Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
wspomnienie minionego lata-Monte Agner http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=14603 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | amazonka [ N lut 10, 2013 4:11 pm ] |
Tytuł: | wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
koniec sierpnia 2012-Madness zabrał pogodę więc w takich se warunkach weszliśmy na ten piękny szczyt.Niestety nie udało nam się go zobaczyć w całej okazałości.Jedynym plusem było to, że przy niesprzyjających prognozach w górach byliśmy sami ![]() krótki filmik : http://youtu.be/iqMZNGOnsQI |
Autor: | Madness [ N lut 10, 2013 4:53 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
amazonka napisał(a): Madness zabrał pogodę Sorry ![]() Fajnie, że udało się wejść mimo niesprzyjających warunków. Agner to rzeczywiście piękny szczyt, a jakie piękne drogi tam są, a jakie długie... Może kiedyś ![]() |
Autor: | Zombi [ N lut 10, 2013 4:58 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
Moim zdaniem Mt. Agner ma jedną z najpiękniejszych ścian. Jest bosssski! |
Autor: | amazonka [ N lut 10, 2013 5:00 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
Madness napisał(a): amazonka napisał(a): Madness zabrał pogodę Sorry ![]() Madness następnym razem jak się będziesz wybierał w Dolomity daj znać-przynajmniej pogoda będzie gwarantowana ![]() |
Autor: | zephyr [ N lut 10, 2013 5:53 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
fajna ta ferrata ![]() ![]() ![]() |
Autor: | amazonka [ N lut 10, 2013 6:54 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
Wyjście z zejściem cały dzień.Ale byliśmy po całonocnej podróży na miejsce.I wyciąg , na który liczyliśmy nie działał.Jest trochę podejścia-do samego schroniska chyba 700 m.Potem jeszcze trochę pod ferratę.Po ferracie do schronu taki powiedzmy jedynkowy teren-i łatwa ferratka na szczyt. http://www.wdolomitach.pl/fer_b_ste.html Sama ferrata jest krótka, jakieś 200m w pionie-włoska wycena D, na skalę austriacką może C/D? wejście na szczyt od biwaku -250 m w pionie, wyceniłabym na B No i cholernie trudne zejście żlebem Canelone..... |
Autor: | viking59 [ Śr lut 13, 2013 11:07 am ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
Amazonko, z tą oceną (zejście Canalone), to ciut ją zawyżyłaś ![]() jasne, że dłuższy "normal" jest łatwiejszy, jednak przecież znasz gorsze zejściowe żleby, choćby w porównaniu ze zejściem z Króla Jodlarzy, to ono jest "pikuś" ![]() |
Autor: | amazonka [ Śr lut 13, 2013 10:10 pm ] |
Tytuł: | Re: wspomnienie minionego lata-Monte Agner |
viking59 napisał(a): Amazonko, z tą oceną (zejście Canalone), to ciut ją zawyżyłaś ![]() jasne, że dłuższy "normal" jest łatwiejszy, jednak przecież znasz gorsze zejściowe żleby, choćby w porównaniu ze zejściem z Króla Jodlarzy, to ono jest "pikuś" ![]() no ale zejście nie należy do prostych turystycznych szlaków-szczególnie że ma się już trochę w nogach ![]() jeszcze inne dość trudne zejście pamiętam z Civetty-tzw Via Normale |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |