Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Rodzinny mix tatrzański
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16633
Strona 1 z 1

Autor:  maciej76 [ Pt lip 18, 2014 2:25 am ]
Tytuł:  Rodzinny mix tatrzański

Tatrzański mix poprzedzony trzydniową rozgrzewką na Jurze.
Wyjazd rodzinny z żoną i synkiem.
Jura jako preludium przed "Czymś mocniejszym" sprawdziła się idealnie. Była to nasza pierwsza wizyta w tym rejonie.
Z bazy wypadowej w klimatycznych Czajowicach. Spenetrowaliśmy trzy jaskinie(Łokietka, Ciemna, Wierzchowska)
Dalej, okolice Ojcowa z doliną Prądnika i ruinami zamku. Następnie Pieskową Skałę i okolicę.Wrażenia bardzo pozytywne.
Piękna okolica, chętnie tu wrócimy, celem dalszego odkrywania rejonu.
Obrazek
Obrazek
Trzy dni minęły i teraz to na co czekaliśmy ponad 10 miesięcy. W końcu ukochane Tatry.
Baza tradycyjnie na Bystrem. Mamy 10 dni więc czas coś zaplanować.
Maluch po zeszłorocznym przejściu granią z Kasprowego do Kir i zaliczeniu we wcześniejszych latach ważniejszych
szczytów reglowych. Jest nastawiony bojowo i liczy w tym roku na coś honorniejszego:)
Chęci są, nastawienie bojowe. Więc następnego ranka pobudka 4.20(żona trochę kręci nosem) i ruszamy na Giewont! Po dotarciu do Kuźnic
zaczyna padać- Nie odpuszczamy. Wyprawa jednak zatrzymała się w schronie na Kondratowej. Po godzinnym oczekiwaniu na poprawę pogody, deszcz wciąż pada wycofujemy się.
Obrazek
Po południu przejaśnia się więc Robimy grań: Wojdyły-Bachledzki Wierch-Antałówka-Koziniec. W trakcie przejścia powiało grozą. Na wysokości figurki na szlaku
szczątki zagryzionej owcy. Mały załapał traumę. Łagodny szlak pośród traw z widokiem na pasmo Gubałówki i z przeciwnej strony Tatry, od bielskich po zachodnie. W sam raz na rodzinną wycieczkę.
Obrazek
Następny dzień rekonesans nowych zakopiańskich placów zabaw.
Obrazek
Kolejny dzień, wycieczka busem do Zębu w poszukiwaniu Kamila Stocha. Później przejście przez Furmanową na Gubałówkę i dalej szlakiem wzdłuż kolejki na dół.
Fajna wycieczka z ciekawą panoramą Tatr w niemal ciągłym towarzystwie.
Obrazek
Obrazek
Dalej "Co się odwlecze..." Atakujemy z powodzeniem Giewont ze Strążyskiej. Pięknie tam bez ludzi.
Kolejny raz będąć na Giewoncie przekonuje się, że wystarczy wyjść na szlak przed 6 i można się cieszyć z samotności na szczycie.
Po drodze stado kozic, gronostaj przy powrocie w Głazistym źlebie. Szlak żółty
do Małej Łąki trochę zniszczony sypie się kruszyzna, trochę męczarni. Jednak widok z Wielkiej Polany nam to w zupełności rekompensuje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na drodze pod reglami przystanek w bacówce na zimną zyntycę
Obrazek
Następny dzień rodzinką się regeneruje Ja w pierwszą Stramę i z chęcią przepalam trochę nogę na podejściu ze Strednicy na Szeroką Przełęcz Bielską.
Dalej przez malownicze Zadnie Koperszady do Tatrzańskiej Jaworzyny.
Obrazek
Obrazek
Rodzinka odpoczęła więc kolejny dzień ruszamy w dolinę Kieżmarską. Pętelka przez Białe Stawy i Zielony ze schroniskiem.
Piękne tereny. Stawy, potoki, wszędzie zielono, aż bije po oczach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kolejny dzień odpoczynek na Kąpielisku Szymoszkowa
Obrazek
Później załamanie pogody i włóczenie się po Zakopcu. Jednak w ostatni dzień mimo kiepskiej pogody postanawiamy zakończyć pobyt mocniejszym akcentem.
Pobudka przed 5:00. Żona trochę marudzi, że wakacje, chciałaby pospać itp. Jednak przez Boczań ruszamy na Kościelec. Chmury wiszą nisko, widoków brak.
Jednak nasz mały twardziel się nie poddaje i po "rozgrzewce" przy wejściu na Karb.
Oznajmia, że jest gotowy na atak szczytowy. Przy naszej małej pomocy w kominku i na płytach. Zdobywa w końcu ten swój
"Honorny szczyt"(Aż strach się bać co zaproponuje za rok) schodzimy przez Zieloną dol. Gąsienicową, podziwiając pstrągi w zielonym stawie.
Końcówka nieciekawa przez deszczową, śliską Jaworzynkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wyjazd udany, akumulatory naładowane, rodzinka zadowolona. Oto chodziło!

Autor:  m__s [ Pt lip 18, 2014 8:14 am ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Bardzo fajnie ogląda się takie aktywne rodzinne wyjazdy. Pozazdrościć :)

Autor:  stan-61 [ Pt lip 18, 2014 8:57 am ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Ile młody ma lat? Wygląda bojowo w kominku i na ściance.

Autor:  Krabul [ Pt lip 18, 2014 9:53 am ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Spoko wyjazd. Jak młody dał radę na Kościelcu to weź go na Jagnięcy. Dla mnie jeden z najfajniejszych szlaków, jak wszystko w Kieżmarskiej.

Autor:  TataFilipa [ Pt lip 18, 2014 1:55 pm ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Filipy górą :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lip 18, 2014 2:39 pm ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Kolejna ciekawa rodzinna wycieczka :D
graty za "honorny" :wink:

Autor:  maciej76 [ Pt lip 18, 2014 10:10 pm ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

stan-61 napisał(a):
Ile młody ma lat? Wygląda bojowo w kominku i na ściance.

7 lat. Trzeba Go temperować bo jak widzi trudności to rwie do przodu i się boczy, że Mu pomagamy :)

Autor:  sprocket73 [ Pt lip 18, 2014 11:04 pm ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

maciej76 napisał(a):
pobudka 4.20(żona trochę kręci nosem)

maciej76 napisał(a):
Pobudka przed 5:00. Żona trochę marudzi, że wakacje, chciałaby pospać

z moją to samo... masakra :lol:

Autor:  atopos [ N lip 20, 2014 2:20 pm ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Czy to:

Obrazek

jest najtrudniejszy technicznie fragment na Kościelcu?

Autor:  maciej76 [ Pn lip 21, 2014 7:28 am ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Napewno w TOP 3 jeśli chodzi o trudności Kościelca. Do tego kominek i ostatni fragment pod szczytem.

Autor:  Mazio [ Pn lip 21, 2014 7:50 am ]
Tytuł:  Re: Rodzinny mix tatrzański

Na ostatnim fragmencie szczególnie dają się we znaki seraki przed przewieszką na grani. Większości turystów kończą się w tym miejscu śruby lodowe, a ich kości bieleją w słońcu jako przestroga, celowo zostawione przez służby górskie. W końcu Góra jakoś zapracowała na swoją nazwę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/