Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Bialskie do wora
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18496
Strona 1 z 1

Autor:  Krabul [ N maja 22, 2016 9:18 pm ]
Tytuł:  Bialskie do wora

Wyjeżdżamy z Fasolą z Wrocławia tuż po piątej i dwie godziny później meldujemy się w Bielicach. Żółty szlak dwoma stromymi krótkimi podejściami wyprowadza nas na Płoskę, a parę minut potem na Czernicę. Mój towarzysz dobrze podkręcił tempo i czas mapowy zbijamy grubo ponad dwa razy. Szczyt byłby mało atrakcyjny gdyby nie wybudowana parę lat temu kilkunastometrowa wieża widokowa.

Roztacza się z niej szeroki, całkiem interesujący widok na całe Góry Złote oraz Bialskie, masyw Czarnej Góry i Śnieżnika, Jesioniki, a nawet Jezioro Nyskie i Otmuchowskie oraz Ślężę.

Śnieżnk z Czernicy
Obrazek

Góry Złote i Bialskie
Obrazek

Z Czernicy udajemy się na Przełęcz Suchą, skąd szlakiem rowerowym i trochę na przełaj docieramy do zielonego szlaku granicznego biegnącemu z Przełęczy Płoszczyna do naszego następnego celu – Rudawca. Jest to góra zaliczana do KGP, mimo że są inne, wyższe wierzchołki Gór Bialskich dostępne szlakiem turystycznym po naszej stronie.

Widoków nie ma, coś trzeba robić
Obrazek

Na Rudawcu byliśmy około dziesiątej i podejmujemy decyzję, że nie schodzimy prosto do auta a robimy cały tzw. Worek Bialski. Idziemy kilka kilometrów bez szlaku wygodną i często uczęszczaną ścieżką biegnącą granicą polsko-czeską. Przechodzimy przez Travną Horę (fajne skałki po czeskiej stronie 100m od ścieżki), której wierzchołek z powodu wypłaszczenia trudno było zlokalizować i po kilku chwilach zbliżamy się do Bruska. Szczyt ten mile nas zaskoczył skalistym wierzchołkiem wybijającym się kilkanaście metrów ponad okolicę. Otworzył się przyjemny widok na pobliski stamtąd masyw Wysokiego Jesionika. Z Bruska podążamy ku Przełęczy Trzech Granic i dla spokoju odbijamy kilkaset metrów aby zdobyć najwyższy szczyt Rychlebskich Hor – Smrk. Nie wiem czy znaleźliśmy wierzchołek, było to dość trudne.

Okolice Travnej Hory
Obrazek

Brusek, widok na Jesioniki
Obrazek

Wróciliśmy na przełęcz i kierujemy się ponownie granicą, tym razem ponownie szlakiem żółtym w kierunku Kowadła. Po drodze zdobywamy Smrek Trójkrajny. Z niego schodzimy coraz stromiej do punktu, w którym w lewo odbija leśna ścieżka. Decydujemy się schodzić nią i była to decyzja słuszna. Po kilkunastu minutach stromego zejścia jesteśmy ponownie nad Białą Lądecką, którą pokonujemy po powalonym pniaku. Dwadzieścia minut później zamykamy pętlę. Słońce potraktowało nas srogo.

Bilans: 7 z 8 najwyższych szczytów Gór Bialskich / Rychlebskich Hor, 25km, 950m podejść, czas 6h. O 15.30 jesteśmy z powrotem. KGP 20/28.

Autor:  lxix [ N maja 22, 2016 9:23 pm ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Trzeba było pocisnąć jeszcze na Kowadło byłby kolejny szczyt z KGP do kolekcji jak jeszcze nie byłeś ;)

Autor:  Krabul [ N maja 22, 2016 9:30 pm ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Byłem, oczywiście. W przeciwnym razie cisnęlibyśmy dalej. W ogóle Bielice i okolice tak mi się spodobały, że byłem tam trzeci raz w ciągu roku, mimo że na jednodniówkę z Wrocławia to kawałek (135km).

Autor:  lxix [ N maja 22, 2016 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Krabul napisał(a):
135km
dzisiaj też podobny dystans przejechałem żeby wyjść na Lubań.

Autor:  TataFilipa [ N maja 22, 2016 9:57 pm ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Blisko macie, nie narzekajcie.

Autor:  anke [ Wt maja 24, 2016 1:23 am ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Cytuj:
Widoków nie ma, coś trzeba robić

Obrazek

:lol:

Autor:  e_l [ Wt maja 24, 2016 11:08 am ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Widoków nie ma, coś trzeba robić
Obrazek
No nie, normalnie robisz konkurencję Tobiemu :wink: :mrgreen:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr cze 01, 2016 8:01 pm ]
Tytuł:  Re: Bialskie do wora

Proca jak w Angry Birds :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/