Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:22 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sie 10, 2013 2:40 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
Lord of the Tatry - Powrót Brzucha Część 1 - Ciemniak przez Tomanową Dolinę


Zawsze tak mam, że jeszcze dobrze nie otrząsnę się z tegorocznego pobytu w górach, a mam już gotowe plany wycieczek na przyszły sezon. Tym razem nie było inaczej. Pozostało tylko czekać na długo wyczekiwany wyjazd. Prognozy dobre, żadnych opadów i praktycznie codziennie lampa z ponad trzydziestostopniową lawą. Nocleg zarezerwowany, wszystko popakowane, można iść spać. Pobudka o drugiej, żeby nie jechać w upale. Wybija trzecia, wszyscy w samochodzie, a mojej radości nie pokonuje nawet świadomość ośmiogodzinnego kiszenia się w granatowej puszce.
Droga o dziwo mija mi dość szybko, a z tym zawsze był problem. Znacznie dłużej schodził mi powrót, co też nigdy przedtem mi się nie zdarzyło, bo powrotu do domu z niecierpliwością nie oczekuję.
Dojeżdżamy ok. 11, więc mamy do dyspozycji prawie cały dzień. Szalki odpadają, bo mało spaliśmy, do tego dochodzi jeszcze długa podróż. Drzemka, Zakopane z Krainą Próżności zwaną Krupówkami (bydło nie ludzie), potem Dunajec. Prąd porywa mi klapek, ruszam za nim w pogoń. Potok, jak to potok – kamienisty, a ja w jednym bucie! Trafiam na śliską płytę i już drugi raz udaje mi się umoczyć z tej samej rzece. W końcu dopadłem uciekiniera, szkoda tylko, że wszyscy mieli ubaw oprócz mnie ;) Na szczęście woda, choć zimna, szybko wysycha bez żadnych następstw. Wracamy na kwaterę i pakujemy się do łóżek.
Wstajemy między 5.30 a 6.00, jemy śniadanie i ruszamy do Kościeliskiej. Na parkingu tłumy – jedna maszyna. No, teraz już dwie bo jeszcze my. Jak zawsze na starcie pierwszej trasy zwracam dużą uwagę na szczegóły – wielki kamień, dziwne drzewo, zapach gór (czuć go chyba w większości lasów przy porannej rosie, ale zawsze kojarzy mi się w Tatrami). Zauważam, że koniom pod łby podstawiono głazy, pewnie dlatego, że z głodu podgryzały płotek. Chyba nie każdy wie, że koń też musi coś zjeść, a kamień raczej ciężko się trawi :) Szlak jest pusty, nie licząc stojących tu i tam toi toiów, do których (co rzadko się zdarza!) nie ma kolejek. Mijamy wszystkie reglowo-jaskiniowe odnogi, Wąwóz i odnogę na Smreczyński, bo naszym celem jest Tomanowa Dolina.

Obrazek
Obrazek

Początkowo las, potem kwiaty i niedojrzałe maliny. Tak się zastanawiam jak zwierzęta dostają się na środek tej malinowej puszczy, futro chroni je przed kolcami? W sumie co za różnica nie przyszedłem tutaj głowić się nad sposobami zdobywania pożywienia, którym raczej wątpię, żeby się najadały. Da się zauważyć, choć głównie usłyszeć coś czego wcześniej w Tatrach w takim natężeniu nie widziałem. Gdzie się nie odwrócę, coś brzęczy. Owady sprawiają wrażenie ciekawskich lecz bojaźliwych, bo ani nie siadają, ani (dzięki Ci Panie!) nie gryzą. Gdyby takie były w mojej okolicy zamiast komarów chyba bym je sam zapraszał do domu, bo to brzęczenie jest w sumie całkiem przyjemne – nie tak natrętne jak muchy czy małego krwiopijcy. To jednak nie zmienia faktu, że jest jakiś wysyp insektów.
Po jakimś czasie wychodzimy w mniej zarośnięty teren, gdzie pojawiają się pierwsze widoki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

W miarę podchodzenia zmienia się perspektywa okolicznych szczytów, zostawiamy też za sobą las.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze kawałek szlaku...

Obrazek
Obrazek

...i dochodzimy do bardzo widokowego punktu. Trawa jest wydeptana, to znak, że nie tylko my się tu zatrzymujemy. Przy okazji ładnej aury drugie śniadanie.


Obrazek
Obrazek
Żeby nie było niedomówień, od przodu wyglądam lepiej :lol:

Po zakończeniu popasu udajemy się w kierunku Chudej Turni (skrót używany chyba częściej niż szlak, bo ładnie wydeptany). Po niej już tylko Ciemniak.

Obrazek
Obrazek

Na szczycie trochę leżakujemy. Niedaleko nas jakiś wolontariusz sprawdza ceperską wiedzę nt. Czerwonych Wierchów. Podsłuchuję kilka pytań np.:
,,Czy uprawia pani paralotniarstwo?’’ :D


Zdjęcia ze szczytu:
Obrazek
Obrazek

Na koniec Wilhelm Zdobywca w glorii i chwale :)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 12, 2013 11:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4469
Lokalizacja: GEKONY
Widać, że lampa konkretna była!

Nie zazdroszczę Wam tych godzin w samochodzie, przy takiej odległości można się wkurzyć jak pogoda nie wypali.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 1:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Brzuch -ładny kawał trasy!

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 1:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Też tak łaziłem kiedyś. Fajnie było.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 14, 2013 12:25 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Krabul napisał(a):
Też tak łaziłem kiedyś. Fajnie było.
Co się stało, że przestałeś?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 14, 2013 12:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
A kto powiedział, że przestałem? Teraz po prostu łażę inaczej. Gust mi się wysublimował.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL