Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Relacja z turystycznego szlaku.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18623
Strona 1 z 1

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 25, 2016 1:13 pm ]
Tytuł:  Relacja z turystycznego szlaku.

Darz Szlak !



Po niedzielnej ( Żarska Chata ) ulewie ubranie wyschło, buty oddały wodę, plecaki stały się przyjazne - można było ponownie iść w Tatry. Tym razem w 19 osób. Naszym celem był Koprowy. To taki szczyt o wysokości 2363 metrów pod poziomem morza. Pochwalę się :D - to jest najwyższy szczyt w Tatrach na jakim byłem zimą. Dziękuję. Tym razem zimy nie było - było słońce, wody płynące, stojące, kozice brykające, kwiaty pachnące, turystki piękniejące.
Ruszyliśmy czerwonym szlakiem z Trzech Studniczek. W 37 minut dotarliśmy do Rozstaju pod Gronikiem. Jak wiata to wiata - trzeba odpocząć. A potem niebieskim szlakiem poszliśmy w głąb Doliny Koprowej. Przy okazji odbiliśmy w prawo i odwiedziliśmy wodospad. Ładny i chłodny. Jeden osobnik chciał się wykąpać ale nie podołał. Wracamy i ruszamy ku przyszłości - do Rozdroża w Hlińskiej. Była też i wiata. Tam, oczywiście, odpoczywamy. A potem ruszyliśmy w prawo, niebieskim szlakiem, w Dolinę Hlińską. Coś pięknego - ściany Grani Hrubego są po prostu imponujące. Do tego bardzo duża ilość potoków, małych wodospadków, jeden malutki stawek o wielkości sporej kałuży, mniej strzeliste ściany Pośredniego Wierszyku ( po lewej ręce ) i kozice szarżujące, pasące się i zalecające się. Do Wyżniej Koprowej Przełęczy spotkaliśmy pięć osób. Polacy, pozdrowiliśmy się. "Dobry wieczór" - "Dobranoc". Natomiast od przełęczy w stronę Koprowego luda sporo - wszyscy docierali od Hińczowej Doliny. Cieszy mnie to - szlaki są po to aby po nich chodzić. I czerwonym szlakiem docieramy na szczyt. Pełny luda, np. Polaków, Włochów i Izraelitów. Słowacy, o dziwo, też byli :D
Widoki piękne - pogoda pozwoliła nam zobaczyć całą okolicę. Pojawiły się chmury ale tylko dodały uroku. Np. Wysoka w połowie otulona kołderką. Poza nią było widać np. Giewonta, Świnicę, Cubrynę, Mięguszowieckie, Lodowy, Kopę Lodową, Łomnicę, Rysy, Ganek, Kończystą, Wołowca Mięguszowickiego, Tępą, Grań Baszt, Soliska, Szczyrbski Szczyt, Hruby Wierch, Furkot, Krywań, Bystrą Ławkę ( nasz kolejny, grupowy cel ) i od groma wiele innych ( zwłaszcza w Zachodnich ). Były też stawy - Hińczowe i Ciemnosmreczyńskie. Oczyma wyobraźni widziałem też Jezioro Dąbie i Jezioro Żywieckie.
Po leżącym wypoczynku na szczycie czas wracać na Przełęcz. Wróciliśmy, z rozpędu skręciliśmy w lewo. Niebieskim szlakiem do Doliny Hińczowej. Milusie zakosy i skosy, w górnej części wyremontowane. Nad Wielkim Hińczowym Stawem ludzi dużo, chłodzą się w bryzie od morza. Nie zatrzymując się ruszamy do Popradzkiego. Ja idę w końcówce, szukam padniętych ( co by dobić ). I tak to docieramy do schroniska. Gulasz, napój chłodzący, rozmowy, podsumowania, liczenie uczestników, słońce na ryjach, uśmiechy na twarzach. Telefon do kierowcy i czerwonym szlakiem do Szczyrbskiego Plesa. W równe ( z ręką na sercu ) 10 godzin od wyjścia z busa do wejścia w busa wycieczka zakończyła się. Sukcesem - nikt się nie utopił.

Dziękuję za uwagę.

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 25, 2016 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  antyqjon [ Pn lip 25, 2016 4:33 pm ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

Elegancko Łukaszu! Mnie Koper kiedyś przegonił tak soczystą ulewą że od Wielkiego Stawu Hińczowego w dół bardziej spływałem niż zbiegałem... do nadrobienia kiedyś koniecznie, bo sama dolina urokliwa, jak zresztą zauważyłeś.

Autor:  Pan Maciek [ Pn lip 25, 2016 4:35 pm ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

Co tak mało zdjęć?

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 25, 2016 4:53 pm ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

antyqjon napisał(a):
że od Wielkiego Stawu Hińczowego w dół bardziej spływałem niż zbiegałem...


Same pożytki z takiej pogody. Człek się w wielu kierunkach rozwija.

Pan Maciek napisał(a):
Co tak mało zdjęć?


Aparat mi zamókł.

Autor:  e_l [ Pn lip 25, 2016 5:18 pm ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

Łukasz T napisał(a):
na jakim byłem zimą.
Ja nie byłam zimą, ale trochę śniegu było
Obrazek
Łukasz T napisał(a):
W równe ( z ręką na sercu ) 10 godzin
Ja bym potrzebowała więcej :mrgreen:
Łukasz T napisał(a):
Telefon do kierowcy
I to jest plus wycieczki, bo można skonsumować
Łukasz T napisał(a):
napój chłodzący,
:P
Ja się do tego szlaku przymierzam ale muszę nim wrócić :(
Fajne zdjęcia i niezły zoom na Rysy i na Świnicę. :)

Autor:  peepe [ Śr lip 27, 2016 9:08 am ]
Tytuł:  Re: Relacja z turystycznego szlaku.

Łukasz T napisał(a):
Ja idę w końcówce, szukam padniętych ( co by dobić ).

Zawsze można na kolegę liczyć! 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/