Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Krokusowanie w Gorcach http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16290 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sprocket73 [ N mar 30, 2014 8:59 am ] |
Tytuł: | Krokusowanie w Gorcach |
Wybraliśmy się w rzadko odwiedzane przez nas Gorce. Zaplanowałem krótką i ciekawą trasę z atrakcjami. Rozpoczęliśmy w miejscowości Konina. Zaparkowaliśmy na parkingu pod położoną wśród krokusowych łąk leśniczówką A następnie bezszlakowo zdobywaliśmy górę Mostownica. Miała tam prowadzić droga, ale w praktyce wyglądało to tak: Pięknie, ale trochę trudno. Potem było gorzej. Ślad drogi zniknął, powlaone drzewa, młodniki, bagienka, bardzo strome zbocza. Jeszcze wyżej zrobiło się ładnie zielono. I w końcu wyszliśmy na polany szczytowe. Na których wypatrywaliśmy krokusów. Gorczańskie krokusy są inne niż te w Beskidzie Małym. W BM wszystkie są bardzo podobne do siebie, taki lekki fiolet. W Gorcach mamy całkiem białe i mocno ciemno fioletowe oraz całą gamę stanów pośrednich. Widoków nie było, przejrzystość bardzo kiepska. Pobliski Kudłoń i nieco dalszy Gorc słabo widoczne. Ale krokusy doskonale widoczne, ustawiają się w rządku do zdjęć ![]() Grzbiet Mostownicy jest dość długi i idzie się taką uroczą ścieżką. Do szlaków doszliśmy w okolicy Czoła Turbacza. Na tamtejszych polanach zawsze było sporo krokusów. Teraz również się nie zawiedliśmy. Było fioletowe morze. Ale co ciekawe było też morze krokusowo - przebiśniegowe. Wiem, nie powinno się deptać... ale można zauważyć, że Junior lekko się nad krokusami unosi, a poza tym nikt nie widział. Nikt, bo nikt tych mórz krokusów nie oglądał. Byłem tym zszokowany. Do tamtej pory spotkaliśmy może z 3 turystów, potem w okolicach schroniska było więcej, ale i tak można powiedzieć, że ogólnie pustki. Podobno Chochołowską odwiedzają w tych dniach tysiące ludzi, a w Gorcach cisza i spokój. Widok w kierunku Hali Długiej. Turbacz - chyba najbrzydszy szczyt z KGP. Żadnych widoków, żadnego podejścia, obskurny obelisk, ale poszliśmy, bo ja nie tyłem tam z 20 lat, a Ukochana i psy nigdy. Wracamy się na Czoło Turbacza. Na zdjęciu Szałasowy Ołtarz. Następnie zielonym szlakiem w kierunku Turbaczyka, po drodze mijamy dwie przełęcze, z których na mapie schodzą drogi w dół, ale w praktyce nie było nawet ścieżki. Więc aby dojść do auta, znowu trzeba było trochę pochaszczować. Oj stromo było, ale Ukochana nawet słówkiem nie pisnęła. Chyba się wyrabia dziewczyna ![]() Można powiedzieć: kolejny słoneczny weekend - kolejna bardzo udana wycieczka ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N mar 30, 2014 6:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Krokusowanie w Gorcach |
Faktycznie Gorce obsypane krokusami , szkoda czasu na chochołowską ![]() |
Autor: | Valril [ N mar 30, 2014 8:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Krokusowanie w Gorcach |
Super ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |