Forum portalu turystyka-gorska.pl

Pogoda ostatnio jest do bani. Długi weekend to dni z pełnym zachmurzeniem i ciągłym deszczem. Prognozy na różnych serwisach zupełnie się nie sprawdzały. Na szczęście niedziela była w miarę udana
Pojechaliśmy na Jurę w okolice Racławic.



Wychodzimy na Skałę Powroźnikową, jak na Jurę bardzo konkretny masyw, zawsze czuję się na nim trochę jak w górach.



Widoki ze Skały Powroźnikowej.



Z niepokojem obserwowaliśmy zachmurzenie. Czarne chmury zahaczały nas bokiem i trochę straszyły, ale nie padało.



Widoki ze Skały Srokowej.



Ciekawe roślinki porastające skały wapienne. Czy ktoś jest je w stanie ponazywać ?





Bardzo rozległe zielone przestrzenie - właśnie dlatego praktycznie co roku w okresie maj-czerwiec odwiedzamy okolice Racławic.







Pól uprawnych coraz mniej. Znak czasów.



I tak oto minęła nam ta słoneczna niedziela - udało się trochę opalić twarz

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Ha,bo te bardziej czarne poszły nad Wyspy,a dokładnie skłębiły się nad Luboniem Wielkim,gdzie polało pięknie..i nad Śnieżnicą..wrr!
U Was pięknie jak zawsze,kolory,przestrzeń..dobrze wykorzystana niedziela

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

o prognozie pogody w ten długi week to szkoda gadać .

_________________
Galeria zdjęć

To pierwsze to rojnik. Teściowa hoduje na skalniaku

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Bez psa relacja niezaliczona

Specjalnie dla Stefana:

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Czy Strzępek trzyma się Was podczas wypraw? Nie ma zwyczaju nawiewać, reaguje jak mu mówisz wracaj?

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Elfka, trudna sprawa. Ogólnie się trzyma, w sensie takim, że przez te 4 lata się jeszcze nie zgubił. Ale oddala się, tropi, znika na kilka minut, a potem wraca. Jak do tej pory zawsze wraca... chociaż na ostatniej majówce przepadł na półtorej godziny - nigdy wcześniej takich rzeczy nie robił. Jak jest blisko i się go zawoła to przychodzi, ale ogólnie daję mu wolną rękę(nogę) i może robić co chce. Inne psy z którymi chodzę/chodziłem, np. nieżyjący już Psiur lub jego syn Junior trzymają się znacznie bliżej.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Ściślej biorą rojnik pospolity

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rojownik_pospolity

rośnie na wapieniach.

W odróżnieniu od rojnika górskiego

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rojnik_g%C3%B3rski

który rośnie na granitach np. w Tatrach.

Różnią się kolorem kwiatków - pospolity ma żółte, górski - różowo-fioletowe.

To drugie to też rojnik - pędy kwiatowe ale jeszcze nie kwitnące.

Wycieczka jak zwykle bardzo inspirująca

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/