Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

bezsenność
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18054
Strona 1 z 1

Autor:  radek_z [ Cz lis 19, 2015 10:51 pm ]
Tytuł:  bezsenność

Doszedłem do wniosku, że relacja z tego wschodu nie nadaje się jako up date w relacji ,,świtowanie,,. Był to zdecydowanie najładniejszy poranek tego roku.

Cała akcja wyszła dosyć spontanicznie i z przysłowiowej dupy. W ostatnim czasie większość wyjazdów właśnie tak ,,planujemy,,.
A wszystko to działo się w noc Wszystkich Świętych (z 1.XI na 2.XI). Ruszamy z naszego rodzinnego Krosna (i okolic) coś koło 1:30. Po drodze jeszcze zbieramy się do kupy. Kierunek Przełęcz Wyżniańska. Podróż mija spokojnie, wszystkie cmentarze widać z daleka. Przed maskę wyskakują nam 2x sarny, 1 lis oraz 1 bóbr (mało brakowało a byśmy go lekko poczochrali).
Coś w okolicy 4:04 startujemy z parkingu w kierunku Wielkiej Rawki. Bezchmurne niebo, spadające gwiazdy, względnie ciepło, orzeźwiające powietrze, doborowe towarzystwo- czego chcieć więcej?! W okolicy Małej Rawki niebo powoli zaczyna przybierać piękne kolory więc na prędkości lecimy na Wielką Rawkę. Tam znajdujemy małe zagłębienie w którym zasiadamy i podziwiamy ten piękny spektakl.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powoli sytuacja się normuje więc dźwigamy dupska i zbieramy się do zejścia (w planie zielonym do Wetliny). Trochę nam się spieszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jak zaplanowaliśmy z Małej Rawki odbijamy zielonym do Wetliny. Jednak po drodze stało się coś dziwnego. Całkiem przypadkiem po drugim śniadaniu które jedliśmy pod wiatą nieświadomie zboczyliśmy ze szlaku i w dosyć szybkim czasie znaleźliśmy się na przełęczy Wyżniej. Taki dziwny zbieg okoliczności bo akurat nie mieliśmy tego dnia dużo czasu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Bieszczadach jesień w pełni. Było tak pięknie, że żal wracać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest i Przełęcz Wyżnia. Tu w szybkim czasie łapiemy stopa (zapewne za sprawą naszych uroczych koleżanek) i wysyłamy kierowcę po samochód.
Wróciliśmy coś przed 12.

Ogólnie: szybka piękna akcja. Bieszczady są zayebiste! Polecam

*to był 24 dzień tego roku w górach (teraz jest 26). Został ponad miesiąc a ja walczę żeby dobić do miesiąca (nawet biednego lutego).

Autor:  jerzu1928 [ Pt lis 20, 2015 12:39 am ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Jako jeden z inicjatorów akcji opisywanych przez Radka potwierdzam, wypad bardzo fajny. Mam dylemat czy uznać ten wschód, za najładniejszy który widziałem w górach, czy pierwszeństwo dalej ma ten złapany w drodze na Zawrat (wyprawa również opisana przez Radka). Największym urokiem górskich wschodów słońca jest to, że większość trasy robi się właściwie po pustym szlaku. Cisza i spokój - coś co kocham 8)

P.S W wolnej chwili uzupełnię tematy założone przez Radka swoimi zdjęciami

Autor:  leppy [ Pt lis 20, 2015 2:07 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

:thumleft:

Autor:  kefir [ Pt lis 20, 2015 3:33 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Oby więcej takich akcji z dupy :wink:

Autor:  jerzu1928 [ Pt lis 20, 2015 6:07 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Zgodnie z obietnicą dorzucę swój pakiet:

Mi osobiście bardziej od wschodu podoba się świt i ostatnie chwile tuż przed wyjściem słoneczka ponad horyzont:

1.
Obrazek

Rzut oka na współtowarzyszy wyprawy:

2.
Obrazek

Sam wschód też jest niczego sobie:

3.
Obrazek

Widok na południe:

4.
Obrazek

Podczas spaceru zielonym szlakiem do Wetliny przez Dział, widok na Puszczę Bukową:

5.
Obrazek

6.
Obrazek

Rzut oka na szlak:

7.
Obrazek


Jak się przyjrzymy, to dostrzeżemy schronisko na Wetlińskiej:

8.
Obrazek

Dukt leśny, którym nieświadomie szliśmy myśląc, że to szlak był całkiem przyjemny i wychodził wprost na parking. Moim zdaniem władze BdPN powinny pomyśleć o przeprowadzeniu tamtędy jakiegoś krótkiego szlaku łącznikowego.

9.
Obrazek


Jako nowy użytkownik, chciałbym się z wszystkimi przywitać na forum. Do zobaczenia na szlaku ;)


P.S. Z własnego doświadczenia wiem, że wypady tzw. "z dupy", nieplanowane mają większą szanse powodzenia niż misternie przygotowywane długo wcześniej wycieczki. Najfajniejsze są takie, podczas których trasę i punkt docelowy planuje się po drodze w aucie.

Autor:  lxix [ So lis 21, 2015 10:29 am ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Ładnie :)

Autor:  Neander [ So lis 21, 2015 7:41 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Pięknie...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lis 25, 2015 8:34 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

mam słabość do wschodów ,a w Bieszczadach mają wyjątkowy klimat.
Fajne zdjęcia.
Tu macie na zachętę w zimowej szacie
viewtopic.php?f=11&t=14773

Autor:  radek_z [ Śr lis 25, 2015 11:05 pm ]
Tytuł:  Re: bezsenność

O Panie tym zdjeciem z browarkiem na Krzemiencu rzuciles wyzwanie ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lis 26, 2015 7:23 am ]
Tytuł:  Re: bezsenność

radek_z napisał(a):
O Panie tym zdjeciem z browarkiem na Krzemiencu rzuciles wyzwanie ;)

trzeba poszukać granicy 4 państw :wink:

Autor:  Natalka [ So lis 28, 2015 10:52 am ]
Tytuł:  Re: bezsenność

Zatęskniłam za Bieszczadami po tych zdjęciach. Na Przełęczy ładnie też widać gwiazdy nocą.... jedno z takich wyjątkowych miejsc.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/