Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jedno z dwóch moich górskich marzeń:)

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

ten szczyt marzy mi się od dawna no super wyprawa no i świetne zdjęcia w jakim to byliście miesiącu jedynie co mnie trochę odstrasza to bardzo długa droga przez Hollental której się nie da praktycznie zrobić w dwie strony w jeden dzień. Fajna opcja to nocleg na szczycie bo cena nie jest jakaś kosmiczna (18euro dla OeAV) i następnego dnia przejść grań Jubilaumsgrat Myślałem kiedyś nad drogą od schroniska Wiener Neustadter. Na pewno kiedyś się tam wybiorę bo fajnie by było zdobyć kolejny szczyt Europy

_________________
Galeria zdjęć

Chłopaki pomyślcie o Jubiläumsgrat


źródło: bergsteigen.com

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Dobrze widziałem, że 8,5 godz. grani? Nie znam niemieckiego... To jest ferrata? Bardzo oblegana?
Pcja Zephyra z jakąś fajną drogą na szczyt, noclegiem i zrobieniem grani na drugi dzień wydaje mi się super.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Tak wg topo 8.5h, raczej nie oblegana i nie do końca ferrata. Ubezpieczenia występują tylko w niektórych miejscach. Sporo nieubezpieczonych odcinków jedynkowo/dwójkowych (jedno miejsce -3), ale w dobrych warunkach do pokonania bez asekuracji. Z forum chyba Amazonka i Viking byli (jeśli się nie mylę), może ktoś jeszcze.

Trzy/cztery lata temu planowaliśmy ze znajomymi w drugą stronę.
Najpierw na Alpspitze, potem kawałek grani, biwak w schronie (nowy osadzony w 2011, mieści 16 osób) na grani. Drugiego dnia dokończenie grani i zejście.
Całkowite załamanie pogoda zniweczyło plany. Ale akcja wydaje się interesująca.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

O to mi chodziło. Co prawda trochę czasu pewnie minie, zanim wybiorę się w Alpy, ale dobrze wiedzieć. Dzięki.

EDIT: Zasięgnąłem języka u Wujka Gugla. Fajna ta grań. To kluczowe miejsce za 3- na filmikach jakoś strasznie nie wygląda.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

możemy zmobilizować siły

_________________
Galeria zdjęć

Kiedyś wsiądę i pojadę, a drugie to Corno (nie porno) Grande

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

O ile dobrze pamietam, kiedys moj kolega przechodzil ta gran. A byl wtedy zapalonym fotografem i musial zabrac ze soba kupe sprzetu. Zeby wszystko zabrac zrezygnowal z jednej kurtki. Do dzis sam nie wie jak do tego doszlo i oczym on wtedy myslal? Zlapalo ich zalamanie i kibel gdzies na/w poblizu grani ktory ledwo przetrwal wychlodzony w strugach ulewy i ataku piorunów....

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Kozak

Niegłupia myśl, przy okazji jakiegoś przedłużonego weekendu

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

W jedną stronę ?


Jaką trasą ? Też jeden z moich planów.

Teraz dopiero widzę że wy w maju byliście.