Pomysł, by wybrać się w tatry nabrał rumieńców w pewną pamiętną sobotę, gdy jechaliśmy wraz z moją Gosią na zakupy.
nie było łatwo ją namówić, ale w końcu się udało pod jednym warunkiem, że nie będziemy wstawać o 5 rano.
No nic, trzeba było się zgodzić.
Więc w niedzielę pobudka o 6:30- szybkie śniadanie, no i w drogę po moją towarzyszkę.
Tak na prawdę w Tatry ruszamy po ósmej, troszkę późno ale jakoś damy radę.
Do kuźnic docieramy po 10, gdyż w tak piękną niedzielę widać, że ludzi ciągnie w tatry, fartownie udaje się nie zdobyć mandatu, kolega z BMW(podziękowania:)) wyrwał się wcześniej co posłużyło mi za anty-suszarkę.
Na parkingu już pełno samochodów. Szybko zmieniamy obuwie i do busika.
Kolejka do "paczki" na Kasprowy już poniżej schodów- my ruszamy na lewo, kupujemy bilecik i dla odmiany ruszamy żółtą.
Dość szybko nabieramy wysokości i po 1h30 min jesteśmy na Gąsienicowej- tam jak zwykle piękny widok, ze schroniska widać dymek
1.(mały Kościelec, Kościelec, na prawo Świnica)
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-fPH0ojqPJNk/Voj_Q9S1ruI/AAAAAAAAAKA/Ze5UHXwEV7Q/s1600/1.jpg)
Idziemy do schroniska- byłem przekonany, że zastaniemy tłumy a tu miła niespodzianka, można w spokoju usiąść i wrzucić coś na żołądeczek Ja Bigosik, Gosia moja naleśniki.
Po 30 minutach ruszamy no i tutaj niespodzianka, na Krzyżne 3h, a ja w swoich obliczeniach brałem pod uwagę 2- no i co tutaj robić?
jest godzina 13, na Krzyżne 3 z Krzyżnego pewnie ze 2 no i jeszcze na parking- wracamy w nocy, oczywiście czołówka została w aucie, a żeby tego było mało to mapa też, dobrze że internet działał więc wyczytałem ze z Krzyżnego do 5tki jest 1h20 min.
No dobrze, w takim razie damy radę- ruszamy
![Obrazek](http://3.bp.blogspot.com/-Lc0wQaHFqQI/Voj_Q87JJNI/AAAAAAAAAKA/yBdanyiiiRQ/s1600/2.jpg)
Idziemy dość szybko, początkowo ścieżka pnie się lekko pod górę i idzie się lasem, w którym ciężko spotkać człowieka, dlatego co krok rozglądam się za jakimś niedźwiadkiem, na szczęście obeszło się bez kontaktów ze zwierzyną
Odeszliśmy dość daleko. Widoki coraz piękniejsze
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-KSTdvWh2JYA/Voj_Q2vZysI/AAAAAAAAAKA/DtT3vblMHzU/s1600/3.jpg)
No i właśnie, to jest moje ostatnie zdjęcie, które dokumentuje podejście pod Krzyżne- z dwóch powodów, po pierwsze, było tak cholernie zimno, że nie chciało mnie się aparatu wyciągać(a nie miałem ani czapki, ani też rękawiczek) a drugi powód to tempo, które narzuciliśmy dość mocno.
Na przełęcz weszliśmy po 2h20 min. mz dość szybko. dlatego mogliśmy sobie pozwolić na dłuższe podziwianie widoków, a jest na co patrzeć.
4. (tak prezentuje się podejście na przełęcz)
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-n3ggwpLFnMY/Voj_Q0BsI5I/AAAAAAAAAKE/YoI1KYbRBJ8/s1600/4.jpg)
5. Spojrzenie na Krywań
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-2jnfJu6obDg/Voj_Q6CzH8I/AAAAAAAAAKI/v9P0upqYgjQ/s1600/5.jpg)
6. Gerlach też można zobaczyć
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-Gw63cFCRmgY/Voj_QzPc04I/AAAAAAAAAKI/4IrUHCinMJQ/s1600/6.jpg)
7.
![Obrazek](http://1.bp.blogspot.com/-i64NV5FyTGA/Voj_Q3ZSdfI/AAAAAAAAAKI/wAhKauR5UMk/s1600/7.jpg)
8. No więc który następny?
![Obrazek](http://4.bp.blogspot.com/-ZUbu4bhRDF4/Voj_Q0IwKlI/AAAAAAAAAKI/7b08cf7P61E/s1600/8.jpg)
9.(Lodowy Szczyt)
![Obrazek](http://3.bp.blogspot.com/-5L-3I4-4sIA/Voj_Q0G8nAI/AAAAAAAAAKI/YtfFFn30BGk/s1600/9.jpg)
10. (Od lewej: Mięgusze, Hruby Wierch, Grań Hrubego, Krywań)
![Obrazek](http://3.bp.blogspot.com/-86p93twD0Nw/Voj_Q6K4mBI/AAAAAAAAAKI/Rd__FQ5ncQQ/s1600/PYS_9132.jpg)
11.(Gerlach, Rysy, Mięgusze)
![Obrazek](http://2.bp.blogspot.com/-Hdfs3yUAhEs/Voj_Q5lxIQI/AAAAAAAAAKI/6KE08ckqRF4/s1600/PYS_9157.jpg)
Ruszamy w dół, bo już po 15-tej, a tu ok. 1h30 min przed nami.
Na dość długim odcinku ścieżka idzie ostro w dół, do tego jest bardzo dużo luźnych kamyczków, gdzie trzeba szczególnie uważać. Słońce powoli zachodzi gdzieś pewnie za Świnicą, a My jeszcze u góry
12.
![Obrazek](http://3.bp.blogspot.com/-gsrz0M1mff8/Voj_Qxj9W_I/AAAAAAAAAKI/um-CPfjcSmU/s1600/PYS_9159.jpg)
13.
![Obrazek](http://4.bp.blogspot.com/-Xc36wVrzSos/Voj_Q9vop6I/AAAAAAAAAKI/eTXzG6zNpW0/s1600/PYS_9168-%25E2%2580%2594-Odzyskano.jpg)
14. I coś miłego na zakończenie dnia.
![Obrazek](http://4.bp.blogspot.com/-YjDSf2jz7jo/Voj_Q60cCAI/AAAAAAAAAKI/i6D3KuQSHv8/s1600/10.jpg)
Wiatr jest coraz silniejszy, a my idziemy i idziemy, znak który pokazywał 1h20 min chyba postawiony jest tam przez przypadek, bo zdecydowanie idzie się dużo dłużej. koło 17-tej jesteśmy przy piątce, ludzi dość sporo, więc przynajmniej iść można bezpiecznie. Mimo wszystko i tak dalej jak najszybszym krokiem w dół.
Przy ostatnim zejściu do asfaltu jest już ciemniutko. W końcu docieramy na parking, jest godzina po 18 tej. Zmęczeni strasznie, ale bardzo szczęśliwy. taki spontaniczny wypad, praktycznie bez przygotowania, bo bez wody batoników i jakiś tam ciastek nie mieliśmy nic, dał nam wiele radości.
Chciałbym tą trasę jeszcze powtórzyć, by zebrać więcej materiałów foto.
Na pewno wtedy zabiorę czapkę i rękawiczki
Podsumowując, jest to chyba najpiękniejsza trasa na jakiej byłem, podejście od Gąsienicowej potrafi dać nieźle w kość( nogi czułem jeszcze 3 dni po). Polecam ją każdemu, kto chce przeżyć najpiękniejsze "WOW" w Tatrach- koniecznie wybierzcie drogę od Gąsienicowej.
Pozdrawiam
Janusz
No i jest i Gosia;)
![Obrazek](http://i12.photobucket.com/albums/a235/bajcy1bajcy/cv%202_zps4v4zb6fq.jpg~original)