Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Krywań
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=14938
Strona 1 z 1

Autor:  Adaśko [ So kwi 27, 2013 7:06 pm ]
Tytuł:  Krywań

Krywań 2013-04-13/14


Kolejne okienko pogodowe. Andrzej to chyba pogodę pod siebie ustawia ;-)
Startuję w nocy z piątku na sobotę o 1,30. U Andrzeja jestem jak zawsze o 3 rano. Wsiadamy w jego auto i do Wadowic. Kolejna przesiadka. Teraz kolej na „Cukierka” . Kierunek Zawoja...
Jest 5 nad ranem ...dosiada się Grześ. Wiemy tylko że musimy jechać do Trzech Studniczek ….łatwo powiedzieć gorzej trafić.!
Nawigacja w oplu zafira to jakieś nieporozumienie. Tu trzeba zrobić doktorat żeby uruchomić !
W końcu trafiamy...pytamy gościa w „zielonym” czy to tu...czy to tędy na Krywań...
On informuje nas że szlak sezonowo zamknięty, ze nie wolno...
No kutfa czyżbyśmy nie wiedzieli?? Ale wtopa :-D
Ciekawe czy wyśle za nami ekipkę z bloczkiem samokopiującym wzywającym do zapłaty w określonym terminie „honorarium „ za taki spacerek ??

Pakujemy sprzęt , po kielichu J W , no to jeszcze po jednym i po jednym i 0,7 znika :-(

Jest ciepło , śnieg grząski .Co chwila zapadamy się z ciężkimi plecakami.
Droga w lesie to istny tor przeszkód ! Połamane drzewa , mnóstwo gałęzi ...masakra
Obrazek

Obrazek


Wychodzimy z lasu , pogoda kiepska .Śnieg miękki więc mozolnie to dajemy krok to się zapadamy , to znowu się wygrzebujemy i tak w kółko....
Obrazek
Docieramy na przełęcz. Zza chmur wyłania się góra .
Ło rany ile jeszcze.....
Obrazek

Zaczyna padać ,niewiele wiać i ogólnie lipa.Nic trzeba się okopać.
Obrazek
Planowaliśmy i tak Krywań na dwa dni. Tak na spokojnie , raczej towarzysko niż ze sportowym zacięciem.
Moi towarzysze w namiociku , ja mam okazje przetestować nową płachtę biwakową z Gore Tex i puchowy śpiworek.

Leżymy , wstajemy , gotujemy , rozmawiamy pełen relax .
Późnym popołudniem się przejaśniło. Postanawiamy przedeptać szlak najwyżej jak się da. Tak w ramach spaceru. Wieje , ale fajnie jest ;-) Nigdzie się nie spieszę, jest czas na łyk powietrza.
Obrazek

Obrazek

Po powrocie kolacyjka , herbata ze śniegu i spać. Nie minęła dosłownie minuta od zamknięcia namiotu jak Andrzej zaczął chrapać.
To nie do wiary że można zasnąć snem sprawiedliwego w 20 sekund.
Ja sobie okopałem miejsce na legowisko . Planowałem jamę ale śniegu było zbyt mało :-(
Wiedziałem że jak będzie wiało to wnerwa dostanę bo na twarz będą padały płatki śniegu.
To mnie zawsze trochę irytuje.

Już dziś wiem co dołożyć do płachty by zrobić sztywne zadaszenie. Jest jakaś koncepcja.;-)

Noc minęła szybko , obudziliśmy się wyspani w doskonałych nastrojach.
Nie wiem jaka była temp w nocy ale śnieg wreszcie jak beton :-D
Obrazek
Zostawiamy namiocik i na lekko ruszamy na szczyt. Robi się tłoczno na trasie . Skiturowcy tez maja ten sam cel.
Po 10 tej meldujemy się na szczycie.
Tradycyjnie sesja zdjęciowa. Bez „dziubka” więc na FB się nie nadaje ;-)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Wracamy do bazy. Pakujemy zabawki , sprzątamy po sobie i powrót.
Obrazek
Robi się ciepło , śnieg mięknie....kosówka ...i powtórka z rozrywki. Istna masakra.
Po drodze odbijam looknać na bunkier
Obrazek

Obrazek
i zmęczony jak koń po westernie docieram na parking.

Wracamy już nie przez Łysą Polanę . Objazdówka Tatr , a co !

Pogoda genialna , słońce jak w Egipcie.

Zajeżdżamy do Zawoi a tam niespodzianka . Żona Grzesia wita genialnym bigosem.
Na deser rogaliki z czekoladą własnej roboty.
Wstyd się przyznać ale zjadłem za dwóch ;-)

I to byłoby na tyle ...

Kolejny udany wyjazd naszej czwórki w składzie :Andrzej,Grześ , Cukierek i ja .

Są już plany na maj ;-)

Autor:  batmik [ So kwi 27, 2013 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Krywań

Adaśko napisał(a):
uż dziś wiem co dołożyć do płachty by zrobić sztywne zadaszenie. Jest jakaś koncepcja.;-)

No dawaj. Coś wykombinował?

Fajna męska wycieczka. Liczy się towarzystwo, dobry humor i niezła okolica :)

Autor:  TataFilipa [ So kwi 27, 2013 9:49 pm ]
Tytuł:  Re: Krywań

Baza - obóz pierwszy - atak szczytowy i na koniec okno pogodowe. I oto chodzi, ma być fun i przygoda.
Zazdroszczę kumpli.

Autor:  Adaśko [ So kwi 27, 2013 10:08 pm ]
Tytuł:  Re: Krywań

batmik napisał(a):

No dawaj. Coś wykombinował?


Myslałem zeby wykorzystac 3 czesci masztu namiotu starego i wsunąc w tunel w daszku płachty.
Potem opracować patent zeby to jakoś napiąc zeby było cos na modłę jak w namiotach
Obrazek
tylko oczywiście w ramach obecnej płachty

Autor:  Jakub [ N kwi 28, 2013 8:05 am ]
Tytuł:  Re: Krywań

Krywań w warunkach zimowych budzi zawsze szacunek. Jak w październiku tam byłem to nie było powalonych drzew na tym odcinku- widać zimowe wichury zrobiły swoje. Odwazny noclegi trasa. Widoczności jednak nie trafiliście najlepszej. Pzdr. :)

Autor:  prof.Kiełbasa [ N kwi 28, 2013 8:23 am ]
Tytuł:  Re: Krywań

widzę że misja się powiodła- szacun za te kimanie :wink:

Autor:  kefir [ Pn kwi 29, 2013 9:39 am ]
Tytuł:  Re: Krywań

Od zeszłego roku coraz wyżej podnosisz poprzeczkę w swoich relacjach, oby tak dalej.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/