Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Pośrednia Baszta
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=17162
Strona 1 z 1

Autor:  zephyr [ So sty 03, 2015 1:22 pm ]
Tytuł:  Pośrednia Baszta

13.12. Z uwagi na to, że obecnie dzień jest krótki szukaliśmy jakiejś fajnej trasy z niedługim podejściem. Padło na Pośrednią Basztę i jak czas pozwoli to któryś ze szczytów w grani Baszt. Jako wejście na grań wybraliśmy żleb opadający z Przełęczy nad Czerwonym Żlebem od strony dol. Młynickiej który upatrzyłem sobie 3 lata temu będąc na Grani Solisk. Z parkingu w Szczyrbskim wyruszamy o 6:40 :)

Obrazek

Obrazek

Po ok. 1:30 jesteśmy przy wodospadzie Skok gdzie robimy krótki odpoczynek. Tutaj kończy się większość śladów. Wodospad pokryty jest cały lodem więc nie ma opcji standardowego przejścia szlakiem. Idziemy śladami prowadzącymi lewą stroną zaraz pod skałami ale po kilku metrach również i one się kończą przed zalodzoną płytą pokrytą śniegiem. Nie chcąc ryzykować ubieramy raki i przechodzimy ostrożnie tych parę metrów. Następnie już bez przeszkód docieramy pod nasz żleb :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śniegu jak na lekarstwo i w dodatku jest on słabo związany. Wchodzimy w żleb i od razu zapadamy się po kolana. Co jakiś czas wiatr zdmuchuje na nas z góry nowe porcje śniegu. Zaczyna się torowanie. Śnieg jest na przemian raz miękki po czym za parę metrów znów jest twardy. Kilka grząskich fragmentów udaje nam się obejść przy pomocy skałek ale trzeba uważać bo są bardzo kruche. Żleb w środkowej partii zawęża się do ok. 4 metrów. W pewnym momencie śnieg sięga nam powyżej pasa i dalsze torowanie ze względu na nachylenie żlebu jest praktycznie niemożliwe. Zaczynamy się zastanawiać nad wycofem. Postanawiam jednak sprawdzić czekanem twardość otaczającego śniegu i przypadkowo natrafiam na przysypane skały. Jakoś udało się przedostać do tego miejsca i w końcu mogliśmy ruszyć dalej. Brat idąc po moich śladach nie ma jednak łatwo ponieważ waży 5kg więcej i ciągle zapada się do pasa. Tylu przekleństw dawno nie słyszałem :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przechodzimy pierwsze spiętrzenie po czym dochodzimy do kluczowego miejsca jakim jest ok. 2 metrowy pionowy próg. W WHP pisze, że da się go obejść po prawej lewej stronie. Z uwagi na kruchość skały oraz brak możliwości asekuracji wybieramy wariant przez próg. Wiatr nie ułatwi nam zadania ponieważ cały czas zrzuca na nas tumany śniegu. Biorę czekan od brata i jakoś udaje mi się wyjść nad próg. Wychodzę kilka metrów wyżej i zakładam stan z jedynych dwóch dostępnych kamieni. Następnie wciągam plecaki i opuszczam czekany. Sporo czasu zajęło nam przejście tego miejsca a do góry została 1/3 drogi. Na szczęście śnieg powyżej żlebu jest o wiele lepszy :)

Obrazek

Obrazek

W końcu po 3godz walki stajemy na szczycie :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoki rekompensują nam wysiłek :D Robimy zdjęcia i schodzimy na dół po plecaki po czym kierujemy się granią w stronę Małej Baszty. Droga na Przełęcz nad Szerokim Żlebem nie sprawia trudności ale trzeba być czujnym w kilku miejscach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odpuszczamy sobie wejście na Małą Basztę i schodzimy w dół do szlaku poniżej wodospadu. Robimy krótki odpoczynek spoglądając na pięknie oświetloną Wieżę nad Skokiem po czym ruszamy do Szczyrbskiego.

Obrazek

Po ok. 1godz jesteśmy przy samochodzie. Oczywiście parkingowy sęp nas wypatrzył i musieliśmy zapłacić za parking. Można powiedzieć, że ładną trasą udało się zakończyć Tatrzański rok. Aczkolwiek nie sądziłem, że dostaniemy tak po tyłkach ;)

Autor:  Madness [ So sty 03, 2015 3:28 pm ]
Tytuł:  Re: Pośrednia Baszta

Strasznie lubię ten rejon, ale nie zazdroszczę wchodzenia tym żlebem w takich warunkach. Dobrze, że pogoda siadła i można było podziwiać widoczki, ale macie minusa za Małą Basztę ;)
Czemu ją odpuściliście jeśli można spytać? W ogóle to nie korciło Was żeby na Szatana wejść?
Tak czy inaczej według mnie każda wycieczka w ten rejon jest ciekawa, więc gratuluję.

Masz może zdjęcia tego progu?

Autor:  zephyr [ So sty 03, 2015 3:57 pm ]
Tytuł:  Re: Pośrednia Baszta

Madness napisał(a):
Czemu ją odpuściliście jeśli można spytać? W ogóle to nie korciło Was żeby na Szatana wejść?

Masz może zdjęcia tego progu?


Małą odpuściliśmy z tego względu, że mieliśmy trochę ograniczony czas a poza tym przeszedłem ten odcinek grani od Skrajnej po Szatana 2 lata temu. Początkowo miałem ochotę zaliczyć Szatana ale żleb dał nam tak w kość, że po wyjściu na przełęcz nawet mi przez myśl nie przeszło żeby na niego iść.
Też lubię ten rejon ale zawsze mam tam jakieś przygody. Szatan chyba faktycznie ma jakąś moc bo byłem już tam 3 raz i za każdym razem musiała być jakaś ofiara w postaci aparatu, błądzenia przy zejściu lub dziury w nowych butach. Tak więc zawsze z pokorą podchodzę do tego rejonu. Nie mniej jednak na pewno tam jeszcze wrócę i to nie raz ;)

mam tylko jedno zdjęcie tego progu ale zrobione z bardzo bliska więc nie idzie z niego nic wywnioskować. Powiem tylko, że bez dwóch czekanów to bym tego nie przeszedł. W dodatku ledwo udało się je zaczepić o jakieś skałki pod śniegiem. Gdyby śnieg był dobrze zmrożony to jego przejście było by o wiele prostsze.

Autor:  Zombi (gavagai) [ So sty 03, 2015 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: Pośrednia Baszta

Fajna, wycieczka po >>zapadajdziurkach<< Rejon i mój ulubiony, aczkolwiek zimę to ja wole przy kominku ;) Graty!

Autor:  kefir [ So sty 03, 2015 6:07 pm ]
Tytuł:  Re: Pośrednia Baszta

Widoki full wypas!

Autor:  Krabul [ Pn sty 05, 2015 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Pośrednia Baszta

Ale sobie żlebik znaleźliście. Fajna trasa, zdjęcia przednie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/