To już ostatnia wyprawa i relacja z naszego pobytu w Mszanie Dolnej. Tym razem Kudłoń, czwarty co do wysokości szczyt Gorców, leżący w Gorczańskim Parku Narodowym. Chyba najładniejszy szlak, jaki przeszliśmy podczas tego urlopu. Mimo, iż szczyt nie jest spektakularny - to warto się na niego wybrać - szczególnie żółtym szlakiem przez Gorc Troszacki - z powodu przepięknych, licznych polan i szałasów. Widoki najbardziej zbliżone do ukochanego przez mnie Beskidu Żywieckiego.

Zaplanowałam wejście żółtym szlakiem z Przełęczy Przysłop w miejscowości Rzeki, za Lubomierzem. To to samo miejsce, z którego rozpoczynaliśmy wejście na Mogielicę. Do pokonania jest 510 metrów w górę na długości 5,4km. Do zejście wybrałam szlak czarny do Lubomierza liczący 5,7km. Łączny dystans niewielki - bo tylko 11,1km.



A na całość relacji zapraszam tutaj:
http://anna-beskidy.blogspot.com/2013/09/kudon-1274m.html
_________________
Zapraszam na mojego bloga -
http://anna-beskidy.blogspot.com/