Tegoroczna zima rozpieszcza ciepłymi i słonecznymi weekendami, więc trzeba korzystać.
Wybraliśmy się w Beskid Śląski, aby zdobyć bezszlakowy szczyt Kościelec. Zaczęliśmy od ścieżki dydaktycznej w Dolinie Zimnika. Bardzo przyjemne miejsce. Dodatkowo natknęliśmy się tam na wycieczkę klubu Aktywne Czterołapy co oznacza 50 ludzi z psami. Wszystkie bardzo grzeczne i na smyczach, a nasze też grzeczne choć bez smyczy.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f01.JPG)
Następnie zaczęliśmy wchodzić na grzbiet Kościelca. Początkowo droga idzie lasem ostro pod górę. Szybko pojawiają się widoki.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f02.JPG)
Nieco wyżej kończą się tereny aktywnej wycinki, droga zarasta trawą i robi się bardzo przyjemne plateau.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f03.JPG)
Na tym etapie Kościelec zaskoczył nas swoim pięknem. Robimy popasy, delektujemy się.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f04.JPG)
Trawiasta scieżynka idąca grzbietem - rzadkość. Nie spodziewałem się, że w rozjeżdżonym Beskidzie Śląskim będzie coś takiego.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f05.JPG)
Zdobywamy kolejny przedwierzchołek i widok wstecz.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f06.JPG)
A przed nami właściwy szczyt Kościelca.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f07.JPG)
Okazuje się, że jest mocno stromy.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f08.JPG)
I pełno na nim wychodni skalnych.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f09.JPG)
Sam wierzchołek jest położony na skalnej platformie, miałem delikatne skojarzenia ze Szczelińcem, oczywiście tutaj w mikroskali.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f16.JPG)
Do tego piękne widoki - tu na Skrzyczne.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f10.JPG)
Idąc dalej grzbietem Kościelca dochodzimy do Żółtego szlaku na Malinowską Skałę.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f11.JPG)
Z góry Kościelec prezentuje się mniej atrakcyjnie (pierwszy plan po prawej).
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f12.JPG)
Drzew coraz mniej. Wychodnia skalna na Malinowskiej Skale kiedyś była skałką w środku lasu, teraz jest wspaniałym punktem widokowym.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f13.JPG)
Zdobywamy Skrzyczne i schodzimy niebieskim szlakiem, na którym znowu mniej drzew niż jak byłem tu ostatnio - ale za to piękne widoki.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f14.JPG)
Na koniec nie byłbym sobą, jakbym nie wymyślił bezszlakowego skrótu do parkingu w Dolinie Zimnika - udało się wyjść idealnie.
![Obrazek](http://sprocket_1973.republika.pl/wyciecz/koscielec/f15.JPG)
Dzień bardzo udany. A niepozorny Kościelec wciśnięty pomiędzy wyższe szczyty okazał się super fajną i ciekawą górą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)