to jestem chyba jeszcze na to za cienki ale wielki dzięki za życzenia

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Trochę poładujesz na ściance w białostockiej Alfie i nabierzesz pewności, że nie jesteś za cienki na ferraty itd. A już na Julijskie - na pewno nie. Na nie co najwyżej można być za grubym

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Pierwszy raz w 99 na barażach ze Spartą Szepietowo , potem w Romarze urzędowaliśmy , Następnie mniejsze lub większe imprezy i stadion na Jurowieckiej i dalej Jaga Pub .. oj działo się działo
z 5 lat już nie byłem w Białym ,nie ma czasu niestety
ale bez problemu bym wszędzie trafił

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

widzę, że sporo w moich stronach przebywałeś . Faktycznie kawał drogi masz w góry więc szacun za determinację . Powodzenia w nowym sezonie

_________________
Galeria zdjęć

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

No pięknie! Szacun za dymanie w nasze góry taki kawał drogi


Najważniejsze to robić swoje i mieć z tego radoche! (już to gdzieś pisałem )

_________________

Stare dobre czasy

_________________
Wiem, że nic nie wiem

To i ja się białostockim, futbolowym epizodem pochwalę - "kryłem" w podstawówce Tomka Frankowskiego. Dobry i szybki był!

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

_Sokrates_ - gratulacje! mam bliżej w góry, a trochę mniej mi się udało...
owocnego 2013 roku!

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Dzięki.
'Jakościowo' nie mam jednak co się z Tobą równać

_________________
Wiem, że nic nie wiem