Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 06, 2024 8:53 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So paź 12, 2013 12:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
Trasę Grześ-Wołowiec-Jarząbczy Wierch- Trzydniowiański Wierch lekkomyślnie nazwaliśmy małą pętelką. Lekkomyślnie, ponieważ ta trasa dała naszym nogom tak popalić, że o dużej pętelce (Starorobociański, Bystra, Ornak) nie było mowy :lol: . Naszą bazą startową było schronisko na Polanie Chochołowskiej. W dniu przyjazdu udajemy sie wieczorem na Grzesia. Kolejnego dnia po dojściu na Iwaniacką Przełęcz łapie nas ulewa, która nie odpuszcza do końca dnia więc za dużo nie połaziliśmy. Na szczęście kolejnego dnia pogoda od rana zachęca do wędrówek. Bez pośpiechu około 10 wyruszamy w kierunku Grzesia.

Podejście na Grzesia.
Obrazek

Bobrowiec.
Obrazek

Barwy jesieni po stronie Tatr Słowackich.
Obrazek

Obrazek

Na Grzesiu dość tłoczno. Po niedługiej przerwie idziemy w kierunku Rakonia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szlaku takie niespodzianki.
Obrazek

Obrazek

Z lewej Wołowiec. Po prawej Rohacz Ostry.
Obrazek

Obrazek

Na Wołowcu wietrznie i zimno.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z Wołowca widać dokładnie trasę która wiedzie na Jarząbczy Wierch. Czas ucieka. Idziemy dalej.
Obrazek

Obrazek

Na zboczach Łopaty robimy sobie przerwę. Tymczasem zarówno Jarząbczy jak i Wołowiec nikną w chmurach. Podziwiamy otaczającą nas przyrodę. Jesteśmy tu sami. Cisza, spokój, szum wiatru. Słońce miło przygrzewa a w Dol. Jamnickiej słychać płynący potok.
Obrazek

Słońce ładnie wyeksponowało Kominiarski Wierch.
Obrazek


Z Niskiej Przełęczy czeka na nas 300 metrowe podejście na szczyt. Idziemy od słupka do słupka robiąc krótkie przerwy. W końcu udaje się zdobyć Jarząbczy Wierch.

Obrazek

Widoki robią wrażenie.
Obrazek

Obrazek

Czas nas goni. Mamy na zegarku godzinę 17. O 19:30 zamykają kuchnie w schronisku więc postanawiamy spróbować załapać się na gorący posiłek :) Schodzimy przez Kończysty Wierch i dalej przez Trzydniowiański i Dol. Jarząbczą.

W kierunku Starorobociańskiego Szczytu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podczas schodzenia a właściwie zbiegania do schroniska, planujemy kolejny dzień. Zakładamy wejście na Trzydniowiański Krowim Żlebem, ponieważ priorytetem jest zdobycie Staregorobota. Jak się okazało kolejnego dnia wejście tym Żlebem dało nam tak mocno w kość, że zdobycie Trzydniowańskiego Wierchu o mało nie skończyło się wycofaniem :mrgreen: No ale jednak dotarliśmy na wierzchołek i zrobiliśmy sobie konkretny popas. Duża pętelka musi poczekać na kolejną wyprawę.

Jarząbczy Wierch w czasie zachodu słońca mieni się ciepłymi barwami.
Obrazek

Przed kolejnymi Tatrzańskimi wojażami musimy poćwiczyć nad formą. Zachodnie są pod tym względem piekielnie wymagające, a jest tu jeszcze baaaaardzo duuuużo do złażenia. No ale nie o to chodzi by wszystko schodzić tylko by czerpać z tego frajdę.
Dziękuje za uwagę :)

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 12:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Bardzo ładne zdjęcia...
"Duża pętelka" jest do "zrobienia" - ale lepiej się na nią zasadzać w sierpniu, może na początku września... :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 2:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Odwiedziliscie moje ulubione okolice. :)
Fajnie ze mimo ciagle niekorzystnych prognoz udało Wam sie zrobic te trasy.
Najlepsze przygotowanie do Tatr Zachonich miałam po 3 tyg. "treningu na połoninach bieszczadzkich" :lol: jakby co polecam :wink:
Kapitalne sa te zdjęcia z oszronionymi północnymi stokami i słonecznie ciepłym południem.
Ogólnie pozytywnie Wam zazdroszczę. I życze równie udanej eksploracji Słowackich Tatr Zachodnich, (które dla mnie sa na razie terenem blizej nieznanym a upragnionym)
I Gb ma racje 2 połowa sierpnia to dobry czas na te rejony, bo dzien długi a ludzi zdecydowanie mniej niz w Wysokich.
Bardzo sympatyczna relacja. Dzieki że chciało Wam sie ją napisać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 2:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Świetne zdjęcia. Nie ma lipy :)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 2:17 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Krajan83 napisał(a):
Trasę Grześ-Wołowiec-Jarząbczy Wierch- Trzydniowiański Wierch lekkomyślnie nazwaliśmy małą pętelką. Lekkomyślnie, ponieważ ta trasa dała naszym nogom tak popalić, że o dużej pętelce (Starorobociański, Bystra, Ornak) nie było mowy :lol: . Naszą bazą startową było schronisko na Polanie Chochołowskiej


gb napisał(a):
"Duża pętelka" jest do "zrobienia" - ale lepiej się na nią zasadzać w sierpniu, może na początku września... :)


Zgodzę się w sierpniu jest dobry okres na "Dużą pętlę". Sam robiłem ją właśnie w tym czasie tylko bez Bystrej, oraz ze startem z Kira i tam też wracałem do samochodu.

Zdjęcia super i zachęciły mnie na wypad jesienny w tamte okolice.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 3:27 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 02, 2013 4:47 pm
Posty: 17
Super :) Właśnie rozmawiałam z przyszłym małżonkiem, żeby zrobić tą trasę w przyszłym roku, a te zdjęcia zdecydowanie zachęcają :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 6:05 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 04, 2010 5:34 pm
Posty: 419
Lokalizacja: Rybnik / Piding
Przetaczające się chmury o zachodzie słońca, mmmm - zwykle jest się wtedy strasznie zmęczonym i trzeba szybko wracać, by zmrok nie zastał (albo chmury nie wchłonęły), a wtedy właśnie jest najpiękniej.
Gratuluję wycieczki - to pewnie ostatnia w tym roku w niebiałych barwach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 8:22 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Przepiękna wycieczka, kocham te rejony :) W ogóle całe Zachodnie są cudne :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So paź 12, 2013 10:31 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr cze 26, 2013 7:06 pm
Posty: 213
dzięki tej relacji znowu przez chwilę jestem ...szczęśliwa. :flower: :thumright:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 13, 2013 10:30 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
gb napisał(a):
Bardzo ładne zdjęcia...
"Duża pętelka" jest do "zrobienia" - ale lepiej się na nią zasadzać w sierpniu, może na początku września... :)


dzięki :)
dlaczego lepiej w sierpniu niż pod koniec września? Dzień jest przecież wystarczająco długi i o tej porze roku.
WILCZYCA napisał(a):
Kapitalne sa te zdjęcia z oszronionymi północnymi stokami i słonecznie ciepłym południem.
Ogólnie pozytywnie Wam zazdroszczę. I życze równie udanej eksploracji Słowackich Tatr Zachodnich, (które dla mnie sa na razie terenem blizej nieznanym a upragnionym).


dzięki :)
Generalnie Tatry Słowackie czekają na nas :D

_Sokrates_ napisał(a):
Świetne zdjęcia. Nie ma lipy :)


:salut: :)

lxix napisał(a):
Zdjęcia super i zachęciły mnie na wypad jesienny w tamte okolice.


Mogę śmiało powiedzieć że za rok też wybiorę się jesienią na podobny wypad. Barwy jesieni są wyjątkowo urzekające :)

velika napisał(a):
Super :) Właśnie rozmawiałam z przyszłym małżonkiem, żeby zrobić tą trasę w przyszłym roku, a te zdjęcia zdecydowanie zachęcają :)


Bardzo mi miło, bardzo się cieszę :)

Kyjo napisał(a):
Przetaczające się chmury o zachodzie słońca, mmmm - zwykle jest się wtedy strasznie zmęczonym i trzeba szybko wracać, by zmrok nie zastał (albo chmury nie wchłonęły), a wtedy właśnie jest najpiękniej.
Gratuluję wycieczki - to pewnie ostatnia w tym roku w niebiałych barwach.


Gdy zaczęło przewiewać chmury i ukazywał się zachód słońca na prawdę chcieliśmy zostać na Kończystym. Apetyt jednak wziął górę nad duchową nirvaną :)

Elfka napisał(a):
Przepiękna wycieczka, kocham te rejony :) W ogóle całe Zachodnie są cudne :)


:)

moka napisał(a):
dzięki tej relacji znowu przez chwilę jestem ...szczęśliwa. :flower: :thumright:


Bardzo mi miło z tego powodu :)

Dziękuje wszystkim za pozytywne komentarze :D

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt paź 15, 2013 9:03 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 01, 2011 3:57 pm
Posty: 222
Lokalizacja: Kraków
Ale pięknie!:D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr paź 16, 2013 10:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Jesień w Zachodnich wymiata.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Google [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL