Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:21 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt wrz 16, 2016 9:37 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
Na pożegnanie z Tatrami Polskimi wymyśliłam sobie spacer do Koziej Dolinki. O 8:30 kupiłam bilet w Kuźnicach
Obrazek
i niespiesznie ruszyłam do celu napawając oczy widokami

Obrazek

Obrazek

Obrazek
W Koziej Dolince spojrzałam na zegarek i stwierdziłam, że odwiedzę Zadni Granat. Tam zrobiłam dłuższą przerwę, bo miałam zejść tak jak przyszłam lub zejść ulubionym żlebem. Pojadłam, popiłam porozmawiałam z młodymi ludźmi i kiedy zebrałam sie do odwrotu, to znowu spojrzałam na zegarek, na mapę i stwierdziłam, że przejdę Granaty, tylko w odwrotnym kierunku niż 4 lata temu. Szlak ten zapamiętałam jako niespecjalnie trudny i dość przyjemny.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trochę się pozmieniało, bo pamiętam jedyną klamrę na szlaku od strony Piątki a ta jest od Gąsienicowej

Obrazek
Łańcuch nad słynną szczeliną jest na swoim miejscu

Obrazek
Śmigło zawsze na mnie źle działa, ale tym razem podobno były ćwiczenia.

Obrazek

No i czas schodzić
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Rekordów żadnych nie pobiłam, no może jeden, w wolnym chodzeniu.
Może dlatego, że nie miałam 5-cio litrowego baniaka z wodą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 16, 2016 10:02 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2196
Pogoda długo trzymała, wszyscy chętni zdążyli się załapać na Tatry w słońcu :)

p.s.
O co chodzi z tym 5-cio litrowym baniakiem?

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt wrz 16, 2016 10:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
p.s.
O co chodzi z tym 5-cio litrowym baniakiem?
Nie pamiętam tytułu wątku ani nicka forumowicza, który udzielał wskazówek co do wyposażenia wybierających się na Orlą Perć. Jego zalecenie to 5 l wody no i stąd ten temat czasem w żartach wraca.

edit. Mam kiepską pamięć, byłam na Granatach 6 lat temu a nie jak napisałam 4 lata temu
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 17, 2016 7:05 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2196
Jak pisałem w swoim wątku - miałem 3,5 litra i całość wypiłem. No ale 17 godzin, 3 posiłki w drodze, ciepły, momentami gorący dzień i trasa dłuższa niż sama Orla + dojścia. Może jakby trafić na prawdziwy upał, taki jeszcze +10 stopni więcej, to 5 l trzeba by mieć. Z drugiej strony, jakby założyć, że uzupełni się wodę w potoku, to nawet w najgorszych warunkach 5 l. to za dużo. Ale z trzeciej strony, lepiej mieć wody za dużo, niż za mało... to musiał być ciekawy wątek ;)

p.s.
Straszne zdjęcie szczelino-przepaści ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 17, 2016 9:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Granaty to jedno z moich najbardziej ulubionych miejsc w górach. Zawsze wracam tam z wielką przyjemnością!

A przez podobne zdjęcie do tego z klamrą trafiłem tutaj :mrgreen:
Ktoś wrzucił takie na inne forum i podlinkował FTG. Można by przeprowadzić śledztwo któż to był :wink:

sprocket73 napisał(a):
lepiej mieć wody za dużo, niż za mało...


Jako, że parę razy w górach gnałem już na ostatnich kroplach wody w butelce zdecydowanie zgadzam się z powyższym!

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 17, 2016 9:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
sprocket73 napisał(a):
to musiał być ciekawy wątek ;)

viewtopic.php?f=4&t=259&start=2010


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 17, 2016 11:29 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2196
Krank, dzięki za linka. Przeczytałem z ciekawością :)

Chociaż można się nie raz uśmiechnąć, to ogólnie ów Whitedany fajnie to napisał, pewnie doświadczenie jego nie jest duże (choć on myśli, że jest), ale za to starał się jak najlepiej.

Obecnie na Granacie znowu jest łańcuch i to jeszcze bardziej niepraktyczny niż stary, bo dużo dłuższy i jak się go chwycić i polecieć w bok, to się zabić można ;) Dodatkowo odmalowane są oznaczenia na całym szlaku.

Kiedyś dawno temu, jak pierwszy raz robiłem całą Orlą, to moim planem było to zrobić na lekko, czyli bez plecaka, bez jedzenia (jedna tabliczka czekolady w kieszeni) i bez wody. Brak wody okazał się błędem jeszcze na dole. Na szczęście znalazłem pustą plastikową butelkę 0,5 l. Wypełniłem wodą ze strumyka, a na Orlej uzupełniałem starym zeszłorocznym śniegiem, który topiłem ciepłem własnego ciała, bo butelkę niosłem na brzuchu wsadzoną za spodenki. Z tego się można pośmiać ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So wrz 17, 2016 12:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 09, 2014 2:19 pm
Posty: 3048
sprocket73 napisał(a):
jak pierwszy raz robiłem całą Orlą

ten wyczyn jest jeszcze przede mną :) czytam uważnie wszystkie wątki związane z OP aby się solidnie przygotować, Twoje uwagi wprawiły mnie w taki symetryczny dylemat

pełne 5.0 vs 0.5 puste

i czuję się teraz wewnętrznie rozdarty, bom myślał że kompromis leży między 0 a 5 ;)

a tak na poważnie to na całodniowe wycieczki po kilkanaście do dwudziestu godzin 3 - 3,5 litra mi wystarcza ale już mocno wysycham na końcówce przy 4-4,5 byłoby spokojnie, więc ocieram się o tą sławną już 5. Następnym razem na dłuższą wycieczkę przy dobrej pogodzie na pewno zabiorę minimum 4.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 19, 2016 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Myślałem, że na Skrajnym znów spojrzałaś na zegarek, a że było jeszcze wcześnie to poszłaś na Krzyżne.
A że na Krzyżnym po spojrzeniu na zegarek również wcześnie było, takoż i w piątce, to następnie spojrzałaś na zegarek na Szpiglasowej Przełęczy
...
itd itd.

Co do picia. Ja piję dużo, a jak nie mam picia to czuję się od razu słabiej fizycznie.
Pierwszy dzień na grani Zachodnich to było 8l. I wieczorem tylko dlatego, że nie zmusiliśmy się żeby iść szukać wody, nie napiłem się. Choć chciało mi się mocno, więc jeszcze z litra pewnie bym wcisnął.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 19, 2016 11:02 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Piękny dzień. Bez narzekania na "polsko tatrzańskie" tłumy :mrgreen:

P.s. Proponuje wypuścić na rynek 5 - litrowe baniaki z napisem "Czy Ty jesteś wytrawnym taternikiem?" :mrgreen:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 19, 2016 1:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
mm74 napisał(a):
e_l
podziwiam
Nie ma co podziwiać, jestem uzależniona od Tatr i nadaję się na odwyk :mrgreen:
mm74 napisał(a):
że chce Ci się samej wędrować..
tak lubię najbardziej, tam gdzie chcę i wg własnego tempa :)
mm74 napisał(a):
mieliśmy na pewno z 8 l picia dla 2+2dzieci,
Czyli statystycznie 2 l na głowę. Ja regularnie noszę tylko połówkę :mrgreen: mniej (0.75 l herbaty w termosie i 0,75 l rozcieńczonego izotoniku, który czasem uzupełniam wodą cieknącą po skałach)
Krabul napisał(a):
Myślałem, że na Skrajnym znów spojrzałaś na zegarek,
Pewnie że spojrzałam i to z przerażeniem, że po ćmoku będę w Dolinie Jaworzynki :mrgreen: , a tam podobno niedźwiedzie.
Łukasz T napisał(a):
Bez narzekania na "polsko tatrzańskie" tłumy
Mimo, że to był piątek to od Zmarzłego Stawu wyjątkowo mało ludzi
mm74 napisał(a):
Wiemy, że nosi zegarek
Zawsze :mrgreen:
mm74 napisał(a):
a już tylko komórkę
Ja też, ale wyłączoną :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn wrz 19, 2016 3:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5456
Lokalizacja: Białystok
Łukasz T napisał(a):
P.s. Proponuje wypuścić na rynek 5 - litrowe baniaki z napisem "Czy Ty jesteś wytrawnym taternikiem?" :mrgreen:


Może leppy ugadałby Deutera na jakąś pięciolitrową wersję camelbaga z logiem forum w promocyjnej cenie 8)

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt wrz 27, 2016 8:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Pięknie :)

Co do picia, to więcej piję (woda+herbata :D) jak jem. Zazwyczaj mam ze sobą większy kubek termiczny i ze 4 te mniejsze butelki wody. Jak upalnie (w tym roku nie było) to więcej wody.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL