Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn lip 01, 2024 3:25 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 7:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Cóż, przy Waszych wyczynach nie ma się czym chwalić, ale póki co takie Tatry i tak przynoszą mi dużo satysfakcji. Jak to ktoś ładnie ujął "plaga podsumowań" więc i ja coś na szybko naskrobię.
Rok 2014 w górach rozpocząłem w lutym wycieczką Kuźnice - Zawrat - Piątka - Palenica. Wycieczka dała mi w kość. Szedłem sam w puszystym śniegu momentami wpadając po pas. Szlak do podejścia pod Zawrat był już trochę przetarty przez jakichś kursantów walczących na lodospadzie. Od Zawratu do Palenicy głucha cisza.
Obrazek
To nie ja, cyknąłem tylko fotkę jakimś łojantom :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dwa miesiące później spędziłem na Dniach Skiturowych w Piątce wraz z moim kumplem Bartkiem. W pierwszy dzień liznęliśmy podstaw nawigacji, zapoznaliśmy się ze sprzętem lawinowym i nawet spróbowałem skiturów :)
W drugi dzień szybka wycieczka na Kozi i do domu...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W maju zaliczyłem rodzinny wypad w Tatry i Gorce razem ze znajomymi. Weszliśmy na Kasprowy i Turbacz. Dzieciaki na Kasprowy wjechały kolejką ale dzień później przeszły około 15km po Gorcach.


Czerwiec to lajtowy wypad w Tatry z kumplami. Główny cel miłe spędzenie czasu w doborowym towarzystwie :D Trafiliśmy fajną pogodę wchodząc na Szpiglasa i Kozi Wierch


Wrzesień - ten wyjazd chciałem szybko wymazać z pamięci ale po dwóch tygodniach przeszło mi i jest teraz się z czego pośmiać. O godzinie 7:00 pogoda się psuje, robimy kawałek OP żeby o 9:00 odpuścić. O tak wczesnej porze jeszcze nigdy nie schodziłem z gór :). Tego wyjazdu wszystko było pechowe...


W pewnym sensie pech trwa do dziś. Resztę roku spędzam na basenie i u różnych znachorów - jakiś kłopot z kręgosłupem (odcinek lędźwiowy) Góry planowałem odpuścić do początku 2015 przykładając się do różnych ćwiczeń i kuracji jednak do dziś żadnej poprawy. Wydałem już ze 3tys na rezonanse, masaże, leki i czterech specjalistów do których kolejka na NFZ była bardzo długa. W tym tygodniu idę do następnego...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 7:36 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
Życzę szybkiego powrotu to pełni formy!
Tych lekarzy sobie daruj - lepiej nalej sobie czegoś dobrego do szklaneczki i niech żona Ci zrobi fajny masaż ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 10:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Jest tu u mnie w okolicach dwoje takich magików - znachorów. Kobieta ma ponad 70 lat, niewiarygodnie silne dłonie. Mnie postawiła na nogi już dwa razy i wielu znajomym pomogła. Podobno była kiedyś rehabilitantką kadry kolarzy.
Raz na nartach się tak rozpieprzyłem, że nie mogłem siedzieć w samochodzie. Rozmasowała kręgi, owinęła mnie ręcznikiem, pociągnęła i byłem jak nowy.
W sumie to dzięki niej chodzę, bo pół roku jeździłem na wózku, drugie pół o kulach. Rehabilitacje i ortopedzi nie pomogli. A ona tak.
Pamiętam jak się z bólu popłakałem, jak mi ścięgna rozciągała. A ona mówi: Płacz synek płacz, ale chodzić będziesz. Potem się jej pytam kiedy znowu mam przyjechać, a ona na to: A po co ?
Kosztowało 20 zł, a ja głupi się woziłem po NFZ dwa razy w tygodniu przez długie miesiące.
Chcesz - pojedziemy.

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 10:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5458
Lokalizacja: Białystok
TataFilipa napisał(a):
Kobieta ma ponad 70 lat (...) Rozmasowała kręgi, owinęła mnie ręcznikiem, pociągnęła i byłem jak nowy (...) Kosztowało 20 zł


Gdyby miała te kilkadziesiąt lat mniej :mrgreen:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 06, 2015 11:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
:lol: :lol: :lol: :lol:
Fajnie jest iść spać z uśmiechniętą mordą. Uchachałem się, dzięki.

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 07, 2015 10:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
To życzę przede wszystkim zdrowia.

_Sokrates_ napisał(a):
TataFilipa napisał(a):
Kobieta ma ponad 70 lat (...) Rozmasowała kręgi, owinęła mnie ręcznikiem, pociągnęła i byłem jak nowy (...) Kosztowało 20 zł

Gdyby miała te kilkadziesiąt lat mniej :mrgreen:

Sokrates zawsze czujny :mrgreen:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 07, 2015 2:17 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2014 7:06 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Llanfairpwllgwyngyllgogerychwy- rndrobwllllantysiliogogogoch
krank1 napisał(a):
W pewnym sensie pech trwa do dziś. Resztę roku spędzam na basenie i u różnych znachorów - jakiś kłopot z kręgosłupem (odcinek lędźwiowy) Góry planowałem odpuścić do początku 2015 przykładając się do różnych ćwiczeń i kuracji jednak do dziś żadnej poprawy. Wydałem już ze 3tys na rezonanse, masaże, leki i czterech specjalistów do których kolejka na NFZ była bardzo długa. W tym tygodniu idę do następnego...
Oj, to niefajnie. Być może słabo Cię zdiagnozowali (choć z drugiej strony miałeś rezonans robiony, więc chyba wiedzą, co i jak)? Uczę doktorantów na warszawskiej AWF, część z nich specjalizuje się w rehabilitacji. A ponieważ i mnie dotykają różnego rodzaju kontuzje, lubię sobie z nimi o nich ogólnie rozmawiać. W każdym razie - nieskuteczność terapii jest zwykle sygnałem na to, że coś z diagnozą jest nie tak (no chyba że dolegliwość jest na tyle poważna, że rehabilitacja nie może pomóc i pozostaje jedynie leczenie operacyjne). Gdybyś był z okolic Wawy, mógłbym polecić Ci placówkę, która specjalizuje się w stawianiu diagnoz tego typu.

W każdym razie - powrotu do formy! :D

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 07, 2015 3:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Dzięki chłopaki za słowa otuchy.

TataFilipa napisał(a):
Chcesz - pojedziemy.

Skontaktuje się z Tobą, jednak w moim przypadku to nie był żaden gwałtowny uraz który można by jakoś nastawić. To był stopniowy proces na przestrzeni kilku miesięcy.

Zombi (gavagai) napisał(a):
W każdym razie - nieskuteczność terapii jest zwykle sygnałem na to, że coś z diagnozą jest nie tak

Tak podejrzewam i prosiłem o ponowną analizę rezonansu czy przypadkiem czegoś nie pokręcili, nie odpisali na razie.

_Sokrates_ napisał(a):
TataFilipa napisał(a):
Kobieta ma ponad 70 lat (...) Rozmasowała kręgi, owinęła mnie ręcznikiem, pociągnęła i byłem jak nowy (...) Kosztowało 20 zł
Gdyby miała te kilkadziesiąt lat mniej :mrgreen:


No przecież pisał, że płakał ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL