Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
MMXIV http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=17150 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Pan Maciek [ Cz sty 01, 2015 7:54 pm ] |
Tytuł: | MMXIV |
Ktoś tu ostatnio wspominał, że im życie bliżej gór tym mniej w nich odwiedzin. Niniejszym podsumowaniem obalam ten mit. 15.02 Dolina Kościeliska Spacerek nad staw i z pętlą w wąwozie. Wklejam wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem, czyli jedno. ![]() 30.03 Wielki Kopieniec Długi czas ignorowana przeze mnie trasa, że niby nuda i takie sobie. Nic bardziej mylnego. Świetna półdniówka (meta na Rusinowej) i ładne widoki. ![]() 05.04 Starorobociański Wierch Po raz nie wiem który, ale lubię na niego wracać. Pierwszy raz widzimy sie na biało, choć w dolinach już wiosna. Mało fot, więc wklejam tego co szedł przede mną. ![]() 21.04 Dolinki podkrakowskie, Będkowska, Kobylańska, Kluczwody, Bolechowicka Pierwszy raz wybrałem sie na taki obchód nie-rowerem. Nastawiłem się na dłuższy ale lajtowy spacer, jednak trochę mi to jaja wybrało. Po drodze natknąłem się na makietę dol.Gąsienicowej. ![]() 03.05 Ciężkowice, Skalne Miasto Dzieci nie za bardzo chcą biegać po górach od czasu jak im wybrałem jaja na Kończystym w zeszłym roku. Przesadziłem. Więc wracamy do punktu wyjścia i zaczynamy jeszcze raz, od takich 07.05 Kościelec Tak mam co roku - letni sezon otwieram zawsze wyskokiem na Kościelec ![]() 10.05 Czarny Staw Gąsienicowy Wycieczka grupowa z pracy, a dla mnie jedyna chyba okazja dojść nad staw, poleżeć godzinę i wrócić. Też fajnie. ![]() 14.06 Giewont Na wycieczce pracowej padł pomysł na nocny wyskok na Giewont, ale zachlaliśmy. Teraz nadrabiamy. 5 rano szczytowanie. ![]() 18-21.06 Beskid Żywiecki Raz do roku staram się też nawiedzić kilkudniowo Beskidy. Tym razem marszruta z Rycerzowej, przez Pilsko, Miziową i do Babiej. Coś wspaniałego. ![]() ![]() ![]() [offtopik] 28.06-05.07 Hel Letnie wczasy z dzieciarnią. Pośród wielu atrakcji - zamek w Malborku - z przewodnikiem. Czad, polecam. ![]() 13.07 Jagnięcy Otwieram sezon słowacki z planem grutnownego przedeptania czego sie da. Na pierwszy rzut Jagnięcy, z trochę nadambitnym planem zrobienia jednocześnie Szerokiej Przełączy. Morderstwo, 15 godzin. ![]() 19.07 Rakuska Czuba Tym razem lajtowo, Magistrala, bez pośpiechu. Sielanka kończy się w drodze powrotnej, w lesie. Partnerka łamie palec w prawej ręce. Gówniane potnięcie na kamieniu. Wycieczkę kończymy na Łazarza (pogotowie w Krakowie). Góry z głowy do jesieni. Nie wspominając o wszelkich czynnościach praworęcznych. ![]() 26.07 Krywań Co tu napisać. No klasyk. Chmury trochę psują ekstazę szczytową, ale i tak w gruncie rzeczy wycieczka bardzo udana. ![]() 02.08 Koprowy Tym razem pogoda idealna. Długi relaks nad stawem, na szczycie tłok. ![]() 09.08 Hruby Odwet widokowy za Krywania. Arcywidoki. Dłuższa chwila na zupełnie pustym szczycie. Sam miód. ![]() 10.08 Mogielica Kolejny wypad z dziećmi, idziemy dalej i wyżej - Mogielica. W ekipie kolejny zdobywca - Mati, lat 5. Całość trasy na własnych nogach. Powrót w ścianie deszczu. Koleś fason pierwsza klasa do końca. ![]() 15-17.08 Bieszczady Heh, wspomnienia, wspomnienia... Pod namiot w Bieszczady, jak onegdaj. Na rozgrzewkę Caryńska, drugi dzień Krzemieniec, Rawki, Wetlińska. Ostatniego dnia Bukowe Berdo i Tarnica. Nie chciało sie wracać. ![]() ![]() ![]() 23.08 Lodowa Przeł. Dopiero teraz (znaczy w sierpniu) uświadomiłem sobie jak blisko gór mieszkam. W 5h od wyjścia z domu staję na Lodowej Przełęczy. No i czy to nie jest fajne? ![]() 30.08 Tatry Zachodnie Kolejne echo pracowniczej wycieczki z maja. Planujemy z 3 chłopa przejście całych (polskich) Tatrów w 2-3 dni, od Chochołowskiej do M.Oka. Plan upada, ludzie się wykruszają, koniec końców robimy z kolegą jednodniówke od Rakonia po Ornak. Jeszcze lato, ale w górach pusto, cicho. Nie licząc węzła na Kończystym, tam gęsto. ![]() 06.09 Czerwona Ławka, czyli Lodowy Staw W planie Ławka ale pod Terrym zastanawiamy sie robić (palec już zdrowy!) bo grube chmury zaległy a nie chce nam się iść w taką dupuwę bo i po co. Poszwędaliśmy się pod schroniskiem ze 2h i poszliśmy zobaczyc co dalej. Chmury się trochę rozeszły ale od dołu dowaliła taka masówka, że na Ławce regularny korek. Olaliśmy i poszliśmy nad Lodowym posiedzieć. Ławka nie ucieknie. ![]() 28.09 Kończysta Fajnie bo pustki w górach, pierwszy śnieżek. Na szczycie zimno jak skrvsn. Na powrocie przyjemnie, letnio. ![]() 05.10 Osterwa Gęste chmury w dolinach i na szcytach więc idziemy Magistralą, na której akurat słoneczko przypieka. Od Smokowca przez Batyżowiecki do Osterwy. W Popradskim chciliśmy złapać kolejkę co zakończyło się porażką więc wracamy okazją do Smokowca. ![]() 11.10 Kasprowy/Liliowe Chcieliśmy uderzyć na Zawory i Gładką ale halny urywa łeb u samych kolan. W drodze na Kasprowy próbujemy swoich sił w "teście przewodnickim" - 60 min + wiek. Oblewam o 6 minut. Posiedzieliśmy na Liliowym i poszliśmy na... Halnego do teatru. ![]() 19.10 Czerwona Ławka Tym razem się udało, choć oblodzenia już niewąskie. Na powrocie lądowanie w krzakach przy próbie skrócenia drogi do Zbójnickiej, wracam potokiem na ukos. Schronisko zostaje w tyle. ![]() 24-26.12 Chochołowska Czyli święta w górach. Schronisko nabite na maxa, ale w górach pustawo. Pierwszego dnia walczymy z zamiecią na Rakoniu, drugiego relaksujemy się pod Bobrowcem. ![]() To był też rok, w którym miałem ogromną przyjemność poznać na żywca pierwsze osoby z FTG. I to nie byle kogo bo samych zacnych wspinaczy - Michała comba i Anię Kamzik (cukierki!!). Serdeczne dla Was pozdrowienia i podziękowania za wspólne wyjazdy, na razie samochodowe, a może kiedyś i górskie. To byłaby radość i zaszczyt. Osobne słowa podziękowania dla kolejnej osoby - Marcina "xyz", który może jest mniej widoczny na forum, ale to człowiek o sporym doświadczeniu, morderczej kondycji i bogatym portfolio. Aż żal, że nie można tego wszystkiego, o czym rozmawialiśmy, przeczytać na forum. Zrobiliśmy razem Hrubego, Kończystą i mam nadzieję, że jeszcze skopiemy razem dupsko jakiemuś pagórowi. Równiez moc podziękowań dla kilkudziecięciu innych osób (pewnie i tak tego nie przeczytają), które dołączyły do mojej prywatnej linii przewozowej na Słowację. To pozwoliło mi na radykalne obcięcie kosztów, czyli właściwie na tyle czasu spędzonego tam... I na koniec trochę statystyki: dni - ok 30 km w butach - prawie 500 a do 30 tysięcy w pionie zabrakło mi tyle: ![]() |
Autor: | Krzysiek1980 [ Cz sty 01, 2015 8:45 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): mojej prywatnej linii przewozowej na Słowację. Czyli linia będzie czynna w tym roku? ![]() |
Autor: | Zombi (gavagai) [ Cz sty 01, 2015 9:54 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
gobo_ napisał(a): Ktoś tu ostatnio wspominał, że im życie bliżej gór tym mniej w nich odwiedzin. Niniejszym podsumowaniem obalam ten mit. Nie, nie. To sprawdza się tylko w moim wypadku ![]() Graty za 2014! Fajne zdjęcie z tej Osterwy! |
Autor: | anke [ Cz sty 01, 2015 10:06 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): 11.10 Kasprowy/LilioweChcieliśmy uderzyć na Zawory i Gładką ale halny urywa łeb u samych kolan. Ech! Być w tym samym dniu w Tatrach co Stefan i nie spotkać Stefana - straszny niefart! (pocieszyć mnie może tylko kawałek OP, który tego dnia zaliczyłam) |
Autor: | Krabul [ Pt sty 02, 2015 3:26 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
super rok, jedno z fajniejszych podsumowań jakie czytałem. |
Autor: | Natalka [ Pt sty 02, 2015 9:16 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Zdjecie chmur jest przepiekne... Krabul napisał(a): jedno z fajniejszych podsumowań jakie czytałem. \Zgadzam sie. |
Autor: | _Sokrates_ [ Pt sty 02, 2015 9:37 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): 30.03 Wielki Kopieniec To nie jest Kopieniec ![]() Bardzo fajny rok - zwłaszcza w Tatrach. Tak trzymać! Parę Twoich tras wciąż jeszcze przede mną. |
Autor: | zephyr [ Pt sty 02, 2015 11:03 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
500km to niezły wynik więc nachodziłeś się trochę ![]() ![]() ![]() ![]() powodzenia w 2015 ![]() |
Autor: | Pan Maciek [ So sty 03, 2015 9:27 am ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Krzysiek1980 napisał(a): Czyli linia będzie czynna w tym roku? Nie inaczej. Rozkład jazdy stały: XI-IV raz w miesiącu, V-X raz w tygodniu. Mniej więcej. Na razie gablota idzie do generalnego przeglądu bo po poprzednim sezonie w lekkiej ruinie. _Sokrates_ napisał(a): To nie jest Kopieniec No tak, ale - uwaga - nie wszystkie zdjęcia obrazują cel trasy. Ot, jakieś fotki "po drodze". A to zdaje się Gęsia Szyja? Na której jak wiadomo nie każdy był ![]() Krabul napisał(a): super rok, Bez fałszywej skromności całkowicie się z tym zgodzę. I nie dotyczy to tylko gór, ale wszelakich dziedzin - zawodowych, osobistych, a także mojej drugiej wielkiej namiętności ![]() Jakieś rok-dwa lata temu rzuciłem to w cholerę (po 30 latach!) uznając, że już wystarczy i nie chce mi się więcej. No ale nie da się, normalnie się nie da. Zresztą kiedyś ukułem taką teorię, że życie z jedną pasją jest dwa razy bardziej gówniane niż z dwiema. ![]() 2015 nie musi być lepszy, wystarczy, żeby nie był gorszy. |
Autor: | _Sokrates_ [ So sty 03, 2015 10:58 am ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): Rozkład jazdy stały: XI-IV raz w miesiącu, V-X raz w tygodniu. Mniej więcej. Jakbyś rozszerzał ofertę usług na rejon Podlasia to daj znać! Swoją drogą to TPN i TANAP powinien wprowadzić jakieś limity wejść dla osób z Krakowa. Zadeptujecie Tatry ![]() |
Autor: | kefir [ So sty 03, 2015 6:10 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Ładny, zróżnicowany rok ![]() |
Autor: | xyz [ So sty 03, 2015 9:08 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
gobo_ napisał(a): Osobne słowa podziękowania dla kolejnej osoby - Marcina "xyz" ![]() Stefan 1856 napisał(a): mam nadzieję, że jeszcze skopiemy razem dupsko jakiemuś pagórowi no ba, pamiętasz chyba co Ci chodzi po głowie a ja też się pod tym podpisuję ![]() ![]() Fajnie zróżnicowany miałeś ten miniony rok, gratki ![]() |
Autor: | comb [ N sty 04, 2015 12:21 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): To był też rok, w którym miałem ogromną przyjemność poznać na żywca pierwsze osoby z FTG. I to nie byle kogo bo samych zacnych wspinaczy - Michała comba i Anię Kamzik (cukierki!!). Serdeczne dla Was pozdrowienia i podziękowania za wspólne wyjazdy, na razie samochodowe, a może kiedyś i górskie. Dzięki, miło mi, chociaż "zacny" to trochę na wyrost w moim przypadku ![]() Co do twojej drugiej pasji - można cię będzie gdzieś usłyszeć? |
Autor: | Remus [ N sty 04, 2015 12:29 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Kościelec rządzi! Ciekawie, różnorodnie, malowniczo. No i ten Hruby... |
Autor: | Pan Maciek [ N sty 04, 2015 1:07 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
comb napisał(a): o do twojej drugiej pasji - można cię będzie gdzieś usłyszeć? Wczoraj w Rzeszowie, za tydzień w Gorlicach. W kraku w kwietniu a w lipcu to nawet na Podlasiu. Mogę z powrotem Sokratesa zabrać ![]() |
Autor: | batmik [ N sty 04, 2015 1:21 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Super fajne podsumowanie. Elegancko się czytało. Masz chłopie zapał i kondycję ![]() Powodzenia w 2015. |
Autor: | _Sokrates_ [ N sty 04, 2015 3:45 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Stefan 1856 napisał(a): a w lipcu to nawet na Podlasiu. Mogę z powrotem Sokratesa zabrać ![]() W lipcu pewnie będzie mnie ciężko na Podlasiu zastać ale daj znać - może się jakoś zgadamy ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N sty 04, 2015 8:30 pm ] |
Tytuł: | Re: MMXIV |
Na to podsumowanie też czekałem ,po zeszłorocznej słowacji ![]() Te Bieszczady mogą wkręcić byłem tam raptem 3 razy ,ale zawsze był to ciekawy czas.. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |