Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:23 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zawrat zimowo
PostNapisane: Cz sty 07, 2016 5:43 pm 
Nowy

Dołączył(a): N mar 03, 2013 8:35 pm
Posty: 21
Zimowa wyprawa na Zawrat


I tak nastał dzień naszej wyprawy.
Wyjazd 6 rano, postanawiamy wyruszyć do Brzezin i tak też robimy.
Na parkingu jesteśmy parę minut przed 8smą. Przebieramy buciki i w trzyosobowym składzie ruszamy.
Już na samym początku zaskakuje nas lodzik, ale mimo wszystko idziemy bez raków. Niestety, nie mam zdjęć z trasy do murowańca, bo chcieliśmy szybko dotrzeć na miejsce.
po półtorej godziny docieramy do schroniska. Robimy dłuższą przerwę na posiłek, kawkę.
Całość trwa 40 minut. Wychodzimy na zewnątrz, raki dalej odpuszczamy, w razie W założymy po drodze.
Śniegu praktycznie jak na lekarstwo- tak samo ludzi(to akurat dobrze)

1. ( od Lewej: Żółta Turania, Granaty, Kozi Wierch, Kościelec)

Obrazek

Dość szybko docieramy do Gąsienicowego, nie robimy przerwy tylko tyle co na kilka zdjęć. Staw Dość mocno zmarznięty, ludzie chodzą, więc i My postanawiamy sobie troszkę skrócić.

Obrazek

Lekka nutka niepewności jest idąc taflą lodu

Obrazek

Przechodzimy przez staw i rozbijamy pierwszy obóz:D Zakładamy raki, przygotowujemy się mentalnie, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, chłopaki na chwilę łączą się ze światem

Obrazek

Ruszamy pod pierwsze podejście, idzie się nawet dość dobrze, raki z kijkami wystarczają w zupełności. Jedynym minusem jest mało związany śnieg

Obrazek

Po drodze mijamy znikomą ilość ludzi więc można się w miarę dość szybko poruszać.
U góry postanawiam schować kijki i zmienić na czekam.

(jak widać na zdjęciu, śniegu jest na prawdę nie wiele)

Obrazek

Mijamy rozwidlenie z kozią przełęczą i dalej podążamy w stronę Zawratu.
Atmosfera jest bardzo dobra, nikt nie wykazuje lęków czy słabości.

Obrazek

Zatrzymujemy się chwilkę by poobserwować lodowspinaczy. Z góry fajnie to wygląda.

Obrazek

No i ruszamy, bo przed nami troszkę drogi jest a i podejście dość spore...

Obrazek

Idzie się coraz trudniej, śnieg nie dość że nie jest związany to jeszcze na dodatek zachowuje się jak piasek. Raki praktycznie mało co trzymają(choć i tak podziwiam ludzi, którzy potrafili schodzić bez)

Obrazek

Zaczynamy nabierać wysokości, mimo iż idzie się dość trudno. Przez moje foto(a i przez mój brak kondycji) chłopaki zostawiają mnie dość z tyłu

Obrazek

Do przełęczy mamy jakieś 30-40 minut. Co jakiś czas zawiewa silny podmuch wiatru, co dodatkowo utrudnia nam dalszą wspinaczkę. Dlatego staram się każdy krok stawiać rozsądnie- czekan na szczęście dużo pomaga.

Obrazek

W pewnym momencie z góry zaczęła schodzić dość duża grupa ludzi, co dodatkowo zrobiło problem, bo wszystkie stopnie, które były przymarznięte zostały rozwalone. Było ciężko nawet ustać w miejscu, bo raki wyjeżdżały ze śniegu.
No ale odwrotu już nie było, bo do szczytu nie daleko.

Obrazek

Obrazek

Każdy krok był dość dużym wyzwanie, dlatego trzeba było na prawdę mocno się skupić i myśleć, gdzie postawić stopę by było bezpiecznie. Dodatkowo, im bliżej przełęczy tym mocniejsze były podmuchy wiatru.
Tak mniej więcej prezentuje się całość trasy, do końca zostało zaledwie kilkanaście metrów

Obrazek

Mijamy głaz i jeszcze tylko kilka kroków i udaje się, jesteśmy na przełęczy. Wieje cholernie, praktycznie nie da się wystać. Kilka fotek i uciekamy troszkę niżej, żeby schować się za skałami, coś przekąsić napić się gorącej herbaty(która przy drugim łyku była już zimna). Poświęcamy na to kilka dobrych minut.

Obrazek

Obrazek

Chłopaki się przypalili, chcą iść dalej, w stronę Świnicy, staram się ich odwieść od tego, bo patrząc co się dzieje na Zawracie, można bez problemu stwierdzić że na północnej ścianie będzie jeszcze gorzej. Śnieg będzie jeszcze mniej związany, o ile z wyjściem byłby mniejszy problem, to jeszcze trzeba zejść, a to mogłoby skończyć się różnie. Dlatego mocno się stawiam, jednak nie dają za wygraną. Zrobili kilka kroków w stronę świni i jednak, wyszło na moje-zawrócili.
Ja chciałem iść w stronę piątki, jednak i oni mnie zgadali- więc wracamy tą samą drogą co wychodziliśmy.

słoneczko zachodzi dość szybko, trzeba szybko wracać

Obrazek

schodzi się równie nie wygodnie. W bezpiecznym miejscu robimy swój pierwszy dupozjazd o dziwo nie jest to takie łatwe mając plecak, kijki, raki.
po około godzinie schodzimy w bezpieczne miejsce, choć jeszcze dużo drogi przed nami, humory nam dopisują, bo się udało.
Przy stawie chwilę przysiadamy, w oddali słychać śmigło- jest coraz bliżej. Obstawiamy albo Kościelec albo Świnica. Okazało się że Śwnicia. Góra znów mnie ostrzegła i pokazała, że dobrze zrobiliśmy nie idąc na nią- całe szczęście, że nie jestem desperatom.
Z schroniska wychodzimy już po ciemku, czołówki + latarki ułatwiły nam zejście do brzezin.
W końcu się udaje, jesteśmy na parkingu. Przewiani, zmarznięci, przemoknięci ale za to bardzo szczęśliwi.
Wybieramy się na jedzonko do Zakopanego, a później na mały relaks w basenach- to był strzał w 10tkę
W domu jesteśmy po 22-giej.
A na dowód, że chłopaki podeszli poważnie do tematu podsyłam ostatnią fotkę

Obrazek

Pozdrawiam
Janusz

_________________
https://www.facebook.com/januszsromekfotografia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sty 07, 2016 7:54 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 6:58 pm
Posty: 690
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Super. Fantastyczna pogoda i udana wyrypa :) Gratuluje!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 08, 2016 8:31 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 21, 2008 10:48 pm
Posty: 1233
Lokalizacja: Warszwa
Zdjęcia mi się bardzo podobają, pomysł też ale z tego co wiem to mało rozsądne jest robienie dupozjazdów w rakach. Wystarczy że rak zahaczy Ci o podłoże i kolano do naprawy. Następnym razem po prostu je ściąg.

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 09, 2016 3:06 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 11, 2011 1:58 pm
Posty: 34
Lokalizacja: Bydgoszcz
Zazdroszczę, marzy mi się zimowe wejście na Zawrat od Gąsienicowej :roll:

_________________
Vill'em all


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 09, 2016 8:59 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N paź 05, 2008 8:16 pm
Posty: 1359
Lokalizacja: silesia
Fajna wycieczka. Pogoda i widoczki dopisały. Gratulacje.

_________________
I was blind but now I can see...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 11, 2016 8:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Lubię jak debiutanci zamiast ....ć niczym wolf w temacie o ubezpieczeniu ,wrzucają konkretne relacje.
Zero pitolenia -same konkrety

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL