Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn maja 13, 2024 12:42 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 38  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt wrz 27, 2016 9:58 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Ukochana podłapała jakiś jesienny katarek, więc wyruszyłem sam w Beskid Makowski, z zamiarem odwiedzenia mniej znanych miejsc, w tych mało popularnych górach.
Zaczynam od Budzowa, gdzie miejscowi są już przygotowani do wojny.

Obrazek

Lekkie mgiełki z rana.

Obrazek

Zwierz - nieznany mi z innych wycieczek po Beskidach, więc chyba jakiś uchodźca.

Obrazek

Dobra zmiana w rolnictwie - ekologiczny traktor.

Obrazek

Mniej więcej tak wygląda Beskid Makowski.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z nudów zrobiłem takie zdjęcie - przedstawia pospolitą roślinę.

Obrazek

A to stwory latające.

Obrazek

Dobre planowanie trasy polega na tym, żeby zacząć rano, a na ostatnim szczycie podziwiać zachód słońca.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 02, 2016 9:25 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
W prawdopodobnie ostatni dzień z letnią pogodą w tym roku wybraliśmy się na Górę Ludwiki w Beskidzie Makowskim. Trasa praktycznie całkowicie poza szlakami. Zaczęliśmy w Bystrej koło Jordanowa i poszliśmy po prostu na południe.

Obrazek

Pagórki są w tamtych stronach niewysokie, sporo niezalesionych obszarów.

Obrazek

Starszemu rolnikowi tak się Ukochana spodobała, że nie przepuścił nas przez swoje pole, dopóki nie zgodziła się dosiąść jego mechanicznego konia.

Obrazek

Jesteśmy na Górze Ludwiki.

Obrazek

Widok na odległe o 50 km Tatry... niestety trzeba je sobie wyobrazić dokłądnie na środku... przejrzystość :(

Obrazek

Turbacz znacznie bliżej, niecałe 20 km.

Obrazek

Niestety Góra Ludwiki zmienia się w niedobrą stronę. Na samym szczycie prywatna działka i płot zasłaniający widok.

Obrazek

A droga idąca grzbietem wkrótce będzie asfaltowa - obecnie robią kamienisty podkład.

Obrazek

Idziemy grzbietem z widokiem na Babią.

Obrazek

Taki mieliśmy zachód. Niestety nie czekaliśmy aż słońce jeszcze się obniży, bo do auta daleko.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 23, 2016 6:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Jesień w tym roku jakaś zimna i szara... ale trafił się lepszy dzień.
Mała rundka po Beskidzie Małym. Na początek muchomory na Przełęczy Biadaszowskiej.

Obrazek

Idziemy na Pabisiową Górę - jeszcze nas tam nie było.

Obrazek

Bezszlakowe leśnie ścieżki.

Obrazek

Wzgórze Miłosierdzia w Zagórniku.

Obrazek

Trochę otwartych przestrzeni. Po prawej Gancarz, ale nie dane nam było go dzisiaj zdobyć - za duży ;)

Obrazek

Jest i taka jesień jaką lubimy - polska złota :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zatoczyliśmy koło. Sielankowy dzień.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N paź 23, 2016 9:41 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Ale złoto :)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 24, 2016 2:24 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
W sobotę było byle jak, pod wieczór zaczęło się wypogadzać... a w niedziele od rana lampa :)
No i dobrze, bo o ile końcówka lata była bardzo udana, to jesień mamy mniej udaną.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 05, 2016 6:25 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Słabo wypadła w tym roku polska złota jesień. Zaledwie jedna różnokolorowa wycieczka i koniec. Teraz drzewa są już prawie bez liści, też jest ładnie jak przyświeci słońce, ale to już nie to.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Celem wycieczki było odnalezienie Jaskini Gorenickiej. Nie wiązałem sobie z tym jakiś wielkich nadziei, na coś super ekstra fajnego. Ot po prostu, żeby nie łazić bez celu po lesie, szukaliśmy jaskini zaznaczonej na mapie. Znaleźliśmy.

Obrazek

Jaskinia typowa z tych mało znanych. Wnęka na parę metrów.

Obrazek

Badając najbliższą okolicę, znalazłem jednak coś jakby kolejną jaskinię. Ta wydawała się być czymś więcej.

Obrazek

Początkowo niski korytarz. Taki, ze trzeba się było trochę wczołgać.

Obrazek

A potem więcej miejsca. Rzekłbym nawet mały labirynt. Jakieś okno od góry, przez które wpada sporo światła. Zabawa na całego.

Obrazek

Przyszedł mi go głowy nawet pomysł, żeby spróbować wnętrzem jaskini dojść do tego pierwszego otworu, który początkowo uznałem za ślepą wnękę. Udało się, chociaż było dość ciasno.

Obrazek

Ponieważ jaskinia bardzo mi się spodobała posiedziałem tam trochę dłużej i zapoznałem sie z jej mieszkańcami. Na ścianach tysiące komarów, na szczęścia jakby spały, pewnie próbują tak przezimować.

Obrazek

Jakieś kolorowe ćmy podobnie.

Obrazek

Pająki na pewno nie będą głodne ;)

Obrazek

Na koniec jeszcze odnaleźliśmy trzecie, górne wejście. Ponad 5-metrowy prawie poziomy komin.

Obrazek

Jaskinia okazała się być bardzo ciekawym obiektem. Lubię takie niespodzianki :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 08, 2016 8:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1499
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Ponad 5-metrowy prawie poziomy komin.

Nie zabezpiecza się takich miejsc? już widzę siebie, jak idąc gapię się na chmurki, a tu bęc na dół, do dziury.

Bardzo podobają mi się zdjęcia malutkich mieszkańców jaskini.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 08, 2016 9:20 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
anke napisał(a):
Nie zabezpiecza się takich miejsc?

Kilka innych takich miejsc widziałem zabezpieczonych, ale w tym wypadku nic nie było. Pewnie dlatego, że jaskinia mało znana, pozaszlakowa, na uboczu.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 09, 2016 1:52 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Używasz jakiś przewodników/map po jurze czy raczej internet? Jesli tak to poleć coś konkretnego. Szykuje mi się przyszły sezon pełen wypadów na jure spacerowo i po mału się do tego przygotowuje;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 09, 2016 2:36 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Ciężko mi coś polecić.
Wszelakie wycieczki planuję tak, że po porostu patrzę na mapę (dawniej papierową, a obecnie głównie internetową) i wymyślam jakieś kółko. Wspomagam się też GoogleEarth. Na obrazie satelitarnym widać rzeczy, których nie widać na mapie. Poza tym, po gęstości dodawanych zdjęć na GoogleEarth widać gdzie może być coś atrakcyjnego. Znajduję również inspirację w relacjach na różnych forach.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 09, 2016 3:11 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Ok dzięki. Tak właśnie myślałem nie ma nic za darmo;)
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lis 09, 2016 4:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Compass ma przyzwoite mapy Jury. Ja jakiś czas temu kupowałam taką np w sklepie ze sprzętem wspinaczkowym w Podlesicach.
Skala 1:50 000
Podlesice to w ogóle fajne miejsce na bazę wypadową w skałki. Chyba że chodzi ci bardziej o Szlak Orlich Gniazd.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 10, 2016 10:29 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Miejscem wypadowym będzie dom;) Na jure w okolice Jerzmanowic czy Kobylan mam z 15-20minut drogi. Właśnie zamówiłem ten przewodnik z Compassa wygląda to nieźle. W necie też sporo opisów więc tym się będę posiłkował. Te dolinki szlakowe mam raczej schodzone bardziej chodzi mi o jakiś delikatny offroad który uprawia Sprocet. Szlak orlich gniazd to już inna historia i plan jest ale rowerowy z tym że napewno zostanie przesunięty w czasie. Trochę pogrzebałem i faktycznie gęstość zdjęć w google earth pozwala określić miejsca ciekawe. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce. Chęci czasem przegrywają z możliwościami

Edit:
Niezła aplikacja szlaki małopolski:

https://play.google.com/store/apps/deta ... malopolska


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 14, 2016 9:35 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
11 listopada to tradycyjnie czas na Tatry. Pogoda w tym roku była... taka jaka była.

Obrazek

Przynajmniej zimowo...

Obrazek

Niezbyt widokowo... idziemy przez Czerwone Wierchy.

Obrazek

Zamieniamy się w bałwanki ;)

Obrazek

Wieczorne rozpogodzenie.

Obrazek

Obrazek

Kolejnego dnia śniegu dopadało.

Obrazek

Obrazek

W górze podobnie jak dzień wcześniej. Siwe Skały.

Obrazek

Ukochana w wersji blond.

Obrazek

A śnieg wciąż padał...

Obrazek

Następnego dnia zima coraz większa.

Obrazek

Więc łaziliśmy głównie po lesie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze sprawdziliśmy czy na Słowacji też jest zima.

Obrazek

Juraniowa Dolina.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mimo gorszej aury, wyjazd jak zwykle bardzo udany :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lis 15, 2016 9:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
mm74 napisał(a):
Włosy rozsądniej schować pod kurtkę, bo potem mokraś jak szczur

Niby słusznie, ale... pierwszego dnia Ukochana miała schowane włosy i wszyscy "zachwycali" się lodową trwałą u innej dziewczyny. Następnego dnia Ukochana miała już włosy na wierzchu... ot kobieca logika ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 04, 2016 12:18 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1499
Lokalizacja: W-wa
Czy ładujesz zdjęcia przez Google zdjęcia (wskazuje na to link)? Pytam, bo twoje otwierają mi się w IE, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca. Moje zdjęcia załadowane przez Google zdjęcia w IE (a pewnie i w innych przeglądarkach) nie otwierają się. Może jakieś czary ci pomagają? Planuję relację, stąd pytanie.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 04, 2016 7:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Robię taki trick... będąc zalogowanym na konto google generuję link do albumu, następnie w innej przeglądarce (gdzie nie jestem zalogowany) wklejam ten link w pasku adresu, a potem przechodzę po zdjęciach, klikam prawym, wybieram "kopiuj adres obrazu" i dopiero ten adres wklejam w relacjach.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 04, 2016 10:18 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Zupełnie zaskoczyła nas prognoza na niedzielę. Na szczęście nie przepuściliśmy okazji. Padło na Koszarawę i Lachów Groń - nigdy tam nie byłem.

Obrazek

Zima jak z bajki. Więc napieramy.

Obrazek

Śniegu zaskakująco dużo... no ale w końcu od tego jest zima.

Obrazek

Jednak zaczyna nam to wychodzić bokiem. Nie wiem jak sprawdzałem warunki poprzedniego dnia, ale na Lipowskiej pisało coś o 15 cm. A tu jest znacznie więcej i to taki niefajny, zapadający się po przeniesieniu ciężaru.

Obrazek

Czyżby Tobi za mało dostał na śniadanie...

Obrazek

Zbliżamy się do szczytu. Jest pięknie, ale tempo mamy coraz wolniejsze. Nikt tedy nie szedł, ani nie jechał.

Obrazek

Widok na Beskid Ślaski.

Obrazek

Widok na Jałowiec, a po prawej dalsza nasza droga... nieskalana ludzką stopą. Jakże fajnie szłoby się w rakietach... ale nie wziąłem, nie chciałem się wygłupiać z rakietami na 15 cm śniegu.

Obrazek

Trochę za Lachów Groniem podjąłem decyzję o zejściu. Miało być solidne kółko przez Mędralową, ale skoro dojście tutaj zajęło 4 godziny, to trzeba sie poddać.

Obrazek

A tu nagle - ślady skuterów... mnóstwo. Wystarczająco, żeby można się jako tako przemieszczać. Szybka zmiana decyzji i idziemy dalej.

Obrazek

Po śladach docieramy na Beskidek.

Obrazek

Stąd schodzimy w dół, bo dzień się powoli kończy.

Obrazek

Na koniec jeszcze trochę chaszczowania, coby się zupełnie dobić ;)

Obrazek

Sezon zimowy w Beskidach uważam za otwarty :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 04, 2016 10:40 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
Pogoda super! W pierwszym odruchu pomyślałam że to nie twój pies tylko lis :)

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 12:01 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1499
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Robię taki trick... będąc zalogowanym na konto google generuję link do albumu, następnie w innej przeglądarce (gdzie nie jestem zalogowany) wklejam ten link w pasku adresu, a potem przechodzę po zdjęciach, klikam prawym, wybieram "kopiuj adres obrazu" i dopiero ten adres wklejam w relacjach
Mnie wyszło tak:
Cytuj:
wklejam ten link w pasku adresu, a potem przechodzę po zdjęciach
- po "wklejam" musiałam się normalnie zalogować do konta w googlach i dopiero potem przechodziłam do zdjęć (ale pewnie było to dla ciebie oczywiste)
- nie pokazuje mi się pod prawym klawiszem aktywna opcja "kopiuj adres", pobieram więc adres z "właściwości"
- pobrałam właśnie nowy link z IE (ciekawe/podejrzane, że był identyczny jak z Chrome), wkleiłam do postu, w którym zdjęcia były nieaktywne, na razie wszystko jest OK, czyli zdjęcia się pojawiły

DZIĘKI!

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 8:10 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
anke napisał(a):
po "wklejam" musiałam się normalnie zalogować do konta w googlach i dopiero potem przechodziłam do zdjęć (ale pewnie było to dla ciebie oczywiste)

No właśnie nie. Bo po to generuje link, żeby się nie logować. Pisząc "generuj link" miałem na myśli, że wchodzę w "udostępnij"i klikam "pobierz link". Dzięki temu zauważyłem, że bezpośrednie linki do zdjęć mam takie krótkie, a nie długie (których niektóre fora nie obsługują). Ale skoro już Ci działa, to znaczy, że nie ma się co zagłębiać ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 8:27 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1499
Lokalizacja: W-wa
właśnie zajrzałam do poprawionego postu - zdjęcie wciąż jest (i wciąż nie ma ich tam, gdzie nie poprawiłam), ale właśnie wyedytowałam tak jak radzisz link przez "udostępnij", bo zauważyłam już wcześniej twoje wygodne krótkie linki

warto jakoś upowszechnić ten sposób :!:

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 10:14 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
Zima jak z bajki.
Dokładnie, piękne zdjęcia, a na 7 i 8 to nie mogę się napatrzeć. U mnie śniegu brak, raczej taka lekko mroźna jesień.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 5:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Zima jak z pięknej bajki :)
Na biegóweczki już by wystarczyło?

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 5:03 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
anninred napisał(a):
Na biegóweczki już by wystarczyło?
No pewnie! :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr gru 07, 2016 11:42 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
No to się pakuję ;)
a tak na serio - od 2 miesięcy kwitniemy w domu (względy zdrowotne i trochę pracowe) i już kociokwiku dostajemy wszyscy ...
teraz widać, jak takie nawet jednodniowe wypady prostują człowieka, to jak głębszy oddech. No musi być co jakiś czas.

W niedzielę gdzieś sobie pojedziemy, na parę godzin chociaż.
A w rejony na zdjęciach - to w jakiś weekendzik jak będzie niepracujący :D
(na święta hehe)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So gru 17, 2016 11:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Na dzisiaj zapowiedzieli jednodniowe okno pogodowe. Niby super bo sobota, ale pechowo w domu wszyscy chorzy. Ukochana coś przywlokła, apogeum miała w zeszły weekend, a mnie wzięło od czwartku. Pomyślałem olać chorobę, góry ważniejsze. Pytam Ukochanej czy zainteresowana małą wycieczką, mówi, że jak mała to może być...

No to pojechaliśmy do Cięciny, gdzie wymyśliłem 10-kilometrowe kółeczko po pagórkach poniżej 1000 metrów. Na miejscu zima nas znowu zaskoczyła - tym razem było mniej śniegu niż się spodziewaliśmy. Idziemy w dobrych humorach bezszlakowo na Abrahamów. Miejscowe pieski nas witają - sielanka.

Obrazek

No ale, za łatwo i za szybko szło. Ledwie 10:30, a my już się zbliżamy do połowy trasy. Na dodatek jeszcze taki widok na Romankę.

Obrazek

No to mówię Ukochanej, popatrz jaka fajna górka, chodź wydłużymy sobie trasę, żeby o nią zahaczyć. Ale Ukochana coś marudzi, że duża góra.. Gdzie duża, mówię, Romanka przecież... tyle razy byliśmy... chodź. Ukochana dalej marudzi, że na 20:00 wrócimy. Gdzie na 20:00, szybciorem obrócimy, na 15:00 będziemy.

No i poszliśmy. Widoki piękne na Beskid Śląski mieliśmy.

Obrazek

Na łysą Baranią Górę...

Obrazek

Co prawda nie wszystko szło zgodnie z planem, bo najpierw 2 godziny szliśmy z Abrachamowa do podnóża Romanki, a tam okazało się, że niebieski jest nieprzetarty, śniegu jakoś przybyło, a to 500 metrów podejścia w pionie jest. W końcu udało się być na 15:00... ale na Romance, a nie z powrotem.

Obrazek

Ale warto było to zobaczyć...

Niżne Tatry.

Obrazek

Wielki Chocz.

Obrazek

Tatry Zachodnie.

Obrazek

Zachód za Rysianką.

Obrazek

Babia w promieniach zachodzącego słońca.

Obrazek

Lysá Hora w Beskidzie Ślasko-Morawskim.

Obrazek

A potem zapadła ciemność.
Przy aucie byliśmy na 20:00
Ukochana chce rozwodu.
Ale choroba mnie opuściła... choć zobaczymy co będzie jutro ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N gru 18, 2016 10:11 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
ale pechowo w domu wszyscy chorzy.
Eeee, chyba nie, Tobi zdrowy :mrgreen:
sprocket73 napisał(a):
Ukochana dalej marudzi, że na 20:00 wrócimy. Gdzie na 20:00, szybciorem obrócimy, na 15:00 będziemy.
sprocket73 napisał(a):
Przy aucie byliśmy na 20:00
Ukochana chce rozwodu.
:mrgreen: Załagodzisz sprawę :mrgreen: :)
Bardzo lubię ten wątek :)
Super widoki, jest nawet "mój Wielki Chocz". :mrgreen:
Życzę zdrowia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn gru 19, 2016 11:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
ooo. czyli jest jadna miejscówka, gdzie aż tyle innych gór widać?
I dlaczego tak daleko ode mnie ?

Piękna zima :) Piękna wycieczka!
Pozdrów Ukochaną :)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 9:49 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2185
Ostatni roboczy dzień roku spędziłem na urlopie :)
Zastanawiałem się wczoraj gdzie pojechać. Kusiła mnie Romanka z Sopotni Małej lub kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach z Bystrej k. Żywca. Romanka zawsze jest fajna, ale jak pokazała ostatnia wycieczka może być męcząca. Z Sopotni Małej trasa wychodziła pod 20 km, w śniegu... no nie chciało mi się. Wybrałem kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach - 12 km na spokojnie.
Jadę sobie przez Beskid Mały i widzę, że śniegu bardzo mało. Ledwie szczyty przyprószone. No to zmieniam jednak na Romankę, Ukochana w pracy, to nie wypada się oszczędzać :)
W Sopotni takie warunki - cud miód i orzeszki.

Obrazek

Ilość śniegu znacznie wzrasta dopiero powyżej 1000m.

Obrazek

Babia z Majcherkowej.

Obrazek

Tatry Bielskie.

Obrazek

Mała Fatra

Obrazek

Las na Romance.

Obrazek

Zeszliśmy sobie niebieskim. Fajnie szło się z górki w porównaniu z tym c było 2 tyg. temu ;)

Obrazek

Sesja na pieńkach :)

Obrazek

Obrazek

Romanka z dołu.

Obrazek

W drodze powrotnej do Sopotni szedłem sobie kawałek nieznanymi pagórkami z pierwotnego wariantu trasy Lachowe Młaki - Juszczynka. Jak widać Kotlina Żywiecka przykryta smogiem.

Obrazek

Babia w zachodzącym słońcu, tuż przed dotarciem do auta.

Obrazek

Na koniec jeszcze taka ciekawostka.
Dostałem pod choinkę zegarek sportowy. Zabrałem go na wycieczkę. Pomierzył mi wszystko i uznał, że odbyłem ekstremalny trening, który podniósł mi najróżniejsze parametry wydolnościowe, aerobowe (nie wiem nawet co to), spalił mi masę tłuszczu i nawet wydłużył życie (tylko nie napisali o ile). Ustawiłem sobie cel na "przeciętną aktywność" i od razu zrobiłem 550% normy. Szybko zmieniłem cel na "dużą aktywność", ale i tak mam ponad 400% normy na dzisiaj. Powinienem teraz zrobić przerwę w ćwiczeniach i regenerować się do 3 stycznia bo wpadłem w stan "dużego zmęczenia". Ten zegarek jest chyba zaprojektowany dla tłustych amerykanów, bo dzisiejsza wycieczka to był przecież lajcik ;)
Ale ogólnie fajny taki zegarek. Ładnie rysuje wszystko na mapce i nawet sam z siebie taki filmik zrobił: https://flow.polar.com/training/relive/1010243683

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 38  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL