Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 7:26 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 7:23 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
Ostatnio krajan wrzucił relację z Orlej, która oprócz tego, że bardzo mi się podobała, była napisana na długo po przejściu trasy. Postanowiłem pójść jego śladem i opisać trasę, którą zrobiłem w wakacje. Miałem to zrobić już dawno, ale jakoś nigdy nie mogłem się zmotywować, a teraz mam trochę czasu, więc nic nie stoi na przeszkodzie.

Był sierpień, zeszłego roku. Jako, że jeździ nas 5 osób, możemy sobie pozwolić tylko na tydzień pobytu w górach. Pogoda była zmienna. Pierwszego – wietrznego, ale słonecznego dnia - padł Ornak. Drugiego, nauczeni doświadczeniem sprzed roku, kiedy to padał deszcz, przez co musieliśmy wracać znad Czarnego Stawu z niczym, zostaliśmy w domu. Jakoś się to przewlokło, ale nie zapowiadało się na poprawę. Kolejny ranek przyniósł chmury i mżawkę. Ale w siedzeniu na tyłku kolejnej doby nie widzieliśmy najmniejszego sensu, dlatego też uznaliśmy, że ta przerwa zastępowała nam nieunikniony odpoczynek - bez żadnej aklimatyzacji, organizmowi ciężko się przystosować. Plan jest, chęci są, a pogoda? Może jeszcze zawita słońce. W zeszłym roku też tak myślałem, ale nic z tego nie wyszło… :\ Co by nie było, tego dnia mogło nawet rzucać gównami, i tak byśmy poszli ;) Ruszyliśmy do Palenicy. Mimo wczesnej pory i niepewnej sytuacji meteo, było około pięćdziesięciu samochodów, co nas trochę zdziwiło. Czy oni śpią na tym parkingu? Bilety kupione, ruszamy w drogę! Przez te dwie godziny wleczenia się asfaltem zdążyło się ocieplić i co najważniejsze rozstąpiły się chmury. Może nie całkiem, ale to dawało jakieś nadzieje.

Obrazek

Mięguszowieckie… Widziałem je tyle razy, a zawsze robią na mnie takie wrażenie, że nie mogę się powstrzymać od robienia zdjęć. Najchętniej rozbiłbym sobie od nimi namiot i gapił się do śmierci, ale to prawdopodobnie niewykonalne, więc nacieszę się tym co mam.

Obrazek

Wreszcie docieramy do Moka. Od razu dostrzegamy młoda parę, która robiła tu sobie zdjęcia. Też sobie kiedyś zrobię w górach, ale nie w tu, w tych nieprzebranych tłumach opychających się batonami i zalewających piwem… Ogólnie pomysł jest fajny, ale ze zdjęciami to może lepiej się na Krzyżne wtelepać , będzie ciszej :) Strzelam kilka fotek i jedziemy dalej.

Obrazek
Pobożny i majestatyczny…
Obrazek
Obrazek

W drodze na Czarny, mijamy jedną z najbardziej rozpoznawalnych limb w Tatrach.

Obrazek

Nie bawimy tu długo, bo wzywa nas niedostępna ściana Kazalnicy. Nie wiem jak można na to wleźć, chyba bym utknął i darł się, żeby mnie zdjęli, bo opcji, że będą mnie zbierać spod ściany wolę nie brać pod uwagę :)

Ach ta górska roślinność!
Obrazek

Jednak mało brakowała, żeby mnie zbierali…
Obrazek

Puszczam wodze swojej manii włażenia na wszystkie większe głazy mijane o drodze :\ Oczywiście bez zdjęcia by się nie obeszło.

Obrazek
Obrazek

Ledwo żyjąc podupadłem jak Mania Kargulowa.

Obrazek

Opalając się w blasku Mięgusza.
Obrazek

Teraz czuję się przy nim jak na solarze!

Obrazek

Z miejsca gdzie jest najfajniej, tzn. z około 100 metrowej wspinaczki zdjęć nie mam. To znaczy mam, ale zabrałem aparat, żeby uwiecznić jak sobie tu radzi moja rodzinka, stąd swoich nie mam żadnych. Nagrałem nawet filmik (jedną ręką trzymałem aparat, drugą windowałem się w górę, ale mało co widać :( niestety…) Miło wspominam ten odcinek, jak się okazało a zejściu poszło mi ze 3x szybciej, co mnie trochę dziwiło. Na szczęście wszyscy mnie przepuszczali, bo naprawdę schodziłem (czy tez może zeskakiwałem szybko). Mój sposób polegał na tym, że opierałem się rękoma na skale, a nogi wyrzucałem przed siebie (może to dziwnie brzmi, ale stwarzałem mniejsze zagrożenie niż co poniektórzy zbyt ostrożni). Już tylko rzut beretem i jestem na szczycie Kazalnicy. Zawsze miałem marzenie, żeby spojrzeć w dół, ale kto tam był, ten wie, że nie da się tego zrobić, nie złażąc nad pionowe urwiska, więc pomysł odrzuciłem.

Widok z Kazalnicy
Obrazek

Znów goniłem z aparatem, więc do samego Chłopka nie mam swoich zdjęć, a cudzych bez pytania nie będę wrzucał. Kiedy wbiłem się na przełęcz od razu zacząłem męczyć cyfrówkę, nie dając jej chwili wytchnienia. Raz do roku można, a co!

Obrazek
Obrazek

Ktoś się jednak dorwał i mi też strzelił zdjęcie. Ino klaty nie widać. O dzióbku nie wspomnę, bo lustra mi się taszczyć nie chciało.
Obrazek

Pośredni Miegusz wydawał się łatwo dostępny, ale wiem, że naprawdę taki nie był, poszedłem więc tylko kawałek, w celu wypatrzenie trudności. (Zdjęcia z góry)

Obrazek

Te czerwony punkcik, na przełęczy to moja ekipa :)
Obrazek

Delikatna zmiana perspektywy:
Obrazek

Dzięki temu schronisku można dostrzec ogrom Moka
Obrazek

Posiedzieliśmy ze 20 minut, ale wydawało nam się, że czas goni (podkreślam wydawało) więc zaczęliśmy schodzić. Po drodze zdjęcie na Lwiej Skale:
Obrazek

I nad trudnościami prze Kazalnicą
Obrazek

Moko przypomina mi trochę Plac Św. Piotra, jak mają ogłosić nowego papieża, tylko sceneria lepsza ;)
Obrazek


To by było na tyle, potem już tylko leżenie do góry dupą na łóżku, i wleczenie się na obiad, ale to już inna bajka ;)


Szkoda, że dwa zdjęcia się nie wczytały, bo były jednymi z ładniejszych, ale mam nadzieję, że to nie będzie duży problem, i że relacja się spodoba :) Cofam to, zdjęcia udało się wstawić :)


Ostatnio edytowano N maja 12, 2013 9:45 am przez Bańdzioch, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 7:46 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Ostatnie foto prawie jak plaża w Sopocie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 12:55 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
fajną pogodę miałeś :)

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 6:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4467
Lokalizacja: GEKONY
Też kiedyś chciałem mieć zdjęcia ślubne w Tatrach ale jak przyszło co do czego to pomysł wydał mi się zdecydowanie mniej kuszący :mrgreen:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 7:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Widzę że Bandzioch kultywuje starą polską tradycję odziewania stóp... sandał i skarpetki... szczególnie białe rządzą... :mrgreen:

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 9:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2109
całkiem fajna relacja :) Bandzioch jeśli można wiedzieć -ile masz lat? gratuluję odwagi i kondycji 8) oraz dobrego wyboru -szlak na Mięguszowiecką uważam za jeden z najciekawszych w Tatrach. Choć nie wiem czy odważyłbym się zboczyć na Pośredniego.. jak o Bandziocha chodzi to w lipcu wygląda jeszcze ciekawiej gdy jest bardziej zaśnieżony.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 08, 2013 9:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Gratulacje. Tak trzymaj :thumright:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 7:15 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
PrT napisał(a):
Widzę że Bandzioch kultywuje starą polską tradycję odziewania stóp... sandał i skarpetki... szczególnie białe rządzą... :mrgreen:



Nie wyobrażam sobie wyjazdu w gór bez sandałów. Dlaczego? Bo po co mam męczyć nogi w zakrytych na takim asfalcie do Moka, albo Jaworzynce? Gdzie się da idę w sandałach dzięki temu unikam odcisków itp ;)
A skarpety są po to, żeby nóg nie poobcierać, wiadomo że szlaki to nie krópówki, są nierówności, noga się obciera. Skarpety temu zapobiegają :) Polecam! :D

Jakub napisał(a):
Bandzioch jeśli można wiedzieć -ile masz lat? gratuluję odwagi i kondycji


W lipcu stuknie 16 :)

Jakub napisał(a):
Choć nie wiem czy odważyłbym się zboczyć na Pośredniego..


Bez przesady, na zdjęciu 10 od dołu widać wyraźną ścieżkę, nie przedstawiającą żadnych trudności. Wlazłem tam i kawałek po tych skałach, potem się zawróciłem.
A tak przy okazji na tym samym zdjęciu widać na górze biały punkcik. Czy stamtąd jest daleko do szczytu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 7:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Bańdzioch napisał(a):
wiadomo że szlaki to nie krópówki

Albo kroplówki.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 8:08 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Zazdroszczę Tobie tego, że w takim wieku biegasz po Tatrach. Mi odbiło dopiero na starość. MPpCh to jedno z ulubionych moich miejsc, jak do tej pory. Wielu, kolejnych, interesujących wypadów w Tatry życzę. :wink:

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 8:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Bańdzioch napisał(a):
Czy stamtąd jest daleko do szczytu?
Dość daleko i nie tak łatwo.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 9:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
relacja pozytywna i szacun za czerwone umbro :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 10:19 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Tak w ogóle Bańdzioch to przypominasz mi jednego gościa z TG, który wieki temu też w czerwonym T-shirtcie poginał pod Chłopka

Ps. Jaka jest Twoja ulubiona marka samochodowa ?


Obrazek

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 1:18 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
Yanoosh napisał(a):
Tak w ogóle Bańdzioch to przypominasz mi jednego gościa z TG, który wieki temu też w czerwonym T-shirtcie poginał pod Chłopka


Ja tam podobieństwa nie widzę :roll: A zresztą nie mam zdjęcia z rąsi :D

prof.Kiełbasa napisał(a):
relacja pozytywna i szacun za czerwone umbro :wink:


Czyżbyś miał podobne? :)

Yanoosh napisał(a):
Zazdroszczę Tobie tego, że w takim wieku biegasz po Tatrach. Mi odbiło dopiero na starość. MPpCh to jedno z ulubionych moich miejsc, jak do tej pory. Wielu, kolejnych, interesujących wypadów w Tatry życzę. :wink:


Pierwszy raz byłem jak miałem 5 lat, ale wtedy biegało się raczej po Kościeliskiej ;) A ja zazdroszczę tym, którzy mogą jeździć kilka razy w roku, czego o sobie powiedzieć nie mogę :( Dlatego pewnie nieprędko zobaczę Tatry np. zimą, bo jak jechać tylko raz, to najlepiej latem.

Yanoosh napisał(a):
Ps. Jaka jest Twoja ulubiona marka samochodowa ?


Hmm... Nie zastanawiałem się nad tym... ale chyba Subaru (z tym, że nie podobają mi się te stare imprezy z okrągłymi światłami) :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 1:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
nie ja mam riboki czarne 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 6:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4467
Lokalizacja: GEKONY
To nie były adidasy! :mrgreen:


A ja miałem śmierdzące skarpetki na Kościelcu :lol: :lol: :lol:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 6:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
jeżu nie przypominaj mi ... :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 09, 2013 9:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
sandały i białe skarpetki rządzą 8)

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 5:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
kefir napisał(a):
Też kiedyś chciałem mieć zdjęcia ślubne w Tatrach ale jak przyszło co do czego to pomysł wydał mi się zdecydowanie mniej kuszący :mrgreen:

Pomysł na ślub czy zdjęcia :?: :mrgreen:

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 8:51 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
pewnie na zdjęcia, ze ślubu się nie wymigał sam widziałem :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 6:19 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
prof.Kiełbasa napisał(a):
pewnie na zdjęcia, ze ślubu się nie wymigał sam widziałem :lol:

To przeje..ne :mrgreen:

_________________
...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 6:44 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
dresik napisał(a):
Pomysł na ślub czy zdjęcia

o tym samym pomyślałem :lol:

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 7:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ja jak miałem 16 lat to wyciągałem smarki z nosa na Szyndzielni, tak że gratuluję. Będą z Ciebie ludzie! Chętnie będę śledził Twoją górską drogę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 9:20 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kilerus napisał(a):
Ja jak miałem 16 lat to wyciągałem smarki z nosa na Szyndzielni

a to Twoje były

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 10:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ale czy ja napisałem, że sobie wyciągałem? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 12:44 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
po wyciągnięciu ,znajdowały się na Twoim palcu (ba pewnie palcem wyciągałeś) tak więc od tego momentu stały się Twoją własnością 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 6:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A jak mawiają:
"Kradzione nie tuczy" :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 6:59 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
kilerus napisał(a):
A jak mawiają:
"Kradzione nie tuczy" :mrgreen:


No nie mów, że je jadłeś... :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 7:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ponoć kozie mięso jest zdrowe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 12, 2013 8:45 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
taa chodzi o kalorie

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL