Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 21, 2024 6:17 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 12:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Witajcie.

Zawsze trzeba widzieć pozytywy. Nie jęczeć, narzekać, stękać, itd. To, że deszcz pada, mgła wchodzi do aparatu, wiatr niesie zimno, stawy wchodzą pod nogi, szczyty są schowane, a skały pojebane nie znaczy, że wycieczkę trzeba zaliczyć do nieudanych. Należy widzieć pozytywy - np. ... :? ... :o ... :idea: ... Tak :!: Nigdy wcześniej nie byłem w Dolinie Młynickiej :!: :!: :!: Z tego co wiem to większość grupy też :D W Żarskiej padał grad, a tu tylko deszcz :D

Wycieczkę na Bystrą Ławkę zaplanowaliśmy w styczniu. Termin rzecz święta - trzeba się trzymać. Zwłaszcza, że prawie połowa 20 - osobowej grupy miała już inne plany na niedzielę. Ja też, ale i tak odeszły w dal. Wyjechaliśmy z Żywca w 19 osób ( jedna o 4.10 poinformowała, że nie jedzie ) o godzinie 5.10. Przez Nowy Targ, Jurgów do Szczyrbskiego Plesa. Leniwi jesteśmy więc skorzystaliśmy z lanovki. Dwóch było ambitnych i do Chaty pod Soliskiem poszli na własnych nogach. Nie przegonili kolejkowiczów. W schronisku zasiadliśmy, pojedliśmy, popili co niektórzy i ruszyliśmy we mgłę. Wg Stephena Kinga. Na początek niebieskim szlakiem do żółtego szlaku. A potem żółtym szlakiem przez Dolinę Furkotną na Bystrą Ławkę. Po drodze nie było widać ŻADNEGO okolicznego szczytu. A Furkotne Stawy pojawiły się na moment. Można i tak podziwiać Tatry. Po drodze mijamy pięcioro Polaków, a na samej przełęczy kolejnych. W tym jednego, który czuł potrzebę pokazania rozdartych spodni. Rozdartych z przodu ... W naszej grupie było kilka dziewczyn to może chciał poderwać ? Różne matoły teraz chodzą po górach lub też tylko bełkoczą na górskich forach. Gęsiego przekraczamy Bystrą Ławkę i całą grupą meldujemy się po stronie Doliny Młynnickiej. Tak twierdzili wiedzący. Mgła była taka sama jak wcześniej w Furkotnej :-) Nic to - nie trzeba narzekać tylko okolicę zwiedzać. Zwiedziliśmy. Pofurkotało i poszliśmy dalej. W pewnym momencie zobaczyłem jedyny szczyt tego dnia - ponoć Szczyrbski. Widzieliśmy też kilka stawów - np. Capi, Kołowy, a do Stawu nad Skokiem prawie z Dzikim weszliśmy. Wyłonił się z mgły tuż przed nami. Jak horror to horror. Na szczęście nie weszliśmy do Wodospadu Skok. Swoją drogą ładny wodoryj z niego. I tak krok po kroku, doszliśmy do miasteczka. Nie muszę dodawać, że padało pięknie i rozwijająco się. Ale nikt nie narzekał. Do Żywca dotarliśmy cali i radośni.

Podsumowując - jestem zadowolony z mojej 14 w tym roku wycieczki tatrzańskiej. Amen.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 12:50 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cytuj:
Podsumowując - jestem zadowolony z mojej 14 w tym roku wycieczki tatrzańskiej.


Wydupczaj.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 12:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Nie ma w Tobie Ducha Tatr. Co Ty od siebie Im dałeś, Wulgarny Młody Internetowy Człeku ?

Wnoszę o naganę dla użytkownika LigeiRO.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 1:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Kilkanaście dni w Tatrach rocznie, a na Krywaniu nie był i w Młynickiej nie był.
Łukaszu - nie samą Doliną Lejową żyje człowiek. Popraw się!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 1:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Mała poprawka, przypomniałem sobie :mrgreen: Jak pierwszy raz byłem na Furkocie to wchodziliśmy na niego od strony Młynnickiej. Więc byłem wcześniej w Młynnickiej ! Tak w 1/35 doliny :mrgreen: :wink:

Co do Lejowej - byłem dwa razy :!: Ale poprawię się !

P.s. To Towarzysz leppy jest fachowcem od dolin typu Strążysk, Lejowa, Za Bramką. Tam bywa a w internecie poucza młodych, gniewnych, przyszłościowych i teoretycznych. To bardzo nieprzyjemny typ.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 1:21 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Łukasz T napisał(a):
To bardzo nieprzyjemny typ.
Będę się wystrzegał. :salut:
Tfu, na psa urok!

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 2:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Trzymaj się tego.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 3:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Łukasz T napisał(a):
To, że deszcz pada, mgła wchodzi do aparatu, wiatr niesie zimno, stawy wchodzą pod nogi, szczyty są schowane, a skały pojebane
To mnie nikt by na szlak nie wygonił :mrgreen:
Łukasz T napisał(a):
...zaplanowaliśmy w styczniu. Termin rzecz święta - trzeba się trzymać.
I to jest minus planowania. Ja czasem zmieniam cel już na szlaku, albo skręcę albo idę prosto. :D
Łukasz T napisał(a):
Po drodze nie było widać ŻADNEGO okolicznego szczytu.
Dobrze, że chociaż znaki widzieliście :mrgreen:
Łukasz T napisał(a):
Nigdy wcześniej nie byłem w Dolinie Młynickiej
:shock: Jeszcze Ci ktoś uwierzy :mrgreen:
Łukasz T napisał(a):
...przypomniałem sobie Jak pierwszy raz byłem na Furkocie
No to rozumiem, a ile razy byłeś? Da się policzyć?
Łukasz T napisał(a):
wchodziliśmy na niego od strony Młynnickiej.
Od Furkotnej łatwiej :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 3:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
e_l napisał(a):
Dobrze, że chociaż znaki widzieliście


I dobrze, że kolory rozpoznajemy :wink:

e_l napisał(a):
a ile razy byłeś? Da się policzyć?


Z tą sobotą to aż dwa :wink:

e_l napisał(a):
Od Furkotnej łatwiej


Tam za pierwszym razem schodziliśmy.

Co do planowania, zmieniania szlaków, walki z pogodą, itd. - "rekordem" była zamiana Czerwonej Ławki na Jaskinię Bielską. Towarzystwo było ucieszone.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 08, 2016 3:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Łukasz T napisał(a):
I dobrze, że kolory rozpoznajemy
To fakt, ale tam jest tylko na żółto.
Łukasz T napisał(a):
Tam za pierwszym razem schodziliśmy.
A ja do Furkotnej schodziłam 2 razy i raz wchodziłam. I raz miałam widoczność jak Wy
Obrazek
Ale jak zaczęłam to było super
Obrazek
Łukasz T napisał(a):
"rekordem" była zamiana Czerwonej Ławki na Jaskinię Bielską.
Super, to była tzw. "dobra zamiana" :mrgreen: W Jaskini nie byłam a na Czerwonej Ławce tak, ale miałam fajna pogodę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL