Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 12:34 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ciężko mi się zabrać do pisania relacji. Tegoroczne lato dla mnie to tygodniowe leżakowanie z rodziną w Chorwacji a potem wypad w Alpy.
W Chorwacji miałem ochotę na Paklenicę, ale upały wybiły mi to z głowy, pozostały jedynie widoki na Welebit, który miałem po drugiej stronie zatoki oraz dwukrotna wycieczka nad piękny kanion rzeki Zrmanja. Dwukrotne, bo za pierwszym razem zapomniałem karty w aparacie (została w laptopie w czasie zgrywanie zdjęć). Wcale nie tak łatwo trafić nad tą rzekę. Niby jest przy drodze głównej prowadzącej do Obravaca znak na punkt widokowy, ale łatwo go przeoczyć i wcale nie pisze na nim, że to na rzekę. Potem odbija się na kamienistą drogę. Parę fot na dobry początek. Później opiszę co było w Alpach.
Obrazek
Turnie w masywie Tulove Grede
Obrazek
Tulove Grede z parkingu przed tunelem Sveti Rok
Obrazek
Zachód słońca nad Velebitem
Obrazek
półwysep ciągnący się w stronę wyspy Pag
Obrazek
Vaganski Vrch - najwyższy w Velebicie
Obrazek
Wieczorne oświetlenie Velebitu
Obrazek
Velebit
Obrazek
Widok tuż za kwaterą
Obrazek
Zachód jak co wieczór
Obrazek
rzeka Zrmanja
Obrazek
Z punktu widokowego na Zrmanję
Obrazek
Velebit na deser

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Ostatnio edytowano N sie 25, 2013 12:09 pm przez gouter, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 4:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Marzy mi się ten Velebit..
Piękne zdjęcia,widać,że upalnie i sucho..

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 7:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Teraz czas na Alpy. Plan był inny - masyw Ecrins i Valle d`Aosta, ale Bułgary schrzanili ten plan. Dlaczego - w czasie, gdy byłem w Chorwacji, szwagier - który miał być częścią ekipy, był ze znajomymi w Warnie i tam zajumali mu dopiero co kupiony Golfik Plus. Niestety, z tej racji wypadł z Alp. Aby zmieścić się w kosztach zamieniłem rejon na grupę Ortlera. Pojechała nas trójka, zamiast czwórki. Przepakowuję się do Passata kumpla w Piwnicznej i droga bez więszych ceregieli, nie licząc ponad godzinnego opóźnienia, w porównaniu do planowanego przyjazdu: 14,5 godziny zamiast 13, to z racji remontów na autostradzie od Salzburga w kierunku Rosenheim, aż do samego Innbrucka. W Niemczech zastała nas jeszcze ulewa, która z przystankami towarzyszyła nam już do końca. Króciutki foto - przystanek na Reschenpass - obowiązkowe zdjęcie zatopionego kościółka w jeziorze zaporowym.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Bookujemy się na kempingu w Trafoi, przy drodze na Przełęcz Stelvio. Już chyba tradycyjnie, rozbijamy namiot w deszczu. (ostatnie trzy wyjazdy tak samo). Cena wychodzi po 10 Euro na łebka, czyli znośnie. Mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą, już wieczorem miało być ładnie, ale i tak dzisiejszy dzień na straty, byle rankiem było pogodnie. I było.
Obudził nas widok na lodowce schodzące spod Trafoi Spitzen i z Ortlera.
Obrazek
Obrazek
Ruszamy na Przełęcz Stelvio, niem. Stilfser Joch, 2757 m n.p.m.
Jest to jedna z najwyższych przełeczy alpejskich dostępnych samochodowo.
Ruch zerowy, uważamy na świstaki, tłumnie ganiające po jezdni. Po drodze mamy cały odsłonięty najwyższy szczyt mojego dziadka (Ortler był najwyższym szczytem Austro - Węgier) a zarazem najwyższy w Tyrolu. Na samej przełęczy na razie spokój.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Za cel obieramy Monte Scorluzzo - 3.094, wysokość niezła, ale do podejścia zaledwie niecałe 400 metrów. No może troszkę więcej, bo po drodze mamy lekkie zejście. To chyba najłatwiejszy trzystysięcznik w Alpach. Żadnych przepaści, ubezpiczonych ścieżek, ekspozycji. Początkowo idzie się drogą prowadzącą do lodowca Eben Ferner, gdzie można jeździć na nartach cały rok. Potem odbija się w prawo, i już szybciutko na szczyt. Mam torszkę zawroty głowy, a to chyba ze względu na szybkie przemiszczenie się na dużą wysokość. Ale po pół godzinki objawy mijają. Jest całkiem zimno. Co za kontrast, jeszcze dzień wcześniej temperatury powyżej trzydziestki, a teraz poniżej 10 - tki. Po drodze ciekawostka, spotykamy pstadko pardw górskich. Widoki jak to w Alpach, piękna, chociaż pułap chmur zakrywa szczyty powyżej 3500 m. Schodząc napotykamy na bunkry i umocnienia z czasów I wojny światowej, tutaj przechodził front włosko - austro/węgierski. Tak więc w 1,5 godziny weszliśmy i zeszliśmy z trzytysięcznika z czasem na kontemplowanie widoków.
Obrazek
pierwszy trzytysięcznik tego dnia - Monte Scorluzzo - widok z Piz Umbrail
Obrazek
bunkry z I WŚ
Obrazek
myślełem, że to Adamello, a po podniesieniu pułapu chmur, okazało się, że to rejon Bernina.
Obrazek
Grupa Cresta di Reit
Obrazek
Pardwy Górskie
Obrazek
Panorama w stronę Alp Livigno
Obrazek
Panorama płd - zach częsci grupy Ortlera
Obrazek
letnie narciarstwo
Obrazek
Ortler w chmurach
Obrazek
infrastruktura narciarska
Obrazek
Przełęcz Stelvio a nad nią drugi dzisiejszy cel - trzytysięcznik Punta Rossa (Rotlspitze)

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 7:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
czekam na resztę :D. Zdjęcia i widoki zajeb..... :!: :D

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 8:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
gouter napisał(a):
Piz Umbrail
Kręciłem się kiedyś, dawno bo jeszcze w XX w., po tamtych rejonach (szwajcarskie Retyckie), ta nazwa piku coś wydaje mi się dziwnie znajoma, choć już nie pamiętam, czy na nim byłem. W każdym razie - fajne rejony! :D A świstaków tyle co tam, nigdy już więcej nie widziałem. Raj dla Roha! ;)

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 13, 2013 9:34 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 04, 2010 5:34 pm
Posty: 419
Lokalizacja: Rybnik / Piding
Ta biała posępność Chorwacji kusi, by tam zajrzeć. Coś innego, a nie chadzałem tam jeszcze. Na
wiosnę byłaby fajna, bo pewnie tam wcześniej odpuści zagrożenie lawinowe.

Te moje Alpy niemieco-austriackie jakoś mi zmalały przy Twoich. Na zdjęciach nawet regli nie widać praktycznie. Infrastruktura narciarska trochę szpeci, ale poza tym rejon iście dziki i niemający końca, a takie są najfajniejsze :)

Pardwy jakoś tak mi się zlały, że nie mogłem ich odnaleźć ;)

Fajne wczasy, czekam na dalszy ciąg.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 14, 2013 6:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
matragona napisał(a):
Marzy mi się ten Velebit.

A mnie się nie podobają te góry.

c.d.
Jeszcze rano, a my mamy za sobą jedną górę. Idzmy na drugi trzytysięczny - Punta Rossa. Nazwa pochodzi zapewne od odmiennego koloru skał. Ściezka prowadzi odobk zamkopodobnego schroniska Garibaldi i jest uczęszczana przez rowerzystów górskich. Najpierw podążamy przez płaski szczyt o nazwi Dreispachenspitze czyli góra trzech języków, ponieważ spotykają się tutaj wpływy języka włoskiego, niemieckiego i retroromańskiego (w Szwajcarii). Chmury powolutku podnoszą swój pułap. Dalej, gdy ścieżka rowerowa idzie w dół, spotykamy czeską rodzinkę, jedyni spotkani na szlaku. Podejście już troszkę trudniejsze, niż na Monte Scorluzzo, ale nic szczególnego, jedynie miejscami większa ekspozycja, szczeólnie w rejonie szczytu. Po drodze znów mnóstwo tablic informujących o walakch z czasów I WŚ oraz wiele stanowisk obronnych. Będąc na szczycie wreszcie odłonił sie przez parę chwil Ortler oraz jego sąsiedzi: Konigspitze, Zebru itd. W drodze powrotnej napotkałem armię świstaków. Jeszcze pstrykając zdjęcie ciekawemu pojazdowi podjeżdżającemu do schroniska Garibaldi zostałem poproszony, o wysłanie go na maila tegoż schroniska, com uczynił.
Foto:
Obrazek
Trasa na Stelvio
Obrazek
widok szczytowy
Obrazek
grupa Ortlera
Obrazek
widok na schronisko Garibladi, w tle Punta Rossa
Obrazek
lodowiec Madatsch
Obrazek
Ścieżka rowerowa na Dreisprachenspitze
Obrazek
kolor skał na Punta Rossa
Obrazek
Widok na Szwajcarię - przełęcz i Piz Umbrail
Obrazek
Thurwieser i Trafoi Spitzen
Obrazek
Konigspitze i Monte Zebru
Obrazek
Chwila przejaśnienia na czterotysięczniku Bernina w Szwajcarii
Obrazek
Silvretta
Obrazek
Cima di Piazzi - najwyższy szczyt Alp Livigno
Obrazek
Wreszcie w pełni widoczny Ortles/Ortler
Obrazek
Obrazek
tyle pozowania
Obrazek
jedziemy do schroniska Garibaldi

A jeszcze został trzeci trzytysięcznik na ten dzień, opiszę wkrótce.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 14, 2013 6:50 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 9:34 pm
Posty: 2525
Lokalizacja: mazowieckie/małopolskie
Obrazek

Na razie tylko obejrzałam zdjęcia - powyższe "made my day" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 14, 2013 3:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Godzina 13.30. Zaczynamy wejście na trzeci trzytysięcznik today. Pierwsza góa była we Włoszech, druga na granicy włosko-szwajcarskiej to teraz czas na górę całą w Szwajcarii - Piz Umbrail - wyjście z przełęczy Umbrail, na którą trzeba zjechać ze Stelvio, na szczęście Szwajcaria jest w Schengen, więc nie trzeba myślec o kontroli dokumentów. Największe dzisiaj podejście - bo punkt startowy na 2506, a szczyt ma 3033, więc ponad 500 metrów przewyższenia. Scieżka bardzo wygodna i przyjemna, wreszcie troszkę cieplej, bo dwa poprzednie szczyty trochę nas wyziębiły. Chmury juz są wysoko, więc przez większą część trasy mamy widok na masyw Ortlera w całości a i inne dalsze szczyty są widoczne. Spotykamy dwójkę rodziców z małym dzieckiem na uprzęży i drugim w nosidełku/plecaku. Moim zdaniem widok z Umbrail jest najładniejszy z gór, na których dzisiaj byliśmy, Grupa Ortlera łądnie kontrastuje z zielenią niższych hal. Na wierzchołku spotykamy wycieczkę z młodym przewodnikiem, z którym omawiam panoramę, w większości dobrze rozpoznaję szczyty, przy okazji poznaję nowe, te, o których nie słyszałem. Siedzimy dość długo na szczycie, schodzimy około godziny 17.00. Pozostał zjazd serpentynami z Stelvio. Przed nami jedzie autobus, który o dziwo składa się w serpentynach. Wieczorem suszenie skarpet i kontemplowanie zachodu słońca nad Ortelrem i Trafoi Spitzen.
Obrazek
Trzeci trzystysięcznik dnia - Piz Umbrail - 3033 m
Obrazek
Widok z Przełęczy Umbrail na dopiero co zdobyty Punta Rossa
Obrazek
Pierwsza połowa panoramy szczytowej
Obrazek
druga połowa panoramy
Obrazek
Zamek w Szwajcarii
Obrazek
W grupie Ortlera: Hintere Schoneck, Tschenglser Hochwand, Hoher Angelus i Vertainspitze. Tam będziemy jutro
Obrazek
Droga na Stelvio od strony Bormio
Obrazek
Na południe od Ortlera
Obrazek
Pojawił się Piz Bernina i Piz Palu
Obrazek
pies przewodnika
Obrazek
jak bliźniaki: Konigspitze, Monte Zebru i Thurwieser
Obrazek
Alpy Otztalskie - Weisskugel
Obrazek
Gwiazda dnia - Orlter Gruppe
Obrazek
Socks
Obrazek
ostatnie promienie słońca na Trafoi Spitzen
Obrazek
lodowiec Ortlera

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 16, 2013 5:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4469
Lokalizacja: GEKONY
dane wakacje - leżakowanie w Chorwacji, później Alpy. Zdjęcia bardzo fajne:)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 16, 2013 5:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
W trakcie pobytu zmieniliśmy plany, miała być Szwajcaria i Piz Surlej w masywie Bernina, ale w sumie nie wiam dlaczego, zachciało się nam Dolomitów, więc dzisiaj jedziemy coś zdobyć w rejonie Ortlera z Sulden, a potem prosto w Dolomity. Pogoda - kryształ. Dojeżdżamy do Sulden, pieknie położonej miejscowości u stóp "wielkiej trójki" Ortler, Zebru i Konigspitze. Parking bezpłatny, to lubię we Włoszech (za to nie lubię cen tutajszych autostrad i paliwa, więc tankuję w Austrii, a autostrady omijam)

Obrazek

Tak położone jest Sulden.
W Sulden jest górskie muzeum, to rejon początków Messnera, zresztą niedaleko ma swój zamek.
Podchodzimy wzdłuż potoku, ścieżką pełną krowich odchodów. Powyżej lasu mamy za plecami wciąz ten sam widok - trójca, wypałniająca cały kadr, a nawet dwa, bo ciężko ją ując na raz.

Obrazek

Pojawił się Konigspitze, czytałem, jak Kurt Diemberger zdobywał tą górę i słynną "rurkę z kremem" - śnieżny nawis na szczycie, który obecnie jest w formi szczątkowej.

Obrazek

Drogę można by było sobie skrócić wyjeżdżając kolejką Kanzel. Zmudne i męczące podejście do schroniska Dusseldolfer. Tutaj jesteśmy w otoczeniu szczytów - Schoneck, Vertaispitze, Hoher Angelus i Tschenglser Hochwand (Croda di Cengles). Początkowo naszym celem był Hintere Schoneck, ale z racji, że pomyliłem ścieżkę i byliśmy już dość blisko Tschenglser Hochwand (Croda di Cengles) 3375 m - który jest wyższy i bardziej widokowy, wybieramy właśnie niego.

Obrazek

Generalnie Vertaispitze i Hoher Angelus też są w naszym zasięgu, a mają ponad 3500 m, a trasa na nie omija lodowce, to ferraty, ale średnio trudne, do przejścia dla "zaawanasowanego turysty tatrzańskiego" czyli bez sprzętu (oczywiście z odpowiednią ostrożnością). Idziemy kotlinką, obok potężnej moreny, widzimy naszą górę, która wydaje się niezbyt daleko, ale to złudne.

Obrazek

Końcowe podejście jest bardzo wyczerpujące, w palącym słońcu, po skalnym rumoszu, wypatruję sobie małe cele, dojdę do tej skłki o odpoczynek, do tego płatu śnieżnego, do tej przełęczki... Nie wiem, czy to wysokość, czy kondycja. Na przełączce pojawi się widok na dugą stronę, przede wszystkim interesuje mnie masyw Bernina.

Obrazek

Z przełęczy jeszcze kawałek, po skalnej grani, krótka, łatwa ferratka, jeszcze skały i wreszcie szczyt. Widok nr 1 wyjazdu. Dookoła morze gór, nie ma chmur zasłaniających widok. połowa Wschodnich Alp jak na dłoni.

Obrazek
Alpy Otztalskie - południowe stoki

Obrazek
w oddali słabo widoczne Dolomity

Obrazek
Monte Cavedale

Obrazek
Masyw Ortlera

Obrazek
Jezioro Reschensee a za nim Hoher Riffler w grupie Verwall

Obrazek
Weisskugel

Na szczycie spędzamy dłuższą chwilę, ale wszystko, co miłe musi się skończyć i zaczynamy zejście, trochę tamuje nas niemieckie małżeństwo z dwójką dzieci, wpinających się w linę na krótkim odcinku ferraty. Zejście dobrym tempem, bez przygód, tym razem z widokiem na Ortlera przed nosem, odpoczynek przy Dusseldolfer Hutte.

Obrazek

Zejście do Sulden i jedziemy w Dolomity.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 18, 2013 8:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
No to w Chorwacji leżakowałam jeszcze jedną zatokę dalej (tj. na zachód) - plaża też z widokiem na Velebit.
Piękne zdjęcia robisz.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 19, 2013 8:03 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Nie chce mi się pisać dalszej relacji.
O jeździe przez Merano i Bolzano.
O przybyciu w Dolomity o zachodzie słońca.
O beznadziejnym i drogim kempingu.
O wejściu na najłatwiejszy trzytysięcznik Dolomitów - Piz Boe z Passo Pordoi - drugi etap Tour de Pologne.
O kupie śniegu u podnóża Boe.
O świni w górach.
O spotkanym Polaku - miłośniku ferrat.
O rozmowach z turystami - widzących moją koszulkę z napisem Polska.
O widokach od Wysokich Taurów do rejonu Orltera.
Lepiej wrzucę fotki.
Obrazek
Latemar wiecurkiem
Obrazek
Rosengarten
Obrazek
Pale di San Martino
Obrazek
z podejścia na Sella Pordoi
Obrazek
turnie Selli
Obrazek
Monte Pelmo
Obrazek
Grupa Fanes
Obrazek
w tle Alpy Zillertalskie
Obrazek
Fanes Again
Obrazek
Dolomity
Obrazek
Alpy Otztalskie
Obrazek
Grupa Ortlera
Obrazek
Wysokie Taury z Glockiem
Obrazek
Odle
Obrazek
Puez
Obrazek
Punta Penia
Obrazek
Langkofel
Obrazek
Z cyklu świnie w kosmosie
Obrazek
Kupa śniegu pod Sella Pordoi
Obrazek
Sasshonger

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 24, 2013 11:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
ale mieliście piękne widoki :shock: zdjęcia zarąbiste :!: :shock:. Ten Ortler kusi mnie od jakiegoś czasu :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 25, 2013 11:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Pasuje zakończyć relację. Jak to mam w zwyczaju, w Alpach ostatni dzień planuję coś bliżej kraju, żeby miec mniej jazdy powrotnej. Tym razem był to rejon Dachsteina. Jedziemy z Dolomitów trasą pod autostradą Brenner. Dzięki temu możemy podziwiać z dołu wiadukt Europabrucke - do 2004 roku, najwyższy w Europie.
Obrazek
Póxniejszy przejazd autostradą przez Niemcy - korki, trzeba było jechać zwykłą drogą, pewnie bylibyśmy szybciej. Gdy zaczęliśmy szukać kempingu w okolicy Wolfgagsee zaczęło się robić ciemno, wolne miejsce znaleźliśmy dopiero na czwartym kempingu, takie zatłoczenie, spowodowane niespotykanymi upałami. Na przyszłość będzie nauczka, nie szukać kempingu nad austriackimi jeziorami w czasie upałów. Następnego dnia pojeżdżamy na Gosau See. Po drodze widoczny grzbiet Gosaukamm i wierzchłek do zdobycia Grosser Donnerkogel 2054 m. Od stony Gosau wygląda na niedostępny. Na zdjęciu drugi od prawej.
Obrazek
Jeszcze wcześnie rano, więc na parkingu pod kolejką na Torleck jeszcze dużo miejsca. Później już są kłopoty z zaparkowaniem. Parking bezpłatny, więc w ciągu całego wyjazdu w Alpy nie zapłaciliśmy za żaden parking. Nie jedziemy kolejką, tylko deptamy na nogach. Nad jeziorem Gosau jeden z moich ulubionych, pocztówkowych widoków na masyw Dachstein.
Obrazek
Pdejście na razie w lesie, na szczęście, bo już gorąco. Po drodze ujęcia wody. 2,5 litra na dziś okazało się za mało i te ujęcia uratowały mnie przed pragnieniem. W okolicy schroniska Gablonzer Hutte już więcej ludzi - wiadomo - kolejka. Na Grosser Donnerkogel można iść dość trudną Via Ferratą poprowadzoną wschodnią ścianą.
Obrazek
My idziemy na przełęcz i przechodzimy na zachodnie, mniej strome stoki, chociaż też jest dość stromo, też fragmenty ferraty, ale łatwiejszej - dla przeciętnego "zjadacza konserwy turystycznej". Otworzył się widok na Alpy Salzburskie i całe Wysokie Taury.
Z Alp Salzburskich mam tu pod nosem Tennengebirge, Dalej po lewej Hochkoniga, a po prawej niemieckiego Hocher Goella.
Obrazek
W upale idzie się pod górę dość ciężko. W prawo odchodzi kolejna ferrata, na dalsze wierzchołki Gosaukamm, w tym najwyższy Bischofmutze.
Jakoś dociaram na szczyt. Wszytko ładnie i pięknie oprócz latająych mrówek, które chcą mnie żywcem zjeść. Mimmo upału ubieram kurtkę, żeby zasłonić ciało. Pozostało posiedzieć na ostatnim w tym roku alpejskim szczycie, podziwiac widoki, zjeść co zostało w plecaku i długie, męczące kolana zejście. Nad jeziorem Gosau, zauważyliśmy kąpiących się. Okazało się, że woda bardzo ciepła, więc i my zażyliśmy tej rozkoszy. A na parkingu spotkaliśmy austriaczkę, która twierdziła, że taka temperatura wody w tym jeziorze to coś niespotykanego. A obok policja spisywała niemieckiego kampera, który zatrzymał się z braku miejsca przy wyjeździe z niego. Więc dobrze wstać rankiem.
Fotografie:
Obrazek
panorama Alp Salzburskich
Obrazek
Masyw Dachsteina i Gosaukamm
Obrazek
Taury - Ankogel Gruppe
Obrazek
Hoher Dachstein
Obrazek
"Glocknerblick"
Obrazek
Wysokie Taury
Obrazek
Bischofmutze
Obrazek
końcowa kąpiel

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 25, 2013 8:33 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 04, 2010 5:34 pm
Posty: 419
Lokalizacja: Rybnik / Piding
Kiedyś byłem nad Gosausee w maju i było jeszcze skute lodem, w życiu bym nie przypuszczał, że można się tam kąpać :shock: :P

Dachstein piękny i wyniosły, jak jest on czymś najmniejszym na wakacyjnym wyjeździe, to można tylko przyklasnąć, pogratulować i pozazdrościć :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 25, 2013 10:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
gouter świetny wyjazd :D. Zachęciłeś mnie żeby kiedyś odwiedzić te rejony :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 26, 2013 5:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
zephyr napisał(a):
gouter świetny wyjazd :D. Zachęciłeś mnie żeby kiedyś odwiedzić te rejony :wink:

Plusem rejonu Ortlera jest to, że nie jest zatłoczony, w przeciwieństwie dod Dolomitów. Jest tu masa wysokich, widokowych szczytów dostępnych dla przeciętnych turystów górskich. Widzę, że w tym roku pogoniłeś po 4 tysiącach w Alpach Walijskich. Czekam na twoją relację.
Kyjo napisał(a):
Kiedyś byłem nad Gosausee w maju i było jeszcze skute lodem, w życiu bym nie przypuszczał, że można się tam kąpać :shock: :P

Dachstein piękny i wyniosły, jak jest on czymś najmniejszym na wakacyjnym wyjeździe, to można tylko przyklasnąć, pogratulować i pozazdrościć :)

Ja też byłem zaskoczony, z Gosausee miałem fotograficzny porachunek, bo byłem tam 10 lat temu, jeszcze z zaparatam analogiem, zrobiłem, wydawało mi się świetne zdjęcia z odbiciem gór w jeziorze, ale poźniej okazało się, że klisza Equicolor była jakaś trefna, wszystko wyszło w odcieniach koloru żółtego.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 14, 2013 8:16 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 10:11 am
Posty: 21
Lokalizacja: opolskie
Cudowny wypad i relacja. Pogoda również. Jak mi szczęście w końcu dopisze <z pogodą> to też może tam dotrę.......<w Alpy, Dolomity>
Pozdrawiam:)

_________________
:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 14, 2013 10:28 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
zephyr napisał(a):
ale mieliście piękne widoki :shock: zdjęcia zarąbiste :!: :shock:. Ten Ortler kusi mnie od jakiegoś czasu :wink:

mnie też


gouter,świetne foty, super wyprawa, zazdroszczę
ja w tym roku nie mam urodzaju na góry niestety :|

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 15, 2013 4:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
amazonka napisał(a):
ja w tym roku nie mam urodzaju na góry niestety

Ja też nie, ten wypad był jedynym górskim w tym roku, nie licząc spacerów typu Rusinowa itp. Liczę, że jesienią odbędę przynajmniej jedną przyzwoitą trasę w Tatrach czy w Bieszczadach.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 15, 2013 5:58 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Zdjęcia bajkowe :)
a kanion Zmarnji podobny bardzo do kanionu Crnojevicy w Czarnogórze :)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 15, 2013 7:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Kapitalne zdjęcia! Gratulacje!

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 15, 2013 7:54 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 20, 2010 4:58 pm
Posty: 126
gouter napisał(a):
Króciutki foto - przystanek na Reschenpass - obowiązkowe zdjęcie zatopionego kościółka w jeziorze zaporowym.

noo widzę, że w odwiedzaliśmy te same miejsca w podobnym czasie :)
byłam tam dokładnie pod koniec sierpnia
jak złapię oddech i przepchnę sprawy służbowe napiszę relację
pozdrawiam

_________________
jaka impreza? nic o tym nie wiem ..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 15, 2013 10:36 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
a ta końcowa kąpiel w jakim jeziorze?
Halstattsee?

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 1:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
gouter - piekne miejsca, wiele pieknych fotek. Naprawde warto bylo zajrzec.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 6:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
amazonka napisał(a):
a ta końcowa kąpiel w jakim jeziorze?
Halstattsee?

Gosau See.
Nie sądziłem, że woda w nim będzie tak ciepła. Niewiele rzeczy jest przyjemniejszych niż kąpiel w ciepłym jeziorze bezpośrednio po całodniowej wyrypie w upale.
Biaxident napisał(a):
a kanion Zmarnji podobny bardzo do kanionu Crnojevicy w Czarnogórze

Widziałem kanion Crnojevicy na fotkach, rzeczywiście, podobny, szczególnie te lilie czy jakieś inne rośliny przy brzegu. Zauważyłem, że na w krajach byłej Jugosławii re rośliny są często na brzegach rzek.
U mnie Crnojevica jeszcze do zrobienia.
Ala napisał(a):
noo widzę, że w odwiedzaliśmy te same miejsca w podobnym czasie

No ja z Alp wyjechałem 2 sierpnia.
Ala napisał(a):
jak złapię oddech i przepchnę sprawy służbowe napiszę relację

czekam, bo trochę posucha w relacjach pozatatrzańskich
raffi79. napisał(a):
Kapitalne zdjęcia! Gratulacje!
Mazio napisał(a):
gouter - piekne miejsca, wiele pieknych fotek. Naprawde warto bylo zajrzec.

Podziękować :D

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 6:29 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz wrz 24, 2009 4:46 pm
Posty: 1711
Wreszcie przebrnęłam Konrad przez Twój "mega" urlop :)

Taka Chorwacja na kilka dni- rodzinnie to mi chodzi po głowie od jakiegoś czasu. Od następnego roku będzie można już na spokojnie i bez stresu wcielać w życie wiele zaległych tematów,to może się uda :)

Alpy -wiadomo- bajka,szczególnie dla mnie -ten śnieżny rejon szwajcarsko-wloski...po prostu mają charakter :wink:

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 6:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ivona napisał(a):
Alpy -wiadomo- bajka,szczególnie dla mnie -ten śnieżny rejon szwajcarsko-wloski...po prostu mają charakter

Lubię ten rejon, bo tutaj jest się chyba najbardziej w środku Alp, w każdą stronę mamy po 100 km gór. W rejonie Dachstein już widać niemieckie niziny, a i Alpy na północ, to takie jakieś beskidzkie.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL