Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowa Pośrednia Grań
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16209
Strona 1 z 1

Autor:  Endrju BB [ Pn mar 10, 2014 11:26 pm ]
Tytuł:  Zimowa Pośrednia Grań

Przeważnie nie zdarza mi się opisywać jednodniowych wypadów w Tatry ale tym razem jakoś tak mnie wzięło, szczególnie gdy Jacek (sch z forum) po zejściu zapytał „A będzie relacja na FTG?” :mrgreen:

Jako iż (kalendarzowa) zima bliży się ku końcowi trzeba było pocisnąć coś ciekawego i wysokiego. Po krótkiej chwili zastanowienia pada na mój ulubiony szczyt z WKT, z którym zresztą tej zimy próbowałem się już rozprawić, co zakończyło się wycofem w ciemnościach i przesraniem jednej kości :oops: Wiedząc jak wtedy (początkiem stycznia) wyglądało podejście od Teryho, grań i ławka (3 x beznadzieja) oraz będąc ciekawym innej drogi wymyślam opcję by wejść żlebem od Doliny Staroleśnej na Pośrednią Przełęcz, odwiedzić Żółty Szczyt i później granią przez Mały Pośredni dostać się do celu. Powrót do Ciemniastego Przechodu i Żlebem Stilla na dół. Tak to wygląda „w teorii”:

Obrazek
(droga nr 3)

Obrazek
(droga nr 5)

Obrazek
(droga nr 1)

Obrazek
(droga nr 3)

Z planowanych 2 zespołów dzień przed wyjazdem wypada jedna osoba. Na szybko wymyślam by napisać do Jacka z forum, z którym bardzo miło wspominam zeszłoroczny wypad na Staroleśny, na dodatek wiem, że należy do konkretnych ludzi :) I faktycznie, 3 minuty bo moim smsie dostaję odpowiedź, że „wchodzi w to” :eye: Szanse na powodzenie rosną bo wiadomo jak się działa w trójkę, mając dodatkowo 1 nieobytą z liną osobę (którą później oczywiście wciskam Jackowi :D). Ale nie tylko dlatego, przecież kto jak kto ale Jacek zna Pośrednią na wylot (10 lub 11 raz na szczycie!).

Ruszamy z Bielska przed 3-cią, zbieram po drodze ekipę i w Smokovcu meldujemy się ok. 5:30. Szybko łykamy podejście na Hrebeniok i wkraczamy w Dolinę Staroleśną. Na dole oczywiście wiosna. Obczajamy lodospady po drodze i co poniektórzy już planują przyszły sezon :roll:

Obrazek

Obrazek

Po pewnym czasie skręcamy ze szlaku i kierujemy się w kierunku naszego żlebu (swoją drogą nie wiem dlaczego nie znalazłem jego nazwy?) i zaczynamy ochoczo pociskać do góry komentując okoliczne ściany. Zgodnie z przewidywaniami żleb o tej wystawie trzyma bardzo ładnie, przynajmniej wcześnie rano. Przed nami idzie 2 Słowaków, którzy jak się później okaże odbiją na inną opcję ale do szczytu nie dojdą (wycof, wejście na Przełęcz Pośrednią i zejście).

Obrazek

Obrazek

Na stokach Sławkowskiego zima w pełni:

Obrazek

Będąc na przełęczy patrzymy w kierunku naszego celu, a także Ławki Dubkego i podejścia od strony Terinki. Z niezadowoleniem stwierdzamy, że śnieg po tej stronie jest słabo związany i nie będzie lekko. Tym bardziej, że nie dostrzegamy jakichkolwiek śladów obecności kogokolwiek w ostatnim czasie. Na pocieszenie Jacek stwierdza, że dobrze wymyśliłem z tym podejściem od Staroleśnej bo razem dochodzimy do wniosku, że dojście do Przełęczy pod Żółtą Ścianą (w 3 d... śniegu!), przejście zasypanej grani i grubo zakrytej Ławki (raczej nikt nie szedł ostatnimi czasy) po prostu nie dałoby rady (szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia).

Obrazek

Obrazek

Po krótkiej przerwie zbroimy się, wiążemy i ruszamy. Jacek idzie przodem, zakłada taśmy i kości i asekuruje naszego mniej doświadczonego kolegę, ja natomiast prowadzę drugą parę. Śnieg faktycznie paskudny, nie trzyma zupełnie więc staramy się ładować tylko po skale.

Obrazek

Obrazek

Niestety czasami trafiają się ośnieżone kominy.

Obrazek

Ale są i suche :wink:

Obrazek

Docieramy na Małą Pośrednią i w końcu jest widok, na który tak czekaliśmy :mrgreen:

Obrazek

Pierwszy zespół rusza bo już odpoczął, drugi obserwuje kluczową akcję zagryzając kabanosa :eye: Na pierwszym zdjęciu w dolnym lewym roku widać asekurującego kolegę (żółta plamka to kask :D ), wyżej Jacka w akcji. Na drugim to już widok z miejsca ataku :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czas na mnie, wyciąg idzie ładnie a napięcie wzmaga cienka połówka prowadzona pojedynczo i rzadko założone przez Jacka kości :) Po odcinku skalnym jest kawałek śniegu i dojście do naszego stanu. Można zerknąć na dół przed ściąganiem partnera.

Obrazek

I przed siebie (strasznie mi się ta fota podoba):

Obrazek

Stąd już bez asekuracji kilkanaście metrów podchodzimy na szczyt, gdzie chłopaki grzeją się w słońcu.
Tradycyjne widoki na Lodowy, Baranie, Durnego, Łomnicę i okolicę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po szybkim wpisie do książki (ostatni ze stycznia!), śmigamy w kierunku Ciemniastego Przechodu i wkraczamy do Żlebu Stilla. Kolejny raz cieszymy się, że wchodziliśmy jedyną słuszną opcją – z tej strony śniegu jest strasznie dużo i poza cienką górną warstwą nie jest w ogóle związany, więc co chwilę zapadamy się po wiadomo co :P Po pewnym czasie uciekamy w skały na lewo bo nie wygląda to za stabilnie, mimo niskiego zagrożenia lawinowego i braku świeżych opadów. Jakby ktoś się wybierał to radzę uważać, bo w końcu to może ruszyć, jak pewne warunki zostaną spełnione.

Obrazek

Obrazek

Końcowy odcinek żlebu i próg pokonujemy jednym długim zjazdem, przedzieramy się przez śnieżne pola w łatwym terenie i docieramy do cywilizacji (czyt. szlaku) puszczając oko do „naszej” góry.

Obrazek

Obrazek

Pod samochodem meldujemy się o 17-ej.

Podsumowując, akcja bardzo udana i nie taka „turystycznie” łatwa, co daje jeszcze więcej satysfakcji. No i od wczoraj jeszcze bardziej lubię ten szczyt, jak każda kobieta ma swój charakterek i jak te porządne łatwo się nie daje :mrgreen:

Jakby ktoś mnie zapytał o opinię to Pośrednia jest najtrudniejszym do „wejścia” i chyba najrzadziej odwiedzanym szczytem z WKT w zimie, więc trzeba dobrze dobierać trasę wejścia/zejścia oraz oczywiście trafić na dobrą pogodę by myśleć o powodzeniu.

PS. Ależ tego wyszło, zanudziłem ostro :mrgreen:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt mar 11, 2014 6:20 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Jest moc ! bo i szczyt z czołówki!
Właśnie miałem dylemat czy tym wariantem tam warto atakować ,a teraz widać ze dużo ciekawiej jak drogą 1wszych zdobywców.
gratulacje

Autor:  semow [ Wt mar 11, 2014 7:36 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Piękna i niełatwa tura :)

Autor:  lxix [ Wt mar 11, 2014 8:05 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Super akcja. Gratulacje :)

Autor:  kacha [ Wt mar 11, 2014 9:14 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Gratulacje .

Autor:  Madness [ Wt mar 11, 2014 9:21 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Aleś mnie wkvrwił ;) Też miałem ochotę na PG tej zimy, ale chyba już nic z tego.
Graty!

Możesz mniej więcej przybliżyć o której zaczęliście wchodzić tym żlebem na przełęcz oraz schodzić Stillem?

Autor:  Krabul [ Wt mar 11, 2014 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Pięknie. Najładniejszy szczyt WKT zimą. Klasa!

Tym żlebem ze Staroleśnej to się chyba sporo dyma co? Z Wyżniej Pośredniej nie zastanawialiście się nad obejściem po stronie Dol. Staroleśnej? Jest chyba łatwiej. Czy założenie było, aby złoić granią?

Autor:  Mroczny [ Wt mar 11, 2014 10:07 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Pięknie Andrzej! :D
Gdybym nie był wcześniej na PG zimą to byś mnie straszliwie motyla noga :mrgreen:
Ten Twój wariant zaebiście wyglądał z drogi Grosza na Sławkowski, a kawałek grani przez Mały Pośredni kojarzę jako bardzo przyjemny. Brawo za oryginalną drogę wejściową :wink:

Autor:  Krajan83 [ Wt mar 11, 2014 11:37 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Z przyjemnością się czytało a i foty z tak klimatycznych miejsc robią wrażenie. Bravo!!!!

Autor:  Burza [ Wt mar 11, 2014 1:28 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

:mrgreen: supcio!

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 11, 2014 1:47 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Madness napisał(a):
...tej zimy, ale chyba już nic z tego...

O bulwa - czyżby już po zimie?!
Dziś na Kasprowym 60 cm, 3 dni temu było jeszcze 70. Czyli jeszcze tak do 1 kwietnia jakies płaty powinny mam nadzieję jeszcze być?

Autor:  Madness [ Wt mar 11, 2014 2:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

grubyilysy napisał(a):
O bulwa - czyżby już po zimie?!
Dziś na Kasprowym 60 cm, 3 dni temu było jeszcze 70. Czyli jeszcze tak do 1 kwietnia jakies płaty powinny mam nadzieję jeszcze być?


Chodziło mi o kalendarzową zimę - czyli do 21 marca, więc do końca zimy tak wiele znowu nie zostało

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 11, 2014 2:30 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Madness napisał(a):
Chodziło mi o kalendarzową zimę

Ano tak.
Tylko z tym "sezonem zimowym" w Tatrach to "zwyczajowo" chyba jakoś tak inaczej jest. Chociaż też chyba żadnej "oficjalnej" zgody nie ma, więc fatycznie jak się chce mieć "niekwestionowane przejście zimowe" to chyba faktycznie trzeba do 21 marca.
A w tym roku no to na pewno.

Autor:  Madness [ Wt mar 11, 2014 2:42 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

grubyilysy napisał(a):
Tylko z tym "sezonem zimowym w Tatrach to "zwyczajowo" chyba jakoś tak inaczej jest. Chociaż też chyba żadnej "oficjalnej" zgody nie ma, więc fatycznie jak się chce mieć "niekwestionowane przejście zimowe" to chyba faktycznie trzeba do 21 marca.


Chętnie bym się dowiedział jak to w końcu jest z tą zimą w Tatrach.
Zostańmy przy Pośredniej Grani - pierwsze wejście zimą: 2 kwietnia 1904 r.
W końcu zima czy warunki zimowe?

Autor:  Mroczny [ Wt mar 11, 2014 3:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Wtedy, 1904 roku - zimą. Dziś - już tylko w warunkach zimowych.

Autor:  kefir [ Wt mar 11, 2014 3:47 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Wielkie gratulacje! Szczyt, droga, warun, widoki - wszystko na zajebisty plus.

Autor:  Endrju BB [ Wt mar 11, 2014 7:27 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Dzięki wszystkim za miłe słowa :)

Madness napisał(a):
Możesz mniej więcej przybliżyć o której zaczęliście wchodzić tym żlebem na przełęcz oraz schodzić Stillem?


Mniej więcej:
- wejście w żleb 7:30, przełęcz 9:00;
- wyruszenie ze szczytu 13:30, wejście w Stilla 14:00, szlak 15:30.

Krabul napisał(a):
Tym żlebem ze Staroleśnej to się chyba sporo dyma co? Z Wyżniej Pośredniej nie zastanawialiście się nad obejściem po stronie Dol. Staroleśnej? Jest chyba łatwiej. Czy założenie było, aby złoić granią?


W zimie jak śnieg trzyma to idzie się bardzo fajnie (jak pisałem wyżej 1h30m, a nie cisnęliśmy strasznie i dodatkowo schodziłem i wracałem ~200 metrów po osłonę obiektywu kolegi :)

Plan był na grań, pojawiła się rozmowa o obejściu ale, że nie chodziło tylko o zdobycie szczytu to zostało na grani :)

Autor:  Ivona [ Wt mar 11, 2014 8:48 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Bardzo fajna akcja. Gratulacje :) 2 lata temu w styczniu wchodziłam najpierw tym samym żlebem ze Staroleśnej na przełęcz,po drugiej stronie śnieg okazał się fatalny,więc skończyło się na Żółtym. 2 tyg potem PG padła Stillem,ale warun był idealny,mroźny wyż rosyjski,no i temperatury zimowe,rano miałyśmy -25C w dolinie ;) ech to była zima..
Ze wszystkich szczytów WKT ten przyniósł mi chyba najwięcej radości,także doskonale rozumiem Twoje podsumowanie. Pozdro!

Autor:  Madness [ Wt mar 11, 2014 9:09 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Endrju BB napisał(a):
Madness napisał(a):
Możesz mniej więcej przybliżyć o której zaczęliście wchodzić tym żlebem na przełęcz oraz schodzić Stillem?


Mniej więcej:
- wejście w żleb 7:30, przełęcz 9:00;
- wyruszenie ze szczytu 13:30, wejście w Stilla 14:00, szlak 15:30.


Dzięki

Autor:  Explorer [ Śr mar 12, 2014 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Jacek + Pośrednia = wejście na szczyt :)
Ładnie Wam to wyszło.

A już mi pisał dzień wcześniej, że chyba nie będzie opcji na Tatry i przyjedzie na Jurę.
Co się odwlecze... :)

Autor:  zephyr [ Śr mar 12, 2014 10:18 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

graty za świetną akcję :) jeszcze mnie tam nie było ale mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni :wink:

Autor:  marchew [ Pt mar 14, 2014 10:59 am ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Podobnież mam - dopisuję do listy rzeczy "do zrobienia".
Gratulacje za akcję i ciekawy pomysł.

Autor:  farix [ Pn mar 17, 2014 8:40 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowa Pośrednia Grań

Ładnie podziałane, nie nudzisz się :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/