Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:59 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 1:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Zapowiadało się tylko na Baranie Rogi a skończyło blisko 70-cio kilometrową wyrypą po Tatrach Słowackich. Zbyszek dzwoni do mnie z informacją iż jedzie na Baranie Rogi - wyprawa zaplanowana na czwartek bo prognozy podają ostatni dzień pogody. Dostaję przepustkę od żony ale tylko na jeden dzień w górach (przy okazji załatwić miałem jeszcze dwie sprawy w okolicy) Zbyszek zgarnia mnie z Bukowiny około 3:00 i jedziemy na Słowację. Około 10 jesteśmy na szczycie i okazuje się to dopiero początek. Udaje mi się namówić kompana na Lodowy Szczyt. Za bardzo nie wiemy jak tam iść, czytałem kilka opisów z których wynikało że droga jest bardzo prosta. Widać ją zresztą doskonale z Baranich Rogów - zatem ruszamy. Przed 14 meldujemy się na szczycie gdzie wpisujemy się w zeszycik. Zbyszek odnajduje wpis Justyny Kowalczyk - ostatnio ją widać trochę w tych rejonach ;) Robimy jeszcze krótki fragment grani Lodowego, z której ostatecznie wycofujemy się. Na sam dół schodzimy o zmroku a do parkingu z którego zaczynaliśmy pozostaje jeszcze 10km asfaltu. Po około 1-2 km udaje nam się złapać przelotkę. Zasypiam około północy - jutro mam odwiedzić firmę Supersnow. Musiałem o niej wspomnieć bo jest to chyba najładniejsza polska firma w jakiej byłem. Leży nad samym Jeziorem Czorsztyńskim z widokiem na Tatry a cała firma jest tak ślicznie wykończona, że szczęka opada z hukiem o podłogę.
Wstaję o 7 rano z zamiarem powrotu do domu, włączam jeszcze prognozę pogody i widzę że będzie OK, ale gdzie tu iść? Zachęcony zdobyciem Lodowego wybór pada na Ganek. Czytam kilka lakonicznych opisów wejść, ściągam na telefon kilka fotek i ruszam do Supersnow skąd dalej na Słowację. Na szlaku melduję się punkt 12 i szybkim krokiem udaję się w kierunku Doliny Złomisk. Odwiedzam jeszcze Lodową Kotlinę i o godzinie 16 staję pod zachodnią ścianą Ganku - zaczynam "rzeźbić". Ze skąpych opisów orientowałem się gdzie wejść i w którym kierunku podążać. Nie mając dokładnego opisu drogi szukałem wariantów 0+ do max 1 w mojej ocenie - bo podobno droga ma taką trudność. Co rusz wchodząc w coś trudniejszego cofałem i szukałem dalej. Tą metodą po woli byłem coraz wyżej i bliżej przełęczy aż w końcu około godziny 17 doszedłem do żlebu skąd przełęcz była już na wyciągnięcie ręki. Krótki posiłek i łatwo miejscami dość ostrą granią na szczyt. Zeszyt szczytowy otworzył się idealnie na wpisie naszego Profesora - pojawiający się na twarzy banan szybko przelałem na papier pod wpisem chłopaków. Na następnej stronie znowu wpis Justyny, którego się spodziewałem po pamiętnej forumowej fotce. Kilka minut na szczycie i zaczynam zejście. Ze zmęczenia nogi ciągną do dołu prostym żlebem, który wyglądał na bardzo krótką i zachęcającą drogę. Zgodnie z oczekiwaniami dochodzę do jego progu gdzie widzę pętlę i ring zjazdowy, nie zaglądam już co jest niżej i mozolnie pnę się z powrotem do góry a następnie trawersuję ścianę na północny zachód w sam róg Doliny Rumanowej skąd prostą drogą po zmierzchu dochodzę do schroniska. Tutaj zbawienny dla mnie prysznic i kolacja stawiają na nogi. Ucinam sobie prawie 2 godzinki drzemki piję kawę, jem sernik i na tym paliwie ląduję po piątej na Rysach. Nagrywam wschód Słońca i ruszam na dół. Mam bardzo dużą ochotę wejść jeszcze na Wysoką, która bardzo kusi bo z opowiadań Zbyszka droga nie jest zawiła i trudna technicznie. Jednak duże zmęczenie w połączeniu ze spotkaną kostuchą i żałobną szarfą na Słowacji dają opamiętanie tej i tak przydługiej włóczędze. Po około 23 godzinach dochodzę do auta. Do domu dojeżdżam na 22.
Zupełnie nieplanowanie udało mi się osiągnąć moje 5k w prawie 70km marszu :) (dokładnie jakieś 4,7-4,8) wprawdzie nie bez snu ale za to jaką drogą. Jednak najfajniejsze było zdobycie 4 szczytów WKT, a samotne wejście na Ganek, z perspektywy debiutanta dało ogrom frajdy :!:

Zapraszam do obejrzenia pamiątkowego, lekko hipnotycznego za sprawą muzyki filmiku z wycieczki.


Ostatnio edytowano Cz sie 27, 2015 4:44 pm przez krank1, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 2:13 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
:brawo:

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 2:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Co prawda muza mi aż tak nie podeszła jak w przypadku akcji Termos, ale filmik jest również świetny. Ujęcia chmur przepływających nad Lodowym i wschodu na Rysach - rewelacyjne? A na Rysach nie byłeś nigdy wcześniej? Bo jeśli byłeś to mogłeś zrobić Wysoką Złomiskami i z zejściem z Wagi przez Ciężką. Czasowo nie aż tak dużo więcej pewnie.
Masz zdrowie, tyle Ci powiem, wielkie gratulacje, o zrobieniu BR i Lodowego jednego dnia mogę tylko powiedzieć:


A lufa z grani Ganku do Kaczej jak się podobała?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 4:00 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Szacun, tyle kilosów i te metry w pionie w jeden dzień ;)

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 4:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
krank1 napisał(a):
łatwo miejscami dość ostrą granią na szczyt.

"Nieco trudno". :)
Na marginesie - Twoje błądzenie poniżej jest dla mnie kolejnym potwierdzeniem tezy o dużych trudnościach orientacyjnych tego odcinka. Ja błądziłem, Krabul błądził (w pewnym sensie nie błądził tylko poszedł za kolegami na azymut).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 4:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2111
Super akcja. Ten weekend tez warto gdzies sie wybrac poki letnie warunki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 5:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Jestem pod wrażeniem :) Dałeś nieźle czadu :)
A mnie się marzy Lodowy, mam nadzieję, że za rok się uda.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 5:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
nogi masz chyba z tytanu :!: szacun za tyle szczytów w dwa dni :!:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 8:32 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn gru 05, 2011 12:08 am
Posty: 640
Lokalizacja: 110 km
Grubo :D
Masz kondycje krank
gratulacje :D

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 8:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
O f...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 9:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Muza równie dobra jak film. Byłem dwa razy na ich koncercie, jest hipnoza. Na dwóch pagórkach z filmu też. Tak się ładnie do pary ułożyło.
Moja ocena - Rzeźnik!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 10:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Nie napisałem w relacji ale wypada podziękować Zbyszkowi, który akcję zainicjował. Ja jestem trochę młodszy - Zbyszek, kondycyjnie graty za Lodowy jako deser po BR.

Co do kondycji to nie jest to jakiś wyczyn ale mam świadomość, że od normy też odbiega. Nie jestem typem sportowca i sam nie wiem co mnie tak w tych górach napędza :)
Krabul napisał(a):
A na Rysach nie byłeś nigdy wcześniej?

Jakoś tak wyszło, że nie. Trochę dlatego, że wiele osób mi odradzało jako mało atrakcyjne - niepotrzebnie bo bardzo mi się podobało. Trochę dlatego, że po górach chodzę od niedawna i po prostu było na to mało czasu.
Krabul napisał(a):
zrobić Wysoką Złomiskami i z zejściem z Wagi przez Ciężką

Nawet o tym myślałem biorąc ze sobą śpiwór bo na bank zastałaby mnie noc, ale nieznajomość terenu i zmęczenie pognało mnie do schroniska. Szybko się regeneruję - browar, kawa i coś słodkiego po godzinie stawia mnie na nogi, stąd decyzja ze wschodem Słońca na Rysach.

Co do muzy to są różne gusta, mi raczej podchodzi coś w stylu Akcji Termos choć nie wiele jest takich kawałków i przez dłuższy czas trzymałem go na specjalną okazję. Tutaj szukałem czegoś klimatycznego i troszkę cięższego aby jakoś oddać klimat.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 10:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Krabul napisał(a):
A lufa z grani Ganku do Kaczej jak się podobała?

To chyba lubię najbardziej w tej całej zabawie. Serce trochę przyspiesza, widok jest piękny ...
Ciekaw jestem swoich wrażeń w lufiastym terenie ale trudniejszym technicznie, bo jak do tej pory to była tylko frajda.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 27, 2015 10:42 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Wojtek, nie rób ze mnie starego dziada. Jakbym tyle nie palił i nie pił, to byś za mną nie nadążył. Cóż, albo kultura albo kondycja :mrgreen:
A tak na poważnie to bardzo dziękuję za wyrypę i za to żeś mnie na ten Lodowy namówił. Chyba pierwszy raz wszedłem na górę, taką poważniejszą, której kompletnie nigdy wcześniej z bliska nie widziałem.
Będę miał naprawdę fajne pamiątki z gór, a i rodzinie jest co pokazać. W domu tego co zostało pod powiekami jakoś nie opowiadam, a tak to można coś potomstwu i żonie pokazać.
Masz takie świeże podejście do gór. Zero logistyki i do przodu, najwyżej wsteczny się wrzuci. Myślę, że to daje Ci kupę radości, bo odkrywanie takich własnych wariantów podejść smakuje jakby to było pierwsze wejście na szczyt.
Dla mnie Baranie Rogi były jak zaklęte. Dwa lata temu żonie mówię jadę na Baranie Rogi. A ona na to - bo to ja jestem alfa w domu - że pojadę jak płytki położę na schodach. Położyłem i jak zwykle coś tam wypadło i nie pojechałem. Co wchodzę na te schody to myślę - Baranie Rogi. No trzeba było w końcu coś z tym zrobić :)
To do następnego razu, coś tam się zaczyna planować :wink:
PS. Pokaż forumowiczom "Załogę G" jest świetna !!!

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 28, 2015 6:39 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 17, 2013 7:34 am
Posty: 782
Lokalizacja: Jaworzno
krank1 no to.. dojebałeś! :shock: :) szacun, że dopiąłeś swego przy projekcie 5K, a jednocześnie w takim stylu! :)

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 28, 2015 8:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
krank1 napisał(a):
Trochę dlatego, że wiele osób mi odradzało jako mało atrakcyjne - niepotrzebnie bo bardzo mi się podobało
Rysy to zdecydowany tatrzański top jeśli chodzi o panoramę. Wrażenie pewnie psuje tłok w pogodnie dni, ale wschodów słońca raczej to nie dotyczy.
krank1 napisał(a):
Nawet o tym myślałem biorąc ze sobą śpiwór bo na bank zastałaby mnie noc, ale nieznajomość terenu i zmęczenie pognało mnie do schroniska. Szybko się regeneruję - browar, kawa i coś słodkiego po godzinie stawia mnie na nogi, stąd decyzja ze wschodem Słońca na Rysach.
Raczej miałem na myśli, że właśnie po noclegu z powrotem do Złomisk i na Wysoką, ale jeśli nie byłeś na Rysach to wschód tam to super pomysł był. Swoją drogą ciekawe jaki odsetek polskich tatromaniaków najpierw wchodzi na MSW, Ganek czy lodowy a potem na Rysy.
TataFilipa napisał(a):
Jakbym tyle nie palił i nie pił, to byś za mną nie nadążył. Cóż, albo kultura albo kondycja :mrgreen:
Złote usta

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 28, 2015 4:58 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Gratulacje. Piękna wyprawa da się wyczuć, że mocno spontaniczna a tego najbardziej brakuje mi ostatnio w codzinnym bytowaniu na naszej pięknej planecie. Miło się czytało


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 28, 2015 7:02 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
O yebaniutki! Aleś pocisnął! No pięknie, kurde blaszka, pięknie!

Filmik nie zawiódł! Zresztą jak zawsze.
:brawo:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 29, 2015 11:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Dzięki wszystkim za miłe słowa!
TataFilipa napisał(a):
fajne pamiątki z gór

Mi chyba najbardziej podobają się ujęcia z Doliny Dzikiej - fajnie wyszły z tą chmurą zawieszoną 4m nad nami. Pasuje mi ten klimat do nazwy doliny.
TataFilipa napisał(a):
Masz takie świeże podejście do gór. Zero logistyki i do przodu, najwyżej wsteczny się wrzuci.

Może i to by było dobre, tylko że mi się często ten wsteczny zacina i boję się, że wejdę kiedyś w jakieś gówno :|

grubyilysy napisał(a):
Twoje błądzenie poniżej


Wczytałem zapis z GPS na mapy Googla - dokładność pozostawia bardzo dużo do życzenia ale daje to jakiś ogólny zarys szukania przeze mnie drogi, choć widać tylko jeden dłuższy wycof przy podchodzeniu i jeden przy schodzeniu. Było ich więcej ale dużo krótsze.

Tam jest chyba bardzo dużo zero jedynkowych wariantów o czym świadczy inna droga zejściowa i wejściowa. Po tym jak zachęcająco wyglądał ten żleb, którym schodziłem do dołu nie podchodziłem już na samą górę tylko zacząłem trawersować wcześniej i podobnymi trudnościami doszedłem do punktu startu. Ze żlebu został już mi tylko ten krótki ale zbyt stromy żółty odcinek - bardzo szybka droga na dół ale wymaga zjazdu o czym świadczyły taśmy.
Gdzieś czytałem, że ktoś chciał wejść prosto żlebem zaznaczonym na czerwono ale wszedł innym oddalonym bardziej na północ i potem trawersował podobnie jak ja. Czy droga tym żlebem jest faktycznie 0-I ?

Obrazek

TataFilipa napisał(a):
PS. Pokaż forumowiczom "Załogę G" jest świetna !!!

dzięki, jest nie za bardzo w górskich klimatach i ma sporo ujęć z drona więc na to forum może nie podchodzić ;) przemyślę ... :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 29, 2015 2:47 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Żeś przeciorał parę razy zbocze :!:
Książkowo to jest od Rumanowych Stawków w prawo w stronę dwóch żlebów, lewy to ten żółty podcięty. Prawidłowy to prawy, czyli ten na czerwono na zdjęciu. Dalej w dogodnym miejscu rynną na grzędę między żlebami. Grzędą do zachodu, przy którym zaczyna się szeroki piarżysty żleb spadający z Gankowej Przełęczy. I tym żlebem na przełęcz.
Znaczy za bardzo z lewej zaatakowałeś. Tyle, że to jest opis książkowy. Ja tam nie byłem.
Znowu zrobiłeś wariant Kranka :lol:

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 29, 2015 5:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
TataFilipa napisał(a):
Książkowo to jest

Gdybym miał wtedy książkę ... :)
Zbocze, którym szedłem było bardzo przyjemne, duże głazy i płyty, mało kruszyzny. Ludzie chyba tam chodzą bo nawet ze dwa kopczyki spotkałem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sie 30, 2015 9:15 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 7:39 am
Posty: 227
Lokalizacja: Murzasichle
Oryginalna przechadzka i udanie zmontowany film :salut:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 02, 2015 10:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
kiedyś zszedłem tym żlebem zaznaczonym na czerwono prosto w dół z Gankowej Przełęczy ale tylko dlatego, że była mgła i przegapiliśmy trawers w lewo. U samej góry żleb ten jest bardzo stromy i w lecie nawet bym się tam nie brał. My schodziliśmy jego prawą stroną i dopiero gdzieś połowie skręciliśmy do niego. W zimie było by łatwiej. Chyba nawet w tym roku z forum ktoś nim właśnie wchodził zimowo i było grubo.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 02, 2015 7:25 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 12, 2012 4:16 pm
Posty: 275
Lokalizacja: Krk
Gratulacje :-) tyle szczytów i przewyższeń w dwa dni, petarda!

TataFilipa napisał(a):
Książkowo to jest od Rumanowych Stawków w prawo w stronę dwóch żlebów, lewy to ten żółty podcięty


Dla mnie to tam jest jeden wyraźny i głęboki żleb. Trzeba podejść pod niego i od razu przed pierwszym spiętrzeniem wejść w skały po lewej, diagonalnie lewo w górę i po chwili wychodzi się na trawki i wyraźną ścieżkę po lewej stronie naszego żlebu.

_________________
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr wrz 02, 2015 9:51 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So lut 09, 2013 10:52 pm
Posty: 1144
Lokalizacja: Łódź
Dzienks. Wybieram się i takie informacje zbieram

_________________
Gdzie wola - tam droga.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 03, 2015 8:33 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 02, 2014 7:06 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Llanfairpwllgwyngyllgogerychwy- rndrobwllllantysiliogogogoch
No krank, takie syte przejścia to lubię!!! Widziałem wcześniej jak szukałeś tych 5k, fajnie że się powiodło. Gratuluję!

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 03, 2015 9:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
Szacun!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 03, 2015 9:31 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
krank1 napisał(a):
TataFilipa napisał(a):
PS. Pokaż forumowiczom "Załogę G" jest świetna !!!

dzięki, jest nie za bardzo w górskich klimatach i ma sporo ujęć z drona więc na to forum może nie podchodzić ;) przemyślę ... :)

Aż obejrzałem z ciekawości. Ty sie nie minąłeś czasem z powołaniem (reżysersko/montażowym) ??
Chyba, że o czymś nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz wrz 03, 2015 10:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
dzięki
Zombi (gavagai) napisał(a):
Widziałem wcześniej jak szukałeś tych 5k, fajnie że się powiodło.

Miały być tylko Baranie Rogi:) Po Grani Zachodnich forma jeszcze się trzymała i jakoś tak wyszło. Jak wchodziłem na Rysy to przez myśl przeleciało że ponad 4k to już jest na pewno ale nie o to mi tutaj chodziło - fajnie, że wyszło bo sam byłem ciekaw jak nogi się sprawdzą :)
Stefan 1856 napisał(a):
Aż obejrzałem z ciekawości. Ty sie nie minąłeś czasem z powołaniem

dzięki! miło że się komuś podoba, co do powołania to co kilka lat nie wiadomo skąd nachodzi mnie nowe hobby, aktualnie padło na zabawy z filmem ale na zabawach na pewno się skończy ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 12, 2015 10:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
Trochę odgrzewany kotlet ale miałem wrzucić browara tatrzańskiego i wyszła panorama z Tatą Filipa w akcji wiec podpinam również do źródła.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL