Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=15142
Strona 1 z 2

Autor:  Madness [ Śr cze 19, 2013 6:36 pm ]
Tytuł:  Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

[16.06.2013]

Zamarła Turnia (2179 m n.p.m.)
Droga: Motyka (V)


„Żadna ze ścian tatrzańskich nie posiada historii tak bogatej, tak obfitującej w tragiczne epizody. Wokół żadnej taki mit nieprzystępności i śmiertelnego ryzyka.”
[Jan Długosz]

Gdy w ubiegłym roku wybrałem się powspinać na historycznej, południowej ścianie Zamarłej Turni, zamiast zapowiadanej lampy zastałem ciemne chmury, deszcz i gęstą mgłę spowijającą wszystkie okoliczne szczyty. Wypad skończył się więc na nudnym spacerze przy niekorzystnej aurze. Tym razem miało być inaczej…

W czteroosobowym składzie startujemy z Palenicy i po 25 min żwawego marszu robimy pierwszą przerwę taktyczną przy Wodogrzmotach. Następnie przez Roztokę kierujemy się do „Piątki”. Moje kolano niestety szybko daje o sobie znać, toteż staram się stąpać, jak najdelikatniej potrafię. Choć tempo mamy przyzwoite, nasz skład szybko dzieli się na jednego uciekiniera i trzyosobową grupę pościgową… Będąc pod Siklawą stwierdzamy, że dalsza gonitwa nie ma sensu, bo nasz „Bielecki” pewnie już wiesza ekspresy na ścianie.

Obrazek
Ładny mamy ten wodospad

Obrazek
Ku Pustej Dolince

Ku naszemu zaskoczeniu Michał jednak czeka na nas przy mostku powyżej schroniska, więc robimy tu drugą przerwę taktyczną i po chwili oddechu zmierzamy pod ścianę. Tam rozkładamy się ze śniadaniowym bufetem i podziwiamy piękno południowej ściany Zamarłej Turni, na której miało miejsce pierwsze w historii taternictwa przejście drogi o V stopniu trudności (Klasyczna, 23 lipca 1910r. Henryk Bednarski, Józef Lesiecki, Leon Loria i Stanisław Zdyb).

Obrazek
No ładna ta ściana, ładna

Po śniadaniu dzielimy się na dwa zespoły – Marcin z Michałem są w imprezowym nastroju, więc idą na Festiwal, gdzie granit gra pierwsze skrzypce, a ja z Mateuszem udajemy się pod południowo-wschodnią część ściany, gdzie startuje droga Staszka Motyki. Do zobaczenia na szczycie!
Startujemy przepięknym zacięciem i po 30 m dochodzimy do stanu pod olbrzymim okapem, który z dołu robi niesamowite wrażenie.

Obrazek
Zacięcie widziane z 1 stanu

Stamtąd trawersujemy skośnie w prawo, a następnie w górę, do 3 metrowej pionowej płyty. Jest to najładniejsze i zarazem najtrudniejsze miejsce tego wyciągu, a na pewno najbardziej eksponowane – zwłaszcza przewinięcie na kant płyty, które wykonujemy w kilkudziesięciometrowej lufie. Dla mnie było to w ogóle najtrudniejsze miejsce na całej drodze, ponieważ z wygodnego stopnia nie sięgałem do krawądki, toteż, by pójść dalej musiałem trochę pokombinować wykonując kilka czujnych ruchów (wg. mnie wyższe osoby mają tam zdecydowanie łatwiej). Wyciąg kończy się wygodnym stanowiskiem przy charakterystycznym płytowym balkonie. Teraz nad głowami mamy krótki pionowy odcinek, po pokonaniu którego wychodzimy na obszerną półkę – biegnie tędy Trawers Zamarłej. Zakładamy stan i szykujemy się do kolejnego wyciągu, który zaczyna się pięknym zacięciem. Trudności są tu równo rozłożone i trzymają praktycznie cały czas. Odpuszczają dopiero przy końcu – po pokonaniu niewielkiego kominka.

Obrazek
Kolejne zacięcie

Po przejściu tego wyciągu w zasadzie kończy się wspinanie, gdyż od wcięcia między wierzchołkami Zamarłej dzieli nas już tylko 15 m skalistej rynny (I).
Około 11.00 meldujemy się na szczycie, gdzie czeka już na nas Michał z Marcinem, którzy skończyli drogę chwilę przed nami. Gratulujemy sobie wzajemnie. Korzystając ze słońca, które właśnie przebiło się przez chmury, robimy sobie małe plażowanie i dzielimy się wrażeniami. Teraz już wiem dlaczego Motyka na Zamarłej uważana jest za najładniejszą „piątkę” w Tatrach.

Obrazek
Ekipa na szczycie


panorama ze szczytu

Ze szczytu jednym zjazdem docieramy na szlak, pokonujemy osławioną drabinkę nad Kozią Przełęczą, przy której ustawia się już kolejka i schodzimy do Pustej Dolinki po pozostawione tam plecaki. Pod ścianą spędzamy jeszcze chwilę, przyglądając się zespołowi, który walczy na drodze Jargieło-Paćkowski, po czym udajemy się do schroniska na zasłużone zimne piwko.

Obrazek
Jargiło-Paćkowski

Przed nami jeszcze dłużące się zejście na parking, którego z uwagi na moje kolano najbardziej się obawiam… Nie powiem, że schodziło mi się komfortowo, ale nikomu tak się nie schodziło, więc przynajmniej było raźniej.

Więcej zdjęć na stronie Zamarła Turnia

Autor:  kilerus [ Śr cze 19, 2013 6:41 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Nie ma co... Piękna droga.

Autor:  nutshell [ Śr cze 19, 2013 6:52 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Gratulacje dla Was :brawo: Motyka wygląda bardzo zachęcająco :D
Rób porządek z kolanem, bo jak już mówiłam, lato za pasem i nie ma opierdzielania się ;)

Autor:  KT [ Śr cze 19, 2013 7:07 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Super droga, zwlasza pierwszy wyciąg zacięciem. Graty!

Autor:  Luiza [ Śr cze 19, 2013 7:18 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Piknie, pod każdym względem. :thumleft:

Autor:  Mroczny [ Śr cze 19, 2013 8:14 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Na pewno najpiękniejsza droga jaką do tej pory robiłem :D
Zacięcie, przewinięcie przez kant płyty klasa. Natomiast dla mnie chyba najbardziej wymagającym miejscem było to przewinięcie z jednego zacięcia w drugie na IV wyciągu, gdzie grała psycha bo się człowiek nasłuchał że parę miesięcy odpadł w tym miejscu i w konsekwencji zginął dobry wspinacz.

Graty, ładnie :)

ps. "chłopaki z Festiwalu" coś szepną?

Autor:  kilerus [ Śr cze 19, 2013 8:20 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Chodzi o wypadek z tamtego roku?

To przewinięcie nie jest trudne ale psychiczne, to fakt.

Autor:  Mroczny [ Śr cze 19, 2013 8:28 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

kilerus napisał(a):
Chodzi o wypadek z tamtego roku?
Tak, czerwcowy wypadek Krzyśka Sadleja.

kilerus napisał(a):
To przewinięcie nie jest trudne ale psychiczne, to fakt.
Dokładnie tak jak mówisz, trudne techniczne nie jest, jakoś tak głowa pograła wtedy bardziej po prostu.

Autor:  kilerus [ Śr cze 19, 2013 8:32 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Mroczny napisał(a):
kilerus napisał(a):
Chodzi o wypadek z tamtego roku?
Tak, czerwcowy wypadek Krzyśka Sadleja.


My tam byliśmy półtora tygodnia wcześniej.

Autor:  Madness [ Śr cze 19, 2013 9:42 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Dzięki. Dla mnie ta droga była piękna pod każdym względem. Obawiałem się tylko, że będzie kolejka do Motyki, ale tak się fajnie złożyło, że byliśmy sami :)
kilerus napisał(a):
Mroczny napisał(a):
kilerus napisał(a):
Chodzi o wypadek z tamtego roku?
Tak, czerwcowy wypadek Krzyśka Sadleja.


My tam byliśmy półtora tygodnia wcześniej.


Ja wybierałem się później, ale odpuściłem ze względu na ten wypadek, który "siedział" mi w głowie - poszedłem wtedy na Żabiego Konia (wschodnią granią) - oczywiście to droga innej klasy, ale też jest super i polecam każdemu.

Autor:  raffi79. [ Śr cze 19, 2013 9:52 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Piękna droga ! Gratulacje! :mrgreen:

Autor:  PrT [ Śr cze 19, 2013 10:53 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Wygląda ciekawie... graty... :wink:

Autor:  Mazio [ Cz cze 20, 2013 12:12 am ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Madness - niech mnie dunder swisnie, jesli zapomne o Tobie w nastepnym glosowaniu, jako o fotografie. Gratulacje drogi, jak zwykle swietnie, ale az bym chcial sie zapytac - czym robisz zdjecia? Boje sie nieco - jeden juz napisal mi tu kiedys, ze "aparatem"... Moj niestety wlasnie zaczal szwankowac i chcac nie chcac bede musial wyskrobac cos w tym roku na nowy. Moze na zestaw jakim robiles pierwsze dwie foty? Wiem oczywiscie, ze sam sprzet nie robi zdjec, ale od czegos trzeba zaczac.
Pzdr

Autor:  zolffik [ Cz cze 20, 2013 7:45 am ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

pięknie. nic dodać nic ująć. Też obserwowaliśmy parę wspinającą się na drodze Jargiło - Paćkowski - ciekawe odgłosy można było usłyszeć :wink: Jednak w ten dzień największe wrażenie na mnie zrobił gościu na Prawym Heinrichu VII-.... a na tej drodze był sam.... solo? :shock:

Autor:  Bańdzioch [ Cz cze 20, 2013 1:44 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Sezon w pełni rozpoczęty i to w jakim stylu! Gratuluję ;)

PS W tym roku tez będą Dolomity?

Autor:  Explorer [ Cz cze 20, 2013 2:05 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

zolffik napisał(a):
ciekawe odgłosy można było usłyszeć


np. "jak ty żeś to motyla noga przeszedł" hehe

zolffik napisał(a):
Jednak w ten dzień największe wrażenie na mnie zrobił gościu na Prawym Heinrichu VII-.... a na tej drodze był sam.... solo?


Solo, nie free, ale jednak solo!


Oczywiście mineliśmy sie i tyle ehh
Co robiliście?

edit

z galerii wynika, że Lewych Wrzesniaków, czyli przechodziliscie obok nas jak się szykowaliśmy do drogi :)


Mroczny napisał(a):
ps. "chłopaki z Festiwalu" coś szepną?


Ogólnie całkiem fajna droga, urozmaicona. Wyszły nam 4 wyciągi.
Zacięcie Komarnickich godne polecenia.
Trawers po klamach, miejscami małe stopnie. Ale ciekawe doświadczenie, szkoda tylko że trzeba było przez głupotę z liną walczyc.


Zacięcie Komarnickich:
Obrazek

Trawers (fotka z telefonu):
Obrazek

Autor:  semow [ Cz cze 20, 2013 3:20 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

fajnie ten trawers wygląda :)

kolega na nim dupnął (właściwie to dwóch kolegów), skończyło się na pęknięciu kości w stopie

Autor:  Zombi [ Cz cze 20, 2013 3:44 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Piękna drogą! Gratulacje!!!!

Autor:  Madness [ Cz cze 20, 2013 3:58 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Mazio napisał(a):
czym robisz zdjecia? Boje sie nieco - jeden juz napisal mi tu kiedys, ze "aparatem"... Moj niestety wlasnie zaczal szwankowac i chcac nie chcac bede musial wyskrobac cos w tym roku na nowy. Moze na zestaw jakim robiles pierwsze dwie foty?


Wszystkie zdjęcia w tej relacji zrobione są najtańszym kompaktem jaki znalazłem - Canon PowerShot A1300 - to taka malutka zabawka - kupiłem w promocji w Media Expert za 250pln

Mazio napisał(a):
Wiem oczywiscie, ze sam sprzet nie robi zdjec, ale od czegos trzeba zaczac


W tym konkretnym przypadku to akurat aparat sam robi zdjęcia, bo użytkownik ma znikomą ingerencję w ustawienia - nastawy sprowadzają się do wyboru czułości i balansu bielii.
W gorszych warunkach oświetleniowych zdjęcia są fatalne. Przy dobrym oświetleniu w sumie też nie ma rewelacji, ale nie ma co wymagać cudów od kompakta, w dodatku od takiego z najniższej półki.

Bańdzioch napisał(a):
W tym roku tez będą Dolomity?

Nie zapowiada się

Autor:  Zombi [ Cz cze 20, 2013 4:55 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Madness napisał(a):
Nie zapowiada się
A co się zapowiada? :D Zdradź że :D Coś wyższego?

Autor:  VST [ Cz cze 20, 2013 5:52 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

W sumie ja to na takie wycieczki nie chodzę, ale warto popatrzeć i poczytać, może kiedyś się przyda albo do czegoś zainspiruje...

A zdjęcia fajne, tylko pierwsze dwa jak dla mnie jakby za żółte :wink:

Autor:  Madness [ Cz cze 20, 2013 7:35 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

VST napisał(a):
A co się zapowiada?


Na razie nic i pewnie tak zostanie.

Autor:  Burza [ So cze 22, 2013 8:10 am ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Chłopaki super! Na obie pozycje wkrotce tez sie szykuje, a zatem co nastepuje:

Motyka - czy 2 i 3 wyciag da rade polaczyc w jeden?
Festiwal - prowadzacego na trawersie da sie asekurowac swobodnie z tej trawiastej polki czy warto podejsc troche wyzej?

Autor:  semow [ So cze 22, 2013 1:22 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Burza napisał(a):
Motyka - czy 2 i 3 wyciag da rade polaczyc w jeden?

abstrahując od długości, będzie bardzo mocne przełamanie
powinien to być jeden wyciąg jeżeli pójdziesz wariantem prostującym z 38 r., ale nie wiem jak tam z asekuracją
(war. 23a mastertopo)

Autor:  Madness [ So cze 22, 2013 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

semow napisał(a):
Burza napisał(a):
Motyka - czy 2 i 3 wyciag da rade polaczyc w jeden?

abstrahując od długości, będzie bardzo mocne przełamanie


Pomijając wszystko inne, to odradzałbym łączenia tych wyciągów ze względu na to, że przed wyjściem na półkę (po 3 wyciągu) jest trochę luźnych kamulców (jedyne takie miejsce na całej drodze) i przy wybieraniu jest dużo większe prawdopodobieństwo strącenia ich na głowę partnera.

Autor:  grubyilysy [ So cze 22, 2013 3:14 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Burza napisał(a):
Motyka - czy 2 i 3 wyciag da rade polaczyc w jeden?

Jak i dlaczego Ci wyżej napisali koledzy - zdecydowanie nie warto.

Burza napisał(a):
Festiwal - prowadzacego na trawersie da sie asekurowac swobodnie z tej trawiastej polki czy warto podejsc troche wyzej?

Też nie warto wchodzić wyżej, na półce masz pancerne stanowisko w dodatku z dobrym widokiem na trawers,jak dobrze pamiętam chyba jest łańcuch a już na pewno dwa ringi. Natomiast pierwszy przelot trzeba baaaardzo przedłużyć, tak ze dwa metry, żeby nie przesztywnić. I jednak wpiąć do niego obie żyły, bo jak się wepnie jedną to druga będzie niewygodnie "zwisać".

Autor:  prof.Kiełbasa [ So cze 22, 2013 6:18 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Ładne to zdjęcie grupowe :oops:

Autor:  Luiza [ So cze 22, 2013 6:30 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Mi też się podoba :oops: ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ So cze 22, 2013 6:44 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

mówisz o fotce gdzie chłopaki pokazują nam dokonania swoich fryzjerów ,czy o tym z garnkami na głowie?

Autor:  Luiza [ So cze 22, 2013 6:50 pm ]
Tytuł:  Re: Pięknie było, czyli Zamarła Turnia drogą Motyki

Tym pierwszym, gdzie tacy zapatrzeni.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/