Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18127 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Łukasz T [ Wt gru 08, 2015 1:04 pm ] |
Tytuł: | Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ave. Raz na kilka lat wypada napisać relację. Bo też raz na kilka lat chodzę w góry. Tym razem wypadło na Alpy Julijskie ![]() Serdecznie pozdrawiam Zombiego za pomoc, wiedzę i ogólną działalność. Pozdrawiam też inne osobniki - Kaśkę, Luizę, Matragonę, Cureczkę, Aliego, Carcassa, Kaytka, Piomica i Pomrocznego - za wcześniejsze wizyty w tym pięknym kraju. Jak kogoś zapomniałem to znak , że i ja powinnienem pójść WON. Darz Szlak ! Kilka lat temu gdy wróciłem trzeci raz z wycieczki górskiej do Słowenii padły straszne słowa ... Zasiadłem do dyskusji towarzyskiej z moim sąsiadem Ogrodowcem. I PzO pyta: - Byłeś trzeci raz w Słowenil? - Tak. - I trzeci raz, Łukaszu, wszedłeś na Triglav? - Tak. - I on po naszemu zwie się Trzygław, tak? To ty się ciesz, że on nie nazywa się Ośmiogłów ... Musiałbyś tan osiem razy wejść ... Zapadła grobowa cisza ... Minęło kilka lat ... Klątwa nabiera mocy ... Pomysł wyjazdu do Słowenii padł ze strony praskiej - od mojej znajomej Gosi K. Temat zaczął sie rozwijać, przybierać różne formy i składy osobowe. W międzyczasie dowiedziałem się, że jeden znajomy i trzech jego znajomych też się tam wybiera. I to prawie w tym samym czasie. Nastąpiło połączenie sił i wykrystalizował się ośmioosobowy skład turystyczny - jedna niewiasta i siedmiu gentelmenów. Z czego trzech nie znałem ale poznałem. Co by nie tworzyć olbrzymiego konwoju ( czyli dwa auta osobowe, ciężarówka z prowiantem i ciężarówka ze sprzętem ) pojechaliśmy jednym busem. Elegancko się jechało. Kierowcy w radosny sposób zawieźli nas 2 sierpnia 2015 roku do Słowenii w ciągu 10 godzin. Żywiec - Zwardoń - Bratysława - Wiedeń - Karawankentunel - Ukanc. Leżący nad Bohinjskim Jeziorem, największym w tym kraju. Użyliśmy je ostatniego dnia pobytu. A pierwszego dojechaliśmy do Kocy pri Savicy, 653 metry nad poziomem morza. Tam zaparkowaliśmy auto, przebraliśmy się w lekkie stroje szturmowe i poszliśmy rzucić oczyma na Slap Savica ( 805 m ) znaczy się wodospad. Rzut okiem jest wyceniony na 2 i pół euro. Piękne dzieło natury. Wodospad podziwia się z altanki o historycznej wartości. Schłodziliśmy łby w bryzie i zeszliśmy na parking. Skończyły się przyjemności - czas ruszać do Kocy pri Triglavskich Jezerih ( 1685 m ). Wg napisów mieliśmy iść 3 godziny i 15 minut. Nie wierzcie w to co piszą. Zwłaszcza idąc z ciężkimi plecakami i w deszczu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dzień drugi przywitał na słońcem. Jak też maszerującymi chmurami i lekkim wiatrem. Ale podsumowując ten dzień mogę stwierdzić, że bardziej panowało słońce. Dzięki Ci, milusio gwiazdo ... Startujemy w okolicach godziny ósmej. Przed nami szlak ( przez górną część Doliny Jezior Triglavskich ) do Zasavskiej Kocy ( 2071 m ). Piękny szlak. Po prostu piękny. Przed nami stawy ( z pięknie odbijającymi się skałami ), po lewej bielily się szczyty ( Łukasz pyta Łukasza : to śnieg ?!, Nie , to wapienie ), po prawej leżały piękne piargi i stały urwiste ściany. Jak sobie przypomnę nazwy tych szczytów to je zamieszczę. Szliśmy z kulturą i dostojnie. Ostatnie osobniki dotarły do Zasavskiej po 2 godzinach i 45 minutach. Tam odpoczynek w słońcu z widokiem na np Jalovec i świstaka. Jesteśmy w górnej części Doliny Jezior więc trzeba napatrzeć się na wodę stojącą. Bo później będą deficyty wody ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dobranoc. Trzeciego dnia w planach był niejaki Trzygław ... Taa ... Za niedługo będę go zwał Ośmiogławem ![]() ![]() Ruszamy całą ósemką o 7.20. Napis na skale głosi : Triglav, 2,30 h. Ha ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dobranoc. Trasę czwartego dnia ustaliliśmy trzeciego dnia. Nie chcieliśmy wracać przez patelnię jak i też iść wrednym szlakiem z Triglavskich Jezior do Kocy pri Savicy. Ruszyliśmy na Vodnikov Dom ( 1817 m, nazwa od poety ), a potem do Planijskiej kocy na Vojach ( 690 m ). Jak widać czekało nas 1464 metrów w dół. Ale też trochę w górę ![]() ![]() ![]() A potem już tylko jazda do Żywca. Było miło. Za rok też mamy w planach Słowenię. Ale schronisko jak najdalej położone od Triglava ![]() Dziękuję uczestnikom wyprawy za towarzystwo. Ave i WON. P.s. Jeżeli popełniłem jakieś błędy topograficzne to proszę mi je wytknąć. |
Autor: | kefir [ Wt gru 08, 2015 2:25 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Bez zdjęć? WON! Ja nie będę oglądał tych dziwnych znaczków jak nie ma kolorowych obrazków. |
Autor: | Łukasz T [ Śr gru 09, 2015 8:44 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Zdjęcia z pierwszego dnia. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Krabul [ Śr gru 09, 2015 9:04 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Dlaczego mnie tam jeszcze nie było? Dawaj te zdjęcia. Fajna relacja. |
Autor: | Fenomen [ Śr gru 09, 2015 3:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ojp, jakie foty! ![]() Koniecznie musze tam byc w przyszlym roku ![]() |
Autor: | Krabul [ Śr gru 09, 2015 3:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Łukasz T napisał(a): Tam w restauracjach sporo dań z krabów widziałem ... To się nie liczy. Ale wniknę tam wkrótce.
![]() |
Autor: | Neander [ Cz gru 10, 2015 2:06 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Zdjęcia są dla ludzi bez wyobraźni. Dobre. Bardzo dobre. Dziwne, bardzo dziwne, że tyle osób z forum jeździ w Julijskie i na siebie nie napotyka. Wygląda mi to na fałszerstwo i mistyfikację podobną w swej skali do lądowania na Ksieżycu, tudzież wyników wyborów samorządowych. |
Autor: | anke [ Cz gru 10, 2015 8:02 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
No ładnie, jeszcze jedna taka relacja i pojadę trzeci raz w te góry. A już drugi wyjazd w to samo miejsce jest dla mnie karalnym wykroczeniem. Łukasz T napisał(a): 1,80 za pyszną herbatę Ciekawy smak miała ta herbata ![]() ![]() Jakoś utkwiło mi w pamięci twoje wezwanie i w sekundę wyguglałam go - padło w 2008 roku: Łukasz T napisał(a): Panie i Panowie - tam jest pięknie. Jazda na południe i marsz na szczyty
|
Autor: | Carcass [ Cz gru 10, 2015 8:24 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Łukasz T napisał(a): Kaśkę, Luizę, Matragonę, Cureczkę, Aliego, Carcassa, Kaytka, Piomica i Pomrocznego Bardzo dziękuję. Miło Cię znowu widzieć w świetnej formie pisarskiej. Forum odżyje... |
Autor: | Łukasz T [ Cz gru 10, 2015 11:12 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Krabul napisał(a): To się nie liczy. Ale wniknę tam wkrótce. Chcesz skończyć jak i one ? Neander napisał(a): Wygląda mi to na fałszerstwo i mistyfikację podobną w swej skali do lądowania na Ksieżycu, tudzież wyników wyborów samorządowych. Tak. To te same wiadome siły to uknuły. anke napisał(a): A już drugi wyjazd w to samo miejsce jest dla mnie karalnym wykroczeniem. Przezydent Cię uniewinni. anke napisał(a): Ciekawy smak miała ta herbata Tak samo jestem zachwycony herbatą w słowackich schroniskach. Jako abstynent wybieram je zamiast piwa. Pierwszy raz taką piłem w schronisku pod Chopokiem. anke napisał(a): Jakoś utkwiło mi w pamięci twoje wezwanie i w sekundę wyguglałam go - padło w 2008 roku: Łukasz T napisał(a): Panie i Panowie - tam jest pięknie. Jazda na południe i marsz na szczyty Pierwsze dwa wyjazdy do Słowenii ![]() Carcass napisał(a): Miło Cię znowu widzieć w świetnej formie pisarskiej. Forum odżyje... A tam ... Kolejny raz idę w góry za trzy lata ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Cz gru 10, 2015 11:25 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Zdjęcia z trzeciego dnia. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | peepe [ Cz gru 10, 2015 12:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Bardzo ładnie. W przyszłym roku może sobie nic nie zrobię, to pojadę (bo pewnie znów planujesz ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Cz gru 17, 2015 2:17 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Słowenia ma klimat -zawsze jak relacja jest z tych okolic to mnie wkurfia że tam nie byłem w górach.. |
Autor: | Neander [ Cz gru 17, 2015 5:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ali7 napisał(a): Osobnik na tym zdjęciu wygląda, jakby myślał: Pewnie tylko dlatego, że zdjęcie zrobił Jakub zoomem z Kuźnic.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/478b666243fd50b6 |
Autor: | Łukasz T [ Pn gru 21, 2015 2:25 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
prof.Kiełbasa napisał(a): to mnie wkurfia że tam nie byłem w górach.. Bądź dobrej myśli. Mimo ukrytego proroctwa mm74 mm74 napisał(a): Coś im się strasznie sypią te góry Julijskie przetrwają jeszcze z kilkanaście lat ![]() Co do cen ... No niestety nie są to raczej góry pod wyjazdy rodzinne. P.s. Jakub wtedy pływał po Jeziorze Dąbie. Tym pod Krywaniem. |
Autor: | Jacek [ Pn gru 21, 2015 8:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ave Paskudne zdjęcia, brak datownika w prawym dolnym rogu, Łukasz T napisał(a): Julijskie przetrwają jeszcze z kilkanaście lat Popatrz, a jeszcze niedawno prowadziłem Cie tymi ścieżkami..wydaje się to tak nieodległe.. Ali7 napisał(a): Osobnik na tym zdjęciu wygląda, jakby myślał: ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Śr gru 23, 2015 10:20 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Jacek napisał(a): Paskudne zdjęcia, brak datownika w prawym dolnym rogu, Nie chciałem łamać praw autorskich Jakuba. Równie ciekawych jak styl pisania na forach niejakiego mazeano czy też maziaka. Jacek napisał(a): Popatrz, a jeszcze niedawno prowadziłem Cie tymi ścieżkami..wydaje się to tak nieodległe.. Te, Przewodas, znana Ci chmura dalej tam stoi. |
Autor: | Łukasz T [ Śr gru 23, 2015 12:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ali7 napisał(a): że my nigdy nie lekceważymy. Po ile było wtedy piwo w Aljazev ? |
Autor: | Jacek [ Cz gru 24, 2015 10:43 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Łukasz T napisał(a): Te, Przewodas, znana Ci chmura dalej tam stoi. Niech stoi, To znak. |
Autor: | Łukasz T [ Cz gru 24, 2015 11:09 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
A co powiesz na taki Znak : ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Cz gru 24, 2015 11:20 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Ali7 napisał(a): tam kury i kaczki chodziły po szlaku. I polecały się na rożno i grilla. Im trudniejszy, dłuższy i dzikszy szlak to tym więcej zwierza kulinarnego chodzi. |
Autor: | Kaytek [ N sty 10, 2016 10:42 am ] |
Tytuł: | Re: Klątwa Ogrodowca nabiera mocy. |
Łukasz T napisał(a): Pozdrawiam też inne osobniki - Kaśkę, Luizę, Matragonę, Cureczkę, Aliego, Carcassa, Kaytka, Piomica i Pomrocznego Dziękuję i też pozdrawiam. Ja i moja Żona Zofja też dziękuje i pozdrawia. Btw. Poobracałbyś te fotomontaże. Ali7 napisał(a): Nie wiem, przecież unikaliśmy alkoholu przez cały wyjazd. Fakt, piwo z Mojstrany (kupione pierwszego dnia) wypiliśmy dopiero w domu po powrocie.
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |