Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Nie ważne gdzie... ważne z kim :) http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=17068 |
Strona 28 z 38 |
Autor: | sprocket73 [ Pt sty 22, 2021 12:16 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Redemption MM napisał(a): A powiedziałeś jej, że go gryzłeś po uszach? A jak myślisz? |
Autor: | kilerus [ Pt sty 22, 2021 12:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
U mnie w domu to mój pies wszystko wykona grzecznie. Jak jej daję jedzenie, to tylko siada przed i patrzy na mnie. Ja wtedy mówię "proszę" i robię taki ruch ręką i ona zaczyna jeść. Inaczej tylko "chodzi siedząc". Sika też na komendę. Nauczyła się jak ją uczyliśmy załatwiania się poza mieszkaniem. Przydatne jak człowiek musiał się przesiadać podczas jazdy pociagiem. Gorzej jak ktoś przyjdzie i ona się ekscytuje, albo na zewnątrz jak siedzimy w jednym miescu to się nudzi i chce nam trochę natruć nerwów. Ma swoje wady. Prawdopodobnie ktoś ją musiał zostawiać samą i ma uraz. Dlatego trafiła dos chroniska. |
Autor: | kefir [ Pt sty 22, 2021 12:58 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Moja ciocia miała owczarka niemieckiego, chodzili na tresurę, ale głupi był strasznie Nie mogli go oduczyć porywania jedzenia ze stołu i blatu. Za którymś razem jak połknął kotleta w całości to z kuchni poleciało tylko "BRUTUS K**** MAĆ!" i ugryzła go w wargę Pomogło. |
Autor: | kilerus [ Pt sty 22, 2021 5:26 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Redemption MM napisał(a): https://gazetalubuska.pl/idziesz-z-psem-na-spacer-do-lasu-uwazaj-mozesz-dostac-nawet-5-tys-zl-mandatu-lepiej-przestrzegac-przepisow-i-poznac-te-zasady/ar/c1-15068600 Ciekawy ten przykład: Cytuj: Do czego może doprowadzić puszczanie psa w lesie bez smyczy? Przekonaliśmy się o tym w lutym 2020 r. Wówczas w lesie w okolicy Starego Żagania jeden z mieszkańców wybrał się na spacer ze swoim pupilem. Zwierzę pobiegło do lasu i wytropiło dwa szczepione porożami byki daniela. Właściciel psa nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia i nagrał filmik. Widać na nim, że pies, oszczekując i biegając koło uwięzionych ze sobą danieli, dodatkowo wzbudzał stres i zbędne napięcie. Leśnicy nie pozostawiają wątpliwości: to była bardzo niebezpieczna sytuacja zarówno dla zwierząt jak i dla samych spacerowiczów! Na szczęście w porę zjawili się wezwani na miejsce strażacy. W profesjonalny sposób oswobodzili zwierzęta, które chwilę po tym oddaliły się w zacisze leśnych ostępów. Gdyby ten pies był na smyczy to te daniele by zdechły z głodu i wyczerpania. Fajny ten przykład... Taki nie za mądry... |
Autor: | net. [ Pt sty 22, 2021 6:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Mój mi w kwietniu/ maju 2019 niezły numer rano w lesie wykręcił... W oddali zobaczył trzy sarny i szarpnął tak mocno, że smycz (długa, kilkunastometrowa) się zerwała... Każda sarna w inną stronę, on ruszył pod górę, ja za nim, wołając. W końcu zniknął mi z pola widzenia, ale po chwili się wyłonił, wielce z siebie zadowolony... A u mnie stan przedzawałowy. Nie puszczam go w lesie (chyba, że na krótko w celu zrobienia zdjęć, ale musi wtedy był zainteresowany kijkami i nie mógł wcześniej okazywać jakiegoś zbytniego podekscytowania intensywnym węszeniem, bo to by oznaczało, że coś wyczuł) i mam go przeważnie na długiej smyczy, bo to zapewnia mu swobodę, a mi jednak jakąś kontrolę nad nim. Zawsze jest ryzyko, że smycz może się urwać, coś w niej pęknąć, ale takie ryzyko jest również przy zwykłej smyczy. Wychodzę z założenia, że swojego psa trzeba znać. Poznanie psa też wymaga czasu i zaangażowania ze strony właściciela. Wtedy ma się wiedzę, na ile psu można zaufać i pozwolić. kefir napisał(a): Nie mogli go oduczyć porywania jedzenia ze stołu i blatu. Pies siostry kiedyś boczek z blatu zajumał... Mój bez pozwolenia nie weźmie nic z talerza, nawet jak obok niego położę. |
Autor: | Elfka [ Pt sty 22, 2021 7:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
A moja psinka od samego początku nie chce się bawić ani piłeczką ani maskotką. I za nic nie daje się przekonać. Mój poprzedni piesek ganiał za piłeczką, bawił się. |
Autor: | sprocket73 [ Pt sty 22, 2021 7:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Elfka, bo każdy pies jest inny, nawet jeżeli go tak samo traktujemy. |
Autor: | Elfka [ So sty 23, 2021 2:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): Elfka, bo każdy pies jest inny, nawet jeżeli go tak samo traktujemy. Wiem I dlatego dałam sobie spokój z piłeczką, a maskotki jakby chciała, to ma w zasięgu łapek, ale jej nie interesują Moja psinka jest adoptowana, na początku jak do nasz przyszła, to brała buty i nosiła je na łóżko, ale to trwało tylko z tydzień, potem przeszło. Z początku kradła też kanapki ze stołu, teraz nie ruszy nic ze stołu. Pół biedy kanapki wtedy, kiedyś gwizdnęła czekoladę, dobrze, że to była końcówka. |
Autor: | anke [ Wt sty 26, 2021 11:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): Ale za to jaka sympatyczna! pewnie dlatego pozwoliła ci zrobić zdjęcie i dała zgodę na zamieszczenie w internecie |
Autor: | sprocket73 [ Pn lut 01, 2021 10:39 am ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Kolejny spontaniczny wyjazd grupowy! Ostatnio dużo takich wychodzi i fajnie, bo w grupie zawsze jest weselej Organizatorem był Wiktor. Napisał do mnie w tygodniu. Polica w zimie przez Czyrniec wydawała mi się bardzo fajną propozycją. Jednak myślałem, że są małe szanse na wyjazd, bo trasa dość odległa, trzeba by wstać 4:30, a wiadomo jak że część mojej ekipy lubi pospać. O dziwo nie było protestów i pojechaliśmy Zaczęliśmy od bezszlakowego podejścia na Czyrniec. Śniegu w sam raz dla Tobiego, nie zapadał się i mógł gonić do woli. W rakietach również szło się rewelacyjnie. Reszta ekipy w moim śladzie trochę się jednak zapadała. Ale przecież o to chodzi w zimowych wycieczkach. Potem się na chwilę rozdzieliliśmy, bo chłopaki chcieli jak najszybciej dojść do szlaku, a ja miałem własną wizję. Ukochana poszła za mną, ale idąc w moim śladzie szybko opadła z sił i zniknęła mi z oczu. Była trochę zła. Trochę nawet bardzo. Jednak tak sobie iść dziewiczą drogą - coś wspaniałego. Było przepięknie, pojawiły się widoki. Zmieniliśmy też trochę technikę. Torowałem lepiej, małymi kroczkami stawiając rakietę co 10 cm i z przytupem, dzięki temu był mniejszy problem z zapadaniem. Doszliśmy do szlaku. Okazało się, że nawet lekko przed chłopakami, no ale to nie były wyścigi. Dalej szliśmy już wspólnie przez pięknie ośnieżony las. Widzicie Tobiego? Widok na Policę z Czyrńca. Zrobiło się jeszcze piękniej. Wszyscy mamy duże doświadczenia górskie i znamy się na temacie. Po burzy mózgów ustaliliśmy, że prawdopodobnie widoczne w oddali góry to Tatry! A obok, bliżej Pilsko. Długo podziwialiśmy widoki. Taki Chocz przykładowo fajnie się prezentował. Działo się również jeżeli chodzi o chmury. Tobi w tym czasie zamarzał. Dałem to zdjęcie na FB, ale nikt nie pożałował zwierzaka. Co za znieczulica! Poszliśmy dalej przez bajkowy las. W końcu jakieś atrakcje dla psa Przy schronisku Tobi celebryta sie popisywał, a inni pili piwo - alkoholicy! Potem poszliśmy na Okrąglicę. Odwiedziliśmy kaplicę. I zeszliśmy na Halę Krupową, gdzie stanęliśmy jak wryci. Co za widok! Sokół powiedział, że pokaże nam coś lepszego i rozpiął spodnie. Ale nikt nie zwracał na niego uwagi. Bo Tatry było widać wyśmienicie. Nawet Ukochana rozpoznała Jagnięcy Szczyt. A tak się złościła, jak na nim byliśmy zeszłego lata, że dużo chodzenia. Pięknie prezentowały się Wysokie. Zachodnie również. Chłopaki od nikona i pentaxa też coś próbowali pstrykać, ale chyba im nie wyszło, bo się nie chwalą. Pewnie teraz będą tygodniami obrabiać, żeby odważyć się pokazać zdjęcia publicznie Na koniec zeszliśmy na dół. Czarnym szlakiem do samochodów. Powiem krótko - rewelacyjna wycieczka! |
Autor: | e_l [ Pn lut 01, 2021 1:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): Ukochana poszła za mną, ale idąc w moim śladzie szybko opadła z sił i zniknęła mi z oczu. I tylko Tobi czekał na swoją swoją Pańcię.sprocket73 napisał(a): Dałem to zdjęcie na FB, ale nikt nie pożałował zwierzaka. Co za znieczulica! No nie wierzę, za takie znęcanie się nad psem to ja bym Ci odebrała Tobiego Dobrze, że nie mam konta na fb sprocket73 napisał(a): gdzie stanęliśmy jak wryci. Co za widok! A Tobi aż usiadł z wrażenia.Piękna zima I wycieczka też. |
Autor: | Krabul [ Pn lut 01, 2021 1:38 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
To Pilsko czy Babia? |
Autor: | sprocket73 [ Pn lut 01, 2021 2:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
e_l napisał(a): I tylko Tobi czekał na swoją swoją Pańcię. Tobi zawsze kontroluje gdzie się znajdujemy, nawet jak nie idziemy blisko siebie. Wtedy biega od jednego do drugiego i sprawdza, czy wszystko w porządku.Krabul napisał(a): To Pilsko czy Babia? Nie wyczułeś żartu? Hmm... może z Królowej nie powinno się żartować...
|
Autor: | Krabul [ Pn lut 01, 2021 2:59 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Nie jestem oblatany w tych rejonach w ogóle, tych Polic i Okrąglic itp nie znam zupełnie, na wschód od Krowiarek to nigdy nie byłem tam. Ale coś mi nie pasiło bo to że to jest na wschód od Babiej a Pilsko na zachód to kojarzę. Także - nie wyczułem |
Autor: | kefir [ Wt lut 02, 2021 1:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
[youtube]https://youtu.be/Sh3b97y0NhI[/youtube] Co Wy tam wiecie o topografii Wycieczka fajna, zdjęcia super, wszystko super... tylko za każdym razem mnie rozwala na łopatki Twój teleobiektyw i zbliżenia z wyraźnymi chmurami. |
Autor: | sprocket73 [ Wt lut 02, 2021 5:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Kefir, filmik klimatyczny Jak trafi się na przejrzyste powietrze to zdjęcia wychodzą, chyba każdym sprzętem. Mój tele to zwykła budżetowa 300-setka. Tobi był na 2 widocznych na tym zdjęciu szczytach a tu nie był |
Autor: | Krabul [ Wt lut 02, 2021 5:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Na Końćzystej i Rysach? |
Autor: | sprocket73 [ Wt lut 02, 2021 7:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Krabul napisał(a): Na Końćzystej i Rysach? Tak
|
Autor: | Krabul [ Wt lut 02, 2021 7:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): a tu nie był Na Batyżowiecki z psem to może być wyzwanie
|
Autor: | sprocket73 [ So lut 20, 2021 6:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Przyszło dość gwałtowne ocieplenie. Ukochana stwierdziła, że w górach teraz paskudnie, mokry topniejący śnieg, niżej błoto. Brzydko. Oczywiście nie sposób się z nią nie zgodzić. Postanowiłem jednak sprawdzić jak bardzo brzydko jest w górach, bo nie byłem już 20 dni i jakbym odpuścił, to bym oszalał. Mała wycieczka w Beskid Mały. W Ponikwi śniegu mniej niż w Jaworznie. Wychodzę na bezszlakowy niski grzbiet Snozki. Moje ulubione miejsce w BM. Południowy stok w pełnym słońcu - jest gorąco. Myślałem, że na grzbiecie będzie śniegu po kolana. Widok na Palenicę. Prawie cała z drzew liściastych. Bezszlakowo wychodzę na Gancarz i idę w kierunku Leskowca. Śnieg jest mokry, ale nie jakoś bardzo. Fajnie się idzie, jest ładnie i cieplutko. Odbijam na bezszlakowe podejście na GJPII. Nieprzetarte, śniegu więcej. Leskowiec. Ludzi dziwnie mało. Schodzę w kierunku schroniska. Tobi ma okazję się połazić po dachu. Wracam przez Czoło. Bezszlakowo po nieprzetartym. Na koniec strome zejście wprost na samochód. Północny stok, ziemia jeszcze zmrożona. I taka to była wycieczka na pograniczu zimy i wiosny |
Autor: | sprocket73 [ Pn lut 22, 2021 12:23 am ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Dzisiaj dla odmiany trochę Jury. Miało być wiosennie, ale śniegu więcej niż w górach na podobnej wysokości. Z rana fajnie się po nim chodziło. Układał się w ciekawe mozaiki. Jakieś oznaki wiosny były. Łaziliśmy na przełaj przez pola. Bez dróg, czy nawet ścieżek. Tobi jak to Tobi. Skałki zaliczał. Oraz ambonki. Dla odmiany film. Wzgórze Kalwaria Jerzmanowicka Tutaj są najlepsze stanowiska przebiśniegów. Choć te, są sztuczne Prawdziwe dopiero się przebijają. Tan był najdorodniejszy. Na powrocie śnieg topi się w oczach. Drogą płynie woda. A najbliższe dni mają być rekordowo ciepłe. |
Autor: | kefir [ Pn lut 22, 2021 12:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Nie raz i nie dwa plątałem się po tych okolicach Fajne tereny i skałki, mniej fajny śmietnik który w niektórych miejscach mieszkańcy robią. |
Autor: | sprocket73 [ Cz lut 25, 2021 9:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Dzisiaj miał być najcieplejszy dzień i był. Wyskoczyłem na poszukiwania wiosny w okolicach Doliny Racławki. O dziwo w samej dolinie jeszcze dużo śniegu i lodu. Skierowałem się więc od razu do przekroczenia rzeczki po pniu. A potem na grzbiet, gdzie są pierwsze stanowiska przylaszczek. Niestety nie było. Z zielonych rzeczy znalazłem taką roślinkę. Oraz taki świeży listek poziomki. Następnie wędrówka lasem. Do kamieniołomów, w których jeszcze nigdy nie byłem. Tobi jak zwykle. Powrót Doliną Racławki, po lodzie, bez raczków. Podpuściłem Tobiego na taki pieniek.Śliski jak diabli. Byłem pewny że nie przejdzie, ale przeszedł na drugą stronę i spadł do strumyka dopiero w drodze powrotnej. A w weekend ma być brzydko, więc chyba dobrze, że się wybrałem dzisiaj |
Autor: | Damian78 [ Wt mar 02, 2021 9:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): A w weekend ma być brzydko Niedziela była miodzio |
Autor: | sprocket73 [ Śr mar 03, 2021 7:41 am ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Damian78 napisał(a): Niedziela była miodzio I tak to jest z tymi prognozami... |
Autor: | saxifraga [ Pt mar 05, 2021 11:12 am ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): Z zielonych rzeczy znalazłem taką roślinkę. Chyba prosienicznik, może P. szorstki . Cytuj: Oraz taki świeży listek poziomki. A to na pewno poziomka? Buczyny to raczej nie miejsce poziomek, no, chyba, że to gdzieś na polanie/poboczu drugi. Jak zwykle fajna wycieczka, no i Tobi w swym żywiole! |
Autor: | sprocket73 [ So mar 06, 2021 11:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
saxifraga napisał(a): A to na pewno poziomka? Buczyny to raczej nie miejsce poziomek Hmm... no teraz to już sam nie wiem. Faktycznie poziomki w buczynach mi nie pasują. Trzeba będzie wrócić tam w maju i zobaczyć co z tego wyrosło ********************************************************************** Kolejna jurajska powtórka z rozrywki, przy bardzo zmiennej pogodzie. Śnieżyce przeplatały się ze słońcem. W marcu jak w garncu Kręciliśmy się w okolicach ulubionych Słonecznych Skał w Jerzmanowicach. Było męczenie Tobiego. Dopiero na zdjęciach widać jak wbija pazury w skałę. Dlatego może chodzić w pionie W polach ładnie, ale tylko na zdjęciach. Straszne błoto. W końcu są kwiatki. Przebiśniegi przebijają śniegi. Wiosno przybywaj! |
Autor: | sprocket73 [ Pn kwi 05, 2021 6:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Powoli nadchodzi ta wiosna. Krokusy w Beskidzie Małym w kwietniu to dość późno. Zaczęliśmy od miejsca, gdzie pojawiają się jako pierwsze. Rzyki, droga do Zielińskiego. Słoneczko operuje intensywnie, ale jest zimno i wieje wiatr. Krokusy nie chcą się otworzyć, czekają na lepszy moment. Trzeba pochodzić trochę po górach. Idziemy na Klimaskę. Trochę wyżej robi się biało. To świeży wczorajszy topniejący śnieg. Wiatr się wzmaga, temperatura spada. Na Klimasce taka nowość. Gdyby nadzór budowlany szukał sprawcy, jest stosowna informacja. W środku prezentuje się tak. Idziemy na Leskowiec. Miejscami ładna świeża i bieluteńka zima. Gdzie indziej wiosennie. W słońcu jak akurat nie wieje, upał. Za minutkę, w cieniu jak pizga to człowiek zamarza. Czy będą krokusy na polanie Semikowej? Tak A potem zachmurzyło się już na dobre i szybko wróciliśmy do auta. Jednak fajnie było się przejść |
Autor: | sprocket73 [ So kwi 10, 2021 8:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
W Gorcach zwykle trafia się fajne krokusy. Pojechaliśmy do Rzek... a tu wszystko pod śniegiem. Ale krokusy dzielnie walczyły o słońce Na słonecznych polankach było naprawdę ciepło. Widok na Beskid Wyspowy. Śnieg topniał w oczach. Zabytkowe gorczańskie bacówki. Postanowiłem zmienić plany i nie pchać się wyżej. Z polany Podskały zeszliśmy bezszlakowym grzbietem na Kozyrową. Im niżej, tym ładniejsze krokusy. Moje ulubione białe. Intensywnie fioletowe. Coraz większe skupiska. Wracamy trasą całkiem spontaniczną. Przez Kobylą głowę. Jest chyba ze 20 stopni. A to zwykłe bacówka, nie zabytkowa. Wiosenny ciepły dzień. |
Autor: | e_l [ So kwi 10, 2021 9:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
sprocket73 napisał(a): Jest chyba ze 20 stopni. sprocket73 napisał(a): Wiosenny ciepły dzień. Jak patrzę na Twoje zdjęcia to nie wierzę, że żyjemy w tym samym kraju. U mnie dziś szaro buro, czasami mżyło a temp. dużo niższa i jeszcze zimny wiatr. Krokusy piękne w całej krasie, ale dobrze że chociaż jest jedno zdjęcie z Tobim, bo przez chwilę pomyślałam że idzie z Tobą na smyczy (podobno jakiś przepis władza wprowadziła, jeden z tych "mądrych"). |
Strona 28 z 38 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |